Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 9 lip 2025, o 08:43




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 439 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 maja 2011, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
lj78 napisał(a):
Włodek, wykazałeś że dwa mniejsze pływaki balastowe są lepsze od jednego balastowego - chciałeś więc udowodniłeś, ale to nie ma nic wspólnego z tym co ja napisałem - lekki pływak kontra balastowy...

Fakt , dopiero teraz wnikliwie wczytałem się w twój post . Sorry !

*****

Jestem połechtany tym ,że mój poprzedni post uznałeś za dowód wyższości dwóch pływaków nad jednym :D

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 06:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wczoraj , przy ładnej pogodzie , skończyłem laminowanie pływaków. 2 x tkanina 200g/m², wzmocnienia na narożach i kilu. Do tego szpachla epoksydowa i cienka warstwa żywicy. Wyglądają solidnie . Doświadczenie nabyte przy ich budowie przyda mi się przy laminowaniu Pasji 400. Na razie spod warstwy epoksydu i żywicy widać drewno i plamy szpachli. Wszystko to zniknie pod warstwą topkotu epoksydowego , który nałożę na końcu. Dzisiaj próba wody. Pojedziemy nad najbliższe jeziorko i zwodujemy je . Muszę wyznaczyć lw i wyporność całkowitą pływaków. Fotki gwarantowane. Co do topkotu - porady , sugestie mile widziane. Znalazłem na Allegro topkot w różnych kolorach po 20 zł za litr. Kupić czy nie ? Jak to położyć ? Pędzel , pistolet ?

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 15:33 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
Nareszcie sukces* !!
Słabiutki wiaterek -ledwo woda się marszczy ale wystraszyliście mnie i bałem się wychodzić na silniejszy z tym 7m2 grotem.

Generalnie super, ale żmijki zamienię na przewiązki lub segarsy bo nierówno jest napięty żagiel. Koniecznie muszę cofnąć miecz ale dziś nie mogłem więc kontruję sterem. Muszę też zrobić jakieś siedzonko bo siedząc na rufie zanurzam ster. No i warstwa tkaniny 600g/m2 na styropianie pływaków okazuje się zbyt cienka bo łatwo o uszkodzenia - muszę nałożyć drugą. Co do żagla to wyciąłem go z plandeki mniej więcej wg kształtu zaprojektowanego w sailcut ale czy wypukłość była zbyt mała czy też krojenie i szycie nieprecyzyjne - coś wyszedł ten żagiel po prostu płaski. Chyba więcej się wybrzuszy samoczynnie jak dostanie słońca i się zrobi miękki, ale co tam grunt że działa. Teraz czekam na silniejszy powiew.

*sukces - przepłynięcie w tą i z powrotem z halsowaniem w przyzwoitym tempie i z przyzwoitym kątem martwym



Za ten post autor stypio otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Super! Niezła prędkość.
Żagielek rzeczywiście wyszedł płasko, może jeszcze da się coś poprawić - zaszewka w rogu halsowym?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 19:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Do Stypio.
Super ! Całkiem przyzwoita prędkość jak na taki mizerny wiaterek.

Zdjęć z wodowania pływaków nie będzie. Nad wodą okazało się ,że zapomnieliśmy fotoaparatu , klucza do śrub i ręcznika . Mokre nogi wycierałem ścierką przeznaczoną do wytarcia kadłubów.Gospodarz ośrodka pożyczył nam kombinerek więc jakoś te śruby podokręcaliśmy. Oba pływaki usztywniłem ramą i zwodowałem. Lw wyszła prawie dokładnie tam gdzie przewidywałem, wyporność kadłuba wyniosła około 50-52 kg / zakładałem 60 kg /. Zmieni to trochę zakładany moment prostujący , który wyniesie około 63- 65 kgm. W wersji Popierdobolid I wynosił on 60 kgm. Po zastosowaniu dwóch pływaków zyskam zmniejszenie masy całego zestawu o 10 kg i zwiększenie wyporności o 50 kg. Teraz tylko kilka dni pogody , topkot i na wodę .

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 14:57 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
Znajomy producent łódek robi sobie sam biały topkot z żywicy poliestrowej dosypując chyba tlenku tytanu. Wchodzi to koło 12-13zł/kg. Kupię zatem ze dwa kilo i pokryję moje pływaki tkaniną z topkotem i cześć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 15:56 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
stypio napisał(a):
Co do żagla to wyciąłem go z plandeki mniej więcej wg kształtu zaprojektowanego w sailcut ale czy wypukłość była zbyt mała czy też krojenie i szycie nieprecyzyjne - coś wyszedł ten żagiel po prostu płaski. Chyba więcej się wybrzuszy samoczynnie jak dostanie słońca i się zrobi miękki, ale co tam grunt że działa. Teraz czekam na silniejszy powiew.


No właśnie! jak kiepski by musiał być żagiel żeby w ogóle nie działał? :lol:
Gratuluję!!

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 18:02 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
robhosailor napisał(a):
zaszewka w rogu halsowym?

a może w halsowym i fałowym?
https://picasaweb.google.com/PiotrStybu ... 8258666578
i dalsze zdjęcia? Co wy na to?

Poza tym kilka zdjęć w tym samym albumie jak się pakuje moje pływadło do samochodu i ogólny wygląd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 20:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
stypio napisał(a):
robhosailor napisał(a):
zaszewka w rogu halsowym?

a może w halsowym i fałowym?
https://picasaweb.google.com/PiotrStybu ... 8258666578
i dalsze zdjęcia? Co wy na to?
Może tak właśnie. To wygląda podobnie do metody stosowanej przez Jima Michalaka - podobno nie jest doskonała, ale...działa :D Sam miałem zamiar zrobić podobnie
Obrazek
Beth_sails_02x by robhosailor, on Flickr

Obrazek
Beth_polytarp_mainsail_model01 by robhosailor, on Flickr

... w końcu moje żagle uszył prawdziwy żaglomistrz :lol:

stypio napisał(a):
Poza tym kilka zdjęć w tym samym albumie jak się pakuje moje pływadło do samochodu i ogólny wygląd.
Fajnie :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 17:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dziś udało mi się nie zapomnieć fotoaparatu , klucza do śrub i nawet czerwonej szmatki do oznaczenia ,wystającego poza obrys samochodu, kajaka. Wiatru w zasadzie nie było , zrywał się tylko co jakiś czas silniejszy podmuch o nieprzewidywalnym kierunku , stąd też żadnych rewelacji typu : grzybek , mokre gatki czy przekraczanie bariery dźwięku nie było Ale i tak spędziliśmy prawie pięć godzin na PoBo II ( chyba ładniej ??). Dołączam kilka zdjęć i jakiś mizerny niemy filmik. Na niektórych zdjęciach szczegóły techniczne PoBo II.

*****

jeszcze szczegóły i zdjęcia nad wodą .

*****

Nad wodą

*****

I niemy filmik.


Załączniki:

trimaran 10.05 .2011 Kunice 040.avi [ 2.17 MiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 028.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 028.jpg [ 202.62 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 024.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 024.jpg [ 188.07 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 023.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 023.jpg [ 191.36 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 035.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 035.jpg [ 202.98 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 034.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 034.jpg [ 157.87 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 009.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 009.jpg [ 172.65 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 018.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 018.jpg [ 160.92 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 006.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 006.jpg [ 277.58 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 014.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 014.jpg [ 215.17 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 011.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 011.jpg [ 270.54 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 010.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 010.jpg [ 182.26 KiB | Przeglądane 10644 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 008.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 008.jpg [ 258.04 KiB | Przeglądane 10644 razy ]

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 19:40 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Niezły bolid. Strasznie dużo tych tulejek, roleczek, chaczyków, obejmeczek, śrubeczek itp. Nie prościej powiązać wszystko sznurkiem?? Nie rozumiem sensu tego sztagu, linki przy grocie. Żagiel, na segersach albo żmijce lub nawet krawatach, lepiej współpracował by z masztem, a i komplikacji mniej i obciążenia masztu mniejsze. Kształtu części dennej pływaków w sumie też nie rozumie. Sztywnego sztagu też nie rozumie. W sumie niewiele rozumie.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 19:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Udało mi się niemożliwe. Zrobiłem film nie tylko niemy , ale i sięgający głębiej początków filmu czarno-białego, bo tylko czarny- może jakiś Oskar ? Komu udało się go obejrzeć niech napisze jak tego dokonać , bo mam jeszcze jeden.

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 19:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1319
Podziękował : 194
Otrzymał podziękowań: 214
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
wlodek napisał(a):
Komu udało się go obejrzeć niech napisze jak tego dokonać

Ja go obejrzałem naciskając knopkę play

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 20:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Włodek, przerób zakończenia/rufy pływaków, przez takie proste cięcie, mocno rosną opory. To jest coś z czym każdy zaawansowany Venusjanin walczy...

Osobiście zmieniłbym też mocowanie belek, na coś takiego:
Załącznik:
trimaran 10.05 .2011 modyf.JPG
trimaran 10.05 .2011 modyf.JPG [ 157.4 KiB | Przeglądane 10536 razy ]


Mniej elementów, prościej i lżej...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
przemek napisał(a):
Niezły bolid. Strasznie dużo tych tulejek, roleczek, chaczyków, obejmeczek, śrubeczek itp. Nie prościej powiązać wszystko sznurkiem?? Nie rozumiem sensu tego sztagu, linki przy grocie. Żagiel, na segersach albo żmijce lub nawet krawatach, lepiej współpracował by z masztem, a i komplikacji mniej i obciążenia masztu mniejsze. Kształtu części dennej pływaków w sumie też nie rozumie. Sztywnego sztagu też nie rozumie. W sumie niewiele rozumie.
Pozdrawiam
Przemek

Sznurka próbowałem , rwie się . Rybacy na Bora Bora używają pasków gumy, wycinanych z dętek samochodowych zamiast sznurka, do łączenia łodzi i pływaków ze względu na elastyczność połączenia . Ponoć rewelacja. O dętki dziś trudno , sznurek jakiś taki papierowy i rozmaka się . Kolega ma hurtownię tulejek, roleczek , haczyków , obejmeczek i śrubeczek więc skorzystałem.

*****

mariaciuncia napisał(a):
wlodek napisał(a):
Komu udało się go obejrzeć niech napisze jak tego dokonać

Ja go obejrzałem naciskając knopkę play

Od tego naciskania to już mnie palec boli. Widocznie mam jakiś problem natury programowej. Filmik zrzuciłem z aparatu i odtwarzałem go bez problemu . Po dodaniu do postu nie mogę go odtworzyć.

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 20:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
wlodek napisał(a):
Od tego naciskania to już mnie palec boli. Widocznie mam jakiś problem natury programowej. Filmik zrzuciłem z aparatu i odtwarzałem go bez problemu . Po dodaniu do postu nie mogę go odtworzyć.

To wrzuć na YouTube, a później na forum, to naprawdę nie jest trudne :)

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
lj78 napisał(a):
Włodek, przerób zakończenia/rufy pływaków, przez takie proste cięcie, mocno rosną opory. To jest coś z czym każdy zaawansowany Venusjanin walczy.../.../

Ten błąd zrobiłem będąc tego świadom. Nie , żeby eksperymentować z czymś oczywistym ale tak po prostu z lenistwa. Chyba jednak ten ostro ścięty tyłek przerobię. Spróbuję też dolaminować do pływaków jakieś gniazda , w które wchodziła by rama - bez śrub i obejm.

*****

Filmiki są na You Tube :
http://www.youtube.com/watch?v=ItSCGP9mM3k
http://www.youtube.com/watch?v=c9NK60rYS7s

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 maja 2011, o 06:56 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
Włodek - faktycznie wygląda to trochę skomplikowanie. Ile to wszystko waży (bez pływaków balastowych) i jak długo się składa nad wodą-od przyjazdu samochodem do wypłynięcia? Jesli nie mierzyłeś daj znać potem bo ja też planuję wykonać takie pomiary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 maja 2011, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
stypio napisał(a):
Włodek - faktycznie wygląda to trochę skomplikowanie. Ile to wszystko waży ?/.../


Przeważyłem wszystko.Wynik poniżej.

kajak ( wg danych producenta , bo nie ważyłem ) 38,0 kg
maszt ze sztagiem, wantami , linkami - komplet 7,1 kg
płyta łącząca kajak, ramę i maszt - kompletna 6,7 kg
grot z bomem i gaflem - komplet 5,8 kg
miecz, kompletny ster 5,0 kg
rama aluminiowa z gniazdami masztu i miecza 4,4 kg
fok , pagaj, obejmy , nakrętki, bloczek i inne drobiazgi 2,9 kg
----------------------------------------------------------------
razem 69,9 kg, przyjmijmy 70 kg
Do tego dwa pływaki po 19 kg co daje wagę ogólną PoBo II około 110 kg.

Czy jest skomplikowane ? Chyba nie aż tak bardzo. We dwie osoby składamy to w kwadrans. Przy następnym slipowaniu zmierzę ten czas dokładnie.

*****

Siła motoryczna PoBo II ( mierzona jako stosunek powierzchni ożaglowania do wyporności ) wynosi około 28-29 m²/t. Dla porównania sm "Omegi " wynosi 30 m²/t. Myślę ,że jest nieźle.Trochę popływam , coś tam zawsze wyjdzie w praniu i wprowadzę sugerowane przez Łukasza modyfikacje ruf pływaków i sposobu ich mocowania do ramy. Konstrukcja jest bardzo stabilna więc przymierzę się do zmiany profilu żagla i zwiększenia jego powierzchni.

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2011, o 07:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 490
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
stypio napisał(a):
Co do żagla to wyciąłem go z plandeki mniej więcej wg kształtu zaprojektowanego w sailcut...

Stypio, czy jest szansa na mały, virtualny instruktaż z sailcut'a?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2011, o 18:01 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
stypio napisał(a):
Koniecznie muszę cofnąć miecz ale dziś nie mogłem więc kontruję sterem.


Łódka nie jest przypadkiem zawietrzna?? Wtedy z mieczem, raczej do przodu, albo może samo pochylenie masztu w tył wystarczy.

stypio napisał(a):
Co do żagla to wyciąłem go z plandeki mniej więcej wg kształtu zaprojektowanego w sailcut ale czy wypukłość była zbyt mała czy też krojenie i szycie nieprecyzyjne - coś wyszedł ten żagiel po prostu płaski.


Żagiel faktycznie bardzo płaski. Pomagałem kiedyś, komuś, narysować żagiel rozprzowy, i pamiętam,że też miałem niezłą zagwozdkę z profilami. Przy rozpszu, ciężko jest założyć w miarę odpowiedni skręt. Podesłał byś mi plik z sailcuta, może spróbował bym coś pomóc. Przy dużym skręcie i grubych profilach, powinny wyjść proste do wykreślenia bryty. Mój adres: herbut(małpa)op.pl

A tak poza tym, bardzo fajna łódka.
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2011, o 18:15 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
lj78 napisał(a):
Stypio, czy jest szansa na mały, virtualny instruktaż z sailcut'a?

hmm - cienki ze mnie bolek z tego co widać po rezultatach, opanowałem sailcuta metodą moich dzieci - zmieniałem co się dało i patrzyłem co wyszło :lol: . Wcześniej trochę słówek przetłumaczyłem żeby było szybciej. Niestety zaciąłem się na tym że nie wiedziałem jaki właściwie kształt ten żagiel powinien mieć (wypukłości, profile, skręty). Tak że oferuję tylko pomoc w obsłudze sailcuta.
Przemek pomagał mi i podesłał mi swój plik (oczywiście bardzo dziękuję) ale go jednak nieco przerobiłem robiąc ostatecznie po swojemu i mam za swoje :oops:
Teraz mam zaszyte zaszewki jak sugerował robhosailor i następny film będzie z głębszym żaglem -tylko pytanie czy poczuję różnicę?
przemek napisał(a):
Łódka nie jest przypadkiem zawietrzna?? Wtedy z mieczem, raczej do przodu, albo może samo pochylenie masztu w tył wystarczy.

Otóż nie -łódka ostrzy. Nie wiem czemu ale tak jest -może przez te przednie pływaki?
EDIT
stypio napisał(a):
Kupię zatem ze dwa kilo i pokryję moje pływaki tkaniną z topkotem i cześć.
[quote="stypio"]
pokrywanie tkaniną pływaków topkotem z poliestru nie do wykonania -na to ogładzenie i wyrównanie i przesiąkanie potrzebowałem ok 45minut a już po 30min dysponowałem stężałą galaretą która za chwilę stała się kamieniem. Jednak epoksyd mogłem dociskać i gładzić ok 1-1,5godziny i ciągle był elastyczny - tak że tkanina w śmieci i kupuję nową oraz epoksyd.


Ostatnio edytowano 12 maja 2011, o 18:24 przez stypio, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2011, o 18:21 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
stypio napisał(a):
Otóż nie -łódka ostrzy. Nie wiem czemu ale tak jest -może przez te przednie pływaki?


Jakoś tak zdawało mi się, oglądając film, że kontrujesz, wychylając ster na nawietrzną. A może to mata forgana, czyli złudzenie apteczne??
Pozdrawiam
Przemek

*****

stypio napisał(a):
Przemek pomagał mi i podesłał mi swój plik (oczywiście bardzo dziękuję) ale go jednak nieco przerobiłem robiąc ostatecznie po swojemu i mam za swoje


To jednak Tobie pomagałem?? Żagielki z Sailcuta wychodzą bardzo ładnie. Trzeba było nie przerabiać :cool: Dla przykładu grot projektowany w tym programie i szyty z plandeki. Nie bardzo to widać, ale ma ładne grube profile.
Pozdrawiam
Przemek


Załączniki:
Zdjęcie0066ad.jpg
Zdjęcie0066ad.jpg [ 27.38 KiB | Przeglądane 10319 razy ]

Za ten post autor przemek otrzymał podziękowanie od: stypio
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2011, o 18:26 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
Faktycznie :-? muszę to obczaić raz jeszcze. Obecnie mam już możliwosć przestawiania miecza po całej łódce więc się pobawię.
EDIT
Żagiel - pierwsze śliwki robaczywki. Ale zasadniczo radocha jest a o to mi głównie chodziło. Nowy żagielek i tak uszyję jak się otrzaskam z żeglowaniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2011, o 18:31 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
stypio napisał(a):
Ale zasadniczo radocha jest a o to mi głównie chodziło.


No i tak trzymać :D :D :D
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2011, o 20:34 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
stypio napisał(a):
Teraz mam zaszyte zaszewki i następny film będzie z głębszym żaglem

Wyszła taka lipa z tymi zaszewkami że się od razu wkurzyłem i rozprułem bo obiecałem szybką jazdę synowi a tu taka lipa. Tylne pół żagla ciągnęło a przednie pół łopotało - już nie dojdziemy dlaczego bo nawet nie mam zdjęć. Za chwilę pływałem znów na płaskim i jest dużo lepiej. Pewnie coś spaprałem ale emocje wzięły górę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2011, o 07:01 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
stypio napisał(a):
Wyszła taka lipa z tymi zaszewkami że się od razu wkurzyłem i rozprułem bo obiecałem szybką jazdę synowi a tu taka lipa. Tylne pół żagla ciągnęło a przednie pół łopotało

Może za dużo przegłębiłeś profile i trzeba było mocniej wybierać szot. Z drugiej strony mocno skręcony płaski żagiel może lepiej pracować, od takiego z głębokimi profilami i projektowanego bez skrętu.
Ale to wszystko za karę, że nie zrobiłeś tak jak Ci mówiłem :lol:
Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2011, o 08:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 223
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wykorzystaliśmy piękną , słoneczną pogodę i przez trzy ostatnie dni pływaliśmy kajakiem. Trochę się przypaliłem , żeby nie długie rękawy wyglądałbym dziś jak rak. Niestety nasz pies nadal nie daje sie przekonać do okularów przeciwsłonecznych, oczy mu łzawią ale z kajaka nie wyjdzie. Obiecałem mojej Teresce kajak bez żagla , patrzyłem więc za łódkami jak pies za kiełbasą . I przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Jego ideę przedstawiam na rysunku. Pytanie do fachowców brzmi : czy możliwość regulacji kąta wychylenia rogu A wobec symetralnej łodzi wpłynie korzystnie na aerodynamike żagla. Kąt ten można by regulować dodatkowym fałem rogu A przechodzącym przez krążek górnej poprzeczki P.

*****

Dodatkowy fał to ten górny - błędnie opisałem rysunek.


Załączniki:
profil żagla.jpg
profil żagla.jpg [ 74.87 KiB | Przeglądane 12517 razy ]

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2011, o 13:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
wlodek napisał(a):
Pytanie do fachowców brzmi : czy możliwość regulacji kąta wychylenia rogu A wobec symetralnej łodzi wpłynie korzystnie na aerodynamike żagla. Kąt ten można by regulować dodatkowym fałem rogu A przechodzącym przez krążek górnej poprzeczki P.

Nie uważam się za fachowca. Poszerzenie głowy żagla i regulacja skrętu w tej partii może mieć sens. Ciekawe tylko jakie będą zyski, a jakie straty. Klasycznie, żagle z krótkimi prawie poziomymi gaflami, czyli w zasadzie trójkątne z poszerzoną głową, kiedyś regulowano za pomocą liny zwanej gafel-gają (lub, po prostu - gają) która była prowadzona od pokładu (z okolic kokpitu) do piku takiego gafla, ale nie wzdłuż masztu. Podobno działało i zdaje się, że niejaki James Wharram stosował ten system do swoich wing-sails, ale zdaje się, że ostatnio nawet zrezygnował z tego, bo uzyskiwany skręt żagli jest odpowiedni. Nowoczesne żagle z poszerzonymi głowami są projektowane tak, aby system listew i krój żagla, oraz system regulacji naciągami (głównie obciągaczem bomu i przesuwem wózka talii) pozwalały na optymalizację skrętu żagli.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2011, o 08:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17655
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4520
Otrzymał podziękowań: 4275
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Niedawno w internecie pojawił się filmik pokazujący, jak żegluje mały, lekki, sklejkowy trimaran projektu Marka Gumprechta:



Pływaki ma lekkie!!! :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 439 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL