Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wypadek na Śniardwach
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=18&t=34522
Strona 1 z 1

Autor:  Stara Zientara [ 26 maja 2024, o 15:31 ]
Tytuł:  Wypadek na Śniardwach

tvn24.pl napisał(a):
67-letni sternik zginął na jeziorze Śniardwy po tym, jak maszt jego żaglówki zahaczył o linię energetyczną. Mężczyzna został porażony prądem. Do szpitala trafili: kobieta, która była na pokładzie jachtu oraz świadek zdarzenia, który ruszył na pomoc.


Gdzie tam jest linia energetyczna?

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 26 maja 2024, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Stara Zientara napisał(a):
Gdzie tam jest linia energetyczna?
Załącznik:
gdzie _linia.jpg
gdzie _linia.jpg [ 84.57 KiB | Przeglądane 5971 razy ]
(za: https://tvn24.pl/olsztyn/sniardwy-niedz ... -st7934723 )
Załącznik:
linia_Niedzwiedzi_Róg.jpg
linia_Niedzwiedzi_Róg.jpg [ 316.62 KiB | Przeglądane 5964 razy ]

Mapka z linią energetyczną Niedżwiedzi Róg

Zadałbym inne pytanie: Dlaczego tej linii nie ma na mapce sygnowanej przez PGE i PZŻ? Tym bardziej, że to chyba nie pierwszy wypadek tam...
Obrazek

Autor:  Maar [ 26 maja 2024, o 18:35 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Zadałbym inne pytanie: Dlaczego tej linii nie ma na mapce sygnowanej przez PGE i PZŻ? Tym bardziej, że to chyba nie pierwszy wypadek tam...

W sensie, że mgła była? Niski pułap chmur? Całkowite zaćmienie słońca?

Wojtek, Twoje pytanie jest wodą na młyn wychowawców, którzy zalecają pisanie na chodniku przed zebrą: "Odłóż smartfon i żyj". Była ładna pogoda, dochodziło południe, wiatr wiał z prędkością 3 m/s.

Skoro p. Denat nie zaoczył linii (widocznej na fotce w Twoim poście), to "cieniutka czerwona kreseczka na mapce" byłaby przez niego zdecydowanie zignorowana.

Tak czy siak, są nagrody Darwina, są też ich laureaci :-(

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 26 maja 2024, o 18:47 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Maar napisał(a):
Wojtek, Twoje pytanie jest wodą na młyn wychowawców, którzy zalecają pisanie na chodniku przed zebrą: "Odłóż smartfon i żyj". Była ładna pogoda, dochodziło południe, wiatr wiał z prędkością 3 m/s.

Skoro p. Denat nie zaoczył linii (widocznej na fotce w Twoim poście), to "cieniutka czerwona kreseczka na mapce" byłaby przez niego zdecydowanie zignorowana.

Tak czy siak, są nagrody Darwina, są też ich laureaci :-(

Marku, ale ja nie o tym piszę, zadając pytanie. Też uważam, że działania zwalniające ludzi z myślenia typu błyskające światła na Mazurach (ostrzegające rzekomo przed zabójczą pogodą), znaki ograniczenia prędkości przed każdym zakrętem, komunikaty na komórki o sprzątnięciu balkonów, czy zostaniu w domach*) itd. są debilne.

JEDNAK: jak ktoś decyduje się sporządzić taką mapkę to - powinien to zrobić rzetelnie (albo nie robić tego wcale)! Tylko tyle.

---
*) nikt mnie tyle razy nie oszukał co alert RCB! :-o

Autor:  kemot [ 26 maja 2024, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Maar napisał(a):

Tak czy siak, są nagrody Darwina, są też ich laureaci :-(


Dno moralne. Czy można jeszcze niżej upaść?

Autor:  Maar [ 26 maja 2024, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

kemot napisał(a):
Czy można jeszcze niżej upaść?

Można! Można, będąc anonimem uzurpować sobie prawo do pieprzenia głupot o moralności.

Anonimy są znacznie poniżej tego dna o którym piszesz!

Autor:  damit [ 27 maja 2024, o 06:32 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Pierwsza rzecz jest taka, że do wypadku doszło nie "w okolicach Niedźwiedziego Rogu", a w samej marinie Niedźwiedzi Róg. Druga rzecz, to to, że doszło do niego w części rezydenckiej basenu portowego.
Dziwne...

Autor:  Wawrzek [ 27 maja 2024, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

damit napisał(a):
Pierwsza rzecz jest taka, że do wypadku doszło nie "w okolicach Niedźwiedziego Rogu", a w samej marinie Niedźwiedzi Róg. Druga rzecz, to to, że doszło do niego w części rezydenckiej basenu portowego.
Dziwne...


Znaczysię... wybudowano marinę pod linią energetyczną co ładnie widać na zdjęciu. Czy ostrzegł lub uniemożliwił wpływanie jednostkom o "dużej" wysokości?
Pytanie co zarzucą właścicielowi i temu, który wydał zgodę na budowę mariny.

Autor:  Zielony Tygrys [ 27 maja 2024, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Brak informacji o awarii silnika i zniesieniu jachtu.
Nie był ani ślepy ani głupi. Nie przewidział że silnik nawali w najgorszym momencie. Nie on jeden.

Autor:  kawa62 [ 27 maja 2024, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Przebudowa takiego jednego przęsła linii napowietrznej ŚN to koszt ok. 100 tys. zł.
Pytanie czy to dużo czy mało ?
Po skablowaniu linii u wejściu do portu w Węgorzewie wypadki się skończyły.

Autor:  Stara Zientara [ 27 maja 2024, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Podobno poprzedni właściciel wnioskował o przeniesienie linii poza obręb basenu, ale otrzymał odmowę od Rejonu Energetycznego.

Autor:  Zielony Tygrys [ 28 maja 2024, o 16:59 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

kawa62 napisał(a):
Przebudowa takiego jednego przęsła linii napowietrznej ŚN to koszt ok. 100 tys. zł.
Pytanie czy to dużo czy mało ?
Po skablowaniu linii u wejściu do portu w Węgorzewie wypadki się skończyły.

Dla energetyki? Mało. Bardzo mało. Mowimy o monopoliście którego produkt wszyscy muszą kupować.

Autor:  kawa62 [ 28 maja 2024, o 18:50 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Stara Zientara napisał(a):
Podobno poprzedni właściciel wnioskował o przeniesienie linii poza obręb basenu, ale otrzymał odmowę od Rejonu Energetycznego.
Ja też mam linię 15 kV na swojej działce, też wnioskowałem o przeniesienie, też PGE odmówło, Tylko że Ja nie mam portu na działce.

Autor:  Wojciech [ 28 maja 2024, o 19:08 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Nie sprawdzałem. Może ktoś wie czy te linie energetyczne usunięto po wypadkach?

https://tvn24.pl/pomorze/sploneli-na-ja ... 23-3358190

https://nowezagle.pl/jacht-zahaczyl-mas ... -14-latek/

Autor:  Maar [ 28 maja 2024, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Wojciech napisał(a):
Może ktoś wie czy te linie energetyczne usunięto po wypadkach?
Pytasz, czy pół wsi nie ma zasilania?

A tak całkiem serio. Wszystkie te linie są WIDOCZNE, w jednym z przypadków mają ponakładane "ostrzegacze". Nie wierzę, że prowadzący ich nie widzieli.

Autor:  Wojciech [ 28 maja 2024, o 21:55 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

Maar napisał(a):
Wojciech napisał(a):
Może ktoś wie czy te linie energetyczne usunięto po wypadkach?
Pytasz, czy pół wsi nie ma zasilania?

Pytam czy właściciel linii napowietrznych ma gdzieś statki i żaglówki po kilku wypadkach z nie jego winy

Autor:  Wojciech [ 28 maja 2024, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Wypadek na Śniardwach

kawa62 napisał(a):
Ja też mam linię 15 kV na swojej działce, też wnioskowałem o przeniesienie, też PGE odmówło, Tylko że Ja nie mam portu na działce.

Działka jest nadal Twoją własnością? https://www.cire.pl/artykuly/serwis-inf ... dal-sporna

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/