Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Orzeczenia i raporty
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=32196
Strona 8 z 15

Autor:  Colonel [ 7 kwi 2021, o 13:42 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Wojtek, też wiedziałem ale to Vademecum znikło z rodziny ze 30 lat temu. Może nawet w 1965 przy przeprowadzce.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 7 kwi 2021, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Zbieraj napisał(a):
Zamieściłem i Czeczenę, i Wygę.

Wiem że to nie Ty, tylko Izba, ale:
I.M. 58/60 napisał(a):
Po 2200 jacht Czeczena znajdował się na przybliżonej pozycji 54°29’ N i 19°29’ E.

Ciekawe jak się tam znalazł? No chyba że przybliżenie rzędu kilku mil...
Załącznik:
Czeczena_miejsce.jpg
Czeczena_miejsce.jpg [ 153.86 KiB | Przeglądane 3014 razy ]
https://www.google.com/maps/place/54%C2%B029'00.0%22N+19%C2%B029'00.0%22E/

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 7 kwi 2021, o 16:19 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Jeszcze przedwojenna wersja sygnałów sztormowych:
Załącznik:
sygnały_sztormowe_przedwojenne.jpg
sygnały_sztormowe_przedwojenne.jpg [ 132.89 KiB | Przeglądane 3007 razy ]
Swoją drogą: ciekawa logika: cztery kierunki, ale nie kardynalne... Ciekawe czemu? :?:

PS. Pochodzenie: Władysław Stępień: "Vademecum żeglarza" Bibljoteka harcerskich drużyn żeglarskich. Katowice 1934.
W domenie publicznej: http://bibliotekacyfrowa.eu/dlibra/show-content/publication/48647/edition/44503/?format_id=2

Autor:  Colonel [ 7 kwi 2021, o 16:48 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Wojtek, to nie kierunki tylko ćwiartki..I wtedy to dość logiczne, choć łatwo umiałbym operować cwiartkami "kardynalnymi".

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Ejdzej [ 7 kwi 2021, o 19:58 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

A jakie jest rozwinięcie tych kierunków? S,W,N wiadomo, a O? Omijaj ruskich? :rotfl:

Autor:  Zbieraj [ 7 kwi 2021, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

W dawnych czasach angielski był mało popularny. U nas używało się kierunków niemieckich:
Nord, Ost, Süd, West

Autor:  Zbieraj [ 10 kwi 2021, o 23:36 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Dołożyłem orzeczenie w sprawie utonięcia załoganta na jachcie Czajka w 1960 r. na Zalewie Wiślanym. Protokolantka miała kiepski dzień. Dzielnie, ale mało skutecznie zmagała się z polszczyzną. W ramach litości - najbardziej rażące błędy gramatyczne poprawiłem. W dwóch miejscach, przy ewidentnych błędach merytorycznych, dałem odnośniki.
Ciekawostka: zgodnie w ówczesną tytułomanią (wg tzw. demokracji socjalistycznej) sternik omegi jest określany jako Obywatel (Ob. G.)

Autor:  Ejdzej [ 11 kwi 2021, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Czym jest nietoperz, stanowiący wyposażenie tego jachtu w liczbie 1 sztuki?

Autor:  Stara Zientara [ 11 kwi 2021, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Lampa naftowa niegasnąca na wietrze, czyli światło białe widoczne dookoła widnokręgu :)

Autor:  Zbieraj [ 11 kwi 2021, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Był dawniej taki dowcip z serii egzaminów z sygnalizacji:
W okolicy Jastarni widzisz dwa białe światła zataczające nieregularne kręgi. Co to jest?
Odpowiedź: Dwaj Kaszubi napierdalają się nietoperzami. :D

Autor:  Zbieraj [ 12 kwi 2021, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Do orzeczeń dołożyłem zatonięcie Zyndrama na Bahamach w 1985 r.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 13 kwi 2021, o 07:22 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Ejdzej napisał(a):
Czym jest nietoperz
Stara Zientara napisał(a):
Lampa naftowa niegasnąca na wietrze

Genealogia: Firma "BAT" (z państwa na "E") sygnowała swe, popularne w Polsce, niegasnące lampy naftowe sylwetką latającego ssaka:
Załącznik:
nietoperz.jpg
nietoperz.jpg [ 178.98 KiB | Przeglądane 2735 razy ]
Załącznik:
szkło_BAT.jpg
szkło_BAT.jpg [ 105.05 KiB | Przeglądane 2729 razy ]

Autor:  Colonel [ 13 kwi 2021, o 08:52 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

O ile pamiętam, to te lampy produkowano od pierwszej połowy XIX wieku w fabryce w państwie wtedy na P. Miasto było na E: Erfurt.
Fabryka stosowała markę BAT, a potem jeszcze PAN.
Na szkłach lamp produkowanych w okresie międzywojennym bywał napis pi polsku: NIETOPERZ. Robiono je albo sprzedawano w Wolnym Mieście.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Zbieraj [ 14 kwi 2021, o 11:32 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Jego Fluorescencja Prezes (ksywa "Krwawy Maciek"), kiedy odzyskał wolność (skazany na 8 lat, wyszedł po czterech), wybrał się trzebieską jotką-80 "Piana" w rejs. Jako kapitan, bo miał patent j.k.ż.b.
Jak się to skończyło - warto przeczytać.
Zamieściłem orzeczenie OIM: Piana, 1989

Autor:  Stara Zientara [ 14 kwi 2021, o 11:56 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Zbieraj napisał(a):
wybrał się trzebieską jotką-80 "Piana" w rejs.
Prowadziłem pierwszy rejs Piany po remoncie po tym wypadku.

Autor:  mkonst [ 14 kwi 2021, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Czy Maciej S. po trzech latach kary odzyskał patent czy to był koniec jego kariery żeglarskiej?

Autor:  Colonel [ 14 kwi 2021, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Miał swoje lata, swoje zdrowie, zmienił się ustrój, nie sądzę, żeby się nażeglował.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Zbieraj [ 14 kwi 2021, o 23:09 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Colonel napisał(a):
Miał swoje lata,
I Ty to piszesz, Andrzeju? Przecież on miał wtedy (w chwili wypadku) 61 lat! Młody facet.
mkonst napisał(a):
Czy Maciej S. po trzech latach kary odzyskał patent
Nie wiem, ale nie sądzę, żeby mu się chciało odbywać wyznaczony przez OIM staż i ponownie zdawać egzaminy na jkżb.

Autor:  Zbieraj [ 22 kwi 2021, o 05:53 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Dodałem orzeczenia (gdańskiej i odwoławczej izb morskich) w sprawie zderzenia jachtu Kismet z trałowcem nr 620 Marynarki Wojennej., który wyszedł z portu wojennego Hel w alarmie bojowym. O ile wiem - był to jedyny przypadek zderzenia jachtu z okrętem.
Izba Gdańska przypisała okrętowi winę w 90 %, a jachtowi w 10 %.
Marynarka Wojenna odwołała się, a po drodze robiła wszystko, żeby zwalić winę na Kismeta. Była więc sprawa w Sądzie Marynarki Wojennej, który całkowicie uniewinnił dowódcę okrętu i 100 % winy przypisał jachtowi.
Odwoławcza Izba Morska punkt po punkcie obaliła wyrok marwojowskiego sądu i utrzymała w mocy podział winy orzeczony przez izbę I instancji.
https://wypadkijachtow.pl/kismet-1968-z ... oka-pucka/

Autor:  Zbieraj [ 22 kwi 2021, o 17:14 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Zbieraj napisał(a):
O ile wiem - był to jedyny przypadek zderzenia jachtu z okrętem.
No i wtopa. Źle wiem. Było jeszcze zderzenie "Śmiałego" z okrętem. Jak dostanę orzeczenie IM - to zamieszczę.
A Bogdanowi Matowskiemu gratuluję, że go jeszcze nie dopadł ten wredny Niemiec, co chowa buty. :D

Autor:  Zbieraj [ 23 kwi 2021, o 06:40 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Dołożyłem kolejne orzeczenie IM w sprawie wypadku, kiedy jacht (tym razem Wielkopolska) okazał się mądrzejszy niż kapitan i załoga.
Kapitan i załoga zostali "cudem uratowani" przez statek, a Wielkopolska sama sobie pożeglowała dalej.
https://wypadkijachtow.pl/wielkopolska- ... ge-baltyk/

Autor:  Zbieraj [ 26 kwi 2021, o 06:14 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Dodałem postanowienie IM o wypadku: złamanie masztu na Coriolisie
https://wypadkijachtow.pl/coriolis-1993 ... tu-baltyk/

Autor:  Zbieraj [ 29 kwi 2021, o 18:57 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

To był bardzo dziwny wypadek. Nawet nie wiadomo dokładnie w którym roku, bo zdarzyło się to w noc sylwestrową z 1995 na 1996, a "samotny żeglarz na stuczterdziestce" spał w kokpicie.
Bosman-opiekun Josepha Conrada, który miał pilnować jachtu podczas postoju zimowego w Cartagenie, nagle wypłynął z portu i zamierzał dopłynąć do Malagi. Wiało mu nie tak, jak trza, więc popłynął w stronę Algierii i tak halsował między Hiszpanią a Algierią przez ponad 10 dni. Po drodze wysiadł mu silnik, podarły się żagle.
W sylwestrową noc zobaczył światła na afrykańskim brzegu, doszedł do wniosku, (tylko do wniosku, bo przez ponad 10 dni nie prowadził żadnej nawigacji) że to Algier, więc zrobił zwrot, poszedł w morze, a sam obchodził Nowy Rok w kokpicie. Obudziło go stuknięcie. Jacht siedział na mieliźnie. Algierskiej.
Algierski Coastguard ściągnął jacht do portu, a bosman trafił do pierdla.
Tymczasem "admirał Sz." (żeglarze z Trójmiasta wiedzą, kogo mam na myśli) zadzwonił do Cartageny jeszcze przed Świętami i dowiedział się, że w porcie nijakiego Conrada nie ma, bo bosman popłynął w siną dal.
Zaczęły się poszukiwania przez ambasadę w Madrycie, hiszpański Coastguard i Interpol.
Interpol nakrył Conrada i bosmana w Algierze.
A Izba nie przypisała bosmanowi sankcji. Nie mogła mu odebrać morskich uprawnień, bo ich nie miał.
Całość tu:
https://wypadkijachtow.pl/joseph-conrad ... rodziemne/

Autor:  Zbieraj [ 1 maja 2021, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Kolejne wejście na mieliznę. Orkan II.
https://wypadkijachtow.pl/orkan-ii-1966 ... ne-baltyk/

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 1 maja 2021, o 20:55 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Delegat Ministra miał dzień dobroci? :D

Na stronie http://muzeum.kolobrzeg.pl/pl/muzeum/sk ... -orkan-ii/
widnieje informacja o wejściu Orkana II na mieliznę w roku 1960 podczas sztormu. I rok się nie zgadza i "sztorm" to powyżej 7'B...
Załącznik:
orkan.jpg
orkan.jpg [ 388.79 KiB | Przeglądane 1915 razy ]

PS. Napisałem maila do muzeum... zobaczymy.

Autor:  Zbieraj [ 1 maja 2021, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Delegat Ministra miał dzień dobroci?
Ani chybi.
Zresztą - cały opis wypadku jest dość dziwny.
Jacht szedł z Kołobrzegu do Ustki. Wiatr NE, kurs 090, lewy hals. Kapitan postanowił zrobić zwrot przez sztag, żeby dojść do lądu???? Jeśli chciał dojść do lądu wystarczyło dać ster w prawo. Chyba, żeby odejść od lądu.
"mimo wyrzucenia foka na wiatr, a bezana w lewo i wyłożeniu steru na L. B., zwrot się nie udał." Skoro jacht nie przeszedł linii wiatru to znaczy już utracił prędkość. Gdyby przełożył ster na pb, zrobiłby zwrot na wsteczu.
"przystąpiono do wykonania zwrotu przez rufę. I ten manewr nie udał się". Nie dało się zrobić zwrotu przez rufę?????
"Po rzuceniu kotwicy jacht dryfował nadal w kierunku lądu na palisadę. (...) Przy pomocy bezana jacht minął palisadę, obrócił się dziobem w kierunku brzegu i o godz. 0505 dotknął gruntu". Że niby jak? Kotwica wyprzedziła jacht?

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 1 maja 2021, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Zbieraj napisał(a):
o godz. 0505 dotknął gruntu
Przy czym
Cytuj:
Ok. godz. 0500 stwierdzono przeciek w kadłubie
:roll:

Zbieraj napisał(a):
Gdyby przełożył ster na pb, zrobiłby zwrot na wsteczu.
ale ster "nie działał" chyba
Cytuj:
Zauważył, że jacht dryfuje a ster nie działa
Cytuj:
zszedł po rumpel awaryjny


PS.
Cytuj:
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym wejścia na mieliznę jachty Orkan II
jachtu

Autor:  Zbieraj [ 3 maja 2021, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

W dziale "Inne" jest opis wypadku "Otago" pióra Andrzeja Rościszewskiego (to był referat na konferencję o bezpieczeństwie)
W dziale "Orzeczenia" zamieściłem orzeczenie Izby Morskiej w Gdańsku w całości.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Cytuj:
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym wejścia na mieliznę jachty Orkan II
jachtu
Dzięki za czujność. Poprawiłem.

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 4 maja 2021, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Zbieraj napisał(a):
W dziale "Orzeczenia" zamieściłem orzeczenie Izby Morskiej w Gdańsku w całości.
Znowu to zrobiłeś! :evil: Znowu wykastrowałeś numery orzeczeń z fragmentu wymieniającego inne wypadki... :-(

A pozwalającego na kontrolę krzyżową i precyzyjne odnoszenie się. I tak - na przykład - wypadek jachtu FREYA miał miejsce:
28.08 - zgodnie z "własnym" orzeczeniem WMG 188/72,
24.08 - zgodnie z otagowskim orzeczeniem WMG 215/76, czy też
24.06 - zgodnie z iwono-pieńkawskim orzeczeniem WMG 268/76?

Autor:  Zbieraj [ 4 maja 2021, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: Orzeczenia i raporty

Upierdliwy Wojtusiu...eee... chciałem powiedzieć... Wojtek, chłopie złoty, wiesz, co mówił przedwojenny supercelebryta i bon vivant Franc Fiszer, kiedy w "Ziemiańskiej" ktoś z otoczenia chciał skierować rozmowę na tematy polityczne?
- Od polityki to ja mam Piłsudskiego!
Ja też będę mówił, że od krzyżowych kontroli orzeczeń izb morskich to ja mam Bartoszyńskiego. :lol:
Sorry, ale przy tej ilości pracy jaką wkładam (O, dzięki ci, pandemio!) w te orzeczenia, nie mam siły ani ochoty sprawdzać, czy przypadkiem protokolantka Izby Morskiej w Gdańsku, pisząc orzeczenie w 1989 roku nie pomyliła się cytując orzeczenie pisane przez protokolantkę Izby Morskiej w Szczecinie w 1965 roku.

Strona 8 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/