Witam.
Koledzy miał bym takie pytanie ,mielibyście jakiś sposób na przeniesienie talii grota z wanny kokpitu.
Mam małą łódkę wanna co prawda spora lecz majtające się szoty między nogami przy pływaniu w kilka osób jest powiedzmy mało komfortowe.
Jeśli pływam sam nie ma to takiego znaczenia.
Widziałem na kilku zdjęciach umocowaną talię na koszu rufowym ,który posiadam.
Mielibyście jakieś pomysły jak to zrobić technicznie,może jakieś zdjęcia ,rysunki.
Jak to umocować by miało ręce i nogi,w jaki sposób potem poprowadzić szoty.
Nie chciał bym montować rajzbelki,choć zmuszony też był bym skłonny to zamontowania,choć to rozwiązanie też nie jako przeszkadza,bo musiało by być przy zejściówce.
Jak prowadzi się szoty,po bomie ,a potem dalej jak?
Może laickie pytanie,lecz ja o tym nic nie wiem,nie widziałem.

_________________
Marek Gruhn

Na jakim jachcie chcesz mocowanie tali grota przebudować ?
Jacht typ Carina ma podobne rozwiązanie, którego oczekujesz.



i Laysander też http://www.port21.pl/2008/07/laysander- ... n-czesc-1/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Mikro polo

_________________
Marek Gruhn

To nie jest takie proste IMHO...
Podobne plany miałem (i nadal mam) co do mojego "Oriona". Problemem jest to, że w obu przypadkach bomy są relatywnie krótkie i młynek jest tak mniej więcej w połowie długości kokpitu. Rozwiązanie z "Cariny" da tyle, że na pełnych kursach będziesz miał talię przechodzącą na wysokości twarzy, co nie jest zbyt dobre..
Obawiam się, że najlepsze jednak będzie zainstalowanie krótkiej rajzbelki w kokpicie tuż za otworem zejściówki.
Ciekaw jestem innych propozycji..
Pozdrawiam,

Przecież.
Takie jest/ mamy na jachcie typ Cumulus ...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Młynek jest w połowie długości bomu,rajzbelka nie jest na wózku.......krótka.można by jeszcze dodać wózek hm całkiem całkiem......w sumie to talia by się skróciła........

_________________
Marek Gruhn