Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Kontenerowiec zgubił kapitana koło Gibraltaru https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=26512 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | soko [ 17 maja 2017, o 11:04 ] |
Tytuł: | Kontenerowiec zgubił kapitana koło Gibraltaru |
i popłynął sobie dalej... https://www.theguardian.com/world/2017/ ... -off-spain Pozdrawiam Krzysztof |
Autor: | redgrist [ 17 maja 2017, o 18:15 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec zgubił kapitana koło Gibraltaru |
soko napisał(a): i popłynął sobie dalej... Z opisu wynika tyle, że można się domyślić, iż został wyrzucony za burtę. O tyle, że dali mu pławę nadającą sygnał. |
Autor: | Jaromir [ 17 maja 2017, o 20:38 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec zgubił kapitana koło Gibraltaru |
redgrist napisał(a): Z opisu wynika tyle, że można się domyślić, iż został wyrzucony za burtę. Z którego, Twoim zdaniem, fragmentu w opisie, wynika, że można się tego domyślić?Bo chyba nie z tego fragmentu, w którym mowa o zaalarmowaniu służb SAR przez statek... co rozpoczęło akcję, dzięki której kapitana odnaleziono? Anyway - wydaje mi się, że The Grauniad to niekoniecznie najlepsze źródło opisów wypadków morskich. Osobiście wolę źródełka nieco mniej....hmmm... beletrystyczne w relacjach. Np: https://www.fleetmon.com/maritime-news/ ... nconsciou/ |
Autor: | redgrist [ 17 maja 2017, o 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec zgubił kapitana koło Gibraltaru |
Jaromir napisał(a): Z którego, Twoim zdaniem, fragmentu w opisie, wynika, że można się tego domyślić? Z tego: Cytuj: They added the man also had bruises. Ogólnie to dziwna akcja i może faktycznie źródło słabe. |
Autor: | Jaromir [ 17 maja 2017, o 21:24 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec zgubił kapitana koło Gibraltaru |
No ale poranić się można dokładnie tak samo wypadając, jak będąc wyrzucanym za burtę... Można się też nieźle potłuc się lądując półprzytomnym na kamieniach: ![]() A akcja rzeczywiście... dziwna... |
Autor: | redgrist [ 18 maja 2017, o 06:02 ] |
Tytuł: | Re: Kontenerowiec zgubił kapitana koło Gibraltaru |
Jaromir napisał(a): No ale poranić się można dokładnie tak samo wypadając, jak będąc wyrzucanym za burtę... Oczywiście, Panie Kapitanie, to tylko dywagacje były. Szczęście, że człowiek żyje, ale trauma potężna. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |