...Ale nauczyć się można conieco. (Z psychologii także)

MJS

ps.
Dzięki za głuchoniemców zawsze mi sie zdawało, że w tamtych okolicach ktoś niezle kiedyś namieszał:

"Lud tutejszy nie grzeszy zbytnią urodą, ale jest rosły, silny i wytrwały w pracy, a przytem uczciwy i moralny, w czem przedstawia zupełne przeciwieństwo z sąsiadującymi z nim ludnością ruską i mazurską, która nie posiada w tym stopniu żadnej z powyższych zalet, choć pod zewnętrznym względem przedstawia typ o wiele idealniejszy. ... "
— Władysław Bełza. Iwonicz i jego okolice. Warszawa, Lwów, Kraków. 1885. str. 32.

Może by tak trochę takich do naszego sejmu dodać, co by wymieszali cechy uczciwości, bo urody u nas we władzach dość.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dobre
Wiesz... Ja tu mam pod bokiem samych najlepszych głuchoniemców
http://nazwiska-polskie.pl/Bester
( A z tymi spolszczonymi, to nawet o kilka sztuk więcej
http://nazwiska-polskie.pl/Bejster )

Popytam, czy byli by zainteresowani

Parę narzędzi z mojego warsztatu..

_________________
Vlad PDRacer#807

chyba czas,żeby modowie zamknęli ten wątek

_________________
pozdrowienia piotr

Który? Ten fascynujący ?

Ech... Kto Ciebie zrozumie? I jak ?
Napisałeś posta o 14,37 i do tego czasu jeszcze żaden mod kłódki nie założył...
Ale tak czy siak ja już na walizkach siedzę Bo następny monit będzie już o bana dla mnie...
I pewnie wtedy na efekt czekał nie będę
Co Cię tak ruszyło ? Głuchoniemcy ?
Swoją drogą fajne łódki robili na Sanie...
Wydawało mi się, że aparat nareperowałem i pojechałem z wizytą do Ulanowa, żeby sprawdzić... Ulanów, no wiesz...Kolebka flisactwa, czy jak to tam się teraz reklamuje...
Okazuje się, że wiele z tej reparacji nie wyszło... Obiektyw szlag trafił i strasznie
miękko rysuje...
Zobacz sam...

są szersze niż te na Wiśle, jaką mają długość mniej więcej?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



nikt mnie nie rozumie, tym razem Vlad mnie zdenerwował za chwilę Ty tymi łódkami na Sanie.

_________________
pozdrowienia piotr

A bo Ty nie popatrzyłeś, jaką lokalizacje podał Vlad pod avatarem
Czego się spodziewałeś po chłopakach z Nowego Sącza ?!?
Statystycznie rzecz ujmując prawdopodobieństwo, że trafisz na człowieka który wie jak postępować z drewnem graniczy z pewnością
PS:
Długości nie mierzyłem, ale na oko coś koło 4 metrów chyba... Pewien nie jestem...
Chyba zmieściły by się w przedziale od 4 do 6

Napisz o co Ci chodzi,tylko konkrety mnie interesują!!

_________________
Vlad PDRacer#807

chcesz konkretów to je masz




wbrew pozorom takie narzędzia w jednym miejscu to nie jest częsty widok

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
pozdrowienia piotr

Vlad
Piotr po prostu nie był przygotowany na Twoje zdjęcia Szlag go z zazdrości trafiał...
Mnie też by trafił, ale ja byłem przygotowany

Piotr6
A byłeś kiedyś w Beskidzie Sądeckim ?
Tam naprawdę "nie ma miękkiej gry" jeśli chodzi o drewno
Chłopaki potrafią... Powiadam Ci... Potrafią...
To naprawdę ekstraklasa jest

rzadko bywam w górach, widać że potrafią

_________________
pozdrowienia piotr

Nie zamkną. Nikt z modów przecież tego nie czyta.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Na to właśnie liczyłem

Walcząc dalej z tym krnąbrnym i, jak się okazało, niezwykle delikatnym złomem...
Mianowicie moim aparatem fotograficznym.
Spróbowałem zrobić fotkę strugów, jakich najczęściej używam w warsztacie.
Fotka wyszła niestety tragicznie, co oznacza, że trzeba się będzie zastanowić
nad nowym sprzętem do fotografowania Ech...

