Wydaje mi się, że jest to nawiązanie do faktu, że PZŻ jest przytulną przystanią dla członków PZPR i później SLD.
Wystarczy rzut oka na skład zarządu PZŻ http://pya.org.pl/polski-zwiazek-zeglarski/page/zarzad/
Nazwisk takich jak Kaczmarek czy Leśny przedstawiać nie trzeba...

Nie jestem ani anonimowy ani emigrantem. Nie pasuję do definicji. Emigrantem byłem w NO. Flustratem też nie bardzo się czuję, choć wartości, kturym chołdowałem i dla kturych pracowałem przez 18 lat okazały się farsą, a ja zwykłym naiwniakiem. To że do koryta dorywają się te najgłośniejsze świnie to fakt ogólnie znany. Naszczęście iest "wolność słowa" wiec teoretycznie możesz pisać co sobie życzysz...

Własnie o tym pisałem , zkostniała i zwapniała struktura o niezmienialnych nawykach jest gorsza od krowy bo podobno tylko ona nie zmienia zdania.

A moja dygresja na temat stworzenia związku na nowo to nie herezja. Zawiązanie struktur regionalnych jest łatwiejsze niż w wypadku partii politycznej. Z samych tutejszych forumowiczów można to zrobić, ale jest "ale". Tu każdy jęczy i stęka na związek i chodz więkrzość z Państwa jest wyśmienitymi żeglażami, to jednak nie spodziewał bym się tu działaczy. Tak może to trochę brzydko, bo jestem tu nowy i zielony jako żeglarz ale mam wrażenie że i tu nie było by zapału do walki z wszędobylską biurokratyczną hydrą. Rejtana nadal brak, a ja jestem tylko Błaznem na dworze Bony

Nie flustratem - tylko frustratem,
Nie kturym ( x 2) - tylko którym,
Nie chołdowałem - tylko hołdowałem,
Nie naszczęście - tylko na szczęście.

Niezły wynik jak na tak krótki tekst.

O, mało !

Nie zkostniała - tylko skostniała,
Nie chodz - tylko choć ( w tym znaczeniu),
Nie więkrzość - tylko większość,
Nie żeglarz - tylko żeglarz.

Ale zapewne masz dysortografię...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A jeszcze pare bedzie.

Bełkotem jest przypisywanie Polakom i Polsce jakichkolwiek specjalnych cech.
Błazen na dworze Bony był mądry, tobie pozostało błazeństwo nieskażone wiedzą.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Abstrahując od tez i przemyśleń Stańczyka - bzdura.



Z to ta część niezwykle elegancka w ustach człowieka stale apelującego o kulturę. Nie uchodzi to i nie licuje Colonelu!

Wnioski nasuwają sie samoistnie . Lepiej być durniem wsród mędrców, niż mędrcem wsród durni.

Czytanie bez zrozumienia jest wielką sztuką. Nigdy koledze w niej nie dorównam. No ale cóż, nawet pisać nie umiem.

Startujesz z ortograficznych nizin.
Przed tobą pasmo sukcesów.
Może niezbyt spektakularnych, ale wierzaj mi - ja docenię.

Każdy tępiony przez Colonela jest mi bratem. Hmm, powinienem mieć to w stopce.
Niestety gardzę stopkami.
v

Oj to nowe znaczenie tego słowa . Nigdy nie byłem w stanie niczego co nie ma zasad zapamiętać. Wkuwanie nie przynosiło efektów. Jedynie zasady wymiany i t p działają. Jednak to nie forum poświęcone ortografi, narkolepsji i innych dyslekcji/grafi/i t.p. W sumie zawsze było nie do smiechu gdy mam i miałem coś napisać. Dzięki za słowa otuchy.
Co do tempienia przez "C" to jest za krotki bym mial niesmak. Taki maly czlowiek pelen kompleksow. Wole byc postrzegany za blazna niz za pajaca chwalacego sie telefonikiem za 600 euro.

Wysłane z mojego Myphona Luna przy użyciu GPRS i DHL

Czyżby polska ortografia nie miała zasad ?

Coś nowego

Popraw przynajmniej orta w stopce, bo to tak - jak bład ortograficzny zrobiony we własnym nazwisku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ale po co?


Chyba nie bardzo rozumiesz o co tu chodzi... "Tu" wszyscy byli by zadowoleni gdyby związek zajął się tym do czego został powołany... Tylko tyle i aż tyle...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

u

I oto właśnie biega, że instytucja w/w związku żyje własnym życiem i od podejmowania decyzji w sprawach dla grupy działaczy nieistotnych trzyma się z daleka, a jak coś padnie to "się zrobi protokół zniszczenia" i nikt nikomu nie zarzuci zle wydanej kasy. Czy to możliwe by ktoś, kto przez ostatnie min. pół wieku tkwił w układzie dbającym o własne przywileje nagle zacznie myśleć o innych? Wolne żarty! Znam PZPRowskoSLDowskie instytucje i układy , towarzystwa wzajemnej asekuracji. Dbanie o własne dyłki to ich jedyny cel. Jak ma ktoś zamiar krytykować to najlepiej konstruktywnie. Pozdrawiam wszystkich.

Nie ma to jak w temacie związanym ze śmiercią żołnierza Wojska Polskiego, wystartować na forum, krytykując Polaków, stylem świadczącym o pogardzie dla języka polskiego. Przynajmniej nick jest trafny, tylko ten oryginalny słynął z inteligencji. O polityce to możesz pisać w odpowiednim dziale, tu na takie pierdoły miejsc nie ma.

Jak łysy warkoczem.
Za to z zapałem.
A poczatek nawet patetyczny.
v

Hmmm... Are you sure? Tak z grubsza chociaż?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

No i co z tego.
Kotom się należy.
Ledwo 20 postów, a za politykę się bierze. Takich to banowć za sam nick.
v

A tak poza protokołem - Narjess kiedyś pisała, że prawdziwe nieszczęście to dysmózgia.
Dysgrafia to przy tym pikuś....

_____________________________
Pozdrawiam
tomasz

Dokładnie.
_________________-

Do kolegi "Stańczyka". Za chwil kilka będziesz uznany jako TROLL. A tutaj takich się nie karmi.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

No to jak będzie?
Donosik?
v

Żaden donosik. Troll jest Troll.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Banowac!

_________________
pozdrowienia piotr

Piotrze, nie. Ignorować.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Ignoruj.
Przyzwalam.
v

Boże! Dziękuję za przyzwolenie.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Nie przesadzaj. Jeszcze chłopak w samouwielbienie popadnie.

Teraz widzę, że pomyliłem tematy, kajam się byłem przekonany, że wszedłem w temat o wypadku tym drugim, ot psikus przeglądarki A że temat zdryfował, co na forum raczej nie dziwi to nie trafiłem właściwie w dyskusję, ale z polityką z tematu won

A od samouwielbienia mały krok do narcyzmu

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Witam po małej przerwie. Widać dobrze zrobiłem nie zaglądajęc tu, bo by mnie zbanowano na zasasdzie " kowal zawinił, cygana powieszono" . Polityki, szanowni Panowie to tu nie było. Colonel interpretował wszystko jak naczelny "Nie", i się potoczyło. Generalnie mam w du..e W /w kolegę za jego teksty. Jestem tu i chcę być by zdobywać wiedzę, a biorąc pod uwagę fakt , że wszystko zawsze robię sam, to i w zabawie w szkutnika (szkodnika) wiele nauki mnie czeka. Darujcie sobie także daremne uwagi o ortografi. Nie będę Alonsem Quijanem aby zadowolić kogokolwiek. Życzę wam wszystkim spokojnej nocy.