Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wywrotka na morzu...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=30487
Strona 1 z 1

Autor:  robhosailor [ 19 cze 2019, o 08:23 ]
Tytuł:  Wywrotka na morzu...

Wywrotka małej, 18 stóp długości, otwartej łodzi na morzu:

https://dory-man.blogspot.com/2019/06/capsize.html

Gwałtowny szkwał wywrócił otwartą łódź żaglową. Potrzebny był udział innej jednostki w celu postawienia jej na równą stępkę i helikoptera, bo łódź była całkowicie zalana i sternik oraz jego ratownik zdecydowali, by porzucić łódź. Sternik doznał hipotermii. Odzyskał temperaturę ciała i ciśnienie krwi dzięki pomocy strażaków i nie było potrzeby hospitalizacji. Strażacy również uratowali łódź.

Obrazek

Autor:  Waldi_L_N [ 19 cze 2019, o 09:00 ]
Tytuł:  Re: Wywrotka na morzu...

A Bez dałby radę.

Autor:  ins [ 19 cze 2019, o 13:31 ]
Tytuł:  Re: Wywrotka na morzu...

Na ciut większej dory w 1876 roku Alfred Johnson pokonał solo Atlantyk. Bez obu dłoni!

Piotr Siedlewski

Autor:  robhosailor [ 19 cze 2019, o 13:48 ]
Tytuł:  Re: Wywrotka na morzu...

ins napisał(a):
Alfred Johnson pokonał solo Atlantyk. Bez dłoni!
Pop*** Ci się Alfred Johnson i "Centennial" z Howardem Blackburnem i "America", jak i dory z dory i faeringiem.. Ten pierwszy rzeczywiście przepłynął na bank's dory "Centennial" (zapokładowanej i obalastowanej) Atlantyk w 1876 roku, ale miał obie dłonie. Ten drugi, dwukrotnie, samotnie przepłynął na małych jachtach ("Great Western" i "Great Republic") Atlantyk, nie miał palców w obu dłoniach, podjął w roku 1903, nieudaną próbę samotnego przepłynięcia Atlantyku, na zapokładowanej i obalastowanej Swampscott dory "America".

Bank's dory i Swampscott dory, to nie są takie same łodzie. Faering też się od nich różni. Ten faering z artykułu jest otwartą łodzią bezbalastową. Co chciałeś porównywać???

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/