Dziś zamontowałem płetwę steru, przeszlifowałem też farfocle laminatu w skrzynce mieczowej,konkretnie na łączeniu z dnem - teraz już miecz wchodzi pięknie i gładko.
Łódeczka praktycznie gotowa do postawienia na wodę...
Jeszcze tylko polakierować rumpel, listwę wzmacniającą pod zawiasy steru...


No i kolega podesłał taką wizualizację

Tomek , śpiesz się , bo Cię gonię

Niestety nie wiało ...
Ale pływa

Wiem już że do zmiany będzie zamocowanie talii grota - z dna pójdzie na rufę, jak w PD racerach , czy prezentowanej na forum Piranii.

Brawo!

Z mocowaniem talii na pawęży bywa różnie. Uwalnia nieco miejsca w kokpicie, ale odwraca uwage sternika do tyłu... Chyba, że koniec szota wyprowadzisz na środku bomu i będziesz ciągnął od bomu do siebie. Też nie wygląda to ergonomicznie. Klasyka i wygoda to szot do podlogi.
Grot na zdjęciu wciągnięty jest za wysoko. Róg halsowy powinien być na wysokości bomu, a wiązanie liku dolnego, krawatami do bomu, jest niepotrzebne. Mocowanie na dwóch końcach utrzyma żagiel na drzewcu, nada mu swobodny opływowy profil - jak na foku.

Stopy wody pod mieczem.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie całkiem tak!
Żagiel powinien być postawiony wysoko, ale bez zbytniego wybierania fałem, następnie dobierając siłę w zależności od siły wiatru wybiera się ku dołowi róg halsowy i róg szotowy wzdłuż bomu do tyłu czyli do noku.

Dobrze jest też, kiedy na liku przednim, nad rogiem halsowym jest drugie ucho (oczko) do którego jest lina regulacyjna zwana cunningham:




Wtedy róg halsowy jest zamocowany na stałe przy pięcie bomu, a regulację napięcia liku przedniego robi się cunninghamem.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Z tym "klasycznym" usytuowaniem szota też bym dyskutował. Od dawien dawna robi się i tak i tak. Przy zamocowaniu szotów na pawęży zwroty wykonuje się obracając plecami w kierunku jazdy, jest to dość szybkie i wygodne, a zamiana rąk na rumplu i szocie zwykle łatwiejsza, niż przy szocie zamocowanym w podłodze.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dzięki panowie,za cenne uwagi dotyczące żagla - na pewno poprawię to przy następnym pływaniu.
Mam nadzieję że w niedzielę się uda