Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lip 2025, o 21:19




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 lut 2016, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ekstra! Zabierz mnie kiedyś na przejażdżkę :)

Nazwy nie widzę, jaką planujesz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lut 2016, o 00:18 

Dołączył(a): 5 kwi 2015, o 18:47
Posty: 46
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Gratuluję!

Giga to super sprawa. Do pływania we dwoje jak znalazł :)

Byłem współarmatorem podobnej ślicznotki przez kilka lat

Właśnie przeczytałem cały wątek i martwi mnie jedna sprawa - sprawdzałeś stan listwy pod odbojnicą (jest ona zalaminowana na łączeniu pokładu z kadłubem)? U nas okazało się, że pomimo super dopieszczonego stanu całej jednostki to przez wkręty, którymi była przykręcana odbojnica do tej listwy pod laminatem dostała się woda. Skończyło się na wydłubywaniu starej, spróchniałej listwy i wstawianiu nowej. Kawałek po kawałku, co by nie tracić sztywności połączenia kadłuba z pokładem.

Polecam "samoknagującą" mega wygodną talię :)


Załączniki:
03_Rufa.JPG
03_Rufa.JPG [ 353.93 KiB | Przeglądane 3326 razy ]
02_Dziob.jpg
02_Dziob.jpg [ 204.12 KiB | Przeglądane 3326 razy ]
01_Cala.jpg
01_Cala.jpg [ 376.51 KiB | Przeglądane 3326 razy ]

Za ten post autor qbalon otrzymał podziękowanie od: boSmann
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lut 2016, o 18:30 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Zgadza się, nazwy nie ma jeszcze na burcie, ale jest już zarejestrowana w PZŻ i jest to s/y KHAMA :)
W tym roku już pojawi się na burcie i będzie brylować na Zatoce (mam nadzieję)

Co do listwy to fakycznie jes niestety miejscami mocno zgniła. Jedną "wstawkę" już zrobiłem, w tym roku będą kolejne, w części dziobowej bo tam jest pruchno i do tego pruchna, niestety trzymają się min. knagi.
Resztę na razie zostawiam, ale zastanawiam się co z tym zrobić w przyszłości.

Znam na to jeden sposób (tak żeby zrobić to porządnie), ale do tego trzebaby odwrócić łódkę kilem do góry, a jakoś nie wiem czy się tego podejmę... :/

Swoją drogą, widziałem gdzieś też zdjęcia Gigi która listwy odbojowej nie miała w ogóle i zastanawiam się jak to działało...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lut 2016, o 10:57 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Piszę w tym wątku bo wszystkie pytania dotyczą głównej bohaterki wątku :)

Pytanie odnośnie farb jachtowych
W tym sezonie bedzie małe szpachlowanko i malowanie pokładu. Przeglądając internet natknąłem się na taką oto farbę dwuskładnikową
http://allegro.pl/farba-poliuretanowa-d ... 73523.html

Czy ktoś może coś powiedzieć o tej farbie? Warto?
Cena jest kusząca, a dodam tylko, że to farba tylko na pokład. Część podwodną i antyporost chcę odświeżyć farbami sealine.

Pozdr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lut 2016, o 11:12 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
broster napisał(a):
Przeglądając internet natknąłem się na taką oto farbę dwuskładnikową
http://allegro.pl/farba-poliuretanowa-d ... 73523.html


Zapomnij, to najgorsza farba na rynku, Bardzo nierówna jakość żółknie pod wpływem słońca.
Weź dwuskładnikową sea-line albo innej firmy

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: broster
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lut 2016, o 17:20 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Dzięki za opinie, o to mi chodziło :)
Idąc za ciosem to jakie jeszcze farby można polecić? Chodzi mi o dobrą relację cena/jakość.
Dodam, że nie będę zdrapywał wszystkiego do laminatu tylko zaierzam leko zetrzeć i zmatowić poprzednie warstwy i na to kłaść. Ewentualnie podkład tam gdzie będzie trzeba pogrzebac głębiej i szpochlować.

Chodzi mi zarówno o pokład jak i częśc podwodną (jakieś uzupełnienie ewentualnych braków farby/przetarć i antyporost), burty zostawiam tak jak są.

Zabieg będzie robiony przeze mnie pierwszy raz więc każda, sprawdzona porada na wagę złota.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 21:42 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Sezon się zbliża, przez zimę nazbierało się trochę gratów i ambitnych planów (przeróbek remontów itp)
Im bliżej sezonu tym bardziej rzeczywistość ogranicza te plany.
W zasadzie sytuacja czasowo-finansowa już skutecznie ograniczyła je do niezbędnego minimum.
I właśnie takim minimum, zaraz obok sundecku, ciepłego prysznica czy telewizji satelitarnej w messie jest według mnie ster.

Ster na mojej łódce z daleka wygląda prawie jak ster, działa jak ster, ale coś jest wg mnie nie tak.

Ma STRASZNE luzy, jęczy i wpada w wibracje się przy ostrzejszym pływaniu.
Postanowiłem, że ser przed ponownym wodowaniem TRZEBA ZROBIĆ!

Poniżej zdjęcia tego co mam, mam też filmik na którym widać jak to działa i o co mi chodzi, ale nie wiem jak go zamieścić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czy ma może ktoś pomysł jak można poprawić pracę steru nie robiąc całości od nowa?
Czy daje się tam jakieś tuleje, łożyska czy coś w tym stylu?

Nie mam pomysłu jak się za to zabrać a lubię mieć plan zanim coś rozbiorę...

Chyba udało się zamieścić film, na nim więcej widać:
https://youtu.be/I3o0HYCHR4M


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 22:39 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
broster napisał(a):
że ser przed ponownym wodowaniem TRZEBA ZROBIĆ!

Ja tam po ser to chodzę do sklepu a nie robię go. ;)
A na poważnie.
Wygląda na to że masz źle dopasowany trzon steru - lata na boki- wyrobiony lub od początku źle spasowany.
Najprościej, najtaniej i najszybciej: wymontować całość steru, sprawdzić czy da się usunąć starą tuleję ( tuż nad płetwą), jeśli tak to dorobić nową dopasowaną do otworu i zewnętrznej średnicy trzonu.
Jeśli stara tuleja nie jest wyjmowalna to dobrym rozwiertakiem doprowadzić delikatnie do "krągłości" i wmontować na wcisk drugą tuleję.
Jakaś podkładka ślizgowa też by się przydała na dół pod płetwę.
Materiał: dowolny, brąz, mosiądz, lub najtańszy poliamid kupowany w wałkach o różnej długości. Tobie potrzeba +-5 cm . Możliwe, że taką samą operację trzeba by przeprowadzić na górnej tulei pod rumplem. Jakakolwiek tokarka i heja do przodu. Koszt od kilkunastu (poliamid) przez kilkadziesiąt ( rurka mosiężna) do kilkuset zł ( toczenie w brązie).
Jak nie masz kasy to trzon sterowy owinąć kilkakrotnie sznurem grafitowym i dość silnie dobić go (sznur) tak by ster nie latał na boki
Można też po prostu z nowej, grubszej rurki zrobić nowy trzon - od pokładu do pierwszej śruby nad płetwą.
Ja bym zrobił to ostatnie.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 11:05 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Dzięki za dobra rade, wydaję mi się, że tulei tam nie ma żadnej (chyba, że nie patrze jak trzeba)
Mam już zarys naprawy to czas na demontaż, a śruba łatwo nie puści ;)
Jak mówisz o tym sznurze grafitowym "na wcisk" to zastanawiam się jak to się później zachowuje. Chodzi mi o tarcie i opór na rumplu...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 12:36 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
broster napisał(a):
Dzięki za dobra rade, wydaję mi się, że tulei tam nie ma żadnej (chyba, że nie patrze jak trzeba)
Mam już zarys naprawy to czas na demontaż, a śruba łatwo nie puści ;)
Jak mówisz o tym sznurze grafitowym "na wcisk" to zastanawiam się jak to się później zachowuje. Chodzi mi o tarcie i opór na rumplu...

Obejrzałem filmik jeszcze raz.
Wymieniłbym całość trzonu sterowego na grubszą rurkę likwidując przy okazji "przegub" nad płetwą sterową, tzn płetwę dospawać do rurki. wkładanie/wyjmowanie całości od dołu.
Tak mam w Amulecie i jestem zadowolony.
Sznur grafitowy nawet dobrze dobity nie będzie stawiał wielkiego oporu przy fragmentarycznych ruchach obrotowych trzonu. Po prostu się ślizga.
Ale... jak nie ma żadnej tulei to obawa że wciskając sznur możesz uszkodzić/rozerwać laminat.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 18:04 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
No właśnie, a jak to jest z wciskaniem tulei? Wg mnie nie ma tam nic poza profilem laminatowym, więc czy mogę wcisnąć tuleję po prostu w ten profil?
Pytam, ale pewnie zrobię tak jak radzisz, czyli spróbuję znaleźć grubszą rurkę i wymienić całość.
Zdecyduję jak zobaczę wszystko w kawałkach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 19:12 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
broster napisał(a):
nie ma tam nic poza profilem laminatowym, więc czy mogę wcisnąć tuleję po prostu w ten profil?

Jest jeszcze jedna metoda.
Dobierasz odpowiedniej grubości rurkę " z plastiku", od wody, ścieków lub co tam wygodnie.
Problem polega jedynie :lol: na znalezieniu takiej rurki coby pasowała średnicą zewnętrzną, grubością ścianki i średnicą wewnętrzną. Takową rurkę traktujesz jako swoistą tuleję od góry do dołu.
To starczy tak na 1-2 sezony.
Jak chcesz dobrze i porządnie to ....zrób jak uważasz.
Znaczy, dobrze i porządnie.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 16:52 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
OK, całość zdjęta, faktycznie tulejka jakaś jest ok 2-3 cm głęboka.
rozebrałem, popatrzyłem i chyba jednak spróbuję dopasować jakąś tuleję albo ten sznur grafitowy.
Wolałbym chyba najpierw spróbować ze sznurem tylko powiedz mi czy jest jakaś specjalna technologia/metoda na zrobienie tego tak żeby ten sznur nie wyleciał w trakcie pływania (poruszania sterem)? Rozumiem, że musi być mocno zbity, ale mimo wszystko obawiam się, że to dość szybko może się wyrobić...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Całości trzonu nie chcę jednak wymieniać bo musiałbym to zadanie komuś zlecić (nie umiem spawać) a wolę tego uniknąć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 18:47 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
broster napisał(a):
Całości trzonu nie chcę jednak wymieniać bo musiałbym to zadanie komuś zlecić (nie umiem spawać) a wolę tego uniknąć.

Toż pierwszy lepszy rzemiecha ( i mnie tylko) zespawa Ci elektrycznie za przysłowiowe piwo.
Cała robota góra 10 minut. W mojej wsi każdy chłop ma minimum 1 spawarkę.
Ale.. jak nie chcesz dobrze i porządnie to sznur grafitowy nawijasz na trzon i wciskasz/dobijasz ile wlezie ( z łucuciem ;)). Tak jak dawniej ( a i teraz co poniektóre) uszczelniało się przejscie wału silnika przez utkę.
Za rok znów będziesz poprawiał :mrgreen:
PS.
Popatrzyłem jeszcze raz na filmik.
Cały ten bajzel powoduje"przegub". Jak nie chcesz/nie możesz/nie umisz spawać to skręć go "na sztywno" i pływaj do czasu wygranej w Totka

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 20:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Nie chce sie wtracac ale zrobilbym to porzadnie jak Bog przykazal.Najlepiej nowe

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 21:05 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
piotr6 napisał(a):
Nie chce sie wtracac ale zrobilbym to porzadnie jak Bog przykazal.Najlepiej nowe


Żeby tak zrobić i tego się trzymać musiałbym chyba kupić nową łódkę ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 21:19 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
E chyba niekoniecznie. O ile się ma dostęp do fachowca. Normalnego. Ster to ster ja bym nie kombinowal. :)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 21:28 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
No właśnie nie mam i niestety łódka stoi w Warszawie a tutaj raczej za piwko nikt nie zrobi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
broster napisał(a):
No właśnie nie mam i niestety łódka stoi w Warszawie a tutaj raczej za piwko nikt nie zrobi :)

A może po prostu załóż wątek z pytaniem czy ktoś pomoże? Dało się przez forum nurka na Martynice znaleźć, to może i spawacza w Warszawie się da :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 22:44 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Sąsiad napisał(a):
A może po prostu załóż wątek z pytaniem czy ktoś pomoże?

No i Sąsiad ma rację. A jak już totalna bida to wstrzymaj się z bólami do przyszłego tygodnia i przyjedź nad Zalew do Ryni. Będę siedział cały tydzień i szykował swoją łódkę. Mam tam spawarkę to Ci pospawam i bez piwa. Jak nie chcesz się telepać samochodem to 705 z dworca Marymont do końca. Za całe 7 zeta.
Komórka na PW.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2016, o 19:32 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Doprawdy niesamowite jest to forum :) Za każdym razem jak mam jakiś problem pozytywnie mnie zaskakuje (a w zasadzie forumowicze)

Prawda jest taka, że nie chodzi o te kilka złotych. jakiś taki się już chyba urodziłem, że lubię zrobić coś sam, czy to naprawić auto, czy zrobić coś w domu czy przy łódce właśnie.
Może dlatego nie mam żadnej pary czystych spodni w szafie :)

Nie zawsze wychodzi lepiej czy nawet taniej niż jakby się to komuś oddało, ale zawsze czegoś się nauczę a dla mnie to jest bezcenne.

Póki co mam już sznur grafitowy, kupię nową śrubę do przegubu (ta którą zdjąłem była już mocno wyrobiona) i spróbuje skręcić to wszystko na sztywno.
Zobaczę jak to wyjdzie, a jak nie będę zadowolony z efektu pewnie wsadzę to wszystko do bagażnika podjadę do Ryni i skorzystam z Twojej lekkomyślnie rzuconej propozycji ;)

A może pojawię się nawet bez steru bo i tak będę musiał niebawem nad zalew się udać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2016, o 22:12 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
broster napisał(a):
lekkomyślnie

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2016, o 09:02 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Trochę pociągnę jeszcze temat steru. Będzie skrobany "do żywego" i malowany podkładem epoksydowym i na to antyporost.
Pytanie mam tylko czy jakoś to jeszcze przed podkładem zabezpieczać czy od razu podkład na "gołą" blachę?
Myślałem o czymś takim pod spód: http://allegro.pl/brunox-epoxy-srodek-na-rdze-podklad-spray-400ml-i5147501209.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2016, o 20:24 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Grunt. Słowo-klucz to "grunt".
Na gołą blachę możesz "podkład gruntujący" oczywiście, łosz-end-go mniej roboty. Nie mylić jednak z takim co nie gruntuje ;) albo nie działa antykorozyjnie.

Cudeńka wiążące rdzę nie dają efektu równie dobrego co uczciwe usunięcie rdzy - i na to nie poradzisz. Oczywiście można oczyścić ze rdzy tyle porządnie ile się da, a potem na nieuniknione pozostałości taki Brunox czy podobne. Ale one nie mają działania 'antykorozyjnego', zamykają tylko powierzchnię.
To samo dotyczy farby epoksydowej bez dedykowanych środków antykorozyjnych.

A oczyszczając ręcznie jeszcze kwasem ('odrdzewiaczem") można poprawić. A potem zagruntować czymś zabezpieczającym rzeczywiście. Są grunty, jak i "antykorozyjne podkłady/farby gruntujące" naładowane na full cynkiem (czy chromianami etc) i to IMHO znacznie lepszy pomysł niż tylko przykrycie (wciąż korodującej) stali warstwą izolującą - pod którą dalej z wolna koroduje aż wyjdzie szydło. Niestety te dobre, profesjonalne, sprzedają na wiadra, a nie na jedną płetwę. Chyba że coś w takim stylu na przykład http://www.farbyprofesjonalne.pl/cynk-w ... _p_86.html



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2016, o 21:56 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 18:31
Posty: 141
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
A kolejne warstwy epoksydowe i antyporost się czegoś takiego dobrze trzymają?
Myślałem właśnie o tym brunoxie bo założyłem, że do niego podkład właśnie dobrze złapie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

broster napisał(a):
A kolejne warstwy epoksydowe i antyporost się czegoś takiego dobrze trzymają?
Myślałem o tym brunoxie bo założyłem, że do niego podkład właśnie dobrze złapie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2016, o 01:16 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
A tu zawsze powiem: trzeba czytać instrukcje na puszce, bo nigdy nie wiadomo co za nowe dziadostwo "ekologiczne" sprzedaja pod starą nazwą ;)
Rust-oleuma akurat używałem kiedyś, to epoxy-ester. Można go z grubsza wszystkim pokryć, jak zwiąże. Ale sprawdź na puszce, strzeżonego... :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crnilo, Julian Piekarniak i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL