Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Bavaria 40
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=26316		 Strona 1 z 1
Autor:  northeaster [ 19 kwi 2017, o 21:36 ]
Tytuł:  Bavaria 40
Na Adriatyku też czasami wieje. Bavaria 40 przy próbie wejścia do portu w Rimini skończyła na falochronie. Wyszli wczoraj rano z Rawenny, około 1300 poprosili o miejsce w porcie w Rimini. O 1600 zgasł silnik. Nie zdążyli postawić foka, jacht uderzył o dno kilem będąc w przechyle. Kil odpadł. Z sześciu osób przezyły dwie jedna praktycznie bez szwanku, jedna ciężko ranna.
http://www.ilrestodelcarlino.it/ravenna ... -1.3048836
http://www.giornaledellavela.com/news/2 ... -dinamica/

Załączniki:
rimini-barca-a-vela-contro-gli-scogli-morti-e-dispersi_29201.jpeg
rimini-barca-a-vela-contro-gli-scogli-morti-e-dispersi_29201.jpeg [ 82.89 KiB | Przeglądane 4913 razy ]
Autor:  bury_kocur [ 19 kwi 2017, o 21:51 ]
Tytuł:  Re: Bavaria 40
northeaster napisał(a):
Z sześciu osób przezyły dwie


Qrcze ... na takie informacje słów brak ...
To sie mogło zdarzyć każdemu ... :-(
Autor:  cine [ 19 kwi 2017, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: Bavaria 40
Opis jest lekko przerażający. U nas to przynajmniej nie podaje się danych personalnych i szczegółów śmierci a tam prosto w pysk:
"Mężczyzna, 40 lat, Luca Nicolis, jest szybko odzyskane na barierę skały, kilka metrów od tuszy przewrócone (drugiej rozbitka ma 70 lat i nazywa się Carlo Calvelli). Dla innych, niestety, nic nie robić. Trup jest odkryta natychmiast, jest Enrico Martinelli (68), podczas gdy rankiem 19 znajdują się organy trzech brakujących, dwóch mężczyzn (właściciel Alessandro Fabbri, 65 lat, jego córka Alessia, 38 i Ernesto Salin, 64). Dwie wbudowane w klifie, jeden przeciągnięty przez prąd w łaźni. Nic do zrobienia dla właściciela Alessandro Fabbri i córka Alessia, dziewczyna Nicolis's."

A przy okazji to tam nie mają prognoz pogody?
Jak musiało wiać skoro osoba, która znalazła się w wodzie i była w kamizelce nie mogła oddychać z powodu aerozolu wody porwanej wiatrem.
Autor:  ins [ 19 kwi 2017, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Bavaria 40
Abstrahując od decyzji o wypłynięciu i późniejszym wyborze portu. W jakiej odległości od brzegu padł silnik, czy był czas na postawienie żagla by odzyskać zdolność manewrowania.
Czy był czas na spuszczenie kotwicy by chociaż spowolnić uderzenie o kamienie.

Piotr Siedlewski
Autor:  cine [ 20 kwi 2017, o 12:50 ]
Tytuł:  Re: Bavaria 40
ins napisał(a):
Abstrahując od decyzji o wypłynięciu i późniejszym wyborze portu. W jakiej odległości od brzegu padł silnik, czy był czas na postawienie żagla by odzyskać zdolność manewrowania.
Czy był czas na spuszczenie kotwicy by chociaż spowolnić uderzenie o kamienie.
Piotr Siedlewski

Trochę się uprę ale 99% winy to właśnie błędna decyzja o wyjściu.
Oni wracali z dalekiego rejsu. Ravenna - Rimini to 30Nm!
Cała reszta jest już mało istotna.
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/