Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Łódka wiosłowa ze sklejki
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=21571
Strona 14 z 15

Autor:  tabor [ 23 lis 2016, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Raczej to ma pyrkać po wodzie jak napisałem wcześniej , co nie znaczy że nie będzie silnika spalinowego .
Wodowanie na starorzeczu Bugu Wywłoce przy betonach w następną niedzielę około 12 , ognisko , kiełbaska .

Autor:  bartuss1nowy [ 24 lis 2016, o 08:52 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Zlot Eskimosów?

Autor:  robhosailor [ 24 lis 2016, o 08:59 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
Wodowanie na starorzeczu Bugu Wywłoce przy betonach w następną niedzielę około 12 , ognisko , kiełbaska .
Poproszę o fotki (w dużych ilościach) z wodowania i pływania - żeby było widać łódkę z szerszej perspektywy. :) No i trzymam kciuki. :green:

Autor:  piotr6 [ 24 lis 2016, o 20:58 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Tabor ,żartowałem. Nie chciałem urazić

Autor:  tabor [ 25 lis 2016, o 15:18 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

piotr6 nie ma sprawy nie mam focha .
Postaram się zrobić dużo zdjęć i nagrać jakiś film z wodowania.
W czasie pierwszego pływania trzeba rozłożyć graty na łódce aby dobrze się pływało pod elektrykiem .
Może już pisałem ale mam zamiar zamontować silnik elektryczny około 100 lbs no i dwa akumulatory 120 Ah . Waga zestawy 75 kg trochę dużo ale wszystko chcę zamontować na łódce na stałe .

Autor:  tabor [ 30 lis 2016, o 22:31 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Skończyłem moja skorupkę oczywiście w wersji podstawowej , czeka na wodowanie .

Obrazek


Obrazek


Obrazek

cdn.

Autor:  przemek [ 3 gru 2016, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Śliczniutki mebelek :D
Pozdrawiam
Przemek

Autor:  emeryt [ 3 gru 2016, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
Skończyłem moja skorupkę oczywiście w wersji podstawowej , czeka na wodowanie .


Podziwiam. Jesteś pedant w dobrym tego słowa znaczeniu i masz anielską cierpliwość. Zazdroszczę. :twisted:

Autor:  tabor [ 4 gru 2016, o 18:25 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

I po wodowaniu . Starorzecze zamarzło w 80 % ale można było jeszcze zwodować i popływać na elektryku . Był szampan i dobre towarzystwo , ognisko , kiełbaska .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ja z synkiem na wiosełkach po cienkim lodzie .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tę chwilę czekałem 1,5 roku .

Obrazek

Pomocnicy przy wodowaniu .

Obrazek

Dziękuje Wam wszystkim za pomoc przy budowie mojej skorupki .

Będzie jeszcze film z wodowania wstawię jak będę go miał .

Autor:  Mir [ 4 gru 2016, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Fajny pies, rzucająca się w oczy nalepka, piękna łódka, wesoła ekipa i armator z charakterem. Brawo! Jest harmonia, jest sukces. A silniczek nieźle ciągnie. :D

Autor:  tabor [ 5 gru 2016, o 16:30 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Film z wodowania mojej łódki ze sklejki .


Autor:  robhosailor [ 5 gru 2016, o 18:07 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

O k*** pływa! Dajesz k***, dajesz! Ojciec zap***, a ty dżojstikiem! :P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  tabor [ 5 gru 2016, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

robhosailor teraz lepiej :-( ale nienaturalnie .

Autor:  robhosailor [ 5 gru 2016, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
nienaturalnie
Zależy, jaką kto ma naturę. ;) :DD

Autor:  tabor [ 5 gru 2016, o 22:54 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

robhosailor napisał(a):
Poproszę o fotki (w dużych ilościach) z wodowania i pływania - żeby było widać łódkę z szerszej perspektywy. No i trzymam kciuki.


Dostał Pan zdjęcia , film i co tylko tyle ma Pan do napisania .

robhosailor napisał(a):
O k*** pływa! Dajesz k***, dajesz! Ojciec zap***, a ty dżojstikiem!


Jak na fachowca - szkutnika mizerny opieprz dostałem . Myślałem że będzie gorzej . :rotfl:

Autor:  robhosailor [ 6 gru 2016, o 07:22 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
tylko tyle ma Pan do napisania
Łódka mi się podoba, zwłaszcza lustrzane wykończenie, ale dopiero ścieżka dźwiękowa (ta pierwotna) mnie wprost urzekła - miszczostffo śfiata! :mrgreen: :rotfl:

tabor napisał(a):
Jak na fachowca - szkutnika
Kogo masz na myśli? Bo na pewno nie mnie.

Autor:  bartuss1nowy [ 6 gru 2016, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

no i gitara
a nie mowilem ze będzie zimno ?
szampana to sie zwykle rozbija o kadlub przy fanfarach orkiestry, z księdzem i kropidlem itd :D

Autor:  tabor [ 8 gru 2016, o 16:31 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Wnioski po pływaniu te negatywne ;
- elektryk 54 lbs za słaby do tej łódki nawet na starorzecza , większe to już dwa akumulatory zasilanie 24 V waga zestawu wzrasta
- trzeba przenieść fotele oddalić je od pawęży lub przerobić blat bakist
spróbować obciążyć bardziej dziób akumulatory i kotwice w bakistach środkowej i dziobowej
- trzeba załatwić sobie wielokrążek powyżej 500 kg do spokojnego wodowania łódki
zwykłym samochodem
- za twarda oś w przyczepce ( DMC przyczepki 650 kg a teraz ważyła z 400 kg ) zestaw w lesie podskakiwał na korzeniach zobaczymy jak dojdzie ze 100 kg maneli na ryby bo silnika raczej nie będę woził na pawęży
Wnioski pozytywne według mojej skromnej oceny ;
- przyczepka bardzo dobrze prowadzi się po równej drodze
- wyporność łódki na dwie osoby wystarczająca + 100 kg na silnik spalinowy
- stabilność łódki przy pięciu pasażerach i pies dostateczna zanurzała się do połowy burty w czasie prób bujania łódką
- po łódce dwie osoby mogą sie przemieszczać bez problemu że wypadną za burtę
- bardzo dobrze schodzi łódka z przyczepki w czasie wodowania , rolki zdały egzamin
cdn.

Autor:  Marian Strzelecki [ 8 gru 2016, o 18:23 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
- za twarda oś w przyczepce

A może pomyśleć o amorkach? ;) (dla przyczepy oczywiście)
MJS

Autor:  Bombel [ 8 gru 2016, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
elektryk 54 lbs za słaby do tej łódki nawet na starorzecza

Jak chce się robić za...lodołamacz :lol: Powieś 2 kucyki w spalinach i będzie git.
tabor napisał(a):
- za twarda oś w przyczepce ( DMC przyczepki 650 kg a teraz ważyła z 400 kg )

Marian Strzelecki napisał(a):
A może pomyśleć o amorkach? ;) (dla przyczepy oczywiście)

Ty nie słuchaj tego starego zgryźliwca. ;)
Ty sprzedaj mi (tanio) przyczepkę (akurat takiej szukam)a sobie zrób lepszą. :oops:
tabor napisał(a):
- wyporność łódki na dwie osoby wystarczająca + 100 kg na silnik spalinowy

tabor napisał(a):
- stabilność łódki przy pięciu pasażerach i pies dostateczna

Czegoś tu nie rozumiem. Chcesz koniecznie lotniskowiec?

Autor:  tabor [ 8 gru 2016, o 22:54 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Nie za bardzo można zamocować amortyzatory .Czy jest sens ich montowania jeśli i tak ośka nie pracuje tylko same opony .
Przyczepka kosztuje w firmie Spawline 2700 pln u mnie 3200 pln jak chcesz mogę ją sprzedać .
Bombel spaliną na starorzeczach nie można pływać strefa ciszy a to podstawowe moje łowiska szczupakowe .

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 gru 2016, o 01:41 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
Czy jest sens ich montowania jeśli i tak ośka nie pracuje tylko same opony .

AaaaaaaaAcha!
To w takim razie na wądoły spuszczaj powietrze (...no nie całkiem).
Dodawanie wagi to takie właśnie prawie zmniejszanie ciśnienia.
MJS

Autor:  tabor [ 1 lip 2017, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Moja skorupka dostała nowy napęd Merkury 9,9 KM .

Załączniki:
DSC_1605.JPG
DSC_1605.JPG [ 206.76 KiB | Przeglądane 6489 razy ]

Autor:  yotomeczek [ 30 wrz 2018, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Jaką finalnie masę ma utka?
Ze spalinowym silnikiem dla mnie to już nie to, ale pewnie pruje wodę...

Autor:  tabor [ 16 maja 2019, o 13:28 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Po przeliczeniu wszystkiego waga łódki łącznię z gratami jak kotwice osprzęt ,silnik , paliwo , wiosła około 300 kg .
Łódka pod silnikiem Mercury 4T 9,9 km uzyskuje zawrotną prędkość max 15 km/h bez względu na ilość pasażerów , szukam silnika 2T około 20-30KM .
Jak na razie brak wody w Bugu uniemożliwia pływanie a starorzecza są tak oblegane przez wędkarzy że strach pływać żeby ciężarkiem nie dostać .

Autor:  Marian J. [ 16 maja 2019, o 15:00 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
Jak na razie brak wody w Bugu uniemożliwia pływanie
Po co Ci większa prędkość od tej którą osiągasz. Przy braku wody i większej prędkości masz szansę prędzej czy później nadziać się na jakąś nieodkrytą przeszkodę i poważnie uszkodzić łódkę.
Moja łódka z zapasami waży około 1000 kg i bez problemu płynąłem w górę Warty i Noteci swobodnie płynącej na 3,5 KM silniku. Poniżej na zdjęciu Noteć swobodnie płynąca pod prąd:
Obrazek

Autor:  tabor [ 18 maja 2019, o 09:09 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Marcinie oczywiście masz racje że można pływać na silniku 3,5 konia łódka 1000 kg ale nie po Bugu .Mało w swoim życiu pływałem na silniku bo zaledwie kilka godzin po Narwi i kilka godzin po Bugu . Narew i Zegrze to pełny luz natomiast pływanie po Bug to wyższa szkoła jazdy nie przesadzam . To nie jest pływanie kajakiem od punktu A do punktu B które obecnie pływają po Bugu .
Jeśli chcesz popływać za rybką pływasz wszędzie po nurcie i pod nurt nie gdzie bezpieczniej i łatwiej tylko tam gdzie musisz .
W tamtym roku łódką 3,6 m długości 1,5 szerokości silnik 8 KM nie mogliśmy wpłynąć w klatki na Bugu bo nurt na to nie pozwalał a wpływanie z nurtem grozi postawieniem łódki bokiem do nurtu i po ptokach .
Dlaczego na Bugu nie ma skuterów , motorówek ?Żaglówki są ale te mniejsze i to wiosną.
Na pewno są odcinki Bugu po których można pływać swobodnie kilka kilometrów ale nie w moich stronach .
Ostatnio przyglądałem się kilu spływom pontonami i łódkami po Bugu zawsze kończyły się po kilku kilometrach nie na Zegrzu .

Autor:  Marian J. [ 18 maja 2019, o 21:20 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

tabor napisał(a):
W tamtym roku łódką 3,6 m długości 1,5 szerokości silnik 8 KM nie mogliśmy wpłynąć w klatki na Bugu bo nurt na to nie pozwalał
Przy tej długości łódki masz małe szanse rozwinąć większą prędkość. Wynika to z praw hydrauliki i teorii żeglowania. Powyżej pisałeś o osiąganej prędkości która była taka sama niezależnie od ilości pasażerów. To co za chwilę zacytuję napisałem jakiś czas temu w tym poście:
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=543205#p543205
A teraz mój cytat:
Marian J. napisał(a):
W tym roku na WPW kiedy wpłynąłem w Noteć swobodnie płynącą czułem wartkość nurtu a mimo to dałem radę płynąć korzystając z silnika 3,5 KM. Miesiąc później w marinie w Gorzowie spotkałem załogę motorówki która z 8 KM silnikiem nie była w stanie pokonać siły nurtu Noteci. Zawrócili i właśnie spłynęli z nurtem do Gorzowa. Motorówka miała 4,2 m długości podczas gdy mój jacht ma 5,5 m. Prawdopodobnie wynikało to stąd, że na krótszym kadłubie nie byli w stanie osiągnąć większej prędkości płynąc wypornościowo.

Tak, że musisz mieć spory zapas mocy żeby wyrwać się z więzi fali wytwarzanej przez kadłub żeby z pływania wypornościowego przejść na pływanie w ślizgu.

Autor:  boSmann [ 18 maja 2019, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

Marian J. napisał(a):
praw hydrauliki

hmm....

Autor:  robhosailor [ 19 maja 2019, o 08:10 ]
Tytuł:  Re: Łódka wiosłowa ze sklejki

"Praw fizyki pan nie zmienisz: Dana woda, napotkawszy na otwór - wypływa.
...
Wężykiem, Jasiu, wężykiem!"
:DD

***
Łódka ma chyba mniej, niż 4 m długości i masę około 300kg? Ile KM/kg potrzeba, żeby poszła w ślizgu? Czy ksztalt kadłuba w ogóle pozwoli na ślizg? Moim zdaniem, dasz z 50KM i niekoniecznie pójdzie...

Gdyby, przy tej samej masie, łódka była dwa razy dłuższa, to mogłaby przy 15KM iść ponad 20km/h bez ślizgu.

Strona 14 z 15 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/