robiłeś kiedyś taki patent? styren z poliestru nie przebił się przez warstwę epoksydu? Wyżej pisałeś że nawet po laminowaniu miałeś jakieś przecieki. A poliesrty topią PS jak wrzątek bryłę lodu.

Sam sobie zrób próbę, o ile już nie kupiłeś epoksydu ja kupiłem niezwykle tanio 10l epoksydu więc porzuciłem ten pomysł no i zapach ....gdy robisz w gosp . domowym epoksyd wcale " nie wali" natomiast gdybym miał wydawać 50zł /1l epoksydu tak bym uczynił i to działa jeśli starannie pomalujesz. ...mój nieznaczny przeciek dzieje się na rufie tam gdzie burta łączy się załamuje się w rufę, po kilku godz pływaniu wycieka z rufy szklanka wody. W takich newralgicznych miejscach gdzie laminat spotyka się łączy się z drugim płaszczyzny się spotykają należy laminować uważniej x2.

_________________
Zapytaj o pozycjonowanie strony www https://pozycjonowanie-google.com/

Popełniłem konstrukcję ze styroduru i epoksydu ( opis viewtopic.php?f=67&t=21427), i mam kilka uwag które mogą się przydać.
- niedobry pomysł jakiekolwiek działania poliestrem w okolicach styroduru
-styrodur jest do działań amatorskich doskonały, z tym że lepiej sprawują się twardości 500 i 700 zamiast najpopularniejszej 300
- zdecydowanie zbrojenie w laminacie powyżej 500g /m2, oczywiście 3-4 warstwy. Przy delikatniejszym zbrojeniu laminat wciśniesz palcem w styrodur.
-pomysłu ze składaniem pływaka jakoś nie widzę, cała zaleta konstrukcji styrodur- laminat, to duża sztywność.
- przy dobrze zrobionej konstrukcji wzmocnienie z rury jest kompletnie zbędne ( moje pływaki mają po 13 m długości)
- musisz się upewnić że żywica którą chcesz użyć jest bez rozpuszczalnikowa inaczej szlag trafi całą robotę
- Technologia wygląda następująco, gruntowanie xps-u żywicą, następnie przed upływem doby laminowanie po kolei mokro na mokro wszystkich warstw jednego dnia. Do zbrojenia najlepiej użyć tkanin rowingowych, przy skomplikowanych kształtach ze splotem typu twill,
-Najlepiej zakupić dobrą żywicę o niskiej lepkości i długim czasie życia, poniesione koszty zwrócą się w jakości wykonanego laminatu.
-żywicy używać jak najmniej, jednak tyle aby tkanina została przesączona w całości ( mi udało się uzyskać około 50% żywicy w laminacie przy ręcznym laminowaniu, ale wałkowanie było wściekłe)
-Na xps-ie i przy użyciu tkanin o gramaturze 150,200 metalowe wałki są nieprzydatne, najlepiej sprawowały się sztywne włochate wałki. po zakończeniu laminownia powierzchnie przeciągałem nierdzewną raklą w celu dociśnięcia warstw i zebrania potencjalnego nadmiaru żywicy
-Generalnie technologia jest prosta, osobną sprawą jest pracochłonność wykończenia powierzchni.