Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=11127
Strona 1 z 1

Autor:  logoslaw [ 13 mar 2012, o 23:05 ]
Tytuł:  szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Witam tak ja w tytule. Mam uszkodzenia na łodzi i po zaznajomieniu się z informacjami na ten temat jak i co robić jednak potrzebna jest pomoc. Po prostu brak doświadczenia.Za dużo tego wszystkiego
Proszę napiszcie tak po "polsku" jak"chłop krowie na rowie" jak się zabrać co zastosować i jak. Bo jak zacznę robić eksperymenty to wiadomo albo i nie co z tego wyjdzie, a panowie w niektórych sklepach są słabo zorientowani. Zaznaczam w niektórych.
Na zewnatrz fot 1 i 2
wewnatrz fot3 bo tam pomalowane czyms co płatami odchodzi i jeszcze mokre . Czym to pomalować.
Z Szacunkiem dla grupy Sławek

Załączniki:
fot nr 3.jpg
fot nr 3.jpg [ 195.58 KiB | Przeglądane 16795 razy ]
fot nr 2.jpg
fot nr 2.jpg [ 239.34 KiB | Przeglądane 16795 razy ]
fot nr 1.jpg
fot nr 1.jpg [ 201.46 KiB | Przeglądane 16795 razy ]

Autor:  Reling [ 14 mar 2012, o 09:58 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Odnośnie fotki 1.
- Usuń żelkot w popękanych miejscach.
- Odsłonięty laminat zeszlifuj "na skos" w kierunku dziury.
- Zrób jakąś "podkładkę" coby zakrywała dziurę od wewnętrznej strony kadłuba.
- Zalaminuj dziurę nakładając coraz to większe kawałki maty lub lepiej tkaniny.
- Pokryj topkotem
- Wypoleruj
- Zdejmij "podkładkę" i nałóż laminat od środka.

Odnośnie fotki 2.
- Usuń żelkot w miejscach "pajączków"
- Sprawdź jak wygląda laminat.
- Jeśli ok to nałóż topkot i wypoleruj go
- Jeśli laminat jest spękany, to usuń pęknięcia jak w przypadku fotki 1

Szpachlówki raczej odpuść.

Autor:  logoslaw [ 14 mar 2012, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Dziękuję, to jest konkretna odpowiedz.
Możesz polecić "Topkot"
A czym wymalować środek -wewnątrz ( daj konkret ). Bo że zeszlifować to wiem.

Autor:  Reling [ 14 mar 2012, o 11:22 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

logoslaw napisał(a):
Możesz polecić "Topkot"

Kupuję w najbliższej miejsca zamieszkania firmie, więc nie polecę Ci niczego :-).
logoslaw napisał(a):
A czym wymalować środek -wewnątrz ( daj konkret ). Bo że zeszlifować to wiem.

I tutaj też bez konkretów. Moim zdaniem najlepsze są farby epoksydowe.

Autor:  logoslaw [ 14 mar 2012, o 11:29 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Dziękuję.Pech w tym ze najbliższy sklep to 150-200 km wiec chce jechać z konkretami . Dziękuję raz jeszcze.Sławek

Autor:  marek48100 [ 14 mar 2012, o 18:14 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

logoslaw napisał(a):
Możesz polecić "Topkot"

Dodaj do żelkotu parafiny (2 %) i masz topkot.
marek

Autor:  Reling [ 14 mar 2012, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Farbę masz np tutaj:
http://www.rafil.pl/?m=katalog&id=43
To chyba jedna z tańszych.

Autor:  duktig [ 14 mar 2012, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Witam.
Na dobra sprawe nie musisz nigdzie jechac kup przez internet http://sklep.wax.krakow.pl/.
Topkot jest to zelkot z dodatkiem 4-5% korektora parafinowego.
praktyczna rada
Jesli podgrzejesz laminat do ok. 40st.C to bedzie lzej sie szlifowal, my osobiscie uzywamy frezow diamentowch cos podobnego do szlifowania kamienia, drogie ale idzie jak w maslo. Jesli bedziesz szlifowal laminat papierem sciernym to podgrzej go sobie suszarka czy opalarka.
Czym kolwiek bedziesz malowal jesli porzadnie nie zmatujesz bedziesz mial ten sam efekt luszczenia. Ja bym przeszlifowal to do laminatu i pomalowal najpierw zelkotem a potem topkotem polecam malowanie walkiem lepiej od pedzla wypelnia drobne dziurki w laminacie.
I pamietaj ze laminuje sie 100%-owo suche powierzchnie. Wyrzsza temperatura przyspiesza proces zelowania i utwardzania a nizsza opuznia. zalecana jest temp. pokojowa czyli cos pomiedzy 18-22st.C
Jesli bedziesz uzywal szpachli to zawsze nalezy przykleic na nia mate szklana min. 2mm grubosci, szpachla sluzy jako wypelniacz w laminacie, nigdy jako zestaw naprawczy.
Jak duzo zeszlifowac do okola pekniecia czy dziury? zalecane jest 20 srednic grubosci laminatu czyli jesli laminat ma 1cm grubosci to nalezy zeszlifowac 20 cm do okola, cos tak jak na rysunku

Załączniki:
b%C3%A5t%20fiberglass%20poliester%20reperation.jpg
b%C3%A5t%20fiberglass%20poliester%20reperation.jpg [ 38.16 KiB | Przeglądane 16480 razy ]

Autor:  Wojciech [ 14 mar 2012, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

duktig napisał(a):
i pomalowal najpierw zelkotem a potem topkotem

Dlaczego na żelkot topkot ?

Autor:  duktig [ 14 mar 2012, o 23:17 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Zelkot uzywany jako ,, farba,, nie da pylo suchej powierzchni wiec jesli jest to 10-20 cm plama (powierzchnia) to mozna polozyc folie na zelkot i odciac w ten sposob dostep powietrza (zelkot utwardza sie dajac pylo sucha powierzchnie bez dostepu powietrza) na wiekrzych powierzchniach lub skomplikowanych krztaltach daje sie topkot wyplywajaca parafina fobi film odcinajacy dostep powietrza. Malujac 2 lub wiecej warstw topkotem nalezy pamietac ze parafina moze podzialac jako rozdzielacz i po jakims czasie wszystko zacznie pekac i luszczyc sie...

Autor:  Wojciech [ 14 mar 2012, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

To rozumie , ale czy dla powierzchni o średnicy 40 cm konieczne jest użycie najpierw żelkotu , a następnie topkotu ?

Autor:  duktig [ 14 mar 2012, o 23:53 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Raczej tak bo po co robic fuszerke?, jesli pomalujesz tylko zelkotem to bedziesz musial zetrzec acetonem klejaca sie warstwe moze zmienic sie odcien koloru no i papier bedzie sie zalepial nerwy szarpaczka a po co...
Jesli mozna zrobic to tak jak nalezy
MALOWANIE NAPRAWIANEGO LAMINATU WALKIEM
1. Dobranie koloru
jesli mamy kolor zelkotu prawie taki sam jak na ludce to malujemy waleczkiem dobrze rozcierajac (cienka warstwa) zelkot tak zeby zalac wszystkie dziurki.
2. Jesli zzelowal zelkot i jeszcze sie lekko lepi malujemy druga warstwe tak zeby nie bylo przeswitow w kolorze
3. Do trzeciej warstwy bialy (lub inny color) zelkot mieszamy z przezroczystym w proporcji 1:3 ma to na celu zmniejszenie ruznicy koloru ludki z zaprawka
4. Czwarta warstwe malujemy topkotem. Topkot robimy sami dodajac 4% korektora parafinowego do zelkotu. Do ostatniej warstwy mieszamy bialy (lub inny color) z przezroczystym w proporcji 1:5 zminimalizuje to minimum ruznice odcieni zaprawki i ludki.
Grubosc nakladanych pojedynczych warstw 0,25mm. wszystkich lacznie ok 1-1,2mm
Sa to cienkie warstwy wiec zalecam dogrzewanie lampa luk opalarka (oczywiscie z wiekszej odleglosci) przyspieszy to zelowanie zelkotu
Warstwy nakladamy coraz szerzej czyli np. jesli jest to kolo o promieniy 10cm to nastepna warstwa ma promien 12cm nastepna 14 cm nastepna 16cm.
Czas malowania z dogrzewaniem ok 2 godziny bez dogrzewanoa 4-6 godzin
Po wyszlifowaniu i wypolerowaniu nikt nie powinien znalesc sladu po naprawie...

Autor:  logoslaw [ 19 mar 2012, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

witam . zrobiłem zakupy.
Do czesci podwodnej :
Po oszlifowaniu epoksydowy podkład przeciwosmotyczny zamierzam połozyc 2 warstwy
nastepnie antyfouling rowniez dwa razy

Do czesci nawodnej dwukomponentowa emalia jachtowa
i tu moje pytanie (mokre na mokre ? czy po wyschnieciu kazdej warstwy?

Ponieważ otwor widoczny na fot 1 ma srednice 1 cm zamierzam zastosowac szpachlówke epoksydową z włóknem szklanym ???

Korzystając z doświadczenia forum zapytam:
potrzebuje wykonac element ,mam forme np miska metalowa wyczytalem ze nalezy zastosowac rozdzielacz i moze nia by parafina lub nawet pasta do butow. Jezeli wykleje ta "forme" zywica i włóknem szklanym to czy nalezy ten "odcisk " poddac jakims zabiegom ( oczywiscie po wyjeciu go z miski ) aby go pomalowac?

i jeszcze jedno podłoga w mojej łodzi jest miekka. zamierzałem po oszlifowaniu nałozyc na nia warstwe maty 400 oczywiscie przesaczajac zywicą a nastepnie mate rowingowa. Czy to ma sens?
Przepraszam za niefachowe nazewnictwo . Wszystko wykonywane w warukach jednostkowych amatorskich
Z Wyrazami Szacunku Sławek. Jesli byłyby indywidualne sugestie podaje maila logoslaw@o2.pl

Autor:  duktig [ 19 mar 2012, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

logoslaw napisał(a):
Korzystając z doświadczenia forum zapytam:
potrzebuje wykonac element ,mam forme np miska metalowa wyczytalem ze nalezy zastosowac rozdzielacz i moze nia by parafina lub nawet pasta do butow. Jezeli wykleje ta "forme" zywica i włóknem szklanym to czy nalezy ten "odcisk " poddac jakims zabiegom ( oczywiscie po wyjeciu go z miski ) aby go pomalowac?


Jako tako to zywica poliestrowa nie przykleja sie do metalu natomiast ma duzy skurcz i jesli to jest wewnetrzna strona np miski to po stwardnieciu sama odejdzie od metalu natomiast na stronie zewnetrznej moze sie zacisnac i moze byc problem ze sciagnieciem. Tak czy siak dobrze by bylo wypolerowac ta miske i wywoskowac. Z zapytania wynika ze nie chcesz uzyc zelkotu, malujac postepujesz tak jak bys malowal samochod czyli matujesz (szpachlujesz drobne dziorki jesli wyjda w czasie matowania) no i gruntujesz i malujesz...

logoslaw napisał(a):
podłoga w mojej łodzi jest miekka. zamierzałem po oszlifowaniu nałozyc na nia warstwe maty 400 oczywiscie przesaczajac zywicą a nastepnie mate rowingowa. Czy to ma sens?
Przepraszam za niefachowe nazewnictwo . Wszystko wykonywane w warukach jednostkowych amatorskich
Z Wyrazami Szacunku Sławek. Jesli byłyby indywidualne sugestie podaje maila logoslaw@o2.pl


Nie bardzo wiem z czego jest zrobiona ta podloga jako tako polyestry nie daja trwalego polaczenia z drewnem drewno dobrze by bylo pozadnie zagruntowac gruntem poliuretanowym zmatowac grunt i przykleic ze dwie warstwy maty 450 i jedna rowingowa. Ale jak dostanie wilgodzi drewno to i tak sie odklei...

Autor:  logoslaw [ 19 mar 2012, o 23:05 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Fajnie pierwsze pytanie mam z głowy
Drugie No tak . Nie napisalem a tu trzeba byc konkretnym .
podłoga w łodzi z zywicy tak to nazwe.
A co do moich planów malowania jesli moge?
Zawsze trzeba pytac bo i tak człowiek nie ma patentu na wiedze. Tak przynajmniej ja twierdze i dlatego słucham bardziej doswiadczonych .

Autor:  Reling [ 20 mar 2012, o 06:39 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

logoslaw napisał(a):
A co do moich planów malowania jesli moge?
Chodzi Ci o to pytanie?
logoslaw napisał(a):
i tu moje pytanie (mokre na mokre ? czy po wyschnieciu kazdej warstwy?
Trzymaj się zaleceń producenta farby.
logoslaw napisał(a):
podłoga w łodzi z zywicy tak to nazwe.

Spokojnie możesz zrobić tak jak zamierzasz. Uważaj na temperaturę podczas laminowania.

Autor:  logoslaw [ 20 mar 2012, o 09:45 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Witam, ale wcześnie.
Chciałbym potwierdzenia lub sugestii dotyczącej części podwodnej i nawodnej.
Sławek
PS. Używając żelkotu należy go nakładać metoda natryskowa czy można wałkiem?

Autor:  Wojciech [ 20 mar 2012, o 10:04 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

logoslaw napisał(a):
Po oszlifowaniu epoksydowy podkład przeciwosmotyczny zamierzam połozyc 2 warstwy
nastepnie antyfouling rowniez dwa razy

Jeśli pytasz o powyższe, to zastosuj się do zaleceń producenta.
Tak jak odpowiedział Tobie Reling.
Dodam, że do łodzi motorowej musisz dobrać antyfouling o zwiększonej twardości, np. z Oliwy ANTIFOULING PTFE
logoslaw napisał(a):
i jeszcze jedno podłoga w mojej łodzi jest miekka. zamierzałem po oszlifowaniu nałozyc na nia warstwe maty 400 oczywiscie przesaczajac zywicą a nastepnie mate rowingowa. Czy to ma sens?

Trudno o właściwą odpowiedź . Co to znaczy, ze jest miękka ? Czy tak była wykonana, czy laminat podłogi jest przepracowany, czy jest odległości pomiędzy wręgami i wzdłużnikami ( drewniane lub laminatowe elementy wzmacniające konstrukcję ) zbyt duża dla dobrego podparcia podłogi ?

***********

logoslaw napisał(a):
Używając żelkotu należy go nakładać metoda natryskowa czy można wałkiem?

Można wałkiem, można i pędzlem.

Autor:  logoslaw [ 20 mar 2012, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Witam . Co się tyczy podłogi to ugina się przy ciężarze 70 kg ,a jest to prostokąt 60 x 80 ., Co jest pod spodem ,nie wiem bo trzeba by go zerwać lub wyciąć aby tam zerknąć. Jedynie co mogę przypuszczać to to ze jest on za cienki.
Sławek

Autor:  duktig [ 21 mar 2012, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

logoslaw napisał(a):
PS. Używając żelkotu należy go nakładać metoda natryskowa czy można wałkiem?
Witam, ale wcześnie.
Chciałbym potwierdzenia lub sugestii dotyczącej części podwodnej i nawodnej.
Sławek
PS. Używając żelkotu należy go nakładać metoda natryskowa czy można wałkiem?

Tansza metoda to walek ale bardziej pracochlonna. Osobiscie polecam pierwsze dwie warstwy nalozyc walkiem.
Pierwsza warstwe dobrze rozwalkuj ma to na celu pozalewanie drobnych dziurek ktore beda w laminacie ( metoda natryskowa nie zamalujesz tych dziurek). Jak zzeluje zelkot to pomaluj druga warstwe tak zeby nie bylo przeswitow nie za grubo bo przy szlifowaniu zelkotu bedziesz mial drobne pecherzyki powietrza.
Trzecia warstwe pomaluj topkotem czyli do zelkotu dodaj 4-5% korektora parafinowego (topkot po utwardzeniu sie daje pylosucha powierzchnie czyli nie zalepia sie papier scierny). Calosc przeszlifuj papierem sciernym zacznij od 120 potem 240 jesli poprzecierasz zelkot to pomaluj jeszcze raz topkotem i szlifuj szlifuj poleruj az bedzie ,,lalunia,,.
Wazna uwaga!!! przy urzywaniu zelkotu do metody natryskowej.
Ze wzgledu na podwyzszona zawartosc styrenu zelkot natryskowy jest rzadszy i uzywany jako topkot czesto wymaga dosuszania po przez wygrzewanie. Przy pieknej slonecznej pogodzie nie bedzie zadnych problemow ( jedynie z malymi muszkami ktore lubia siadac na ,,swiezo malowane,,. Tak ze polecam malowanie walkiem uzywajac zelkotu do metody recznej...

***********

logoslaw napisał(a):
Chciałbym potwierdzenia lub sugestii dotyczącej części podwodnej i nawodnej.
Sławek

Nie wszystkie farby daja sie polerowac ( nie myl z nablyszczaniem pastami woskowymi). Jesli pomalujesz nie zbyt ladnie to mozesz tego nie spolerowac i zamiast byc dumny ze swojej lajby bedziesz czul sie nie swojo na marinie jesli sasiedzi beda mieli wypasione lajby. Ja polecam zelkot i topkot zawsze mozna spolerowac a jesli zarysujesz burte to robisz zaprawke zelkotowa szlifujesz, polerujesz i nie ma sladu. Natomiast z farbami jest tak ze musisz malowac caly element. Koszt farby a zelkotu w skali paru sezonow daje wynik ze zelkot wychodzi taniej...

Autor:  bosman30 [ 21 mar 2012, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Ja dostałem łódz wioślarską do naprawy,złamany kadłub.robota wygląda na prostą,ale aby polaminować od środka,musiałem wyciąć otwór w pokładzie.Nim to zrobiłem spód trzeba było idealnie ustawic i połapać listwami by krzywizny kadłuba współgrały.Laminowałem tkaniną węglową a pózniej wszystko ręcznie wyprowadzałem.Najbardziej czasochłonne było zamknięcie otworu na pokładzie.

Załączniki:
Pokład po zamknięciu otworu.jpg
Pokład po zamknięciu otworu.jpg [ 301.7 KiB | Przeglądane 16080 razy ]
Kadłub po laminowaniu.jpg
Kadłub po laminowaniu.jpg [ 158.23 KiB | Przeglądane 16080 razy ]
Kadłub.jpg
Kadłub.jpg [ 188.98 KiB | Przeglądane 16080 razy ]

Autor:  Reling [ 22 mar 2012, o 06:28 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

logoslaw napisał(a):
Co jest pod spodem ,nie wiem bo trzeba by go zerwać lub wyciąć aby tam zerknąć
Pokaż to miejsce w widoku całej łódki. Może z obrazka da się wykombinować jak naprawić ten miękki laminat.

Autor:  duktig [ 22 mar 2012, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: szpachlówka czy zestaw do naprawy laminatu

Reling napisał(a):
logoslaw napisał(a):
Co jest pod spodem ,nie wiem bo trzeba by go zerwać lub wyciąć aby tam zerknąć
Pokaż to miejsce w widoku całej łódki. Może z obrazka da się wykombinować jak naprawić ten miękki laminat.

A tu sa przyklady ,,miekkiej podlogi,, na zdjeciach jest ,,miekki,, kadlub poprostu zgnity

Załączniki:
0012[1].jpg
0012[1].jpg [ 957.37 KiB | Przeglądane 15958 razy ]
0013[1].jpg
0013[1].jpg [ 1.06 MiB | Przeglądane 15958 razy ]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/