Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 12 lip 2025, o 19:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 kwi 2017, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Rysiu podasz jakiś link, gdzie producent przewiduje stosowanie olejów 20w, 25w?? Czy tak na chłopski rozum twierdzisz, że będzie pan zadowolony. Może są takie silniki poprostu takich nie kojarzę i chętnie dowiem się czegoś nowego. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2017, o 20:08 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Colonel napisał(a):
To idź badać pismo do Lotosu na 1 Armii albo na DW216 - będziesz miał więcej czasu na przemyślenia. Ale tam denaturatu nie mają.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


Jak nie ma denaturatu to po co iść? I o czym myśleć?

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2017, o 20:50 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Ejdzej napisał(a):
Rysiu podasz jakiś link, gdzie producent przewiduje stosowanie olejów 20w, 25w?? Czy tak na chłopski rozum twierdzisz, że będzie pan zadowolony. Może są takie silniki poprostu takich nie kojarzę i chętnie dowiem się czegoś nowego. :)
Wystarczy że przeczytasz jeszcze raz ;) - wymagana lepkość zimowa zależy od temperatury (otoczenia, a zatem zimnego silnika, a zatem oleju). Letnia zreszta podobnie.

To nie producent silnika określa w jakich temperaturach go używasz. Ani nawet w czym, do czego i jak go używasz :)
A zamiast rozmyślać nad oną lepkością zimową, czy wręcz za nią płacić - a która jest nam bez znaczenia, o czym ośmieliłem siem delikatnie przypomnieć - należałoby raczej rzucić okiem na inne, znacznie ważniejsze parametry, jeśli już. Np. odpowiednia klasa, dodatki smarne, trwałość...

Obrazek
Obrazek



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2017, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
Dobra podszedłeś do tego na chłopski rozum. Pomijasz początkową gęstość oleju i to, że norm, klas oleju jest dużo więcej. Wymogi dla oleju określa producent projektując silnik i te sugerowane przez niego cyferki to nie są cyferki z kosmosu, czy pierwszej lepszej tabelki, a wymagane parametry dla smarowidła. Jeżeli producent zaleca stosowanie olejów z zakresu 5w30-15w40 to lepiej tam nie wlewać 25w40, ale rób jak chcesz. :)
Oczywiście są silniki przystosowane do pracy na takich olejach, ale nie spotkałem takich na jachtach typu Vetus, Yanmar, VP o mocy do 225KM.



Za ten post autor Ejdzej otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2017, o 22:01 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Nie na chłopski rozum ino prostem żołnierskiem słowem, wojsk zmechanizowanych :-P
Czy ja komu każę lać jakieś "ileś W"?
Mówię sprawdzić czy pisze tam np. CD, czy CJ, albo czy "B' czy "C".
Bo siem ludziska pasjonują bez powodu tym 5W, 10W, a maszyna potem cierpi.
Bo bez sensu dbać o odpalanie zamrożonego silnika - jakby ktoś to kiedykolwiek robił :roll: kosztem pracy w normalnych warunkach. Kiedy ostatnio miałeś -20 w kabinie?

Ale jak już o lepkościach to, przykładowo, olej 15W-40 w normalnych temperaturach pracy (40-90'C) będzie miał lepkość o 1/4 wyższą niż 10W-40, i o 1/2 wyższą niż 5W-40. Mimo że niby wszystkie są '40'. By już o 5W-30 litościwie zmilczeć. A to się przekłada na smarowanie i zużycie silnika. Te 'mniej lepkie' oleje pozwolą za to oszczędzić 2-3% na zużyciu paliwa. Tak że co kto woli, oszczędzać znaczy ;)
A wlejesz co chcesz, to nie mój silnik :mrgreen:
To nie ja pisał, wszak:
Ejdzej napisał(a):
Zrobił to ciemny mechanik w serwisie, bo producent przewidywał 5w30 to on taki wlał. Wyszło dopiero jak zaczęły się problemy z silnikiem.

Producent przewiduje dla mojego silnika(Yanmar) oleje 5w30,5w40,10w30,10w40.

Oleje z końcówką 30, gdy się silnik nagrzeje są moim zdaniem za rzadkie. Silnik ma już swój przebieg, dlatego przestawił bym go na typowy olej mineralny. Dlatego wybieram 10w40. :)
bury_kocur napisał(a):
Ejdzej napisał(a):
Ja się będę spierał, że dla mojego silnika najlepszy był by mineralny 5w40, ale że takiego nie mam pływam na 10w40


A mógłbyś uzasadnić jakoś fakt, iż nie chcesz 15 ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 07:03 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ryś- to że olej ma niskie "W" wcale nie oznacza że nie może mieć lepkości 40 czy też 50 wysokotemperaturowej. I mam wrażenie że cały czas zapominasz o pracy silnika podczas nagrzewania, jak wspomniałem wtedy następuje największe zużycie np. gładzi cylindra, ale jak napisałeś: twój silnik i twoja sprawa co do niego nalejesz ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 07:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14366
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ejdzej napisał(a):
Dobra podszedłeś do tego na chłopski rozum. Pomijasz początkową gęstość oleju i to, że norm, klas oleju jest dużo więcej. Wymogi dla oleju określa producent projektując silnik i te sugerowane przez niego cyferki to nie są cyferki z kosmosu, czy pierwszej lepszej tabelki, a wymagane parametry dla smarowidła. Jeżeli producent zaleca stosowanie olejów z zakresu 5w30-15w40 to lepiej tam nie wlewać 25w40, ale rób jak chcesz. :)


Dokładnie tak. Producent silnika określa zarówno klasę lepkościową jak i minimalną klasę jakościową oleju. I chwatit :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 08:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12573
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4259
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Producent silnika określa zarówno klasę lepkościową jak i minimalną klasę jakościową oleju. I chwatit


Producent mojego silnika, tak ze 30 lat temu, napisał w instrukcji, że w temp poniżej 10 stopni C mam używać takiego oleju, a w temp. powyżej 10 stopni C (mówimy o plusie!) innego...
I jak żyć? :roll:
Ktoś zmienia olej na początku lata i na koniec lata? :mrgreen:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 08:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14366
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dziwne. Zwykle olej jest dobrany w ten sposób, żeby zapewniał właściwy film olejowy na współpracujących ze sobą podzespołach zarówno w zimie jak w upały. Jeden olej i na lato i na zimę. Chyba, że silnik ma pracować w warunkach polarnych, przy mrozach rzędu - 50 C :D

Mój ma dostać 5W30 przynajmniej klasy CF/B3. I nie ma to - tamto :D

Gdzieś czytałem, że VAG wymaga do swoich silników FSI jakiegoś specjalistycznego oleju ze względu na specyfikę silnika...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13992
Podziękował : 10546
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
waliant napisał(a):
Cytuj:
Kurczak napisał(a):
Producent silnika określa zarówno klasę lepkościową jak i minimalną klasę jakościową oleju. I chwatit

Producent mojego silnika, tak ze 30 lat temu, napisał w instrukcji, że w temp poniżej 10 stopni C mam używać takiego oleju, a w temp. powyżej 10 stopni C (mówimy o plusie!) innego...
I jak żyć? :roll:
Ktoś zmienia olej na początku lata i na koniec lata? :mrgreen:

Producent radzieckiego Gaza zalecał zimą ( poniżej -30 stopni) wlewanie do skrzyń:
...ropy od diesla. A jak nie odpala (bo za gęsta ~ -40) rozpalenie ogniska pod silnikiem.
"Kokslampa" do grzania gaznika do dziś powinna być w wyposażeniu podstawowym.
Więc jak żyć panowie. :-P

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 15:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Producent silnika określa zarówno klasę lepkościową jak i minimalną klasę jakościową oleju


A w instrukcji do mego VP jest napisane, iż zaleca się używać oleju SAE 15W/40 lub 20W/ 50 ...
Dziwne ...
A ich serwis poleca jeszcze inny bo SAE 15W/30
I bądź tu mądry, który lepszy i jak stosować...
Dodam, że jacht pływa w wodach raczej zimnych czyli na Bałtyku...

A jak już tak gawędzimy sobie o olejach to rzucę jeszcze jedno pytanie.
Jakie oleje stosujecie w Swoich przekładniach ?

Ja od lat to mego S-Driva leję ATF Dexstron III mimo, że producent przez wiele lat polecał ten właśnie olej, ale ostatnio zmienił strategię dotyczącą oleju w przekładni i mówi się teraz o oleju silnikowym SAE 15W/40...
Ciekawe czemu ...?

A co Wy na ten temat sądzicie ?
Jaki olej wybralibyście do przekładni i dlaczego ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13992
Podziękował : 10546
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
+[b]Witek Wasilewski[b]+ (właściciel firmy MAST) (mech. sam.) na pytanie jaki olej mam lać do skrzyni biegów (2-CV) odpowiadał lakonicznie:
"MA BYĆ"!
Na kolejne uporczywa zapytanie
"a ... do czego ci taka wiedza?" :rotfl:

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 15:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 351
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
bury_kocur napisał(a):
A co Wy na ten temat sądzicie ?
Jaki olej wybralibyście do przekładni i dlaczego ?

Do silnika VP MD5A i przekładni S-Driva
leję SAE 20W/40.
Silnik i przekładnia mają 35 lat.

bury_kocur napisał(a):
dlaczego

Nie wiem...

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 16:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian Strzelecki napisał(a):
"a ... do czego ci taka wiedza?"


Rolfok napisał(a):
leję SAE 20W/40.
Silnik i przekładnia mają 35 lat.
bury_kocur napisał(a):
dlaczego
Nie wiem...


Hmmm...
To po co ta całą dyskusja o olejach ?
Przecież do silnika też można wlać wrzecionowy lub słonecznikowy - jakiś olej będzie bo ... wystarczy, że on tam jakiś jest :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 16:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2837
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 721
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
bury_kocur napisał(a):
Hmmm...
To po co ta całą dyskusja o olejach ?
Żeby czas do sezonu szybciej zleciał :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 17:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian J. napisał(a):
Żeby czas do sezonu szybciej zleciał


Ale sezon JUŻ :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 17:36 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
ninja napisał(a):
Ryś- to że olej ma niskie "W" wcale nie oznacza że nie może mieć lepkości 40 czy też 50 wysokotemperaturowej. I mam wrażenie że cały czas zapominasz o pracy silnika podczas nagrzewania, jak wspomniałem wtedy następuje największe zużycie np. gładzi cylindra, ale jak napisałeś: twój silnik i twoja sprawa co do niego nalejesz ;)
Ależ ja cały czas o pracy 'podczas nagrzewania'! A to dlatego iże widze że ludziskom siem myli "płynność" i "lepkość".
Płynność (zimowa) jest potrzebna żeby dopłynął. Olej do łożysk. Ale on tam dopłynąć ma po coś, nie?
Jak już dopłynie to ma jeszcze smarować - i nie rozumiem czemu tego ktoś nie rozumie :rotfl:

Apiać: olej 5W-40 ma na mrozie 5, a ponad 100'C - 40. A w temperaturach pośrednich lepkość ma też pośrednią. I mniejszą niż np. 15W-40. Zatem w niedogrzanym silniku gorzej odeń smaruje.
To typowy problem kompromisu: albo rybki, albo akwarium. Obrazkowo, na wykresiku:
Obrazek

Ale skoro już 15W ma płynność wystarczającą do rozruchu w mrozach -20'C, to po ch...olerę komu jeszcze cieńszy? To w sprawie Sybiraków :lol:

A nasze silniczki, te tradycyjne, XX-wieczne, są chłodzone na 50-60'C (bezpośrednio) lub 80-90 (pośrednio). I najczęściej służą na krótko, do manewrów. I zaiste, interesuje nas szczególnie smarowanie i ochrona silnika niedogrzanego.
I o tym cały czas przypominam, kurde... Ale i kończę. RTFM! :-P



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 18:41 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
bury_kocur napisał(a):
A jak już tak gawędzimy sobie o olejach to rzucę jeszcze jedno pytanie.
Jakie oleje stosujecie w Swoich przekładniach ?

Ja od lat to mego S-Driva leję ATF Dexstron III mimo, że producent przez wiele lat polecał ten właśnie olej, ale ostatnio zmienił strategię dotyczącą oleju w przekładni i mówi się teraz o oleju silnikowym SAE 15W/40...
Ciekawe czemu ...?
Do mojego Velvet Drive'a (antyk :D, i ma chłodnice oleju) też przynależy Dexron, co nie zmienia faktu że producent dopuszcza olej silnikowy lepkość SAE 30 (użycie poniżej 3000rpm) lub 40.
Co ciekawsze zakazuje użycia olejów wielosezonowych (multigrade) :mrgreen:

Gdyby kto miał zgryz to oleje przekładniowe maja inne oznaczenia lepkości, znaczy dla tej samej lepkości co silnikowe. Można sobie poszukać, coby wiedzieć. Nic nie broni zalać przekładni silnikowym, jak jest potrzeba, choć może się szybciej starzeć, albo mocniej pienić.
Np. przekładniowe SAE 90 odpowiada silnikowemu SAE 40.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13992
Podziękował : 10546
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
bury_kocur napisał(a):
Hmmm...
To po co ta całą dyskusja o olejach ?
Przecież do silnika też można wlać wrzecionowy lub słonecznikowy - jakiś olej będzie bo ... wystarczy, że on tam jakiś jest :lol:

Bo można, nawet znam przypadki gdy silnik przejechał 300km na miąższu z banana, (na Saharze ).
Mam domniemanie, graniczące z pewnością, że te wszystkie najnowocześniejsze oznakowania producenckie są bardziej produktem marketingowym, a mniej technologicznym.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2017, o 21:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Technologicznym jednak też, panie Marianie. :D
Przykładowo: starsze silniki miały łożyska luźniej spasowane, zatem nie ma tam kłopotu z dopłynięciem oleju do powierzchni trących, ale z kolei film olejowy potrzebny jest grubszy. A dlatego doradzam oleje większej lepkości, boć temat zaczęło Volvo MD.
Bardziej lepki olej oznacza większe opory w łożyskach. Lepiej wprawdzie chroni je przed zużyciem, znaczy zużyciem silnika, ale zuzycie paliwa rośnie o parę % (i tyleż spada moc, ach ta wielce wysoka moc, my wszyscy widać rajdowce śmy som), a dziś najważniejsze wszak te "osiągi", "ekonomiki" i "emisje CO2", strasznie to jakosi istotne... to silnik niech siem rozleci (i będzie można nieszczęsnem konsumentom sprzedać następny :lol: ) ale niech koniecznie mniej "emituje" :twisted:
Ale: są silniki spasowane ściśle, gdzie potrzebny jest olej który w łożyska się wciśnie; to także jest uwzględnione w opisie klasy, wg. ACEA. Są też dodatkowe wymogi, np. dla pompowtrysków.
Albo: nowoczesności mają powierzchniowo utwardzane wały, wałki, trzonki, chodzące w bloku, np w aluminium, tak taniej; te moga chodzić na olejach małej lepkości, zyskując na owej 'ekonomii'; gdy nieutwardzane nie tylko potrzebują grubszego filmu ale i, gdy starsze, zużyte, mają bardziej szorstkie powierzchnie i większe luzy.
A w dodatku stare maszyny miały zaś tam wstawiane tuleje, miedziane, czy brązowe, miększe, by onych wałków nie zetrzeć. One potrzebują cośtam fosforanów cynku (zinc dialkyldithiophosphate w mineralnych, zinc dithiophosphate w syntetykach) dla ochrony i zabezpieczenia od tarcia. A szczególnie na zimno, o czem poniekąd była mowa. Te cosie zatykają katalizatory, zatem w nowocześniejszych olejach dla samochodów z katalizatorem, filtrem czy dopalaczem, ich prawie nie dają. A to może silnikowi zaszkodzić, znaczy szybko wykończyć (by już nad Ejdzejem siem nie znęcać :-P ) I to jest w tych oznakowaniach ujęte, coby użytkownik wiedział. (jeśli ówny chce wiedzieć, co leje :roll: ). Low-SAPS, klasy C, etc. Podobnie jest z innymi dodatkami ochronno-smarnymi. Czasem warto poczytać.

Podobna jest historyja z parametrem TBN. Dziwnie dziś niskiem. To pomiar określający zdolność buforową, ja że już nie pomnę dokładnie szczegółów, ale idzie o zasadowość i zdolność do neutralizowania kwasów powstających. Olej się skończy, w sensie przydatności, gdy TBN się 'wyczerpie', lub przekroczy TAN (poziom kwasów). Nowoczesne oleje robione uniwersalnie, do benzyniaków i disli, mają TBN kole 5-8; choć do diesla przydałoby się wlać coś o TBN 15, a okrętowe miewają 50 i więcej... Jako siem rzeakło ten parametr określa trwałość oleju. Gdy TBN spadnie do, powiedzmy, 2, olej jest do wylania.
To się kiedyś sprawdzało, boć czasami zmiana oleju to koszty, a spóźniona zmiana to koszta jeszcze większe... :-P

Znaczy, wciąż istnieją oleje 'long life', które przetrwają utlenianie przez dłuższy czas, jak też zneutralizują więcej kwasowych produktów spalania, cy cuś. I są oleje "marine". My, jachtsmeny, dłużej trzymamy olej w silniku, a i ciężej pracuje. I nie wyrzucamy za pińć lat, jak samochód co niemodny.

Zbnaczy, producenci oleków to piszą, i na bańce oznaczają. Coby nabywca był ostrzeżon. A jak nabywca ma to w ... głęboko w poważaniu, to już jego rzecz, i jego będą wydatki. :-P

Choć, jak nie wieje, to w tydzień-dwa zrobim te 100-150 motogodzin, i przyjdzie ów olej wylać. W takom słuczaje lejem najtańszy, toć długo nie zalegnie. Ale też lepi taki co smaruje, nie? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 06:39 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Załącznik:


Polecam lekturę, może się komuś coś rozjaśni.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 07:37 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Tak przy okazji strona 30, zakresy luzów na łożyskach głównych ( main bearing axial clerance) i korbowodowych (big end bearing axial clerance),

https://avdhoeff.home.xs4all.nl/.../Vol ... 01-2002-...

Jest to zakres luzu typowy dla przeciętnego silnika samochodowego.
Nie wiem gdzie się urodziła teoria, że silniki jachtowe mają luźniejsze pasowanie łożysk.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 07:50 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
I jeszcze coś o grubości filmu olejowego

Załącznik:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 08:18 

Dołączył(a): 6 mar 2015, o 11:57
Posty: 139
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
A tu coś aby nie zapomnieć że smarowanie silnika to nie tylko łożyska smarowane ciśnieniowo szczególnie strona 2

Załącznik:
ip-ltn-wer-tulei-cyl-siln-spal.pdf [221.53 KiB]
Pobrane 88 razy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Ryś napisał(a):
My, jachtsmeny, dłużej trzymamy olej w silniku


A czemu tak piszesz ?
W mojej instrukcji VP stoi czarno na białym, że wymiana co 200 mh.
Jak sobie założymy, że 1 mh to jest tak "pi razy Bolka oko" równowartość przejechanych w trakcji lądowej 50 km (wiele razy widziałem w różnych opracowaniach taki przelicznik) to jak raz owe 200 mh = 10 tys km czyli przebieg wg starych dobrych zasad na wymianę oleju.
Nie żadne idiotyczne 30 tys km.
I ja tak u siebie wymieniam olej.
Wymieniasz rzadziej ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 10:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
100-150 h. A ostatnio co 0,1 mh. A instrukcja każe co 50 :roll:
(a w samochodziku co 15 tyś - co nijak nie sięga 200 mh - korków cosik nie lubię :mrgreen:
i dla jasności japońskim dodam że nie żałuję mu 5W :lol: )

Ale czy to coś mówi ile czasu olejek w silniczku - znaczy jachtowym - poleży?
Bo żeglarz podobno jeździ na żaglach :rotfl:
bury_kocur napisał(a):
I co ma powiedzieć przeciętny wodniak?
Pewnie wymieniać olej i PO i PRZED sezonem ... :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 12:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13992
Podziękował : 10546
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ryś napisał(a):
Zbnaczy, producenci oleków to piszą, i na bańce oznaczają. Coby nabywca był ostrzeżon. A jak nabywca ma to w ... głęboko w poważaniu, to już jego rzecz, i jego będą wydatki. :-P

Nabywca żadko ma coś w D...
Zwykle nie ma czasu na czytanie książek o trybologii , czy o smarności.
Ilość oznaczeń dawno przerosła zwykłą pojemność rozumu.
Kiedyś wchodziłem głęboko w teorie i praktykę silnikową ( z racji zabytków T-1, T2, 2-CV i podobne)
W miarę dorastania (dojrzewania technicznego) nie mogłem wyjść z podziwu jak nielogicznie budujemy samochody. Przykład: wielokrotnie wynajdywany pomysł przewietrzanej ramy (począwszy od 2-CV a skończywszy na Mercedesie dostawczym którymś - lata 2000)
Same silniki wg. tradycji (w zasadzie są tylko trzy typy):
1/ amerykański z luzno latającymi tłokami o kształcie beczki mało wysilone.
2/ europejski ( dziś i japoński) z tłokami sciśle pasowanymi - wysilone i szybkoobrotowe
4/ angielskie z utwardzanymi powierzchniami tarcia.(chromowane)

I do takich trzech typów pracy powinny być dostosowane oleje.
KONIEC filozofii.

- reszta danych dostępna tylko dla inżynierów i doktorów trybologii.


Jednak z czasem dochodzę do wniosku, że ani producentom olejów, ani samochodów nie zależy na ochronie produktu: wolą gdy klient zepsuje silnik "z jego winy". Dobrze gdy zrobi to jeszcze przed upływem zaplanowanej degradacji.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 12:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian Strzelecki napisał(a):
żadko


Marian - litości ..... :-(

Marian Strzelecki napisał(a):
Jednak z czasem dochodzę do wniosku, że ani producentom olejów, ani samochodów nie zależy na ochronie produktu: wolą gdy klient zepsuje silnik "z jego winy". Dobrze gdy zrobi to jeszcze przed upływem zaplanowanej degradacji.


I stąd sie biorą zalecenia 30 tys od zmiany do zmiany :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 14:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13992
Podziękował : 10546
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
bury_kocur napisał(a):
Marian - litości ..... :-(
:oops: :oops: :oops:

bury_kocur napisał(a):
I stąd sie biorą zalecenia 30 tys od zmiany do zmiany :rotfl:
Nie rozumiem:te 30k. to dobrze czy zle?
Bo przecież zalecenia do niczego nie obligują.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2017, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie rozumiem:te 30k. to dobrze czy zle?


Marian - proszę - NIE MA olejów wytrzymujących 30 tys km od zmiany do zmiany ...
Jeżdżąc tak zajeżdża się silniki :-(

Marian Strzelecki napisał(a):
Bo przecież zalecenia do niczego nie obligują.


I tak i nie ...
Jak pisałem kiedyś jeżdżę autem flotowym.
Auto jest jak dla mnie świetne ale nie zamierzam do niego dokładać.
Mimo, że producent - VW - czarno na białym pisze w instrukcji jakie są jego zalecenia dotyczące wymian olejów to administrator naszej floty "wie lepiej" i - w ramach oszczędności - w autach tych wymienia się oleje co 30 tys. km.
Ja samochodem takim jeżdżę 3,5 roku i oddaję go biorąc nowy.
Co się z nim będzie dziać po tym czasie mało mnie interesuje, ale jak sobie dywagujemy o olejach to ja osobiście samochodu po-flotowego (mimo, iż oddawany jest w teoretycznie świetnym stanie) nigdy bym nie kupił bo wiadomo jak ten silnik będzie wyglądał po takiej eksploatacji.
Także masz oczywiście rację - to tylko zalecenia, ale to nie moje auto i mimo, iż dbam o niego bardzo to świętym nie jestem i dokładać do niego nie zamierzam.
Ma ono przejeździć mi 3,5 roku, ale jakby coś się z takim autem działo bo np. - odpukać - obróci mu się jakaś panewka - to dostaję drugie.
Ja mam tylko skrupulatnie pilnować przeglądów, żeby nikt mi nic nie zarzucił - to pilnuję :)

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 107 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL