Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Vibrio vulnificus ante Portas
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=26636
Strona 1 z 1

Autor:  cine [ 1 cze 2017, o 19:47 ]
Tytuł:  Vibrio vulnificus ante Portas

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/c ... 35803.html

Autor:  Zbieraj [ 1 cze 2017, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

A tam czytamy:
temperatura wody w Bałtyku w okresie letnim już dawno przekracza 20 st. Celsjusza.
Dowcip sezonu. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Autor:  gregd [ 1 cze 2017, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

Trzeba przemyśleć wyjazdy nad ciepłe morza :mrgreen:

Autor:  cine [ 1 cze 2017, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

Zbieraj napisał(a):
A tam czytamy:
temperatura wody w Bałtyku w okresie letnim już dawno przekracza 20 st. Celsjusza.
Dowcip sezonu. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Ano przekracza. Tyci, tyci ale przekracza. W Pucku regularnie w lecie jest ponad 20.
Ale nie o to chodzi a o wiedzę co może się przypętać.
Szczęśliwie franca jest na tyle rzadka, że spotkanie z nią jest prawdopodobne jak wygrana w totka.

Autor:  Ryś [ 1 cze 2017, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

Zara sprzedadzą szczepionkę? :mrgreen:

Autor:  Jaromir [ 1 cze 2017, o 23:29 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

cine napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
A tam czytamy:
temperatura wody w Bałtyku w okresie letnim już dawno przekracza 20 st. Celsjusza.
Dowcip sezonu. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Ano przekracza. Tyci, tyci ale przekracza. W Pucku regularnie w lecie jest ponad 20.
Obrazek

Autor:  cine [ 2 cze 2017, o 12:23 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

A masz może taki dla zachodniego wybrzeża?
Pozdrawiam

Autor:  Jaromir [ 2 cze 2017, o 12:37 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

cine napisał(a):
A masz może taki dla zachodniego wybrzeża?
Pozdrawiam

Tu znajdziesz sam - dane o temperaturze morza (i nie tylko) dla Zatoki Pomorskiej za ostatnich kilka lat:
http://model.ocean.univ.gda.pl/php/fram ... kaPomorska

Autor:  Hania [ 3 cze 2017, o 05:11 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

A jak dodamy czystość do temperatury to wychodzi, że lepiej pływać po a nie w.

Autor:  Wojtek od Maryśki [ 4 cze 2017, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

Mięsożerna - ależ to brzmi groźnie ;)

Gdyby ktoś szukał rzetelnych źródeł informacji, to polecam:

https://www.cdc.gov/vibrio/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2681776/

Autor:  cine [ 5 cze 2017, o 00:26 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

Bardzo rzetelne.

Don’t chance it! Some Vibrio species, such as Vibrio vulnificus, can cause particularly severe and life-threatening infections. Many people with V. vulnificus infections require intensive care or limb amputations, and about a quarter of people with this infection die, sometimes within a day or two of becoming ill.

Don’t eat raw or undercooked oysters or other shellfish. Cook them before eating.
Always wash your hands with soap and water after handing raw shellfish.
Avoid contaminating cooked shellfish with raw shellfish and its juices.
Stay out of brackish or salt water if you have a wound (including cuts and scrapes), or cover your wound with a waterproof bandage if there’s a possibility it could come into contact with brackish or salt water, raw seafood, or raw seafood juices.
Wash wounds and cuts thoroughly with soap and water if they have been exposed to seawater or raw seafood or its juices.
If you develop a skin infection, tell your medical provider if your skin has come into contact with brackish or salt water, raw seafood, or raw seafood juices.

To samo co w cytowanym polskim artykule tyle że lengłydżu.
Co prawda dotyczy to trochę innych obszarów ale występowanie Vibrio vulnificus również w Bałtyku zostało potwierdzone już ze 2 lata temu.
Więc wiedza jest jak najbardziej przydatna.

Autor:  Ryś [ 5 cze 2017, o 18:42 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

cine napisał(a):
Don’t chance it! ...
Więc wiedza jest jak najbardziej przydatna.
Bo wszak surowa ostryga zawsze była dla prawdziwych mężczyzn :-P
W odróżnieniu od rozsądnych chłopów.
W każdem razie zajadanie świeżej ostrygi prosto z Bałtyku nie jest szczególnie mądre. A zwłaszcza we wakacje, gdy nieszczególnie smaczne. :mrgreen:

Autor:  cine [ 6 cze 2017, o 12:39 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

To ja wolę przekąsić robaczka z mezcalu niż to śliskie paskudztwo.

Autor:  Ryś [ 6 cze 2017, o 17:33 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

Ostryga po maryna... znaczy, zdrowa, marynowana:
Na setę wódki wycisnąć jednę cytrynę, zakropić to tabasco, za czem tem na dobrę chwilę zalać roba... mięczaka.
Gwoli dezynfekcji od cholery. :D

Autor:  Wojtek od Maryśki [ 13 cze 2017, o 08:22 ]
Tytuł:  Re: Vibrio vulnificus ante Portas

cine napisał(a):
Bardzo rzetelne (...) To samo co w cytowanym polskim artykule tyle że lengłydżu


Podałem dwa źródła, jeżeli pierwsze zbyt popularne (rzeczywiście w wielu miejscach zbieżne z polskim artykułem, ale to w końcu o tym samym!), to zapraszam do drugiego.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/