Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 kwi 2024, o 04:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 gru 2015, o 20:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
emeryt napisał(a):
to jest trollingowanie


Po naszemu dorożka.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2015, o 20:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2012, o 15:48
Posty: 107
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz szuwarowo-bagienny
W dzisiejszych czasach szybciej usłyszysz o trollowaniu a nie trollingowaniu , a szczególnie na forach internetowych :roll:
(a różnica jest znaczna :-) )

_________________
--
niech Wam pod stopami zakwitają kwiaty lotosu a zus się odp...

Tomasz "DrQ" "MrSzuwarowy"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2015, o 21:03 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Zbieraj napisał(a):
Zaszczytne prawo do emerytury nie zwalnia Cię od zaprzyjaźniania się z małolatem o imieniu Gugiel:


Januszku, jestem z nim zaprzyjaźniony. Ale to co podaje, jest mało dla mnie zrozumiałe, dlatego udałem się do źródła.

http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,trolli ... -iii,12320


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2015, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
emeryt napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Zaszczytne prawo do emerytury nie zwalnia Cię od zaprzyjaźniania się z małolatem o imieniu Gugiel:


Januszku, jestem z nim zaprzyjaźniony. Ale to co podaje, jest mało dla mnie zrozumiałe, dlatego udałem się do źródła.

http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,trolli ... -iii,12320

Nooo, komplikują to.
Na jachcie ciągniemy za rufą ofkors :D sztuczną przynętę. Potrzebny jest sztywny kij i dobry kołowrotek (najlepiej multiplikator) z dużą ilością mocnej żyłki (najlepiej plecionki).
I tyle.
Tzn potem jest dobry obiad


Załączniki:
PB190119.jpg
PB190119.jpg [ 75.24 KiB | Przeglądane 4390 razy ]

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: iwangrozny
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2015, o 19:56 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Byliśmy dzisiaj nastawieni na trolling, ale po sprawdzeniu swojego innowacyjnego radaru na wahadle i zmianie pogody musieliśmy wrócić do portu. Niestety wahadło jest do wywalenia i będę musiał zainstalować antenę na maszcie. Pogoda też dzisiaj nie dopisała i pierwszy raz widziałem gęstą mgle z wiatrem powyżej 20w, co w połączeniu z problemami wahania radaru zmusiło nas do powrotu. Trolling, który uprawiamy wymaga dobrych warunków pogodowych, czyli najlepiej wiatr poniżej 20w. Idealnie jest około 10W, wtedy można wystawić piękną ławicę przynęt za jachtem. Dużo jachtów żeglując holuje za sobą jakąś sztuczną przynętę i liczy na przypadkową zdobycz nie zwracając uwagi na to co jak i gdzie. Jednak nie widziałem jeszcze żadnego jachtu żaglowego robiącego to profesjonalnie, nie pozostawiając nic przypadkowi, holującego 10-12 wędek w różnych konfiguracjach na różnych głębokościach i szerokościach tworząc za sobą coś na wzór ławicy śledzia. W przypadku Bałtyku najcenniejszą zdobyczą są łososie i tego tu szukamy stosując przynęty sztuczne i naturalne. Łososie do naszych wybrzeży przypływają licznie późną jesienią i żerują w tych rejonach do końca kwietnia. Dlatego kiedy kończy się sezon żeglarski i wszyscy oprócz Selmy stoją na brzegu, uzbrajam jacht w windy, planery i zaczynam sezon łososiowy. Trolling był do tej pory zarezerwowany dla motorówek i jest ich u nas dosyć sporo, ale moim zdaniem jacht żaglowy i w tym przypadku jest lepszy. Motorówki szybciej docierają na łowisko, ale naszą tajną bronią jest cisza. Oprócz tego jacht jest stabilniejszy kursowo i mniej plącze zestawy. Prędkość motorówki nadrabiamy przygotowaniem sprzętu podczas płynięcia, co podczas szybkiego płynięcia motorówką jest niemożliwe. Jedynym problemem jest pogoda, ostatni miesiąc przestaliśmy w porcie i coraz miej czasu zostaje na pływanie. Jak przyjdą większe mrozy to trzeba będzie wyciągnąć jacht z wody i poczekać do wiosny. Miejmy nadzieję, że zimy nie będzie i uda się jeszcze zorganizować kilka rejsów łososiowych do czego Was zachęcam i zapraszam na czartery łososiowe.

Pozdrawiam
Karol Iwanicki



Za ten post autor iwangrozny otrzymał podziękowanie od: Cape
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2015, o 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
iwangrozny napisał(a):
Niestety wahadło jest do wywalenia i będę musiał zainstalować antenę na maszcie.

Bo ten pomysł z przeciwwagą na osobnym ramieniu - to chyba nie to...
Anyway - rzadko bo rzadko, ale widywałem jachtowe anteny radarowe zamocowane tak, aby pracowały w poziomie. Zawsze jednak to sama antena radarowa była "wagą" niezbędnego wahadła. Jakoś tak:
Obrazek

Przykłady tego patentu na bramkę rufową:
Obrazek
albo maszt:
Obrazek
A nawet na... baksztag:
Obrazek
Więcej:
https://www.google.pl/search?q=self-lev ... nna+mounts

Ceny takich "firmowych" rozwiązań z reguły powalają na kolana:
http://www.defender.com/category.jsp?pa ... id=2029041
http://www.waltzmfg.com/products.shtml
, ale na pewno można próbować to zrobić o wiele taniej, przy pomocy zmyślnego ślusarza/spawacza...
A może pomyśleć nad uproszczony rozwiązaniem, ze stałym ustawieniem anteny radaru do średniego przechyłu?
Obrazek

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: iwangrozny
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 gru 2015, o 14:40 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cape napisał(a):
emeryt napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Zaszczytne prawo do emerytury nie zwalnia Cię od zaprzyjaźniania się z małolatem o imieniu Gugiel:


Januszku, jestem z nim zaprzyjaźniony. Ale to co podaje, jest mało dla mnie zrozumiałe, dlatego udałem się do źródła.

http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,trolli ... -iii,12320

Nooo, komplikują to.
Na jachcie ciągniemy za rufą ofkors :D sztuczną przynętę. Potrzebny jest sztywny kij i dobry kołowrotek (najlepiej multiplikator) z dużą ilością mocnej żyłki (najlepiej plecionki).
I tyle.
Tzn potem jest dobry obiad


Muszę Cię trochę poprawić. Najskuteczniejsze są przynęty naturalne i raczej elastyczne wędki z mocną żyłką (nie plecionką), które zamortyzują szarpnięcia dużej silnej ryby. Sztywny kij w połączeniu z nierozciągliwą plecionką i dużą prędkością łodzi daje małe szanse na szczęśliwy hol łososia. Wędki jakie się stosuje w trollingu mają akcję paraboliczną i są wykonane z włókna szklanego, a żyłki dużej średnicy dodatkowo amortyzują szarpnięcia ryby. Kiedy holujesz jedną wędkę, sprawa jest prosta, ale jak chcesz łowić skutecznie i regularnie łososie sprawa się komplikuje.

Jaromir napisał(a):
Bo ten pomysł z przeciwwagą na osobnym ramieniu - to chyba nie to...
Anyway - rzadko bo rzadko, ale widywałem jachtowe anteny radarowe zamocowane tak, aby pracowały w poziomie. Zawsze jednak to sama antena radarowa była "wagą" niezbędnego wahadła. Jakoś tak:


Jaromir bardzo dziękuje za podesłane zdjęcia, zaraz biorę się do roboty i jak pogoda pozwoli jeszcze w tym sezonie będę to testował.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2015, o 21:35 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czy mógłby ktoś jeszcze podpowiedzieć gdzie warto dać ogłoszenie z ofertą czarteru jachtu?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 01:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2012, o 15:48
Posty: 107
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz szuwarowo-bagienny
iwangrozny napisał(a):
Czy mógłby ktoś jeszcze podpowiedzieć gdzie warto dać ogłoszenie z ofertą czarteru jachtu?


To ja mam zupełnie poważne pytanie do aktywnych forumowiczów i żeglarzy jednocześnie:
czy ta oferta jest atrakcyjna?
Ja sam jestem poważnie zainteresowany i zastanawiam się tylko, czy na jeden, czy na dwa tygodnie i skąd, ale jestem zielony i zapewne nie widzę wszystkich niuansów - stąd pytanie.

_________________
--
niech Wam pod stopami zakwitają kwiaty lotosu a zus się odp...

Tomasz "DrQ" "MrSzuwarowy"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 02:18 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
na cenach sie nie znam ale tym jachtem bym sie chętnie przepłynął i to bardzo

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: iwangrozny
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 07:11 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
iwangrozny napisał(a):
Wstępnie ustalam cenę za tydzień czarteru 2800zł i zapraszam do zadawania pytań


Na osobę ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 11:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
iwangrozny napisał(a):
Czy mógłby ktoś jeszcze podpowiedzieć gdzie warto dać ogłoszenie z ofertą czarteru jachtu?

Tu
http://www.sailforum.pl/index.php
Dr_Q napisał(a):
To ja mam zupełnie poważne pytanie do aktywnych forumowiczów i żeglarzy jednocześnie:
czy ta oferta jest atrakcyjna?

Tak, pod każdym względem, w tym ceny

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: iwangrozny
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Dr_Q napisał(a):
To ja mam zupełnie poważne pytanie do aktywnych forumowiczów i żeglarzy jednocześnie:
czy ta oferta jest atrakcyjna?

Tak, ale osobiście (lub przez kogoś komu ufam) wolałbym potwierdzić dobry stan techniczny jachtu. Na tyle przynajmniej, na ile można to zrobić samym oglądaniem w towarzystwie właściciela.
Cape napisał(a):
Tak, pod każdym względem, w tym ceny

Czyste "kojowe", zakładając 6 osób wychodzi ~67PLN/osobę/dobę.
To IMHO nie jest drogo choć trochę ciasno będzie...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: iwangrozny
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 13:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
[/quote]
Jaromir napisał(a):
Czyste "kojowe", zakładając 6 osób wychodzi ~67PLN/osobę/dobę.
To IMHO nie jest drogo choć trochę ciasno będzie

Tym jachtem powinno się pływać maksymalnie w 5 osób

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: iwangrozny
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Dr_Q napisał(a):
....ale jestem zielony i zapewne nie widzę wszystkich niuansów - stąd pytanie.

1. Niuansem finansowym może być kaucja i sposób jej zabezpieczania/rozliczania. No ale jak nic nie zgubicie, nic nie zepsujecie i posprzątacie jacht na koniec - to niuans kaucyjny nie będzie miał znaczenia.

2. Post czy dwa wyżej są koszty "kojowego", czyli wynajmu jachtu - 400PLN/dobę, czyli:
- 67/dobę/osobę przy 6 osobach
- albo 80PLN/dobę/osobę przy załodze pięcioosobowej.

3. Do stałych kosztów wynajmu jachtu, doliczyć musisz na pewno koszty zużytego paliwa, koszty postoju w marinach/portach i koszty żarcia. Te koszty liczone na osobę są oczywiście znów ściśle zależne od tego, na ile osób je dzielisz...

Tu szerzej - choć doświadczenie uczy, że... w kwestii kosztów paliwa, postoju i żarcia...niewiele daje się przewidzieć. Bo to trochę sprawa losowa a trochę kwestia... stylu pływania. Słowem - nieco brakuje...stałych punktów odniesienia.
Brzmi zagmatwanie, spróbuję zatem rozjaśnić na przykładach:
- Raz warunki będą takie, że w tydzień zużyjesz dziesięć litrów diesla, a kiedy indziej sto litrów nie będzie za dużo. Raz kupisz tego diesla w polskiej cenie, na polskiej stacji paliw, a kiedy indziej wypadnie uzupełnić zbiornik w Danii czy Szwecji, płacąc o połowę drożej.
- Możesz stać i bulić jak za zboże za postój w "marinie" w Sopocie ale możesz też trafić na darmowe wiosną porciki w Szwecji albo wybrać się w całosezonowo bezpłatne szkiery.
- Można stołować się w duńskich czy szwedzkich restauracjach hotelowych ale można też przeżyć tydzień żywiąc się suchym chlebem, cebulą i paprykarzem szczecińskim (2.00 PLN za 400gram... ).
- Możecie wliczać do ogólnej puli żarciowej napoje "wyskokowe", albo ustalić że każdy załogant przywozi coś sam od siebie. Albo, że pływacie bez żadnych procentów.
- Podobnie - albo wliczacie do ogólnej puli jakieś "jachtowe" piwo, albo nie. Etc, etc...

4. Ja na podstawie skromnej praktyki mogę powiedzieć tyle, że o ile nie trafią się ekstrema pogodowe, które spowodują konieczność długotrwałego piłowania na silniku, to rozsądne (ale bez ściubienia) koszty "paliwo, postoje, żarcie + 2 piwa dziennie" mieszczą się na ogół w przedziale 60-90PLN/osobę/dobę. O ile pamiętam - Bury Kocur, którego praktyka liczy kilka miesięcy rocznie określa te koszty na ca 100PLN/dobę/osobę.

PS. Ale pamiętam niedawną wycieczkę z 3M do Kłajpedy, na koniec której zsumowane koszty paliwa, portów i żarcia wyszły nam zdecydowanie poniżej sześciu stów na 5 dni (przy 28 stopowej łódce w 4 osoby) - choć przecież niczego sobie nie żałowaliśmy ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: iwangrozny
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 gru 2015, o 15:30 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Widzę, że nie wiele jest miejsc gdzie można trafić na prawdziwych żeglarzy. Nie chcę zakładać swojej strony, więc na razie ograniczę się do forum. Właściwie nie wiele brakuje do realizacji rejsu etapowego na Alandy i na upartego z ofert, które otrzymałem, oraz mojego czasu na pływanie dałoby się to zrobić. Chciałbym jednak maksymalnie wykorzystać czas i mieć rezerwę w razie złej pogody, lub wykruszenia się jakiejś załogi. Poza tym nie chcę organizować regat tylko rejs rekreacyjny, żeby każdy miał czas na odpoczynek i zwiedzanie. Według moich doświadczeń, aby zachować taką formę rejsu to można planować średnio 20-30Mm na dobę. Na realizację tego planu mogę poświęcić cały sezon od czerwca do końca września. Daje nam to 16 tygodni z czego 4 tygodnie rezerwuję dla siebie. Mamy do pokonania około 1000Mm / 20Mm na dobę, daje 50dni żeglugi rekreacyjnej. Z moich 4 tygodni, 2 to pływanie stacjonarne z rodziną, a reszta z zaprawioną załogą.
Pisząc to uświadomiłem sobie, że naprawdę nie trzeba wiele, żeby ten plan zrealizować. Jeśli zgłoszone osoby podtrzymają swoje deklaracje to 4 tygodnie pływania mamy załatwione. Razem z moimi 2 tygodniami daje 42dni i nie wiele brakuje do realizacji planu. Zostaje jeszcze dużo czasu na stacjonarne pływanie po szkierach i Alandach.

Jaromir napisał(a):
To ja mam zupełnie poważne pytanie do aktywnych forumowiczów i żeglarzy jednocześnie:
czy ta oferta jest atrakcyjna?

Tak, ale osobiście (lub przez kogoś komu ufam) wolałbym potwierdzić dobry stan techniczny jachtu. Na tyle przynajmniej, na ile można to zrobić samym oglądaniem w towarzystwie właściciela.


Zgadzam się w 100% i na wiosnę jak uporam się z radarem planuję spotkanie z wszystkimi chętnymi kapitanami, oraz zorganizuję dzień otwarty na zwiedzanie jachtu w Gdyni. Zdecydowanych zabiorę na krótki rejs po zatoce, żeby każdy mógł zapoznać się z Thorem i żebym ja mógł poznać Was. Postaram się to zrobić na początku wiosny, żeby każdy mógł zgłosić swoje uwagi. Mam nadzieję, że do tego czasu będzie już wystarczająco dużo chętnych na realizację tego planu.

Cape napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Czyste "kojowe", zakładając 6 osób wychodzi ~67PLN/osobę/dobę.
To IMHO nie jest drogo choć trochę ciasno będzie

Tym jachtem powinno się pływać maksymalnie w 5 osób[/quote]

Zgadzam się w 100% i pisałem, że dopuszczam maksymalnie 6 osób załogi, ale osobiście zabieram 3-4 osoby i nikt jeszcze nie narzekał. Oferta jest więc skierowana do mniejszych załóg.

Dr_Q napisał(a):
To ja mam zupełnie poważne pytanie do aktywnych forumowiczów i żeglarzy jednocześnie:
czy ta oferta jest atrakcyjna?
Ja sam jestem poważnie zainteresowany i zastanawiam się tylko, czy na jeden, czy na dwa tygodnie i skąd, ale jestem zielony i zapewne nie widzę wszystkich niuansów - stąd pytanie.


Nie mam doświadczenia w tym biznesie i też sobie zadaje to pytanie. Mam nadzieję, że pierwszy sezon Thora w czarterze nie będzie ostatnim, a załogi uszanują moją pracę. Planuję ubezpieczyć jacht na następny sezon, co nie oznacza że załogi będą pozbawione odpowiedzialności. Na pewno będzie wymagana kaucja i zostanie rozliczona po rejsie.

Na razie moim głównym zadaniem jest przygotowanie jachtu i prawidłowe zamontowanie radaru. Dotychczas antena była na bramce rufowej i nie byłem zadowolony w 100%, ponieważ na pełnych kursach bom powodował zakłócenia wywołując fałszywe alarmy. Nie jestem pewny czy podwyższenie anteny o 60-80cm rozwiąże ten problem. Czy montaż radaru na maszcie rozwiąże ten problem w 100%? Czy montaż na maszcie i wiercenie dziur na kabel oraz nity nie osłabi go zbytnio? Czy bliskość masztu z tyłu radaru nie powoduje zakłóceń na krótkich zasięgach?

Pozdrawiam
Karol Iwanicki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2015, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2012, o 15:48
Posty: 107
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz szuwarowo-bagienny
Jaromir napisał(a):
Dr_Q napisał(a):
To ja mam zupełnie poważne pytanie do aktywnych forumowiczów i żeglarzy jednocześnie:
czy ta oferta jest atrakcyjna?

Tak, ale osobiście (lub przez kogoś komu ufam) wolałbym potwierdzić dobry stan techniczny jachtu. Na tyle przynajmniej, na ile można to zrobić samym oglądaniem w towarzystwie właściciela.


Dlatego właśnie mam ochotę wybrać się z właścicielem na ryby tym jachtem :-)

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, utwierdziłem się w swoich przekonaniach, a kwestie pozostałych kosztów dość dobrze już znam (jednym z odkryć były sklepy Netto w Danii :-) )

_________________
--
niech Wam pod stopami zakwitają kwiaty lotosu a zus się odp...

Tomasz "DrQ" "MrSzuwarowy"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2016, o 11:31 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jest pierwszy plan rejsu z możliwością wygrania grubej kasy. Zgłosiłem jacht na zawody Bornholm Trolling Master 2016, które odbędą się 27-30.04. Mam trzy wolne miejsca dla chętnych na świeżego łososia i super przygodę.

Więcej informacji na:
http://www.tv2bornholm.dk/events/trolling.aspx


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2016, o 17:06 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Thor doczekał się strony na fejsbooku i zapraszam do lajkowania. https://m.facebook.com/dehlerbaltyk/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2016, o 11:56 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
iwangrozny napisał(a):
Na razie moim głównym zadaniem jest przygotowanie jachtu i prawidłowe zamontowanie radaru. Dotychczas antena była na bramce rufowej i nie byłem zadowolony w 100%, ponieważ na pełnych kursach bom powodował zakłócenia wywołując fałszywe alarmy. Nie jestem pewny czy podwyższenie anteny o 60-80cm rozwiąże ten problem. Czy montaż radaru na maszcie rozwiąże ten problem w 100%? Czy montaż na maszcie i wiercenie dziur na kabel oraz nity nie osłabi go zbytnio? Czy bliskość masztu z tyłu radaru nie powoduje zakłóceń na krótkich zasięgach?
Mam podobne doświadczenia z małą anteną radaru zamontowaną na bezanmaszcie, gdy grotmasz powodował spore pole martwe akurat prosto przed dziobem :evil: Na wielu jachtach typu slup antena radaru zamontowana jest na grotmaszcie, więc da się. Oprócz wytrzymałości mechanicznej masztu, o której piszesz, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę wiekszą długość kabla antenowego (zwykle wymaga montażu dłuższego kabla), wysoko położony ciężar anteny podnoszący środek ciężkości (ale pewnie masz małą i lekką jachtową antenę), możliwość zaczepiania o obudowę anteny przez sztaksle i fały (np. przez fał grota na rozbujanym morzu), no i pole martwe za masztem (na szczęście w kierunku rufy, czyli gdy ewentualnie jesteś doganiany). Zaletą jest czyste patrzenie przez radar przed dziób oraz większy zasięg radaru wzrastający proporcjonalnie do pierwiastka z wysokości zamontowania anteny (wysokość anteny liczona nie od pokładu, a od powierzchni wody).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lut 2016, o 23:01 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzięki za wszystkie rady, ale nadal nie mogę się zdecydować. Generalnie zasięg mnie zadowala bo i tak nigdy nie ustawiam więcej niż 12Mm, a widziałem nawet obiekty na 18Mm. Nie zauważyłem martwej strefy przed dziobem i gdyby nie zakłócenia od bomu powodujące fałszywe alarmy byłoby idealnie. Na razie antena wróciła na bramkę rufową i do wiosny tak zostanie.
Myślałem o montażu na maszcie, ale pojawił się kolejny problem z kablem. Kabel ma wystarczającą długość, ale podobno nie można go ciąć i łączyć. Niech mnie ktoś oświeci i podpowie jak praktycznie rozwiązać problem ściągania masztu kiedy kabel jest w całości od plotera do anteny schowany ładnie w zabudowie? Kolejna rzecz to wtyczki, które są na końcach tego przewodu i mają około 14-16mm średnicy. Nie wyobrażam sobie robienia takiej dziury w maszcie, aby schować kabel w środku.
Jutro będę próbował podnieść antenę na bramce o 40cm.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2016, o 10:58 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zleciłem wykonanie kołyski zgodnie z podpowiedzią Jaromira (jeszcze raz dzięki). Mam nadzieje, że podniesienie radaru o jakieś 40cm poprawi jakość obrazu. Oprócz tego Thor w następnym tygodniu dostanie nowe ławki w kokpicie i można powiedzieć, że będzie gotowy do czarterowania.

W międzyczasie sprawdziliśmy czy są już łososie i sezon można uznać za otwarty. Zapraszam chętnych na rejsy łososiowe.

Pozdrawiam
Karol Iwanicki

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Załączniki:
Komentarz: 107cm 14kg
20160307_161614.jpg
20160307_161614.jpg [ 232.11 KiB | Przeglądane 3652 razy ]
Komentarz: 107cm 14kg
20160307_161609.jpg
20160307_161609.jpg [ 241.55 KiB | Przeglądane 3652 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2017, o 22:39 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 22:18
Posty: 18
Podziękował : 16
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Z wielkim żalem informuję, że jacht jest na sprzedaż https://www.olx.pl/oferta/jacht-morski- ... nTcfv.html Biznes czarterowy całkowicie nie wypalił, ale co popływałem to moje. Mam na oku fajną Delphie 40 i chyba czas na coś większego. Zapraszam chętnych do oglądania w Ustce. Ahoj


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 157 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL