Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 14 lip 2025, o 23:01




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 197 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
el szaman napisał(a):
macie jakiś sprawdzony patent?

mamy :-P
podkłady (takie z rolki) używane pod panele podłogowe
el szaman napisał(a):
ponawiam pytanie sprzed kilku postów dotyczące żywic, utwardzaczy i tkanin Havela

Ja używałem do laminowania na przezroczysto 160 (tak mi sami poradzili) z utwardzaczem (chyba) 136
Tkanina ze splotem 2/2 jest ok (przy układaniu warto mieć rękawiczki (np chirurgiczne) bo ona pływa i łatwo ją pozaciągać).
Używałem 150 i 180 (albo coś koło tego)
Wyszło nieźle, po lakierowaniu trzeba dobrze z bliska się wygapiać aby dopatrzeć się zbrojenia.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 12:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
boSmann napisał(a):
podkłady (takie z rolki) używane pod panele podłogowe


Hmm, nie bardzo wiem o jakich mówisz. Takie jakby z gąbki? I się nie rozciągają?

Do Havela będę się dodzwaniał, w piątek nikt nie odbierał, ale chodziło mi właśnie o coś takiego jak napisałeś. Dzięki, więc ju wiem, że na obłogi pójdzie laminat Havela.
No dobra, pod warunkiem, że dadzą radę go przysłać na to moje zadupie :D

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
el szaman napisał(a):
Takie jakby z gąbki? I się nie rozciągają?

Nie, nie z gąbki. To chyba jakiś propylen. Trochę to przypomina tekturę falistą tyle, że z plastiku ;)
Grubość chyba 3 mm.. To coś było w zielonkawym kolorze z białymi plamkami ;)

_________________
Zbyszek


Ostatnio edytowano 1 kwi 2012, o 12:27 przez boSmann, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Dobra, dzięki, muszę się porozglądać... Ważne aby się nie deformowało. Hmm, muszę gdzieś dorwać jakiś kawałek ceraty i spróbować ją porozciągać :D

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10547
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Bosmanowi chyba chodzi o cos takiego:


Załączniki:
PICT7717.JPG
PICT7717.JPG [ 32.43 KiB | Przeglądane 7702 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 12:53 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
el szaman napisał(a):
więc szukam porady z czego zrobić te szablony


Może z pasków cienkiej,taniej sklejki? tak się zazwyczaj robiło szablony.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 12:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13870
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1628
Otrzymał podziękowań: 2380
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
boSmann napisał(a):
Nie, nie z gąbki. To chyba jakiś propylen. Trochę to przypomina tekturę falistą tyle, że z plastiku ;)
Grubość chyba 3 mm.. To coś było w zielonkawym kolorze z białymi plamkami

Takie ło http://www.arbiton.com/strony/1/i/229.php ?

Izo-Floor 3mm to podkład wykonany z polistyrenu ekstrudowanego (XPS), w postaci płyt.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Marian Strzelecki napisał(a):
Bosmanowi chyba chodzi o cos takiego:

Wojciech1968 napisał(a):

Aaaa, jasne... To znam, ale to kruche jest! Poza tam raczej rozciągliwe, więc może nie trzymać wymiarów.
To już chyba cerata, albo taka kuchenna, albo taka do zaciemniania okiem w gorących krajach - taką mogę przynajmniej tu kupić :D. Jest podklejana tkaniną, więc nierozciągliwa.

peter napisał(a):
Może z pasków cienkiej,taniej sklejki?

Też tak kombinowałem, ale to jakbym zrobił jeszcze jedną łódkę... A poza tym wymyśliłem sobie, że łatwiej będzie przechowywać np zwinięte w rulon, choć oczywiście ze sztywnego materiału to byłby ideał...

Kombinowałem też, że może jakiś astralon, łatwiej byłoby odrysowywać od krawędzi, ale musiałby być troszkę grubszy niż np kalka techniczna.

Pewnie przeginam, papier na kilka rysowań pewnie wystarczy, ale jak już mam robić, to wolę coś trwalszego. Może ktoś jeszcze się zdecyduje, to będzie jak znalazł na przyszłość :)

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13870
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1628
Otrzymał podziękowań: 2380
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Tkanina techniczna do systemów wentylacyjnych jest zbrojona i wytrzymała na rozciąganie.
Mam wykonane plandeki na jachty z tej tkaniny. Barwa czarna.
W tygodniu zapytam o producenta.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Wojciech1968 napisał(a):
W tygodniu zapytam o producenta.

Fajnie, będę wdzięczny. Zapytasz też czy ma białą? Łatwiej byłoby rysować, ale nie jest to najważniejsze.

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13870
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1628
Otrzymał podziękowań: 2380
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zapytam i podam namiary.

***********

Może jeszcze tkanina na plandeki , banery reklamowe...
http://www.antamir.pl/pl/oferta/tkaniny-plandekowe.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
el szaman napisał(a):
To znam, ale to kruche jest! Poza tam raczej rozciągliwe

Nie wiem co znasz ale to moje to ani kruche ani rozciągliwe :-P
Używałem, łódka wyszła a szablony kolega zabrał, łódkę zbudował a szablony jeszcze chyba ma :lol:
Może te w płytach są takie. Moje były z rolki.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 18:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
No to chyba będę musiał się udać i pomacać. Możliwe, że te które maja w sklepach tylko przypominają (też są zielone) te, których używałeś :).
Pomacam w poniedziałek i zeznam co zmacałem :D

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13870
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1628
Otrzymał podziękowań: 2380
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
el szaman napisał(a):
Możliwe, że te które maja w sklepach tylko przypominają (też są zielone) te, których używałeś

Może chodzi o te plamki. :D
boSmann napisał(a):
To coś było w zielonkawym kolorze z białymi plamkami

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
el szaman napisał(a):
zeznam co zmacałem

Pamiętaj, że w niektórych sklepach obowiązuje zasada < towar macany należy do macanta > ;)

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2012, o 17:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Sprawa miecza wyjaśniona - rozmawiałem z konstruktorem i już wiem jak to ma być. Jutro Martelek naszkicuje i wkleję.

Prace w zasadzie już ruszyły. Wczoraj byliśmy w Gran Tarajal i kupiliśmy listwy na maszty. Maszt nie będzie tak jak w dokumentacji z trzech listw 20x60mm sklejonych płaskimi bokami, tylko z ośmiu klejonych "na okrągło". Z wyliczeń wynikło, że potrzebne będą listy ok 20x20 mm. Dostałem 22x22 i to nawet lepiej, będzie z czego wyprofilować kijaszek :).

Niestety, jedyny frez 90st. jakim dysponuje jest za wąski, ma tylko 12,5mm, więc frezowanie odbywa się na trzy etapy: dwa boczne i jeden środkowy przelot na frezarce. Trudno, będę jeszcze szukał, może dostanę większy frez.

Spróbowałem jak to będzie szło – zdjęcia poniżej. Trzeba bardzo precyzyjnie ustawiać frez, inaczej tworzą się szpary podczas klejenia. Wprawdzie mają zaledwie jakąś dziesiętną część milimetra, ale jednak. Niepotrzebnie tylko będzie szło więcej żywicy do klejenia. Wynik próby ogólnie pozytywny, da się też tym małym frezem przygotować materiał.

Przy montażu masztu trzeba pamiętać, aby jedną ze ścianek – tę później stającą się wewnętrzną pomalować żywicą przed sklejeniem – później już nie będzie do niej dostępu i nie będziemy mieli ŻADNYCH SZANS na zabezpieczenie przed wodą wnętrza masztu. Należy odczekać aż żywica wstępnie zsiatkuje i dopiero wtedy nałożyć warstwę żywicy (kleju) na wewnętrzną część wyfrezowanego profilu i ścisnąć. Ja do tego używam zwykłych opasek do kabli, tyle że dobrej jakości. Chińskie tanie opaski pękają już od samej myśli o mocniejszym dociągnięciu . Wyraźnie widać na 2 pierwszych listwach szpary w składzie, które powstały w wyniku niedotrymowania frezu w pierwszych przelotach. W następnych już było OK. Dlatego warto najpierw przyciąć kawałeczki listew i na nich precyzyjnie ustawić frez. Inaczej łatwo zepsuć całą długą listwę. Nie mam pistoletu do dociągania opasek (zamówiony, czekam aż dojdzie), więc tymczasem zaciskam takimi śmiesznymi cęgami.

Na zdjęciu widać jeszcze wyraźniej które listwy były niedokładnie frezowane. Całość jednak mnie zadowala :D


Załączniki:
Komentarz: Tak wygląda przekrój masztu po ściśnięciu.
J_003 - maszt - przekroj gotowego elementu.jpg
J_003 - maszt - przekroj gotowego elementu.jpg [ 14.86 KiB | Przeglądane 9490 razy ]
Komentarz: Zaciskanie takimi cęgami też całkiem nieźle idzie!
J_005 - maszt - zaciskanie opasek.jpg
J_005 - maszt - zaciskanie opasek.jpg [ 15.02 KiB | Przeglądane 9490 razy ]
J_004 - maszt - skladanie listw.jpg
J_004 - maszt - skladanie listw.jpg [ 13.67 KiB | Przeglądane 9490 razy ]
J_002 - maszt - listwy wstepnie zlozone _01.jpg
J_002 - maszt - listwy wstepnie zlozone _01.jpg [ 14.13 KiB | Przeglądane 9490 razy ]
Komentarz: Frez 90 stopni. Szkoda,że za wąski. Gdyby miał min 22mm miałbym dużo mniej roboty :(
J_001 - frez 90cio-stopniowy.jpg
J_001 - frez 90cio-stopniowy.jpg [ 8.29 KiB | Przeglądane 1514 razy ]

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Następnym etap wykonania masztu: nadanie profilowi bardziej "masztowego" przekroju. Można elektronarzędziami, ale ja wolę zwykłym strugiem. Dobrze naostrzony nie wymaga ciężkiej pracy, a ma się za to większą kontrolę na działaniem. Głupio byłoby np. pojechać strugiem elektrycznym zbyt głęboko i musieć robić całość od początku :).

Dalej tu juz prosto. Tym samym sposobem scinamy kanty tworząc przekrój 16sto-kątny. Można profil przed tym etapem zabarwić np grafitem czy bejcą w proszku (lub pomalować taką samą farbą jaką będziemy później malowali cały element). Pozwoli to na dokładne zobaczenie jakiej szerokości są poszczególne ścianki. Te świeżo wyheblowane będą innego koloru i łatwo będzie stwierdzić czy jeszcze trochę trzeba pojeżdzić heblem, czy tez już wystarczy.

***********

Po konsultacjach z Adamem (SzkutnikAmator.pl) zapadła decyzja o lakierowaniu masztu. Ponieważ boję się, że epoksyd może pękać - maszt będzie po uzbrojeniu jednak mocno wygięty - postanowiłem, że całość będzie pokryta Owatrolem (powiedzmy ze 20 warstw D1 i z 5 D2. Nie będzie pękać, da ładną strukturę i dobrze zabezpieczy patyki :).
Przed olejowaniem materiał będzie pobejcowany na jakiś ciemniejszy kolor, może lekko wpadający w mahoń albo iroko, jeszcze nie wiem. Dobiorę coś co będzie pasowało do mahoniowego poszycia łódki.

Nasączanie wewnętrznej powierzchni masztu - również za poradą Adama będzie proste. Korek z jednej strony, nalać do środka Owatrolu i przez jakiś czas bełtać np obracając maszt. Jak już się dobrze nasączy wylać D1, maszt wysuszyć (np mała dmuchawa na kilka dni :D w środkowy otworek) i powtórzyć z D2. Oczywiście w tej sytuacji wewnętrzne krawędzie NIE będą malowane epoksydem przed klejeniem.


Załączniki:
Komentarz: Gotowy profil. Wykończenie papierem ściernym 80, więc przed lakierowaniem jeszcze trzeba będzie wygładzić powierzchnię...
J_007s - maszt - profil po obrobce wstepnej papierem 80.jpg
J_007s - maszt - profil po obrobce wstepnej papierem 80.jpg [ 24.29 KiB | Przeglądane 9449 razy ]
Komentarz: Po pierwszym heblowaniu :)
J_006s - maszt - pierwsze heblowanie na 8 katow.jpg
J_006s - maszt - pierwsze heblowanie na 8 katow.jpg [ 23.99 KiB | Przeglądane 9449 razy ]

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 17:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10547
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
postanowiłem, że całość będzie pokryta Owatrolem (powiedzmy ze 20 warstw D1 i z 5 D2. Nie będzie pękać, da ładną strukturę i dobrze zabezpieczy patyki :).
Korek z jednej strony, nalać do środka Owatrolu i przez jakiś czas bełtać np obracając maszt. Jak już się dobrze nasączy wylać D1, maszt wysuszyć (np mała dmuchawa na kilka dni :D w środkowy otworek) i powtórzyć z D2. Oczywiście w tej sytuacji wewnętrzne krawędzie NIE będą malowane epoksydem przed klejeniem.

jak już chcesz to czytaj:
viewtopic.php?f=22&t=10372
ale nigdy po tym nie epoksydem bo się nie przyjmie.
chyba że odczekasz 3-4 miesiące...
aż olej lniany tzw.(Owatrol :lol:) ulegnie krystalizacji.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 20:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Marian Strzelecki napisał(a):
ale nigdy po tym nie epoksydem bo się nie przyjmie.


Oczywiście że nie epoksydem! To nie ma być podkład, tylko wykończenie ostateczne (jeszcze nie wiem czy masztu, czy ;) mnie).

Marian, a Ty (albo ktoś inny na forum) maczałeś już palce w Havelu? Wiem,że robił to marek48100. A może jeszcze ktoś? Rzeczywiście jest o tyle lepszy od Epidianu? Bo niektórzy twierdzą, że Havel ma taką samą jakość jak West System, jako że jest niejako z tego samego źródła. Ja tam w spiskową historię dziejów nie wierzę, ale może rzeczywiście bracia Czesi coś z Westem pokombinowali... Zresztą nieważne, pytanie o jakość Havela, bo nigdy go nie używałam, a Epidian jaki jest to każdy widzi...
Pytanie nie bez powodu, bo zaczęły się problemy. Pomóżcie podjąć decyzję, bo mnie szlag trafi. I moją kieszeń też, bo chcę zamówić od razu materiały do Lirogona, więc błędy przy zamówieniu spowodują, że będę mógł się tu kąpać w żywicy której nie da się użyć do moich celów…

Ale po kolei:
Dostałem odpowiedź z Havela i sam nie wiem co o tym myśleć. Przytaczam w całości, łącznie z korespondencją z technologiem w oryginalnym języku:
Cytuj:
Witam
Przekazuję informację od technologa, jak by to zrobili na produkcji. Nie jesteśmy ekspertami akurat od budowy łodzi drewnianych.

1 do klejenia sklejki należy użyć żywice epoksydowa LH160 + utwardzacz H289 i zagęścić to do konsystencji kleju wg uznania. Należy dodać troszkę aerosilu by mieszanina była tiksotropowa czyli nie spływała z powierzchni pionowych. dodatkowo wszystkie spoiny nierówności można zaszpachlowac ta mieszaniną

2 Do klejenia mahoniu polecają klej Emfimastic, możliwe że jest jeszcze coś co się sprawdzi ale innej opcji nie znamy

3 Z tego co wiemy to na mahoń nanosi się epoksydowe lakiery, oczywiście połącznie słabsze niż z tkaniną epoksydową i żywicą.
Ewentualnie lakieru nie sprzedajemy, problem uszkodzenia lakieru jest istotny, należy szybko przeciwadziałać.
Jeżeli będzie Pan nanosił tkaninę szklaną to polecam naszej produkcji tkaninę 110do 160g/m2 + nasza żywica LH160 z utwardzaczem H535.
w przypadku naniesienia żywicy i tkaniny powłoka bedzie przejrzysta ale nie 100% jak w przypadku lakieru [jednak zdecydowanie mocniejsza]

pozdrawiam
Łukasz Widenka

-----Oryginalna wiadomość----- From: Alois Grézl
Sent: Wednesday, April 04, 2012 9:25 AM
To: Łukasz Widenka
Subject: RE: Zywica, utwardzacz i tkanina na Wyspy Kanaryjskie :)

Ahoj Lukaszi,
Nejsme stavitele dřevených - preklizkovych lodi. Nektere veci ale dokazeme poradit.
1. Na lepeni překližky - spoje je mozne detrit epoxidovou pryskyrici LH 160 s tužidlem H 289. Pryskyrici je potreba zahustit mletymi bavlnenými vlakny a cabosilem. Vice bavlnených vlaken, ale cabosil pridat take.
Spoje natrit, vetrit do mezer, po zatvrdnuti prebrousit. Temperovat alespoň na 40 °C po dobu 6 hod-
2. Prilepeni mahagonu na překližku doporucujeme provest EMFIMASTICEM. Tak se lepi paluba. Nemame s tim ale zkusenosti.
3. Na mahagon se bezne natira jen epoxidovy lak na lode. Ten se da nakoupit ve specializovaných prodejnach. Takovy lak nevedeme. Po laku je struktura mahagonu pekne videt.
Pokud by se pouzila jemna skelna tkanina (například Aeroglass 163 g/m2 platno) a pryskyřice LH 160 s tužidle H 535, byl by povrch lepe zpevneny, ale samozrejme by se castecne snížila cistota pohledu na mahagon.
Při pouziti jen lodniho laku je potreba kazde poskozeni ihned opravit pretrenim!

S pozdravem / Best regards

Ing. Grezl Alois
Vedoucí výroby
HAVEL COMPOSITES CZ s.r.o.
tel : +420 585 129 061
mobil: +420 724 634 656
grezl@havel-composites.com

-----Original Message-----
From: Łukasz Widenka [mailto:widenkal@havel-composites.com]
Sent: Tuesday, April 03, 2012 10:48 AM
To: grezla@havel-composites.com
Subject: Fw: Zywica, utwardzacz i tkanina na Wyspy Kanaryjskie :)


Poprosim o pomoc.

Zakaznik dela lod s dreva.

1 v privnim etapu bude slepovat drevo dohromady a na spoje bude davat skelne pasky [otaska je cim spojovat, muzna pryskryce nejaka havel + aerosil bavelnu, temperace?]

2 do překližky bude potrebovat prilepit drevo mahon [stejna otaska cim to slepit, a jak temperovat]

3 Celou lod s mahon bude potreba laminovat pryskrycou + skelnou tkaninou tak by vyrstva byla Cira by bylo videt drevo mahon [zase jaka pryskryca, jaky aeroglass]

S pozdravem
Łukasz Widnenka
-----Oryginalna wiadomość-----
From: El Szaman
Sent: Monday, April 02, 2012 2:56 PM
To: widenkal@havel-composites.com
Subject: Zywica, utwardzacz i tkanina na Wyspy Kanaryjskie :)


I teraz to trochę zgłupiałem.
Nie dyskutuję o klejach do mahoniu czy sklejki – może i wiedzą co piszą. Wprawdzie obłogi będę kleił też tą samą żywicą której użyję do laminowania, ale nie wykluczam, że ten ich klej też by trzymał.

Nie dyskutuję też o tkaninie: 110 się łatwo układa, będę pewnie musiał położyć dwie warstwy, ale to nie powinno być problemem. To zresztą temat do osobnego pytania, więc nie będę tu mącił!

Czesi na swojej stronie zalecają H10 jako specjalny przejrzysty utwardzacz do ich zywic (http://www.havel-composites.com/shop/69 ... html?pls=0).

Chyba przyjmę, że technolog nie zna się – jak sam pisze – na budowie łodzi i nie wie co produkuje, bo skoro H10 jest w ofercie zalecany jako przejrzysty i odporny na UV, to stosowanie czegoś innego mnie lekko dziwi. Choć to nieco ryzykancko zarozumiałe założenie :D.

Żywica LH160 jest atestowana, ale nie jestem przekonany, czy musi być rzeczywiście aż tak dobrze. Powinna wystarczyć LH130 (http://www.havel-composites.com/shop/68 ... html?pls=0) bądź LH145 (http://www.havel-composites.com/shop/68 ... html?pls=0). Ale tu rodzi się kolejne pytanie: czym one się różnią? Mi informacja „…na bazie bisphenolu A ze skłonnością do krystalizacji…” mówi niewiele. Rozumiem słowa „skłonność” i „krystalizacja” :D . Wytłumaczy mi ktoś jaśniej?

Chyba najpierw poproszę technologa o uzasadnienie dlaczego nie LH130 z H10 (czy np. nie dlatego, że LH160 jest droższa, choć nie można do niej stosować H10 – wtedy byłoby jasne…). A jeśli mnie nie przekonają to będę chciał zostać przy koncepcji LH130 +H10. Chyba że ktoś na forum mnie oświeci i drogę wskaże... :)

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
el szaman napisał(a):
Po konsultacjach z Adamem (SzkutnikAmator.pl) zapadła decyzja o lakierowaniu masztu. Ponieważ boję się, że epoksyd może pękać - maszt będzie po uzbrojeniu jednak mocno wygięty - postanowiłem, że całość będzie pokryta Owatrolem (powiedzmy ze 20 warstw D1 i z 5 D2.

Nie zamierzam polemizowac, ale:
Ilosc warstw nie powinna byc zalozona z gory - warstw musi byc akurat tyle, ile trzeba do pelnej saturacji drewna + trzy. Moze to dac i ze 33... Zalezy od gatunku, jakosci, wilgotnosci... Mahon np. przestaje pic duzo wczesniej niz sosna.
Po -nastej warstwie, moze wczesniej, zobaczysz, ze pedzel mozna ( i warto! ) zastapic od czasu do czasu szmatka - D1 nie wsiaka rownomiernie, wiec wystarczy rozprowadzac nadmiar na miejsca bardziej chlonne.
W sumie dzien lekkiej roboty! :D
5 warstw D2 to duzo, ale dlaczego nie? Jesli uwazasz, ze warto. Blyszczy sie bardziej, ale i prace konserwacyjne utrudnia nieco.
el szaman napisał(a):
Korek z jednej strony, nalać do środka Owatrolu i przez jakiś czas bełtać np obracając maszt. Jak już się dobrze nasączy wylać D1, maszt wysuszyć (np mała dmuchawa na kilka dni w środkowy otworek) i powtórzyć z D2. Oczywiście w tej sytuacji wewnętrzne krawędzie NIE będą malowane epoksydem przed klejeniem.

...i tak beda "pomalowane" nadmiarem epoksydu, zwlaszcza po scisnieciu calosci.
Nie prosciej, przed nalozeniem ostatniej warstwy kleju ( rozumiem, ze kleisz epoksydem ? ) machnac przy okazji pedzlem i wiecej nie zawracac sobie glowy wnetrzem?
D2 do wnetrza i suszenia dmuchawa w ogole nie rozumiem.... Moze dlatego, ze poza trollowaniem, specjalizuje sie w unikaniu prac niepotrzebnych. ;)
Powodzenia,
Catz Leniwy

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 22:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10547
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ja znam tylko Epidian5 i sam robie z niego inne.
Aerosil już też mam - 1 KG :lol:
Ale nie znam się na przezroczystych żywicach,
a z tego co pamiętam to były takie poliestrowe a nie epidianowe.
Na mój rozum epidian jest jeden i nic więcej (mocniej) nie wymyślono oprócz mieszania go z różnymi śmieciami i utwardzanie różną chemią.
Nawet większość klejów konstrukcyjnych (strukturalnych)
na bazie Epidianu to jest; E-5 + PAC + arsil (aerosil)+...

Może to Ci wyjaśni co miał Videnka na myśli
ale dla mnie ekspertem i wyrocznią :lol:
jest boSman
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Catz napisał(a):
Moze dlatego, ze poza trollowaniem, specjalizuje sie w unikaniu prac niepotrzebnych. ;)

No cóż, w końcu KOTU nie przystoi wykazywać nadmiaru zapału do pracy ;).

Nie zakładam dokładnie 20 razy :) - powinienem napisać "a choćby i ze 20 razy", choć ta sosna z której są listwy pewnie i tylu nie będzie potrzebować.

Za szmatkę dziękuję! - ostatni raz używałem Owatrolu z 15 lat temu i zupełnie o tym zapomniałem, a to faktycznie robiło dobrze. Dzięki za przypomnienie!

Może faktycznie przeginam z tymi 5-cioma warstwami...

Machanie pędzlem to męcząca praca!!! ;). Po prostu myślę, że wewnątrz zabezpieczę też Owatrolem, żywica może pękać też i w środku, a tam już później nie będzie dostępu. W razie np nurka do masztu wleci woda i przy spękanej żywicy może być kłopot. A Owatrolem mogę co jakiś czas odświeżyć. A ponadto ma być "porządnie" :D. Dmuchawa z ciepłym powietrzem ma trochę podgrzać wnętrze, coby łatwiej wsiąkało. Ale może tu też przeginam...

***********

Marian Strzelecki napisał(a):
ale dla mnie ekspertem i wyrocznią :lol:
jest boSman
MJS


... i na boSmanna właśnie liczę, że mnie wyprowadzi na prostą :D

fakt, poliestry są bardziej przejrzyste, ale z drewnem jednak chyba im gorzej... Choć Wojtek Nadolny zakładał laminowanie właśnie poliestrem...

Marian, Ty to masz talent do mieszania mi w głowie! Najpierw - nie wiadomo po jakiego czorta - wymyśliłeś sobie Lirogona, a ja mam tylko kłopot ;).
Teraz wyskakujesz jak diabeł z pudełka z poliestrem!!! No to masz: poliester kupię tutaj w dowolnej (prawie) kombinacji za jakieś niewielkie pieniądze w każdym sklepie żelaznym*.
Nie muszę nic ściągać z Europy i na sam transport wydawać więcej niż na kupioną żywicę. Jeśli tylko jeszcze mi powiesz, że poliester będzie się w sumie równie dobrze trzymał jak epoksyd to chyba się nie uda mi wnieść tej ilości piwa na to Twoje piętro!!!
Faktem jest, że po pierwsze primo konstruktor tak traktował wszystkie swoje łódki i jeszcze nieutonięty żyje, a po drugie primo łódka wodzie będzie w sumie sporadycznie i po pływaniu będzie wywlekana do suchego salonu.
Oj, chyba dobrze kombinujesz, Effendi!!!

*sklep żelazny: dla młodszych wyjaśnienie - to sklep, w którym można było i gwoździe, i kombinerki, i garnek, i farby, i pędzle...kupić. Obecnie to się chyba jakoś Castorama nazywa i zajmuje 10 razy tyle powierzchni. A tu u nas na Wyspie sklepy żelazne dalej istnieją nawet tak się nazywają: ferreteria (od ferro = żelastwo) :D

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Ostatnio edytowano 6 kwi 2012, o 23:19 przez el Szaman, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 23:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
el szaman napisał(a):
Nie zakładam dokładnie 20 razy - powinienem napisać "a choćby i ze 20 razy", choć ta sosna z której są listwy pewnie i tylu nie będzie potrzebować.

Nie jestem pewien: Sloje na obrazkach nie sa - bynajmniej...- geste i na calej powierzchni beda, "fifty-fifty z niuansami" raz bardziej z na plasko, raz bardziej na sztorc.
el szaman napisał(a):
W razie np nurka do masztu wleci woda i przy spękanej żywicy może być kłopot. A Owatrolem mogę co jakiś czas odświeżyć.

W sumie najwazniejszy jest spokojny sen ! Tyle, ze mam watpiliwosci, czy po sklejeniu, Deks Olje gdziekolwiek dotrze do "czystego" drewna we wnetrzu - u mnie zawsze upaprane sa wszystkie strony klejonych listw, wole wiec upapranie kontrolowane.
Rozmazanie naciekow pedzlem, zwlaszcza "przy okazji", nawet mnie nie mecza i taka warstwa popekac raczej nie moze, zreszta pierwsza wypije drewno.
Ale nie upieram sie.
Catz Nieporządnie ;)

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 23:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Catz napisał(a):
u mnie zawsze upaprane sa wszystkie strony klejonych listw


Hmmm, to może ja za mało żywicy pakuję na klejoną płaszczyznę? Nawet w tej próbie ze zdjęć mi raptem parę kropel wyciekło... Nie kpię, poważnie się zastanawiam czy nie powinienem dawać więcej żywicy...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
el szaman napisał(a):
... i na boSmanna właśnie liczę, że mnie wyprowadzi na prostą

Marian chyba specjalnie poliestru nie reklamowal...? Czy znowu cos przegapilem?
Tez licze na boSmann'a! :evil:
Catz

***********

el szaman napisał(a):
Hmmm, to może ja za mało żywicy pakuję na klejoną płaszczyznę? Nawet w tej próbie ze zdjęć mi raptem parę kropel wyciekło... Nie kpię, poważnie się zastanawiam czy nie powinienem dawać więcej żywicy...

Nie wiem dlaczego, ale jestem dosc odporny na kpiny. :roll:
Klejac epoksydem, ja, len, zawsze nakladam najpierw czysta zywice - pierwsza warstwa wsiaka... potem druga i zwykle to wystarczy jako podklad do ostatecznego nalozenia "kleju" - w moim przypadku ta sama zywica zageszczona ( bardziej lub mniej w zaleznosci od dokladnosci i dopasowania powierzchni stycznych ) jakims wypelniaczem, typu "mikrobalony", "spulweryzowane ( ...? ) drewno", a czasem i kurz po szlifowaniu ( pozwala na dobor koloru mozliwie bliskiego klejonej, zatykanej, czy tam reperowanej czesci ).
Ale moze masz lepsze, prawdziwsze, kleje?
Przy moich mieszankach, bez podkladu, epoksyd wsiaka w drewno i miedzy klejonymi drewienkami zostaje suchawy wypelniacz...
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: Gienek, LukasJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10547
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
boSmanie
................................gdzie jesteś ??

el szaman
Catz
MJS

ps.
z tym poliestrem to nie moja wina :lol:,
ale dobry pomysł!

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 23:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
A pewnie, że nie reklamował! Bo jakby co to nie będzie na niego! Ale myśl taką poddał, i ja mam teraz zgryza!!! Zwłaszcza, że mi się do tej myśli jestestwo uśmiecha :cool:

Czekamy na boSmanna. Tylko żeby teraz nie wybijał mi tego poliestru z głowy... A może jeszcze się ktoś odezwie? Może marek48100 wtrąci swoje dwa grosze? W końcu na drewnie się zna, w plastikach robi, więc może i już kiedyś kombinował z poliestrami.

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2012, o 23:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Szalency! :evil:

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2012, o 00:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Catz napisał(a):
Ale moze masz lepsze, prawdziwsze, kleje?

Eeee tam, zaraz lepsze... Maluję klejoną powierzchnię żywicą z utwardzaczem w "szybkich" proporcjach coby nie zasnąć, a jak wstępnie zsiatkuje to jeszcze raz z jakimś wypełniaczem (trociny, kurz czy coś w tym stylu, za moich czasów mikrobalony to był zgniły wynalazek imperialistów!). Teraz pewnie coś takiego tam dosypię, ale wg moich doświadczeń to nie ma większego znaczenia czym zagęszczam. Nawet trociny do mnie jakoś bardziej przemawiają, bo niby włókniste, to i powinny lepiej zespajać niż jakieś tam kulki. Ale pójdę z duchem czasu i niech już będzie ten aerosil...

Choć zawsze mnie korciło coby zastosować taki jeden wikolopodobny, też taki biały i akrylem mi zalatuje. Podobno wodoodporny po spolimeryzowaniu. A może skleję ze dwa jakieś ścinki pogotuję je trochę patrząc kiedy się rozlecą? Ale chyba do masztu to się nie odważę.

Stosowałem SOUDAL 66A, poliuretanowy. Nic się nie rozłaziło, łatwy w użyciu. Ale jakoś do żywicy mam większe zaufanie, choć pewnie bez sensu :)

***********

A czy ja kiedyś twierdziłem że jestem normalny???

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2012, o 02:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13994
Podziękował : 10547
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Aerosil ( arsil to nie kuleczki.
Kuleczki szklane puste w środku mikrobalony.
a arsil to krzemionka koloidalna znana od wielu lat i od zawsze stosowana
do lakierów tiksotropowych ( niespływających.
Kiedyś była bardzo tania (albo ja byłem mniejszym sknerą? :lol: )
dziś w cenie kuleczek.
Arsil ma dwie wady;
1/ nasiąka dość mocno, więc podobno trzeba najpierw dodawać go do żywicy a potem dolewać utwardzacz (co by nie wsiąkł w siebie utwardzacza.)
Trudniej się wtedy gęstą masę miesza z utwardzaczem.
2/ po utwardzeniu ma twardość kamienia więc szlifując cienkie warstwy można łatwo przejechać w głąb drewna przez nieuwagę.
Straciłem kiedyś tak dwa miesiące na szlifowaniu łączeń poszycia PIP 'a 550
a i tak nie wyszło równo.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 197 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL