Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Szlifowanie kadłuba https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=11662 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Wojciech [ 3 maja 2012, o 20:28 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
mamis napisał(a): Pytanie czy szlifować stare powłoki farby wraz z pozostałym laminatem czy może zmatowić tylko i na to położyć laminat? Koniecznie musisz się pozbyć starej farby w celu położenia nowej warstwy laminatu. Albo usuń starą farbę z laminatem w całości z kadłuba. |
Autor: | Marcin Mis [ 3 maja 2012, o 20:36 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Witam. Czyli Wojtku Twoim zdaniem szlifować do gołej sklejki (jak na niewielkiej części na zdjęciu) całość? Pozdrawiam Marcin |
Autor: | Wojciech [ 3 maja 2012, o 20:45 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Marcin Mis napisał(a): Czyli Wojtku Twoim zdaniem szlifować do gołej sklejki (jak na niewielkiej części na zdjęciu) całość? Dokładnie tak Marcinie. Stary laminat może nie trzymać na całej powierzchni. Ja bym zeszlifował do czystej sklejki. Sprawdź, być może podrywając laminat zdejmiesz go warstwami w niektórych miejscach. |
Autor: | krasnolud [ 3 maja 2012, o 21:17 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Albo wymień resztę sklejki tą pokrytą laminatem,będzie szybciej i nie nawdychasz się szklanego pyłu ![]() |
Autor: | Marcin Mis [ 4 maja 2012, o 07:06 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Witam, Laminat trzyma się całkiem dobrze, powiedział bym że nawet świetnie - nie chce odchodzić nic a nic. Co do wymiany reszty sklejki to wolę szlifować jednak nie jest tego dużo może 2m2, natomiast bardziej mnie martwi konieczność szlifowania do "żywego" starych powłok farby. Pisaliśmy kiedyś o opalaniu ale to sklejka więc odpada, Najrozsądniej wg mnie teraz to nabyć szlifierkę kątową z regulacją obrotów i jechać:] Pozdrawiam Marcin |
Autor: | Jacek206 [ 4 maja 2012, o 07:53 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Cytuj: nabyć szlifierkę kątową z regulacją obrotów i jechać:] Marcin nie wiem czy ta regulacja obrotów ci się do czegoś przyda... dopiero co sam przez to przechodziłem tj usuwałem stary żelkot szpachle itp tylko że na większej powierzchni bo ok 16m2 kupiłem polerkę żeby właśnie miała regulację obrotów na to tarcza pod papier i jazda... myślałem że najwolniejszy bieg (500obr/min) i średni papier wystarczy... po chwili jechałem do sklepu po najgrubszy papier jaki mieli (36) i zacząłem zwiększać obroty aż zatrzymałem się na maxie tj 3000obr/min... więc nie wiem czy ta regulacja jest potrzebna większość szlifierek bez regulacji ma obroty w tych okolicach... na pewno kup sobie maskę i to nie polecam tych jednorazowych bo pyłu jest mnóstwo a ja rozwinę ten temat: no bo właśnie jestem po szlifowaniu żelkotu wraz z farbami jakie na nim były został sam laminat teraz będę szpachlował wszelkie ubytki pościnane krawędzie itp a następnie chce nanieść na całość żelkot 2 albo 3 warstwy (ostatnia z korektorem parafinowym - topkot) a następnie spolerować na błysk tak by wszystko elegancko wyglądało jak by łajba była dopiero co z formy wyjęta... moje pytanie - czy jest to możliwe? jeżeli tak to czym polerować jakie tarcze na początek jakie pasty polerskie itd |
Autor: | cinas [ 4 maja 2012, o 08:38 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Czesc, Na naszej lodce w czasie remontu usunelismy farbe z calego pokladu i nadbudowki (i czesciowo z kadluba). Poza standardowa szlifierka uzylismy miedzy innymi 'paint strippera' np. cos takiego: http://www.restexpress.co.uk/acatalog/N ... 3wodITlvzg Oczywiscie zanim jakis kupisz musisz poczytac o jego wlasciwosciach i przetestowac na niewielkiej powierzchni zanim zaczniesz uzywac na szeroka skale - naprawde bardzo zracy. U nas sprawdzil sie swietnie. A tutaj masz kilka fotek z remontu, moze cos sie przyda. https://picasaweb.google.com/1134282857 ... humbPrzed# |
Autor: | Marcin Mis [ 4 maja 2012, o 11:50 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Witam, Jacku chodziło mi o szlifierkę kątową:] Tam regulacja z tego co się orientuję zaczyna się od 2000obr/min. Oscylacyjną mam, papier gradacji 40 i nie za bardzo to idzie. Pozdrawiam Marcin |
Autor: | Jacek206 [ 4 maja 2012, o 12:19 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
no nie bardzo nie bardzo ja tydzień czasu to katowałem ![]() |
Autor: | raffalski [ 11 maja 2012, o 20:53 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
witam ja uzylem do szlifowania kadluba frezu do betonu zalozonego na szlifierke katowa drogi taki frez ale szybkosc pracy bez porownania do papieru sciernago nawet tego najgrubszego oszlifowanie calego kadluba razem z dnem (jacht tango 720) zajelo mi jakies 8 godzin pozdrawiam rafal |
Autor: | leo828 [ 12 maja 2012, o 09:06 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Marcin Mis napisał(a): Pytanie czy szlifować stare powłoki farby wraz z pozostałym laminatem czy może zmatowić tylko i na to położyć laminat? Patrząc na twoje zdjęcia śmiem podejrzewać, że ten stary laminat to laminat epoksydowy. A to oznacza, że nie ma sensu szlifować do gołej sklejki. nowa warstwa laminatu epoksydowego będzie "trzymała" tak samo do sklejki, jak i do starego laminatu. Oszlifuj całą farbę, połóż jedną warstwę cienkiej tkaniny powyżej istniejącego laminatu, a potem jedną warstwę cienkiej tkaniny na całość. I nie przesadzaj z grubością tkaniny. A do szlifowania polecam polerkę. Ja mam taką Szlifierka kątowa ma obroty ok. 13000 - spalisz laminat. Polerka, papier jak najgrubszy (36, 40) i "luz" w rękach. Musisz bardzo delikatnie podchodzić do tego, bo pozacinasz kadłub, i będziesz miał jeszcze więcej roboty przy szpachlowaniu. Postaraj się zeszlifować całą farbę, ale nie musisz być aptekarsko dokładny. Jeśli położysz warstwę tkaniny i żywicy epoksydowej, to nawet jeśli gdzieś zostanie trochę farby, to nie będzie miało żadnego znaczenia. A po drugie - pamiętaj, że remontujesz starą łódkę. Ona już nigdy nie będzie jak nowa. |
Autor: | Marcin Mis [ 15 maja 2012, o 05:57 ] |
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba |
Witam, Dzięki za rady. Szlifowanie jakoś idzie między czasie. Kupiłem szlifierkę dość mocną dewalta D28136 . Minimalne obroty to 2800 max 10000. Sprawuje się nieźle z papierem 40. Co do laminatu to Leo masz rację to epoksyd i właśnie na części podwodnej zeszlifuję tylko farbę. Resztę do gołej sklejki. 4 godziny i połowa za mną:] a co do nierówności i późniejszego szpachlowania to myślę, że to będzie bardzo długi proces:] Pozdrawiam Marcin |
Autor: | Wojciech [ 15 maja 2012, o 08:05 ] | ||
Tytuł: | Re: Szlifowanie kadłuba | ||
Polecam szlifowanie powierzchni przy użyciu szlifierki taśmowej. Nie koniecznie tej z foto ( nie jest tania ). ![]()
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |