Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Miecz do 470
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=10751
Strona 1 z 1

Autor:  panczo [ 6 lut 2012, o 10:24 ]
Tytuł:  Miecz do 470

Czesc,

mam drewniany, sklejkowy miecz od 470. Drewno jest nieznanego pochodzenia, ciemne i solidne. Miecz niestety bardzo mocno klinuje sie w skrzynce mieczowej i nie ma mowy o jego swobodnym poruszaniu sie. Oryginalnie miecz byl pokryty bialym lakierem, ale niestety farba w paru miejscach odeszla, co spodowalo kontakt z woda i jego "spuchniecie". Ma rowniez kilka ubytkow od uderzen.

Mocny miecz w 470 to podstawa przy wywrotkach, dlatego tez zastanawiam sie, co z nim zrobic. Drewno nie jest pierwszej mlodosci, a w dodatku posmakowalo troche wody. Wydaje mi sie, ze miecz jest prosty, choc nie mam 100% pewnosci. Myslalem oblaminowac go paroma warstwami plotna w celu wzmocnienia. Wczesniej musialbym jakos odchudzic go na calej powierzchni o dobrych kilkanascie milimetrow, co dodatkowo wyrownaloby jego powierzchnie. Pytanie tylko jak to zrobic? Niestety mimo checi watpie w swoja osobe ze szlifierka w rece i zamierzony efekt (moze jakis zaklad obrobki drewna?). Czy jest sens go regenerowac, jesli tak to jak? Czy moze lepiej kupic nowszy, uzywany w dobrym stanie, jesli tak to gdzie szukac i dokonac ew. zakupu, jakie ceny sa do zaakceptowania?

Pozdrawiam.

Autor:  robhosailor [ 6 lut 2012, o 10:45 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

Ja bym go najpierw dokładnie obejrzał, sprawdził, czy jest prosty, usunąłbym laminat tam gdzie puścił wodę, wysuszył drewno i dopiero zastanawiał się czy i jak go naprawiać.

Autor:  panczo [ 6 lut 2012, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

Miecz nigdy nie byl laminowany, a pociagniety jedynie lakierem. Lakier zostal zdarty na poczatku ubieglego sezonu i przeznaczony do suszenia, wiec mysle ze wody w nim juz nie ma. Zakladam rowniez, ze jest prosty.

Autor:  robhosailor [ 6 lut 2012, o 11:14 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

To w czym jest problem?
Pomierzyć grubość.
Szpikulcem sprawdzić, czy drewno jest mocne.
Jeśli jest OK, to polakierować tyloma warstwami, żeby było szczelne i na wodę!

Autor:  panczo [ 6 lut 2012, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

Proby wytrzymalosciowej jeszcze nie robilem, ale wydaje mi sie, ze moze tego nie przetrwac. Dlatego tez myslalem o prewencyjnym wzmocnieniu go laminatem (plotno). Dodatkowo sam lakier nie zabezpieczy dobrze miecza w przypadku uszkodzen mechanicznych (otarc, uderzen), a taki laminat zdecydowanie tak.

Zamiast mierzenia szpikulcem wolalbym go przeleciec jakims strugiem/szlifierka walcowa.

Autor:  robhosailor [ 6 lut 2012, o 11:55 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

panczo napisał(a):
Zamiast mierzenia szpikulcem wolalbym go przeleciec jakims strugiem/szlifierka walcowa.

Szpikulcem wbijanym w drewno sprawdza się punktowo, czy nie zbutwiało, nie wygniło, nie zmiękło - szpikulec wbija się w miejsca podejrzane o zgniliznę i osłabienie. Jeśli szpikulec wchodzi, to znaczy, że drewno jest słabe. Szpikulec nie jest "zamiast".

Autor:  panczo [ 6 lut 2012, o 13:17 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

Zalozmy, ze w niektorych miejscach owy szpikulec w drewno wchodzi. W takim przypadku odchudzony miecz stanowilby szkielet, rdzen pod laminat.

Myslalem zabrac sie do laminowania miecza w ten oto sposob:
1) wymierzyc przeswit skrzynki mieczowej,
2) z kazdej ze stron miecza zestrugac kilka mm. drewna,
3) zapuscic czyms drzewo przed laminowaniem,
4) zalaminowac 2 warstwy plotna o gramaturze np. 100,
5) pozniej szpachla, polerka i malowanie.

Problem w tym, ze nie do konca wiem ile tego drewna z miecza zabrac, tak by wkalkulowac w to grubosc potrzebna na laminat po koncowej obrobce + luz.
Ktos wie ile powinno byc tego luzu miedzy mieczem, a szynka mieczowa w 470?

----------------

Zauwazylem tez, ze zaklinowany miecz w skrzynce mieczowej delikatnie uszkodzil jej poszycie. Wyglada, to na lekko przytarty laminat z postrzepionymi wloknami. Jak i czym takie uszkodzenie zabezpieczyc?

Autor:  robhosailor [ 6 lut 2012, o 13:33 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

panczo napisał(a):
Zalozmy, ze w niektorych miejscach owy szpikulec w drewno wchodzi. W takim przypadku odchudzony miecz stanowilby szkielet, rdzen pod laminat.

Jeśli drewno jest słabe, to i tak będzie kiepskim rdzeniem pod laminat :roll:

Autor:  m.a.j.o.r [ 11 lut 2012, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

panczo napisał(a):
Ktos wie ile powinno byc tego luzu miedzy mieczem, a szynka mieczowa w 470?

takie informacje znajdziesz w przepisach klasowych 470tki.

Swego czasu stanąłem przed identycznym problemem. Oceniłem wtedy, że za dużo zabawy z laminowaniem i wzmacnianiem. Dlatego sam zrobiłem nowy miecz.
Działa dobrze a do tego dodałem sobie fikuśne wzorki :D

Autor:  panczo [ 15 lut 2012, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

m.a.j.o.r napisał(a):
Swego czasu stanąłem przed identycznym problemem. Oceniłem wtedy, że za dużo zabawy z laminowaniem i wzmacnianiem. Dlatego sam zrobiłem nowy miecz.
Działa dobrze a do tego dodałem sobie fikuśne wzorki :D


Moglbys napisac z jakiego materialu wykonales swoj miecz, jego grubosc, gdzie kupowales, jak i czym go zabezpieczales?

Autor:  m.a.j.o.r [ 15 lut 2012, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

panczo napisał(a):
m.a.j.o.r napisał(a):
Swego czasu stanąłem przed identycznym problemem. Oceniłem wtedy, że za dużo zabawy z laminowaniem i wzmacnianiem. Dlatego sam zrobiłem nowy miecz.
Działa dobrze a do tego dodałem sobie fikuśne wzorki :D


Moglbys napisac z jakiego materialu wykonales swoj miecz, jego grubosc, gdzie kupowales, jak i czym go zabezpieczales?


materiał: sklejka wodoodporna
grubość: zależy od miejsca, miecz nie jest jednakowo gruby w każdym miejscu. Zajrzyj do przepisów klasowych, tam jest wszystko opisane (narysowane).
gdzie: hipermarket budowlany, bodajże leroy merlin (nie musisz nabywać całego arkusza, możesz kupić fragment i jeszcze gratisowo wycinają)
zabezpieczenie: po odtłuszczeniu itd. przeleciałem specyfikiem do głębokiej penetracji :D, czymś w rodzaju pokostu. Następnie kilka warstw lakieru. (nazw nie pamiętam, musiałbym puszki odszukać)
Koszt całkowity to chyba około 200zł.

Autor:  panczo [ 25 mar 2012, o 00:07 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

Czesc,

obskoczylem prawie wszystkie castoramy i leroye. Niestety najgrubsza oferowana w tych marketach sklejka wooodporna to 18mm. Producenci sklejek zwykle nie sprzedaja detalicznie lub minimalna ilosc takiej sklejki to arkusz o wymiarach 250x125cm. Wg. przepisow klasowych grubosc miecza to 20-24mm.

Czy dobrym rozwiazaniem byloby kupienie 2x sklejki grubosci np. 10-11mm w odpowiadajacym mieczowi rozmiarze i sklejenie tych dwoch czesci ze soba dodatkowo skrecajac je w kilku miejscach srubami?

Autor:  zygusik [ 25 mar 2012, o 06:24 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

panczo napisał(a):
Czy dobrym rozwiazaniem byloby kupienie 2x sklejki grubosci np. 10-11mm w odpowiadajacym mieczowi rozmiarze i sklejenie tych dwoch czesci ze soba dodatkowo skrecajac je w kilku miejscach srubami?

Sklejenie klejem z żywicy epoksydowej - tak. Skręcenie śrubami - nie. Czy widziałeś kiedyś sklejkę klejoną i łączoną śrubami ? Bez sensu.
Z ciekawości sklejkę wodoodporną 9 mm kupioną w Leroy... gotowałem ponad 70 godzin. Zero rozwarstwienia. Pozdrawiam

Autor:  m.a.j.o.r [ 26 mar 2012, o 21:16 ]
Tytuł:  Re: Miecz do 470

panczo napisał(a):
obskoczylem prawie wszystkie castoramy i leroye. Niestety najgrubsza oferowana w tych marketach sklejka wooodporna to 18mm. Producenci sklejek zwykle nie sprzedaja detalicznie lub minimalna ilosc takiej sklejki to arkusz o wymiarach 250x125cm. Wg. przepisow klasowych grubosc miecza to 20-24mm.

kupiłem dokładnie 20mm, gość na miejscu pociął mi na kawałki (na miecz i na ster), także nie musiałem kupować całego arkusza. Sklep leroy merlin w Jankach.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/