Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=27070
Strona 1 z 1

Autor:  krzychuAPIA [ 14 sie 2017, o 14:05 ]
Tytuł:  Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

https://www.marinetraffic.com/pl/ais/ho ... 99/zoom:15

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 sie 2017, o 18:23 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

A czy to czasem nie skutek rosyjskich "ćwiczeń" z GPS?
MJS

Autor:  Jurmak [ 15 sie 2017, o 07:56 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Marian Strzelecki napisał(a):
A czy to czasem nie skutek rosyjskich "ćwiczeń" z GPS?


Ty tak poważnie? :rotfl:


Autor:  cine [ 15 sie 2017, o 14:01 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Jurmak napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
A czy to czasem nie skutek rosyjskich "ćwiczeń" z GPS?

Ty tak poważnie? :rotfl:

A co w tym widzisz zabawnego?

Autor:  Jurmak [ 15 sie 2017, o 14:06 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

cine napisał(a):
A co w tym widzisz zabawnego?


Krętym torem wodnym jedziesz "na GPS"?? Szacun :rotfl:

Autor:  krzychuAPIA [ 15 sie 2017, o 15:27 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Temat zakończony.
Pozdrawiam , Krzychu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zapomniałem dodać linka :lol: http://www.portalmorski.pl/zegluga/3661 ... eki-skaldy

Autor:  Marian Strzelecki [ 15 sie 2017, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Jurmak napisał(a):
Krętym torem wodnym jedziesz "na GPS"?? Szacun :rotfl:

Widzisz: nigdy nie prowadziłem kontenerowca, a na pewno po rzece, a jeszcze pewniej po pływowej. :rotfl:
MJS

Autor:  Jurmak [ 15 sie 2017, o 23:01 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Marian Strzelecki napisał(a):
Widzisz: nigdy nie prowadziłem kontenerowca, a na pewno po rzece, a jeszcze pewniej po pływowej.


Hymmm przyznaję się bez bicia lubię gadżety:-) ale nawet ja płynąc łódką aż tak bezkrytycznie nie wierzę GPS żeby patrzeć tylko i wyłącznie w jego ekran:rotfl: :rotfl:

Autor:  Jurmak [ 16 sie 2017, o 06:42 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

https://www.facebook.com/vesseltracker/videos/10155690195760799/

Autor:  666 [ 16 sie 2017, o 07:23 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

A Ty nie?? Szacun :rotfl:


-----
Jurmak napisał(a):
Krętym torem wodnym jedziesz "na GPS"? Szacun

Autor:  brzusio [ 17 sie 2017, o 08:11 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Ciekaw jestem co by zrobili, gdyby nie udało się go ściągnąć.
Ktoś się orientuje w temacie? Istnieją jakieś procedury? Jakiś precedens takiego zdarzenia?

Ściągali by jakoś kontenery?

Autor:  Zbieraj [ 17 sie 2017, o 08:43 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

brzusio napisał(a):
Jakiś precedens takiego zdarzenia?
Było tego sporo. Chciażby tu:

http://www.portalmorski.pl/stocznie-sta ... urgu-video

albo tu:

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 03676.html
brzusio napisał(a):
Ciekaw jestem co by zrobili, gdyby nie udało się go ściągnąć. Istnieją jakieś procedury?

Sposobów jest wiele. Po pierwsze - poczekać na następną wysoką wodę. Jeśli to było przed syzygią - następna HW będzie wyższa. Jeśli po - przerąbane. Trzeba by przeczekać do następnej syzygii. Po drugie - odlichtować, to znaczy podejść mniejszym kontenerowcem i dźwigiem i przenieść tyle kontenerów, żeby statek odzyskał pływalność.
Jeśli dno jest mulisto-piaszczyste - z reguły finał jest pozytywny, jeśli zaś skaliste - najpierw nurkowie muszą sprawdzić, czy ewentualne uszkodzenia dna nie spowoduje zatonięcia po ściągnięciu z mielizny.
Zawsze jest opracowywany salvage plan przez odpowiednio kwalifikowanego salvage mastera (jest ich kilkudziesięciu na świecie).
Do tego dochodzi ogólnoświatowa histeria (no, może za dużo powiedziane) ekologiczna, więc w większości przypadków trzeba wypompować paliwo, etc., etc.

Autor:  brzusio [ 17 sie 2017, o 09:04 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

czyli sporo zabawy, sporo czasu i sporo kosztów

Autor:  SIRK [ 18 sie 2017, o 01:58 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Jurmak napisał(a):
Krętym torem wodnym jedziesz "na GPS"?? Szacun

Oj, zdziwiłbyś się.
PPU (Portable Pilot Unit) staje się powszechnym i co raz częściej obowiązkowym wyposażeniem każdego pilota. Oczywiście nikt nie będzie „na ślepo” podążał za kreską ale bez sprawnego odbiornika GNSS wiele pilotaży byłoby już teraz wstrzymanych. Czy „spoofing” lub „jamming” sygnału GNSS jest zagrożeniem? Zapewne jakimś tak, ale należy chyba pamiętać o skali problemu w tym wypadku nie miało to najmniejszego znaczenia a samo zdarzenie było bardzo podobne i miało niestety te same przyczyny co wypadek CSCL Indian Ocean na Elbie. I nie chodzi mi o mniejszą lub większą, mechaniczną lub cyfrową, rzeczywista lub wirtualną czy jakąkolwiek inną awarie urządzenia sterowego. Niestety ale te jednostki są po prostu za duże na takie przejścia i nie dają operatorowi żadnego marginesu błędu, oczywiście moim skromnym zdaniem.

Autor:  Jurmak [ 18 sie 2017, o 03:45 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

SIRK napisał(a):
Oczywiście nikt nie będzie „na ślepo” podążał za kreską


No właśnie o to mi chodziło. Tylko tyle i aż tyle...

Autor:  SIRK [ 10 lis 2017, o 02:14 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

Jurmak napisał(a):
SIRK napisał(a):
Oczywiście nikt nie będzie „na ślepo” podążał za kreską


No właśnie o to mi chodziło. Tylko tyle i aż tyle...

Trochę upraszczając można powiedzieć, że obaj się pomyliliśmy i nie nadążamy za zmieniającym się światem.
Jest już dostępny raport komisji MAIB dotyczący wejścia na mieliznę super kontenerowca CMA CGM Vasco de Gama. Inspektorzy jednej z najbardziej konserwatywnych nacji morskich oficjalnie stwierdzili, że główną winę ponosi pilot. Zamiast (ślepo?) trzymać się wcześniej przygotowanej i elektronicznie wygenerowanej kreski, bardziej zawierzył własnym zmysłom.

Wnioski komisji są bardzo znamienne, chyba po raz pierwszy tak wyraźnie się mówi aby podczas planowania i monitoringu w pełni wykorzystywać wszystkie dostępne funkcje współczesnych narzędzi nawigacyjnych tj. ECDISa i wcześniej wspomnianego PPU. I nie mówimy tu o najprostszym wykorzystaniu mapy elektronicznej ale precyzyjnym przygotowaniu, obliczeniu i bezpośrednim monitoringu tak przebytej jak i przewidywanej drogi jednostki. Niestety samo spoglądanie przez okno już nie wystarczy i bez odpowiednich sensorów, między innymi GNSS, możemy sobie nie poradzić.

Cytuj:
CMA CGM Vasco de Gama’s primary means of navigation, ECDIS, was not being used effectively or in accordance with expected standards. Accurate pilotage routes were not being charted, safety parameters and alarms were not set up and the most appropriate display screen setting was not being selected. [2.7.1]


Cytuj:
In addition to the ADX PPUs in service, issued each pilot with a tablet computer pre-loaded with piloting software, linked to a dedicated server with information accessible to the VTS watch manager for remote monitoring.


Z drugiej jednak strony, dostępne oprogramowanie nie jest jeszcze na tyle zaawansowane aby wystarczająco dokładnie przywidywać zmieniające się wartości i kierunki wektorów sił zewnętrznych. I choć automatyczna korekta przewidywanych wartości opisujących naszą drogę jest nadal niedoskonała to nie powstrzymuje to gremiów decyzyjnych przed forsowaniem całkowitego uzależnienia się od szeroko pojętej elektroniki.

https://www.gov.uk/maib-reports/groundi ... co-de-gama

Raport dedykuje kolegom powtarzającym do znudzenia to samo pytanie, a co zrobisz gdy wyłączą GPSa? Moja odpowiedz jest nadal taka sama – „nie jestem wizjonerem i nie wiem ale świat już nie będzie taki sam”.

Autor:  Moniia [ 10 lis 2017, o 12:53 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

SIRK napisał(a):
(...)

Raport dedykuje kolegom powtarzającym do znudzenia to samo pytanie, a co zrobisz gdy wyłączą GPSa? Moja odpowiedz jest nadal taka sama – „nie jestem wizjonerem i nie wiem ale świat już nie będzie taki sam”.


Tiaaa... "Drobna" dysproporcja w rozmiarach nie ma przecież znaczenia, prawda?

Autor:  SIRK [ 11 lis 2017, o 01:07 ]
Tytuł:  Re: Kontenerowiec w krzakach na Skaldzie

„Dysproporcja” czego?
Jeżeli mówimy o tym zdarzeniu to oczywiście skala ma znaczenie i dlatego powtarzam „więksi będą mieli większe zmartwienia”.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/