Teraz kilka słów o tym co na fotce ( jakby to kogoś interesowało )
Widzimy tylko te strugi, które wykorzystuję przy pracy na maszynach...
Po kolei co i do czego:
Od prawej strony widzimy leciwy zdzierak.To najważniejszy strug w moim warsztacie, a używany jest do...
Wyszukiwania gwoździ Często zdarza się, że wykonuję jakiś przedmiot z "drewnianego złomu"... Czyli drewna, które już swoje przeszło, ale zachowało wysokie walory jako ewentualny materiał.
Przed przestruganiem na wyrówniarce i grubościówce, najbardziej "wątpliwe" rejony
klocka "macam" tym właśnie strugiem, sprawdzając, czy nie napotkam jakichś gwoździ
Dalej... Na zdzieraku leży malutki metalowy kątnik. Równie ważny i zawsze pod ręką
Ostrzę nim ołówki stolarskie
Dalej dwa klasyczne strugi równiak i gładzik... A obok, ten z drewnianymi śrubami,
który już dawno powinienem odtworzyć w oparciu o nowe drewno... To jedyny strug
przystosowany do struganie poprzecznego - Zwróćcie uwagę na usytuowanie noża
względem bocznej krawędzi podeszwy struga - jaki mam stale pod ręką.
Czasem przydaje się do wielu zaskakujących zastosowań
No i z lewej widzimy klasyczny metalowy gładzik

Ręcznych strugów posiadam więcej... Niektóre z nich własnej roboty...
Ale używam właściwie tylko tych na zdjęciu
Aaaa... Właśnie... Pytałeś Alterusie kto dzisiaj używa spustów...
Takiego klasyka z podeszwą 600x60 i solidnym odchylakiem to ostatnio używałem
chyba 5 lat temu
Koleżanki żony robiły jakąś trochę artystyczną działalność... Papier czerpany, czy mydełka - nie pamiętam już.
I potrzebowały wiórów, które miały być ( tu cytat będzie ) "długie, cienkie i pachnące"
Od tamtej pory spustów nie używałem i nie pamiętam już nawet jaki dźwięk wydaje przy pracy to narzędzie

To jest część moich ręcznych narzędzi o dłutach nie wspomnę.Niektórymi pracuję a niektóre tylko cieszą oko..

_________________
Vlad PDRacer#807

Vlad
Jakbyś mógł kiedyś wstawić fotkę tych pił grzbietnic z bliska... Tak, żeby było widać podziałkę i kształt zęba ?
Bardzo by mi to pomogło

A za fotki dłut kształtowych to byłbym wdzięczny niewymownie

u nas sie mowi ... Chodoki nie Chlopaki

kooniu
Wiem
Ale piotr6 pisząc o swoim dziadku użył zwrotu:

To bałem się, że jak napiszę Chodoki, to za bardzo namieszam
Ja Waszych cieśli i stolarzy trochę znam Wiesz...
W młodości uczyłem się fachu od najlepszych.
A, że okazałem się mało pojętny, to już inna rzecz

A tam, ady chodoki byli kiej te heble robili za najnowsiejszo technika

Eno! Dojonty jakiś ?
Byli i chłodoki i chodoki I na girach tys

Są jeszcze Dziopy ale to już inna śpiewka jest...

_________________
Vlad PDRacer#807

No dy! Ja tam zbytnim zwolennikiem gender nie jestem

Znalazłem w sieci taką fotkę, może coś wyjaśni
Prawdopodobnie w stosunku do "oprawionego na podobieństwo młotka" narzędzia obowiązywała będzie ta sama nazwa...

Patrzę na Wasze narzędzia stolarskie/szkutnicze i zazdrość mną ciska... Cóż, muszę działać tym, co mam...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie przejmuj się.
Nawet jak Ci wyjdzie szybciej, lepiej i taniej...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

To jest możliwe nawet...

Przykład - stół stolarski improwizowany. Zaleta jedyna - tani i dostępny.



PS: one (te skrzynki) są uniwersalne, robią równie dobrze za kobyłki do łódki:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robert
Doskonały patent z przypinaniem sklejki do skrzynek za pomocą ścisków
Ja mam "ińsze" kobyły, to pewnie nie wpadł bym na to
A rzecz warta ( moim zdaniem ) zapamiętania

Mam nadzieję, na obudzenie trochę innego postrzegania wątku.
I widzę już pierwsze objawy otwierania oczu
Jest takie stare Rosyjskie ( zdaje się ) przysłowie... O tym, że trzy zjawiska można
podziwiać bez końca: płonący ogień, płynącą wodę i pracującego człowieka
Wydaje mi się, że ten czar pracującego człowieka, jego miejsca pracy i narzędzi...
Naprawdę przyciąga wzrok i może stanowić niezłą platformę ( nie tę z wyborczej porażki )
do wymiany użytecznych doświadczeń.
Zima przed nami, więc jak ją mądrze przetrwamy, to może jest szansa na jeszcze ciekawszą, jak ubiegła, wiosnę
Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi i pozdrawiam

Fotki ze specjalnymi pozdrowieniami dla dzisiejszego chatowego kolektywu
Moje dymarki i Drakosza
Zagadka skąd pochodzi nazwa "dymarka" już została chyba rozwiązana

Pisałem, że ten "patent" ma jedną tylko zaletę - jest dostępny. Wadą, moim zdaniem, dyskwalifikującą użycie w przyzwoitym warsztacie, jest to, że skrzynki się bujają w każdą stronę i nie pozwalają na zamocowanie i unieruchomienie obrabianego materiału. Gdybym miał coś innego, to bym je wyrzucił, ale... są w użyciu, jako podstawki do cięcia itp., nadal.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Używasz ich? czyli jednak coś budujesz? Pochwalisz się?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.