Witam!
Mam krótkie pytanie: Czy uniwersalny klej polimerowy firmy Dragon (taki jak na obrazku) będzie się nadawał przy budowie łodzi do klejenia konkretnie takich elementów jak wręgi, poszycie słomkowe, elementy wnętrza i wiele innych?
Klej jest wodoodporny, jest także dosyć wytrzymały, bo kupiłem na próbę i przetestowałem na niewielkich kawałkach drewna. Na dodatek dosyć szybko schnie i jest niedrogi.
Większość klei Epidianem z utwardzaczem, natomiast zastanawiałem się, czy ten klej mógłby stanowić alternatywę dla żywicy epoksydowej?

Pytam, ponieważ nie wiem jak spoina z kleju polimerowego mogłaby się zachowywać po kilku latach użytkowania łodzi i czy ewentualnie miałoby to wpływ na trwałość kadłuba i bezpieczeństwo żeglugi.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi!

Nie wiem , może się mylę, ale wydaje mi się ,że tego typu kleje dają bardzo miękką spoinę i na dłuższą metę wytrzymałość tejże może nie wystarczyć

_________________
jack

Tez nie wiem, uwazam jednak, ze lodki zasluguja na cos lepszego niz klej "uniwersalny" - na tym akurat oszczedzac nie warto!
Catz Specjalistycznie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

sugerowałbym jakiś klej, który ma oznaczenie "D4", co oznacza, że spełnia normę UE dotyczącą wodoodporności (dokładniej wodoodpornośc DIN EN 204 - D4). Wystarczy D4. Zakładam przy tym, że stacjonujesz w Unii Europejskiej...
pozdrawiam,
Grzegorz

Witam
Może ten klej będzie odpowiedn http://www2.selena.pl/cms/?__page_id=191
Pozdrawiam

_________________
Vlad PDRacer#807

Klej dragon może i jest wodoodporny ale pod warunkiem, że kontaktu z wodą miał nie będzie.
Piszę z autopsji. Nie wolno używać go w pracach szkutniczych.
Kleiłem nim "ławę piwną" taką ławko - stolik do ogrodu. po dwóch latach wszystko się rozlazło. A zimę ławka stała w garażu, nie na dworze.
Od tej pory, do klejenia czegokolwiek w łódce, używam Epidianu 61 + PAC-a
w kompozycji 100 : 70 / 100ccm E61 + 70ccm PACa / - klei wszystko za wyjatkiem
metali szlachetnych oraz polietylenu i polipropylenu.
pozdrawiam,
Jędrek P.

p.s
poza tym, ta kompozycja nie rozpuszcza styropianu.

A ja chcę tylko podpowiedzieć , że stosować klej poliuretanowy można tylko w sytuacjach, kiedy możemy bardzo ściśle dopasować klejone elementy . W przeciwnym wypadku złe dopasowanie lub zbyt słaby docisk w momencie klejenia skutkuje pękaniem spoiny ( właśnie ta sławetna pianka , która według niektórych ma powodować uszczelnienie).Najlepiej stosować typowe kleje szkutnicze lub w sytuacjach , kiedy nie bardzo mamy dostęp typowe kleje stolarskie w klasie D4 np. Kleberit.

_________________
jack

Dawno, dawno temu, np. jeszcze przed II Wojną Światową, używano w amatorskim szkutnictwie różnych dziwnych klejów, które według dzisiejszych przekonań w ogóle się do tego celu nie nadają, np. kleju kazeinowego "Certus". Połączenia klejone były wzmacniane gwoździami - często stalowymi ocynkowanymi na gorąco i wkrętami.
Technologii tej dzisiaj nie polecam nikomu, skoro mamy do dyspozycji żywice epoksydowe, oraz gwoździe miedziane i mosiężne, wkręty mosiężne i ze stali nierdzewnej - wcale nie są aż takie drogie, bo te dostępne w hipermarkecie L-M produkowane są w ChRL.

***
W załączniku dowód - skan z książki Budowa kajaków Kajak żaglowy "P. 7" Mieczysława Plucińskiego z 1934 roku:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Osobiście do klejenia drobnych elementów używam kleju firmy Tytan D3 330 i D4 350 (kleje o różnych właściwościach). Kilka lat temu przetestowałem bardzo dokładnie klej D3 330 (miał wtedy inną nazwę) , a później skleiłem nim maszt i wszystko jest OK do tego czasu. Próbowałem kleje innych renomowanych firm ale te wydają się najlepsze, jednak żywica z wypełniaczem jest jeszcze lepsza
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Witam wszystkich,
nawiązując do wątku, sklejając sporą szczelinę w kajaku, używałem kleju konstrukcyjnego, sika fast. Schnie 9 min. i łączy róże powierzchnie.