Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 05:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 lip 2014, o 23:03 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Panowie, ale styropian można powlec masa preparatów, np fixall , w tubie, po stwardnieniu tworzy elastyczną odporną na temperatury powłokę jak guma, to co do tego nie przylgnie żywica? Jakim cudem miała by powstać pustka miedzy styropianowym rdzeniem a laminatem?

Ja pomalowałem raz tą folia w płynie,fajna sprawa, jutro maluje drugi raz.Powinno dodatkowo zabezpieczyć przed styrenem. Niestety żywica zamówiona mi nie dotarła i będę musiał odłożyć cały projekt na 2 tygodnie.

Ale zajmę się masztem ,żaglem i sterem .Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2014, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
M@rek napisał(a):
zastosowanie materialow oddzielajacych powloke od rdzenia i uniemozliwiajacych ich mocne polaczenie jest bez sesu bo calosc szybko straci sztywnosc

demon napisał(a):
Malowałem już lakierem ale z puszki , litr ledwie starczył na dno,
demon napisał(a):
Kupiłem w Castoramie folię w płynie, być może to jest rozwiązanie problemu. Fajny niebieski kolor ,konsystencja jak śmietana.
demon napisał(a):
pomalowałem raz tą folia w płynie,fajna sprawa, jutro maluje drugi raz.

--------------


qxqx napisał(a):
jeśli nie jest za późno, proponowałbym odłożenie tej żywicy, którą masz oraz maty i nabycie żywicy epoksydowej oraz tkaniny szklanej. szkoda roboty...

demon napisał(a):
Niestety żywica zamówiona mi nie dotarła i będę musiał odłożyć cały projekt na 2 tygodnie.


--------------
Niektórzy muszą przekombinować....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: demon
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 09:34 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8830
Podziękował : 3987
Otrzymał podziękowań: 1918
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
demon napisał(a):
tworzy elastyczną odporną na temperatury powłokę jak guma, to co do tego nie przylgnie żywica? Jakim cudem miała by powstać pustka miedzy styropianowym rdzeniem a laminatem.


Mimo tego ze "wiesz lepiej" sprobuje wyjasnic :) Rdzen ( nie forma jak wczesniej pisales) ma inna mase wlasciwa i sztywnosc niz powloka dlatego wlasnie jesli bedzie rozdzielona "guma" odwarstwi sie bardzo szybko. Jesli masz w okolicy kogos , kto naprawia deski windsurfingowe to zapytaj co sie potrafi stac z deska w ktorej rdzen i powloka sa poprawnie sklejone. Zapytaj bardziej doswiadczonych kolegow co sie dzieje z lodka w ktorej przekladka nie jest wystarczajaco starannie sklejona z zewnetrzna i wewnetzna warstwa. O uginajacych sie pokladach moze slyszales ?
Jesli masz swoja wlasna idee to po co pytasz jesli nie chcesz skorzystac z rad ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 12:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Konstrukcje na rdzeniu styropianowym są lekkie, sztywne, mają naturalnie dużą wyporność, łatwo się je formuje i są stosunkowo tanie. Jak wszystko, mają też i wady. Oprócz wymienionych przez M@rka różnic w masie i sztywności użytych materiałów odmienna jest ich rozszerzalność cieplna. Ten parametr należy do głównych przyczyn rozwarstwiania się laminatu i rdzenia - sklejone ze sobą powierzchnie dwóch materiałów przesuwają się względem siebie i powstaje siła ścinająca połączenie. Dlatego tak ważne jest zastosowanie odpowiednich, sprawdzonych rozwiązań. Jeśli masz duszę eksperymentatora, to doradzam próby na kawałkach styropianu, a nie gotowym już rdzeniu kadłuba - wyjdzie taniej... :-D
Pamiętaj też, że nie tylko styren działa destrukcyjnie na styropian, ponadto "rozpuszczanie" styropianu może nastąpić dopiero po pewnym czasie, kiedy zostanie już oblaminowany.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 12:54 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8830
Podziękował : 3987
Otrzymał podziękowań: 1918
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Dlatego wlasnie wieksze deski do windsurfingu maja zawory do wyrownywania cisnienia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 21:29 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Rozumiem. Ja się po prostu uczę na tym pierwszym egz, i myślę już o budowie drugiego właśnie wg waszych zaleceń, jesienią będę miał masę czasu.Może nawet przekroję ten kadłub by zobaczyć co się dzieje z styropianem i jakie zaszły w nim zmiany.

Najwieczej czasu zeszło mi dziś na wypoziomowanie mocowania na maszt,nie dość ze ciężko wypoziomować łódz to jeszcze maszt od windserfingu się zwęża ku gorze i jak to wszytko ustawić pionowo... :roll: ... i jeszcze przeróbka samego żagla by po zamontowaniu bloczka na maszcie można go było wyciągać a rękaw też się zwęża....wykorzystałem już 21 godzin. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 21:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
demon napisał(a):
maszt od windserfingu

Bom też od deski, czy jakiś inny?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 05:43 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
nie lekceważ pytania Alterusa, maszt windsurfingowy jest wzmocniony w miejscu, gdzie mocuje się bom windsurfingowy, to niekoniecznie jest to samo miejsce gdzie mocuje się bom tradycyjny. maszt windsurfingowy można dość łatwo wzmocnić, trzeba jednakże mieć żywicę, tak jest, epoksydową :cool: oraz trochę tkaniny szklanej lub węglowej lub bazaltowej lub innej nadającej się.

i jeszcze o tym styropianie laminowanym. scenariusz:
1. skorupka na styropianie pęka, robi się nieszczelność i możliwość przecieku
2. obiekt, gdy zostanie włożony do wody, stygnie, pojawia się różnica ciśnień.
3. obiekt ssie wodę do środka
4. wyjęty z wody, położony na słońcu, ogrzewa się. nawet bardzo. no i H2O w obiekcie w środku może zmienić stan skupienia. konkretniej: ciecz może stać się gazem (eh, ta fizyka, to jest takie coś, że to się normalnie...)
5. obiekt puchnie i dewastuje się coraz bardziej.
(w sumie nie wiem, po co to piszę, ale może się kiedyś komu przyda :mrgreen: o scenariuszu zimowym nie chce mi się pisać)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 21:25 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zauważyłem że masz ma jakieś wzmocnienie w środku,a dno już wzmocniłem wklejając do środka drugą ściankę .

Bom to rurka aluminiowa 3mm ścianka -średnica 30mm-mam blisko fajny sklep z aluminium,jest wszystko .
Ster jest z miecza od windserfingu oprawionego w aluminium, w trakcie budowy, będzie się tak samo podnosił .

Nie mam jeszcze miecza, kolega doradza lotke od samochodu odpowiednio wzmocnić,ale jak mam żywice to chyba jakieś usztywnienie obkleję po prostu i zrobię odpowiedni kształt.

Brakuje mi podwójnego bloczka z krętlikiem,takiego ze górny bloczek mam mniejsza średnicę od dolnego by liny nie tarły o siebie wzajemnie-do średnicy 8mm.Parę jeszcze problemów do rozwiązania o tyle trudnych ze nigdy nawet nie siedziałem w żaglówce :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 01:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
demon napisał(a):
Brakuje mi podwójnego bloczka z krętlikiem,takiego ze górny bloczek mam mniejsza średnicę od dolnego
To się nazywa "bloczek wiolinowy".

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: demon
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 21:52 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Widzę ze bom mocowany jest w żaglówkach w różny sposób:
Na niepełna obejmę jak C, lub opiera się o zgrubienie na maszcie, jest wkładany zawiasowo... a ja chciałbym zastosować pełną obejmę "O" tylko czy w tym przypadku wysokość bomu reguluję wysokością żagla na którym ten bom wisi czy też muszę zastosować jakąś obejmę na maszt by bom się na tym opierał na ustalonej wysokości?

Ideałem była by obejma kręcąca się ,tak by bom mógł robić obroty wokół własnej osi i nawijać na niego żagiel ale nie wiem czy uda mi się coś takiego dostać lub zrobić,i czy to rozwiązanie ma też jakieś wady... Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 22:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
demon napisał(a):
,tak by bom mógł robić obroty wokół własnej osi i nawijać na niego żagiel ale nie wiem czy uda mi się coś takiego dostać lub zrobić
A nie słyszałeś o refpatencie?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

demon napisał(a):
Parę jeszcze problemów do rozwiązania o tyle trudnych ze nigdy nawet nie siedziałem w żaglówce
Sorry, dopiero teraz to przeczytałem.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2014, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
demon napisał(a):
Ideałem była by obejma kręcąca się ,tak by bom mógł robić obroty wokół własnej osi i nawijać na niego żagiel ale nie wiem czy uda mi się coś takiego dostać lub zrobić,i czy to rozwiązanie ma też jakieś wady...

Wszystko ma jakieś wady. Jeśli zastosujesz maszt od deski i żagiel będzie na ten maszt nasuwany, jak w oryginale, to bomu obrotowego zastosować nie możesz.
Chyba, że w inny sposób chcesz mocować żagiel do masztu?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2014, o 21:18 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Będzie nasuwany ale powiększony zostanie kanał (taka sama średnica)tak by żagiel był wyciągany linką idącą przez bloczek na szczycie masztu. Chciałbym bom obrotowy z zamkniętą obejmą .Właśnie wyciąłem otwór na bloczek i wzmocniłem epoksydem ścianki.

Obrazek

Trochę nie rozumiem jak działają w tych małych żaglówkach maszty od windserfingu gdzie nakłada się żagiel na maszt na stałe bo kanał jest zaszyty na górze.To oznacza że w przypadku pogorszenia warunków nie można żagla opuścić tylko trzeba wyjąć cały maszt z nim na wodzie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2014, o 21:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
demon napisał(a):
To oznacza że w przypadku pogorszenia warunków nie można żagla opuścić tylko trzeba wyjąć cały maszt z nim na wodzie?
Tak. Nie można zrzucić żagla bez położenia masztu. Ale można zmniejszyć jego powierzchnię stosując specjalną linkę która przyciągnie część żagla do masztu.
Teraz - jeśli żagiel masz nasuwany na maszt, to nie możesz zastosować bomu obrotowego, bo i tak bez zdjęcia żagla z masztu na bom go nie nawiniesz. Pozostaje Ci zrobić normalny bom bez refpatentu na którym żagiel "obłożysz", czyli będziesz nakładał fałdami, jedna na prawo, druga na lewo, następnie przymocujesz linką. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2014, o 19:12 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mam kilka pytań o nakładnie żywicy. Rozumiem ze na mokro kolejne warstwy zanim zaschnie poprzednia ale to raczej niewykonalne ,wiec pewnie dno zrobię kilkoma warstwami i potem pokład i łączenie na burcie mam przeszlifować papierem ściernym jak będą warstwy na siebie zachodzić?Jakieś pomocne sugestie bo w wekkend będę kończył projekt :D

Po odtłuszczeniu żywicy chce nakładać lakier do łodzi ,czy po położeniu jego pierwszej warstwy przed druga tez mam przeszlifować i odtłuścić?

Czy ,np gumę anty poslizgową kleić do pokładu żywica przed nałożeniem lakieru ,czy najpierw polakierować żaglówkę a kleić na końcu wykończenia?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2014, o 20:49 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
demon napisał(a):
Rozumiem ze na mokro kolejne warstwy zanim zaschnie poprzednia ale to raczej niewykonalne ...
Naprawdę musisz dokładnie odwrotnie niż technologia wymaga? :rotfl:
Lakier też możesz kłaść 'mokre na mokre', tj w czasie zanim całkiem zwiąże - na puszce pisze jak długo. Wtedy i bez szlifowania się obejdzie. Związany wypada przeszlifować, odtłuszczać nie musisz bo niby czym miałbyś go wcześniej zatłuścić? No, znaczy w tym przypadku wyobrazić sobie mogę... :-P
Nawet że tę gumę chcesz polakierować :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2014, o 21:14 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wyczytałem gdzieś na tym forum że laminat kładzie się na mokro , ze zanim zwiąże i zaschnie musi być położona kolejna warstwa...i wtedy odpada szlifowanie, wiec jak ma być bo już się pogubiłem...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2014, o 21:29 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Tak jest, kolejne warstwy idą na mokre, natychmiast. Ma to wiązać w całej masie naraz. Jeno piszesz że niewykonalne...



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: demon
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2014, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Z tym "natychmiast" bez przesady. Kolejną warstwę kładzioną w ciągu godziny można traktować tak samo. Tak robiłem również, różnic nie dostrzegłem. Ba, kiedyś dokładałem warstwę maty po kilkunastu godzinach i po uprzednim próbnym zwodowaniu - trzyma pięknie do dziś. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: demon
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sie 2014, o 07:03 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dziekuję. Gdy położę model by zacząć z drugiej strony pierwsza bedzie jeszcze wilgotna i sie przyklei do stojaka ,nie wiem jak wy to obchodzicie..chyba ze model wisi w powietrzu na linach ale mokra zywica od spodu może wtedy kapać i nie bedzie płaska-dlatego wydaje mi się to niewykonalne. Nie mogę użyć lin bo nie mam za co zaczepić,mocowania maja być zalane żywicą obecnie nie mają żadnej wytrzymałości.

Moja forma się rozpada wiec obracanie jej jest b trudne ,klei do styropianu był zły,szkoda ze nie użyłem tych pianek w tubach.Dlatego najłatwiej było by zrobić laminat z jednej strony do końca i potem z drugiej łącząc obie warstwy gdzieś na burtach z zakładką ok 15cm.

Mam bardzo różne maty szklane , od cienkich po ta 300g. Z braku odpowiedniej ilosci mam też na początek zwykła siatkę do styropianu o wadze 160g.Skoro kiedyś dawało się worki jutowe to chyba zbrojenie może być dowolne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sie 2014, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Każdy materiał dający się przesączyć i którego nie "zeżre" żywica, jest jakimś zbrojeniem, tylko przy cenie i wytrzymałości włókien szklanych nie warto kombinować. Na Twoim miejscu oblaminowałbym łódkę od góry, znaczy cały pokład z ok. 10 - cio centymetrowym zakładem na burty (zakład cieńszy, aby można później dobrze połączyć go z resztą), następnie, po stwardnieniu, odwrócił kadłub i oblaminował pozostałość. I już. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sie 2014, o 23:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
demon napisał(a):
mokra zywica od spodu może wtedy kapać

Zobacz może kiedyś jak wygląda laminowanie...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2014, o 19:45 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
PORAŻKA .... Myslałem ze ta żywica to cos takiego jak epoksydowa, tylko słabsza,która twardnieje aż bedzie kamień i mogę sobie wybrać odczekując jakis czas jakim materiałem chcę pracować.......a ta to zwykła woda która po jakiś 15min przechodzi nagle w galarete! oczywiście eksperymentowałem z iloscia utwardzacza ale było tylko gorzej,garareta w 3min. :mrgreen:
Ja miałem skąplikowane kształty ,a to mi kapało ,lało sie i nie kryło żadnych ubytków..masakra... żeby zrobić łuk musiałem ciać matę na paski 2x 10cm ... 8 godzin straciłem na pokład, i ok 4 godzin na dno... :-(

Zwykłym klejem do siatki styropianowej zrobił bym to pięknie w 30min .Potrzebowałem coś o takiej konsystencji a nie jakaś wodę...

Nikt mi nie napisał że potrzebuje ze 100 gwozdzi lub pinesek...bez nich mata sie odkleja i wszystko trzeba przybijać by uzyskać właściwy kształt.

Musiałem robić po swojemu bo dajac pod matę żywicę pokład roztapiał się ,od temperatury żywicy i robiły się dołki...a nawet przepaliło na wylot styrpian wiec folia,gips i farba nie zabezpieczyły go odpowiednio... :cry: :-( najpierw dawałem fiksal jako szybki silikon -,potem mata jak najbardziej szczelna(akurat takiej miałem 10m) i dopiero żywica. Zeszło mi 14 L żywicy(bo z litr skapało na ziemię) i pewnie z 5-6kg maty. Użyłem cienkiej maty ok 150g 10m, siatki do styropianu 6m, maty 300g 7m. maty cieniutkiej 2m.Mam nieszczelności, dołki i czasem powietrze między.


Teraz pytanie czym to wykonczyć,by zapewnić szczelność i wyrownać powierzchnię...Szpachlówka z włosiem odpada bo się grzeje....Jestem niezadowolony i nigdy wiecej takiej żywicy nie kupię.Oczywiście ogladałem filmy z sieci ale było to krycie na żelkot i nie pokazywano stanów skupienia tej żywicy ze to zawsze takie lejące jest. :-?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2014, o 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
demon napisał(a):
PORAŻKA
Nikt mi nie napisał

Przykro, że nie wyszło jak chciałeś, ale przejrzyj ten wątek i sprawdź ile było ostrzeżeń i rad, których nie posłuchałeś. A gwoździ i pinezek nie trzeba stosować przy mniej więcej prawidłowym laminowaniu i użyciu mniej więcej prawidłowych materiałów. Osobiście radziłem Ci abyś najpierw zrobił próby na kawałkach styropianu.
Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Trzeba zastanowić się czym "wyciągnąć" kadłub. Czy ta "szpachlówka z włosiem" to poliestrowa z włóknem szklanym?

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: demon
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2014, o 22:35 

Dołączył(a): 21 lip 2014, o 21:49
Posty: 33
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Chodziło mi o pinezki ,że nikt nie napisał. :) A że mi odradzano to się zgadzam. :D

Niestety ta szpachlówka została w warsztacie wiec nie wiem ,ale twardnieje w ciągu 2minut ,z takim czerwonym utwardzaczem w tubce..
Do wyrównania zostają tylko te miejsca gdzie od temperatury styropian się jakby zapadł ,ale nawalenie tam szpachlówki tej co mam może spowodować ze styropian znowu się stopi,tyle ze pod warstwą żywicy ma to już mniejsze znaczenie.


Myślę nad żywicą epidian 5 z ut pac ,ale obawiam się długiego czasu utwardzania, musżę mieć coś co wiąże szybko bo muszę wykończyć skrzynkę mieczową i nie będę czekał iluś godzin by zająć się kolejna ścianką ,chce zrobić naraz wszystkie w pozycji pionowej wiec nie może mi to spływać...

Mam obawy o szczelność tej całej powłoki dlatego chciałbym coś jeszcze na to nałożyć.

Lakier kupiłem ten.

http://allegro.pl/show_item.php?item=4369628372


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2014, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13383
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1526
Otrzymał podziękowań: 2214
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
demon napisał(a):
Niestety ta szpachlówka została w warsztacie wiec nie wiem ,ale twardnieje w ciągu 2minut ,z takim czerwonym utwardzaczem w tubce.

Zapewne szpachla z Novola, do której zbyt dużo dodajesz utwardzacza.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2014, o 23:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
es
demon napisał(a):
musżę mieć coś co wiąże szybko

demon napisał(a):
nie będę czekał iluś godzin

Dla mnie to całe przedsięwzięcie jest kuriozalne.
Śpieszysz się bez sensu i jak na razie masz jeden efekt
demon napisał(a):
PORAŻKA ....

Straciłeś czas i dalej nie masz pływadełka.
Może trochę zwolnij, zdobądź
minimum wiedzy (podpatrz u kogoś jak się laminuje). Może wtedy efekty będą lepsze?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2014, o 23:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
boSmann napisał(a):
Może wtedy efekty będą lepsze?

Bo na razie uczysz się na własnych błędach, a to można dłuuuugo.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2014, o 23:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Wojciech1968 napisał(a):
Zapewne szpachla z Novola, do której zbyt dużo dodajesz utwardzacza.

Tak by wyglądało. :-D
Też używałem tej z włóknem szklanym i nie mogę na nią narzekać. Można do niej domieszać mikrobalonów trochę ją rozrzedzając przedtem żywicą aby uzyskać żądaną konsystencję.
A w pracach przy łódce jak nigdzie sprawdza się, że co nagle, to po diable... Tu lepiej nie liczyć na 200% normy. ;)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL