Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 22:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ostrzeżenie
PostNapisane: 10 lip 2017, o 19:53 

Dołączył(a): 7 maja 2017, o 18:54
Posty: 18
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Dzień dobry,

Nie wiem czy to właściwy dział (w razie czego proszę o przeniesienie). Po zastanowieniu się postanowiłem ostrzec osoby, które chciałyby zasmakować żeglarstwa morskiego, przed rejsem taki jak mój.

Jakiś czas temu użytkownik tego forum (Sylvester Klara) proponował przyłączenie się - po kosztach - do jego rejsu dookoła świata. Postanowiłem wraz synem skorzystać z okazji i popłynąć z Gdańska do.... (gdzie się da w ciągu dwóch tygodni jakimi dysponowałem).

Oto moje uwagi - mam nadzieje, że się przydadzą innym:

1. Kapitan i właściciel jachtu w jednej osobie stanowczo nadużywa alkoholu. Zarówno na lądzie (w sposób jawny) jak i na łodzi (ukradkiem). Nie czuję się upoważniony do rozstrząsania przyczyn takiego zachowania. Pozostawiam to jako fakt.

2. Jacht - konstrukcja Bruce Roberts 34 - nie jest przygotowany ani do żeglowania zatokowego, ani morskiego, ani tym bardziej oceanicznego. Stanowi zagrożenie dla załogi i pozostałych jednostek. Na łódce notorycznie włączają się alarmy (gaz, woda w zęzie, brak ładowania prądnicy, źle zgrany AIS z chartploterem). Jacht bierze słoną wodę i jednocześnie traci słodką.

3. Łódka została zbudowana przez właściciela - ja rozumiem, że nie wszystko musi być idealnie (i nie oczekiwałem tego), ale zakładam, że przed wyjściem w morze warto parę rzeczy ogarnąć żeby nie było problemów na wodzie, gdzie trzeba skupić się na żeglowaniu, a nie łapaniu fruwających dookoła. W szczególności liny nie powinny leżeć porozrzucane po całym kokpicie. Niestety moje uwagi zostały zignorowane przez kapitana - "jak dopłyniemy to się posprząta".

4. Już pierwszego dnia okazało się, że brak organizacji na pokładzie (tzw. artystyczny nieład) mści się na wodzie okrutnie. Podczas płynięcia ostro na wiatr szot grota wpadł do wody (komentarz "nie ruszaj go teraz zajmujemy się czym innym"). Potem kapitan postanowił wspomagać się silnikiem. Efekt - szot wplątany w śrubę, brak sterowności na silniku, brak sterowności na grocie. Stoimy.

5. Brak decyzyjności. Bujamy się sobie na jakieś 6nm od brzegu. Kapitan zastanawia się co robić. Sugeruję, że możemy zrzucić grota i na samej genui dopchać się do najbliższego portu. Wiatr mamy w dupę, więc udało nam się osiągnąć jakieś 4 węzły, ale na żaglu do portu nie wejdziemy.

6. Kapitan postanawia skontaktować się z portem celem żeby zapewnić nam asystę. Podobno ma zrobione SRC. Po 10 minutach prób stwierdza, że radio nie chce działać. Nie wiem co mnie podkusiło, ale przed rejsem przygotowałem się do egzaminu i zrobiłem LRC. Schodzę do nawigacyjnej i przez VHF ustalam, że za falochronem wciągną nas do mariny.

7. Po przybiciu kapitan szybko biegnie na jasne pełne i inne spirytualia.

Brzmi to trochę jak kiepski horror. Na szczęście to działo się nie na Północnym tylko na wodach Zatoki Gdańskiej. Ja zdecydowałem się zabrać syna i zejść na ląd.

Nie życzę źle kapitanowi i niech mu się uda osiągnąć cel jaki sobie postawił. Tylko niech odstawi gorzałę.

Postanowiłem napisać to, aby osoby które ewentualnie zdecydują się na rejs s/y Albatros (pływa pod szwedzką banderą) wiedziały, że ten jacht jest zagrożeniem dla ich życia i pływających dookoła jednostek. Na pewno to będzie przygoda dla ludzi o mocnych nerwach. Albo samobójców. Jacht jest obecnie w Gdyni, a kapitan szuka chętnych na rejs dookoła.

Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2017, o 20:15 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Problem alkoholu w takich rejsach jest bardzo powszechny. Często wyciszany, niestety.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2017, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
plitkin napisał(a):
oblem alkoholu w takich rejsach jest bardzo powszechny.
Podobnie jak problem egzaltacji LRC.

Gdzie to przenieść z reklam?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2017, o 20:28 

Dołączył(a): 7 maja 2017, o 18:54
Posty: 18
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Możesz przeedytować mój post i skasować to. Nie mam z tym jakiegoś problemu.

Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL