Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=27765
Strona 1 z 1

Autor:  Ryś [ 27 gru 2017, o 14:07 ]
Tytuł:  Zbigniew Reket.

A pamiętacie te rejsy szalupami ratunkowemi? :roll:

Obrazek

https://www.thelocal.fr/20171227/christ ... ths-adrift
https://www.clicanoo.re/Faits-Divers/Ar ... ket_507623
http://fakty.interia.pl/swiat/news-pols ... Id,2482402

http://www.linfo.re/la-reunion/societe/ ... ar-la-snsm
https://la1ere.francetvinfo.fr/reunion- ... 44567.html
https://www.francetvinfo.fr/home/video- ... 33423.html

Autor:  Gregs [ 27 gru 2017, o 14:18 ]
Tytuł:  Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

w pobliżu Reunion odnaleziono polskiego żeglarza (Zbyszek) który dryfował 6 miesięcy.

Na razie więcej nie znalazłem:
http://fakty.interia.pl/swiat/news-polski-zeglarz-uratowany-na-oceanie-indyjskim,nId,2482402

https://www.rte.ie/news/2017/1227/929789-indian-ocean-rescue/

W innych serwisach powtarzają mniej więcej to samo.

Autor:  Colonel [ 27 gru 2017, o 14:46 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Zacząć należy od tego, że Interia bredzi. Ten Djeutang to pastor albo ksiądz, który w oryginalnym materiale opowiada wyłącznie o "cudzie".
Materiał - news - francuski jest taki: http://www.linfo.re/la-reunion/societe/733527-7-mois-apres-avoir-derive-en-mer-un-marin-polonais-secouru-par-la-snsm. Zbigniew mówi po angielsku, słabo słychać, może ktoś potrafi przetłumaczyć z francuskiego. Z tłumaczenia tekstu pisanego wynika, że chce kombinować, by płynąc dalej.

Jak widać płynie na adaptowanej szalupie ratunkowej i jak widać z minimalnym wyposażeniem.
Nazywa się Zbigniew Reket albo Igor Zbigniew Reket, ma 5r lata, w 2013 wyjechał z USA do Indii albo Indonezji, zmierzał do Durbanu, apotem podobno do Polski.
No a towarzystwo, z którym płynie po za kotem, to ta pani, Miss Świata 2000 zresztą (oczywiście płynie tylko fotka):

Załączniki:
Priyanka Chopra.jpg
Priyanka Chopra.jpg [ 44.81 KiB | Przeglądane 8079 razy ]

Autor:  Colonel [ 27 gru 2017, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

I jeszcze to: http://www.cetusnews.com/nocat/Christmas-miracle-or-tall-tale--Sailor-washes-up-on-French-island-%E2%80%98after-seven-months-adrift%E2%80%99.SJeHsYGZQG.html
I jeszcze jedno: w Polsce istnieje TYLKO JEDNA OSOBA o tym nazwisku! Pachnie mi to pseudonimem...

Autor:  plitkin [ 27 gru 2017, o 15:29 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Colonel napisał(a):
w Polsce istnieje TYLKO JEDNA OSOBA o tym nazwisku!


Z ciekawości: a jak to sprawdzasz? Masz dostęp do baz ewidencji ludności czy są może ogólnodostępne bazy?

Autor:  Ryś [ 27 gru 2017, o 15:52 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Bazy są. A Colonel ma rację, na Pomorzu zameldowana jest jedna osoba tego nazwiska.

Ale delikatnie zauważę że interesująca nas tu osoba nie jest zameldowana w Polsce :-P
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/reket.html
http://www.namespedia.com/details/Reket

Autor:  Colonel [ 27 gru 2017, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

plitkin napisał(a):
Colonel napisał(a):
w Polsce istnieje TYLKO JEDNA OSOBA o tym nazwisku!


Z ciekawości: a jak to sprawdzasz? Masz dostęp do baz ewidencji ludności czy są może ogólnodostępne bazy?
Jest strona o geograficznym podziale nazwisk w Polsce... ale w tym wypadku to może być właśnie ta jedna osoba, po pobycie w USA z zieloną kartą albo ktoś drugi albo nazwisko żeglarza jest pseudonimem.

Autor:  Colonel [ 27 gru 2017, o 16:26 ]
Tytuł:  Re: Zbigniew Reket.

Jest od dawna ten temat na forum. Tam by sie te linki ewentualnie przydały.

Autor:  Jaromir [ 27 gru 2017, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

plitkin napisał(a):
Colonel napisał(a):
w Polsce istnieje TYLKO JEDNA OSOBA o tym nazwisku!


Z ciekawości: a jak to sprawdzasz? Masz dostęp do baz ewidencji ludności czy są może ogólnodostępne bazy?


Istnieje taki serwis (pewnie niejeden) ale jego wiarygodność jest, jaka jest.
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/reket.html

Autor:  Jaromir [ 27 gru 2017, o 17:08 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Ryś napisał(a):
Ale delikatnie zauważę że interesująca nas tu osoba nie jest zameldowana w Polsce

Po pierwsze - zameldownie to tylko biurokratyczno-idiotyczna ściema, z której najczęściej nic nie wynika.
Po drugie link, który podajesz twierdzi akurat, że jedna osoba o nazwisku "Reket" akurat jest zameldowana w Polsce - konkretnie w Gdańsku.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Opis peregrynacji p. Reketa poczyniony jakby bez sensacyjnego zadęcia i po angielsku tu:
https://www.thelocal.fr/20171227/christ ... ths-adrift

BTW - są już dwa wątki na ten temat, oba dzisiejsze...
Może szanowne moderatorstwo połączyłoby?

Autor:  Ryś [ 27 gru 2017, o 19:55 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Jaromir napisał(a):
Po pierwsze - zameldownie to tylko biurokratyczno-idiotyczna ściema, z której najczęściej nic nie wynika.
Po drugie link, który podajesz twierdzi akurat, że jedna osoba o nazwisku "Reket" akurat jest zameldowana w Polsce - konkretnie w Gdańsku.
A masz rację, ale zawsze to jakaś informacja. A przy rzadszych nazwiskach całkiem niezła, z dokładnością naukowo akceptowalną, rzędu 95% ufności.
Oczywiście różnie bywa, dla przykładu sam mam dwa zameldowania, co wpływa zapewne znacząco na wyniki, och, zapewnie :mrgreen:

Ot, przykładowo: http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/ ... 84ski.html
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/remiszewski.html
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/ozaist.html
http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/westenholz.html

Autor:  Jaromir [ 27 gru 2017, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Ryś napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Po pierwsze - zameldownie to tylko biurokratyczno-idiotyczna ściema, z której najczęściej nic nie wynika.
A masz rację, ale zawsze to jakaś informacja. A przy rzadszych nazwiskach całkiem niezła, z dokładnością naukowo akceptowalną, rzędu 95% ufności

Wyobraź sobie, że nie posiadam czegoś takiego jak "zameldowanie w Polsce".
Jak tam teraz Twój poziom "ufności"? :)

Autor:  Ryś [ 27 gru 2017, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

A całkiem całkiem znośnem, wciąż ponad 95% ufności - kwestia to probabilistyczna wszak, tysiak do jednego? :kiss:
A gwoli porównania zgadnij ile wykazali Plitkinów ;)

Autor:  Bombel [ 27 gru 2017, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Ryś napisał(a):
A gwoli porównania zgadnij ile wykazali Plitkinów ;)

Myslisz że ""nasz"" to ściema???

Autor:  Ryś [ 27 gru 2017, o 20:58 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

Nosz toż nasz, nie?
Jaromir napisał(a):
Po pierwsze - zameldownie to tylko biurokratyczno-idiotyczna ściema, z której najczęściej nic nie wynika.
:D

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 gru 2017, o 00:58 ]
Tytuł:  Re: Polski żeglarz uratowany na Oceanie Indyjskim

A tak swoją drogą i czym my (wy?) tu piep.... skoro:
nie ma zamiaru wracać (czemu się nie dziwię)
oraz ma zamiar tam pozostać (jako obywatel EU).
(do czasu). :-P

MJS

ps
sam bym (na jego miejscu) tam pozostał (chyba nawet nielegalnie).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/