Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 cze 2025, o 11:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 563 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 19  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 kwi 2013, o 19:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13855
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 2373
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Marian, weź no i dorysuj pokład z masztami do tego kadłuba i z żaglami ma być. ;)
Tak na marginesie w ramach luzu.
Podoba mi się.


Załączniki:
Szamanides kasztel.jpg
Szamanides kasztel.jpg [ 4.68 KiB | Przeglądane 5623 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2013, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
leo828 napisał(a):
Grzesiek, obserwuję ten wątek od początku...

OO, może powinienem więc dookreślić. Najprościej byłoby napisać "dom wyprawowy" :).

Jacht będzie pływał cały (a przynajmniej prawie cały) czas. Będziemy na nim również mieszkać. Musi więc być kompromisem jachtu o dużej dzielności i dużej pojemności. To nie znaczy, że ma mieć wielki salon, gdzie do najbliższego relingu będzie się przelatywało przez całą kabinę :).

Oczywiście czytałem Twojego posta o barkach, ale to zdecydowanie nie ten kierunek.

Cóż, tak sobie wymyśliliśmy, więc musimy znaleźć kompromis pomiędzy jednym a drugim. Może dlatego znalezienie "gotowca" nie jest takie proste... A jeśli do tego jeszcze dodasz, że mamy pewne wizje, jak powinien wyglądać, to całość robi się jeszcze trudniejsza...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wojciech1968 napisał(a):
weź no i dorysuj pokład

Nie poganiaj Mariana, niech się skoncentruje na pokładzie, resztę dołoży jak skończy pierwszy etap!
A jak będzie wyglądał projekt z żaglami? Wyobraźnią go, wyobraźnią! :mrgreen:

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2013, o 20:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Catz napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Jak widać ma coś z Punta 911.

... i troche z Knur/PIP'a.
Ciekawe!
Catz


Znaczy nie rozumiem:
Co ma kanciaty Knur/PIP (wizualnie) do obłych kształtów płaskiego P-911 czy Szamanidesa?
Nie ta rodzina kształtów; nie to przeznaczenie.
to CO?

MJS

ps Szamanie: chodziło Ci o koncentrację chyba kadłubową?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2013, o 22:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Co ma kanciaty Knur/PIP (wizualnie) do obłych kształtów płaskiego P-911 czy Szamanidesa?
Nie ta rodzina kształtów; nie to przeznaczenie.

Dziobu filozofia i wysokiej rufy sens.
Catz Syntetycznie

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

el szaman napisał(a):
Nie poganiaj Mariana, niech się skoncentruje na pokładzie, resztę dołoży jak skończy pierwszy etap!

Fatalna, sprawdzona i nieskuteczna taktyka!
Proponuje rozlozyc i podzielic sily: czesc pogania, czesc kadzi i komplementuje, czesc pieje z zachwytow i konieczna bedzie takze silna grupa sceptykow i wirulentna podgrupka kpiarzy ( znajda sie sami... ) - inaczej nic z tego nie bedzie...
Catz Castingowo

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2013, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Catz napisał(a):
Fatalna, sprawdzona i nieskuteczna taktyka!
Proponuje rozlozyc i podzielic sily: czesc pogania, czesc kadzi i komplementuje, czesc pieje z zachwytow i konieczna bedzie takze silna grupa sceptykow i wirulentna podgrupka kpiarzy ( znajda sie sami... ) - inaczej nic z tego nie bedzie...
Catz Castingowo

:green:
Prawdę rzeczesz:
:D Tak :D trzymać ;)
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 kwi 2013, o 23:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10918
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1334
Otrzymał podziękowań: 2618
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Prawdę rzeczesz

Wiem. :roll:
Z tym o ksztalcie dziobu tez. ;)
Catz Prawdomowietz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 00:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
No to naciskajmy i podziwiajmy!

A żeby dorzucić paliwa do dyskusji: następne pytanie, choć temat odległy. Szkuner sztakslowy czy kecz?

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 01:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Catz napisał(a):
Z tym o ksztalcie dziobu tez.

A poważnie mówiąc - jakby ten dziób jeszcze trochę rozchylić... Może nie aż tak, jak na tutejszych rybakach, ale np tak, jak na Caribe :).

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 07:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
el szaman napisał(a):
No to naciskajmy i podziwiajmy!

A żeby dorzucić paliwa do dyskusji: następne pytanie, choć temat odległy. Szkuner sztakslowy czy kecz?


Szkuner sztakslowy. Poważnie. Jesli dasz wtedy bomiki do każdego sztaksla, masz całkiem wydajne ozaglowanie łatwe do pełnej obsługi przez jedna osobę. Wiem, bo robiłam to na takowym, nieco większym niż w Twoich planach.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 16:46 

Dołączył(a): 17 mar 2012, o 17:21
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 471
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy sternik motorowodny
Moniia, wiem tyle, co sobie w Wikipedii lub gdzieś tam gdzieś tam przeczytam.
Z mojej potocznej wiedzy wynika, że szkuner (dwumasztowy) i kecz różnią się-
upraszczając, względnymi wysokościami grotmasztu i bezanmasztu.
Tak upraszczam, ponieważ zastanawiam się w tej chwili, jaki wpływ na łatwość
jednoosobowej obsługi ma to, czy bezanmaszt jest niższy od grotmasztu, czy nie.
Pewnie jest jakiś haczyk...?
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 18:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Haczyk jest. Na kazdym szkunerze możesz łatwo postawić dużego apsla - zagiel podniesiony na sztagu tylnego masztu (mówię porownawczo o dwumasztowym, coby łatwo porównać). Z definicji dużo większy (i bardziej centralnie) niz na keczu.
Ponadto jest tez kwestia zrownowazenia - maszty na szkunerze ponieważ podobnej wielkości - są bliżej dziobu. Bo za tylnym masztem musisz zmieścić duży zagiel.
A poza tym to juz kwestia gustu :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 18:06 

Dołączył(a): 17 mar 2012, o 17:21
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 471
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy sternik motorowodny
Zrozumiano.
Dziękuję i klikam:)
Pozdrawiam.
PS.
Moje łódki z kory, jeżeli miały więcej niż jeden maszt, zawsze były szkunerami:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ps. Tylko pamiętaj ze powyższe to moje prywatne opinie na temat wyższości Wielkanocy nad świętami Bożego Narodzenia (lub na odwrót...) wynikające z pływania takowymi. Nie mam pojęcia jaka obowiązuje teoria naukowa na ten temat ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Także ja widzę taki jacht z ożaglowaniem szkuner, oczywiście z bukszprytem
(bo takie trendy z IMOCA idą). :lol:
Ale ożaglowanie to jest dla mnie "pieśń przyszłości".
Na razie nauczyłem sie kadłuby, z pokładem sobie gorzej radzę, a o reszcie jeszcze nie myślę nawet.
Dziś uczę się przechylać.
Na razie "łechtając sensory" Szamana
poprawiłam dziób na bardziej morski - nawet odważyłbym się powiedzieć oceaniczny. ;)
jak myślicie; dobrze? czy go jeszcze bardziej... bo mi się nie podoba ta lekko widoczna fałda wzdłuż linii wodnej dziobu.
Widzę, że dokładność do osiągnięcia jest dużo większa, ale za to płynność trudniejsza.
Brakuje mi krzywych Beziera znanych z Corela
(tych z wąsami po obu stronach punktu.)
MJS

ps
Oczywiście to wszystko to przymiarki, bo wygładzanie projektu zajmuje (jak widzę) dużą ilość czasu, prawie jak na papierze (tylko kalka się nie przeciera) :lol:
mam już chyba ze 20 wersji różniących się prawie niezauważalnymi zmianami.
zaletą jest nabieranie wprawy (jak w kreśleniu)
Ale warstw jeszcze nie opanowałem.


Załączniki:
Szamanides kasztel 03.jpg
Szamanides kasztel 03.jpg [ 147.62 KiB | Przeglądane 5179 razy ]
Szamanides kaszt lin 03.jpg
Szamanides kaszt lin 03.jpg [ 272.16 KiB | Przeglądane 5179 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 19:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Gust? No cóż, nam się bardziej podoba szkuner, choć z moich doświadczeń wynika, że kecze na ogół są skłonniejsze do chodzenia na wiatr. Jednak przy dobrym zaprojektowaniu ożaglowania różnica ta staje się pomijalna. Zyskiem jest natomiast - jak napisała Moniia - możliwość postawienia większej powierzchni żagla. Przy masie, z jaką będziemy mieli do czynienia (oceniam to na ok. 25-30 ton) ma to znaczenie niebagatelne.
Zastanawiam się jedynie, czy nie ma innych przeciwwskazań do zastosowania jednego bądź drugiego typu, których nie przemyślałem lub nie znam - i stąd moje do Was pytanie.

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 19:46 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Moniia napisał(a):
Ps. Nie mam pojęcia jaka obowiązuje teoria naukowa na ten temat ;)
Teoria naukowa (ale od amerykańskich praktyków szkunerowych) brzmi iż szkuner jest najsprawniejszy w półwiatrach, lecz ustępuje keczom w fordewindach i na wiatr. Nie są to może wielkie różnice, ale na jazdę passatami podobno lepszy kecz. Nie mówiąc o łatwiejszej obsłudze kecza w warunkach silnych wiatrów. Możliwość jazdy na foku/bezanie, bez kłopotliwego refowania. Szkunery doskonale sprawiały się amerykanom, którzy głównie pływali w poprzek wiatru.

Przy okzaji, skoro już się odezwałem uwaga t "klasycznych linii" w stylu Spraya: to są linie "kadłuba w kształcie V". Koncepcja klasyczna, istotnie. I takich linii można znaleźć pełno, nie musi być Spray, który w istocie był płytką mieczówką na warunki Chesapeake Bay a nie oceany. Identyczne kształty, jakby co, mają krewetkowce z ujścia Tamizy, dla przykładu. A można też skopiować kutry pilotowe i takie tam ;)

Powodem zastosowania V-kształtnego kadłuba jest zupełnie inny typ opływu wody niż przy płasko czy okrągłodennym kadłubie, jak dzisiejsze jachty. I dodajmy - lepszy opływ, o mniejszym oporze niż dla okrągłego dna o tej samej wyporności. Woda jest tu odchylana w bok, zamiast przepływać pod dnem. Stąd także inne kształty dziobu, inne rozłożenie wyporności wzdłuż. Cała koncepcja różni się od dzisiejszych "jachtowych". Tak budowano szybkie małe jednostki w minionych stuleciach, dziś już rzecz rzadka. Kształty V bardzo pasują do statku znacznej wyporności, która w takim kadłubie ma się gdzie zmieścić. Nadto lepiej chodzą na fali i generalnie w warunkach zaburzonego opływu.

Zachowanie Spraya na wodzie jest typowe dla V-dennych. Kadłub ma zrównoważenie wypornościowe; przy przechyle burta (która nie biegnie łukiem) nie powoduje że łódź też chce po łuku płynąć; dziób z dużą wypornością nie nurza się i nie przemieszcza oporu bocznego. Całe dno V-kształtne wytwarza opór boczny, co pozwala na redukcję powierzchni zwilżonej w porównaniu do okrągłodennego kadłuba gdzie trzeba dodać sporą powierzchnię kila. Na V wystarczy stosunkowo niewielki kil, działa tu raczej jako grzebień, płat przegowy, rozdzielający opływ na obie burty - ale do tego musi iść od samego dziobu.

Przedstawiony wyżej Szamanides to nowoczesna koncepcja jachtu - koncepcja kadłuba o małej wyporności - i dla takiej się sprawdzająca. Ale jednak to kadłub okrągłodenny z doklejonym długim (no, 3/4) zewnętrznym kilem. Niepotrzebnie zwiększa się tu zarówno powierzchnię zwilżoną, jak i zanurzenie, a i turbulencje pod kadłubem, na przejściu w kil. Dla jachtu który ma mieć w założeniu dużą wyporność kształt V byłby lepszy, IMHO.

Dodajmy jednak że niezbyt takie V pasuje do siatkobetonu - to dno jest proste w przekroju. Nawet u Spraya - jego wręgi są zagięte tylko na oble, dno i burta idą linią prostą. Uwypuklenie na dnie zniszczyłoby ten specyficzny opływ... i o ile pamiętam Bruce Roberts w swoich "sprayach" zagiął dno, robiąc je z dwu pasów, co nie jest najwspanialszym pomysłem - może wynika z szerokości blach czy coś.

BTW mozna pożenić V-kształtny przekrój z mniejszą wypornością i wydzielonym kilem, tylko nie z wysmuklonym dziobem i pękatym wybuleniem śródokręcia jak dzisiejsze - chodzi tu o zbytnie rozchylenie przepływu, który potem odrywałby się za śródokręciem. Ale da się i są takie jachty, wśród tych cięższych. Żeby nie być gołosłownym (choć nie 16 m :oops: )
https://picasaweb.google.com/lh/photo/3 ... directlink


Ostatnio edytowano 22 kwi 2013, o 19:50 przez Ryś, łącznie edytowano 2 razy


Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Paco
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9245
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1822
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Marian Strzelecki napisał(a):
Ale warstw jeszcze nie opanowałem.

To proste.
Klikasz na Add a new empty layer to the model (pierwsza ikonka na pasku).
W okienku warstw wyświetla się potwierdzenie nowej warstwy: Layer 2.
Wybierasz dla niej kolor i wszystko (np. pokład) w tej warstwie jest już innego koloru.
Luzik. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Ostatnio edytowano 22 kwi 2013, o 19:47 przez Mir, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Marian, ja bym lekko podniosl dziub ponad rufe....jakos tak mi sie wydaje, ze lepiej by wygladalo....

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 20:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
A takie jeszcze P.S. do konstrukcji kadłuba, wbrew pozorom wcale nie tak drogo jeśli kto policzy konserwację (i późniejsza eksploatację): miedzionikiel. Nawet Bruce Roberts oferował gotowce, przycięte zestawy do własnego montażu. Spawanie w sumie proste.
http://www.copper.org/applications/cuni/txt_hulls.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 20:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Wielkim ekspertem nie jestem, ale spawanie stoczniowe takie w sumie proste to nie jest.
Znam sporo spawaczy, ci ktorzy spawaja najwazniejsze elementy co jakis czas maja egzamin...trzesa sie przed nim.
Pozniej rentgen spawow...ale oni spawaja okrety wiec moze to troche inaczej dziala, inne sily inne naprezenia.
Wydaje mi sie ze jednak do spawania jachtu trzeba miec dobra wprawe.....

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 21:01 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Wprawę mieć trzeba... a do betonowania nie? :) Jak ktoś chce budować to musi się podszkolić, nie ma rady. Albo zmontować i zawezwać fachowca.
Chodziło mi o to że nie ma specjalnego kłopotu ze spawaniem cuproniklu jako materiału (bo z niektórymi jest...)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 21:07 

Dołączył(a): 7 lut 2013, o 18:08
Posty: 507
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: Funka 1965
Dzonka bedzie najlepsza. Moze byc tez z siatkobetonu. Widzialam takie ponad stuletnie - drewniaki.

Pzdr

Helena JKC


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 21:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Dżonkę, a dość nową za to, z siatkobetonu i życzonej wielkości mam tam w Walii po sąsiedzku, wyglada dobrze. Bestia pękata i obszerna, longkil, klasyczne kształty - i podobno idzie na sprzedaż.
Zapewne taniej by było ją kupić niż sam cement do budowy...

To tak bardziej w temacie czy budować :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
odp :
mjs = warstwy gdzie są to wiem, ale mentalnie się ich boję ;)

RyśM = spójrz tu:
viewtopic.php?f=22&t=14857 =Śmigły
i tu:
viewtopic.php?f=22&t=11040&hilit=+c%27hardy =C'hardy

czy o tym myślisz gdy o V piszesz? :D

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 23:13 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
No nie, nie przesadzajmy z ostrością... :D
Chodzi mi o przekroje dna w V, nie zaokrąglone u dna; przechodzące w kil takim stylem
Załącznik:
2013-01-07-CaptainCicero02.jpg


Ale ponieważ wątek zaczął się od konstrukcji "w stylu Spray'a" strawiłem chwilke by znaleźć (a i przypomnieć sobie jak się konstrukor nazywał, skleroza nie boli) - to i służę czymś w stylu
Bo muszę przyznać że kocham rysunki techniczne Bombinghera :D
Spokojnie można nabyć plany, do wyboru rozmaite, wszystkie śliczne.
http://www.classic-yacht-design.com/4dr ... eam/d.html
http://www.goelette-anthea.fr/pages/men ... 38-40.html


Ostatnio edytowano 22 kwi 2013, o 23:27 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 23:22 

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak
el szaman napisał(a):
No to naciskajmy i podziwiajmy!

A żeby dorzucić paliwa do dyskusji: następne pytanie, choć temat odległy. Szkuner sztakslowy czy kecz?


Szkuner sztakslowy. Koledzy i koleżanka już napisali o sprawnościach, kursowościach i takich tam. To ja będę trochę bardziej pragmatyczny.

Nie wiem jak tam u was z dziećmi, ale coś mi się kojarzy jakaś latorośl. A pływanie rodzinne z małym dzieckiem to tak naprawdę pływanie samotne. Z tym, że odpowiedzialność kilka razy większa, bo jak dasz ciała to zabijesz całą rodzinę a nie tylko siebie.

W szkunerze sztakslowym zakładasz na wszystkie sztaksle rolfoki i refowanie żagli to dziecinna igraszka bez wychodzenia z kokpitu. Ponieważ jacht ma być z centralnym kokpitem, to refowanie grota będzie się odbywać na wygodnym i szerokim pokładzie nad kabiną rufową, co też bardzo uprości sprawę. Ponieważ jacht będzie ciężki, a co za tym idzie niezbyt szybki - będziesz mógł bez straty dla osiągów lekko przewymiarować materiał na żagle. Jeśli każesz naszyć na grota czwarty ref to do 8-9B nie będziesz musiał się nawet zastanawiać nad żaglami sztormowymi.

Że słabo chodzi na wiatr? Gentelmeni nie pływają bajdewindem, a jak już muszą to odpalają silnik.

Że wolno pływa w baksztagu? A śpieszy ci się gdzieś?

Wiesz co? Pisząc tego posta myślałem o Jurku Radomskim i przyszło mi do głowy, że różne konstrukcje już się tu pokazały a o Riglu nikt jeszcze nie wspomniał. A przecież ten jacht spełnia twoje warunki. Długość 16 metrów, szerokość 4.40, wygodne wewnętrzne stanowisko sterowania. Problem, że stalowy ale byłem na Czarnym Diamencie i powiem ci, że tam da się urządzić dom. Kabina armatorska na rufie byłaby cacy. Nawet jest miejsce na włąsną łazienkę. Z niedużą wanną. Serio :)

Kilka ich w Polsce powstało więc nie będziesz miał problemu, żeby znaleźć doświadczoną stocznię.

https://www.google.co.uk/search?q=jacht ... 24&bih=435

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 23:32 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
No właśnie - Rigel. Łajba tej wielkości mogłaby być pakowniejsza tak po prawdzie, w bardziej klasycznym i pełnotliwym kadłubie. A zanurzenie 2,5 metra trochę kłóci się z turystyką, w niektóre sympatyczne miejsca nie wejdzie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 23:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13982
Podziękował : 10542
Otrzymał podziękowań: 2484
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
RyśM pisze;
...Bo muszę przyznać że kocham rysunki techniczne Bombinghera :D
Spokojnie można nabyć plany, do wyboru rozmaite, wszystkie śliczne.
http://www.classic-yacht-design.com/4dr ... eam/d.html
http://www.goelette-anthea.fr/pages/men ... 38-40.html
http://www.classic-yacht-design.com/2sh ... 44-40.html

Rzeczywiście "sierce szczypajuszcze"

No to dodaj jeszcze ten szkic:
Załącznik:
Americon 01.jpg
Americon 01.jpg [ 145.08 KiB | Przeglądane 5685 razy ]

Strzeleckiego :lol:
z wątku:
viewtopic.php?f=5&t=6587

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 23:48 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
O, to właśnie :D
Lecz nie przesadzajmy, sugerowałem jedynie by Szamanidesowi dać bardziej V-kształtne dno, zamiast tak silnie podoblonego, prawie do U. I może pełnotliwszy dziób?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2013, o 23:56 

Dołączył(a): 14 sty 2013, o 20:44
Posty: 14
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: Kwity liczne, polskie i zagraniczne
Szamanie, myślę , że Lew 828 słusznie zadał Ci pytanie czego szukasz i gdzie chcesz pływać tą swoją wymarzoną łódką... Czy też, jakie są Twoje marzenia, a może nasze...
Rozumiem, że zaprosiłeś nas tutaj abyśmy sobie kulturalnie (!!!) ;) , w miarę rzeczowo, podyskutowali o naszych gustach i nie koniecznie spełnionych fantasmagoriach...
No to zgodnie z Catz'owym :”Catz Castingowo” zapisuję się do grupy sceptyków...
O betonie napisałem tutaj parę postów , kto nie wierzy, niech się przekona na własnej skórze nie zamierzam nikogo jakoś szczególnie zniechęcać... Choć uważam, że najlepiej pobierać nauki z cudzych, a nie swoich błędów...
KADŁUB …Póki mowa była o Spray'u to ze względów sentymentalnych był do zaakceptowania... Później sam zauważyłeś, że coś Ci w tej konstrukcji nie pasuje...
Prawdę mówiąc, to jednak,- przez te prawie dwieście lat,-co nieco się w projektowaniu łódek zmieniło. A współcześnie buduje się je pod konkretne zadania i uniwersalnych to raczej nie ma (?)... Chyba, że będzie wielka jak lotniskowiec -wówczas pomieści wszystkie funkcje...
Jak słusznie zauważył Lew 828 koszty zależą bardziej od wyporności łódki niż od jej faktycznej długości. Każda tona wyporności to ogromny koszt i jeśli nie jest uzasadniona rzeczywistą potrzebą to jest zwykłym marnotrawstwem. Bo spowoduje , że łódka nie tylko będzie niepotrzebnie wolna i tępa ( o czym pisał Colonel), ale też do jej napędu będzie trzeba użyć dodatkowej powierzchni żagli i mocy silnika, a to wszystko kosztuje i to nie tylko w trakcie budowy , ale już później w trakcie eksploatacji...
Dodatkowo jeśli rzeczywiście przyjąć założenia kadłuba o tak głębokim kilu to ile jest miejsc na świecie gdzie czymś takim będzie można stać nie pytając o postojowe..? W Europie chyba nigdzie... A możliwość postoju na osuchu ...? Dlatego bardzo podobały mi się rysunki Mariana dopóki nie dokleił do nich tak głębokiego podwodzia.
Oczywiście też uwielbiam szkunery, nieco mniej kecze, a wcale nie lubię joli ... Nie wiem na jakiej długości szkunerze pływała Monia, ale wydaje mi się, że tak poniżej 18m LOA , to ten rodzaj ożaglowania można traktować raczej hobbystycznie i jego sprawność będzie mocno dyskusyjna...
Maszty będą stały zbyt blisko, a żagle będą sobie na większości kursów wzajemnie przeszkadzać i raczej nie będą z sobą współpracować. Mówimy cały czas o łódce 16m...Za szkunerem sztakslowym może jedynie przemawiać prostota obsługi. O czym piszą Monia i Lew
Oczywiście przed dwudziestoma laty zanim pojawiły się nowe, szybkie i bezproblemowe sposoby refowania ( i nie mam tu ,broń Panie Boże, na myśli refowania do masztu …, należało nawet na małych kadłubkach, dzielić powierzchnię żagli na dwa maszty aby móc sobie poradzić w razie – jak pisał Colonel – Złego...Działo się to jednak zawsze kosztem sprawności takiego ożaglowania.
Współcześnie , raczej, problem polega na szukaniu rozwiązań umożliwiających sprawne wykorzystanie napędu i nie ma znaczenia czy są to kW silnika czy m² żagla , w zakupie kosztują jakoś podobnie...A później - amortyzacja zależnie od użytkowania, tyle tylko , że wiatr jest za darmo...co nie znaczy , że jego wykorzystanie nie kosztuje...
To nie sztuka zbudować kadłub o wielkiej wyporności i obudować go lasem masztów i kilometrową ilością płócien...Ile kosztuje m² materiału na żagiel pewnie wiecie lepiej niż ja, bo już jakiś czas nie szyłem, ale nie jest prawdą, że niewiele...a później trzeba to jeszcze utrzymać w stanie gotowym do eksploatacji...
Tak więc gdybym mógł wybierać to po pierwsze wyporność ani trochę większa niż trzeba ( mówimy o pływaniu , a nie o staniu) i cała reszta dobrana tak aby było bezpiecznie, ostro i szybko , a na postojach:- tanio, czyli możliwie płytko... Jak zwykle kwadratura koła...Ale na pewno nie szedł bym w kierunku muzealnych rozwiązań... Chyba, że naszym hasłem jest budujemy replikę czegoś tam …tylko wówczas po co zawracać głowę Marianowi tak mało ambitnym przedsięwzięciem...
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie zostanę zjedzony. ;)
Wasz Romek



Za ten post autor Hipopotam otrzymał podziękowanie od: przemek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 563 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 19  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL