Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Uratowany po 16 godzinach dryfowania na trzymetrowej łódce
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=31871
Strona 1 z 1

Autor:  tomasz piasecki [ 18 lip 2020, o 14:48 ]
Tytuł:  Uratowany po 16 godzinach dryfowania na trzymetrowej łódce

W sobotę 11 maja, przed godz. 2300, CROSS (francuski odpowiednik naszej MSPiR) odbiera wiadomość o małej łódce z człowiekiem na pokładzie, dryfującej koło wyspy Hoedic (Morbihan).
Nie wiadomo tylko, że łódka nie ma silnika, a człowiek nie ma latarki, telefonu ani żadnego innego środka sygnalizacji. Wiatr ma średnio 30 kn.; stan morza szybko rośnie.

CROSS uruchamia poszukiwania: trzy śmigłowce, statek ratowniczy i łódź SNSM (czyli SAR) ze stacji ratownictwa na Belle-Ile bezskutecznie przeszukują okoliczne wody. O godz. 0348, po czterech godzinach, w niedzielę nad ranem, "wobec braku nowych elementów" - poszukiwania zastają zawieszone.

Osiem godzin później, w niedzielę o 1140, miejscowi żeglarze potwierdzają wiadomość wysłaną do CROSS przed prawie dwunastu godzinami - że nadal brakuje jednej z osób. CROSS znów wysyła Mayday Relay, śmigłowce ponownie startują, tym razem na dzienne poszukiwania. Udział biorą samolot Falcon 50 z lotnictwa morskiego, awizo Plexaure , okręt patrolowy żandarmerii Geranium oraz łódź ratownicza straży pożarnej.
Ta faza poszukiwań okazuje się niestety, też bezskuteczna.

Ale kilka godzin później, o 1512, kontenerowiec Port Royal zawiadamia przez radio o zaoczeniu dryfującej łódki. Ostatecznie - jacht, naprowadzany przez samolot marynarki, odnajduje łódkę i wreszcie bierze człowieka na pokład. Helikopter marynarki przewozi go do bazy lotniczej Lann-Bihoue, skąd 60 letni rozbitek, o 1729 trafia do szpitala w Lorient. Uratowany !

Więcej "Voile et voiliers":

https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... 8gfJCCdrEQ

__________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/