Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Pęknięty fał miecza - Mikron
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=12585
Strona 1 z 1

Autor:  artur_k [ 3 sie 2012, o 09:25 ]
Tytuł:  Pęknięty fał miecza - Mikron

Witam.
Wczoraj miałem nieprzyjemną awarię. Przy podnoszeniu miecza strzeliła lina, na szczęście miecz nie opadł do końca i udało się go przyblokować w takiej pozycji, że dopłynąłem do pomostu, tylko musiałem stanąć trochę głębiej.

Łódka to Mikron z ciężkim mieczem. Fał wychodzi na pokład przy stopie masztu i poprowadzony jest do kabestanu z korbą do jego obsługi. Wewnątrz kabiny całość jest zabudowana, jak na załączonych zdjęciach ( po kliknięciu się powiększą):

Obrazek, Obrazek


Teraz muszę fał wymienić, podpowiedzcie jak się do tego zabrać. Czy jest szansa żeby, dostać się tam jakoś od środka. Nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia, ale czy jest szansa że pod zabudową skrzynki będą jakieś otwory rewizyjne? Do bloczków które są w środku chyba musi być jakiś dostęp?
Inne wyjście do dostać się do miecza od spodu. O podnoszeniu jachtu na jeziorze nie ma mowy, pozostaje położenie go na boku. Czy jest to wykonalne i jak bezpiecznie się do tego zabrać?
Dodam jeszcze, że końcówka fału została na pokładzie, jakieś 10cm uwiązane do stopy masztu.

Z góry dziękuję za każdą pomoc.

Autor:  piotr6 [ 3 sie 2012, o 09:34 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

rozumiem,ze fał jest w rolkach miecza?Spróbowałbym nowy fał do sztukowac do starego mocnymi nićmi, najlepiej ,żeby stanowił całość. Następnie nowy fal przeciągniać w miejsce starego. Łodkę położyć na boku za wanty oraz za liny przymocowane do przeciwległej burty. (kładąc łodke za same wanty można uszkodzić maszt czasami)

Autor:  Narjess [ 3 sie 2012, o 09:37 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

Położyć na boku. Na jakimś niekamienistym brzegu. Za fał ciągniesz, dokładasz linę asekurującą (żeby maszt się nie uginał) na wysokości salingu. Wypychasz miecz od spodu.
Robiłam to ze sparkiem (prawie ta sama łódka) we dwie osoby. Wystarczy położenie pod kątem 45'. Fał musisz mieć do czego uwiązać na brzegu, linkę asekurującą też.
Dołóż na przyszłość do miecza dodatkową linkę (grubą, moze być splecione parę linek) która luźno będzie uwiązana gdzieś przy pięcie masztu; taką co zaasekuruje na przyszłość jakby pękł fał i będzie trzymać miecz żeby nie wypadł dołem.

Autor:  Wojciech [ 3 sie 2012, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

Narjess napisał(a):
Za fał ciągniesz, dokładasz linę asekurującą (żeby maszt się nie uginał) na wysokości salingu.

Można użyć fału foka, który pod saling się owinie.

Narjess napisał(a):
Robiłam to ze sparkiem (prawie ta sama łódka) we dwie osoby.

Ja też, jak mi walnął fał miecza w Sparku na 15 minut przed pierwszym biegiem regat w Siemianach na Jezioraku. Zdążyłem na drugi bieg. Puchar z tamtych regat mam na półce. :D

Autor:  artur_k [ 4 sie 2012, o 07:57 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

Dziękuję za podpowiedzi. Tak, fał nie wypadł z rolek bo udało się go zatrzymać na pokładzie, to dzięki temu, że miecz blokuje mi się w jednej pozycji i zanim opadł do końca podwiązałem koncówkę fału na pokładzie (przy okazji kładzenia łódki mam nadzieję, że znajdę powód blokowania się miecza).

Tak więc łódkę będę kładł na boku i teraz mam takie pytania. Czy jak będę go kładł przy brzegu to tak żeby ciągle "pływał" czy normalnie burtą oprzeć o dno i tak pochylić?
Druga sprawa, to jak bardzo łódka będzie chciała się wyprostować? Czy jak już będzie odpowiednio pochylona, fały podwiązane, czy ta siła prostująca będzie na tyle duża, że trzeba jeszcze jakoś się asekurować, np. podłożyć opony pod burtę czy coś?
Ostatnia kwestia to pytanie, jak fał może być przymocowany do miecza? jak to z reguły jest rozwiązane?

Z góry dzięki.
Pozdrawiam

Autor:  piotr6 [ 4 sie 2012, o 09:28 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

Burtę oprzeć o dno , ale jej nie uszkodzić, łódka nie musi leże równolegle do masztami do wody ,eystarczy na tyle żeby widzieć miecz

Autor:  artur_k [ 12 sie 2012, o 10:06 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

Wracam do tematu, w związku z tym że fał dalej nie wymieniony. Brak czasu i pogoda nie dopisuje, ale to inna sprawa.

Aktualnie udało mi się podciągnąć cały miecz do skrzynki i podwiązać końcówkę fału.
Zanim położę łódkę zastanawia mnie jedna sprawa. Znalazłem na jednej stronie zdjęcia miecza wraz z mechanizmem wielokrążków z jakiegoś Tesa. Wygląda to tak:

Obrazek

I teraz pytanie, jeżeli u mnie jest to podobnie rozwiązane, to od strony dna fału nie wymienię, dobrze rozumiem?

Rozebrałem zabudowę skrzynki mieczowej i znalazłem z boku otwór rewizyjny, jakoś w połowie wysokości skrzynki od strony masztu. Widzę tam kawałek fału i kawałek krążka, ale otwór jest na tyle mały że nie bardzo wiem co mogę tam zrobić.

Macie jakieś doświadczenie z patentami do podnoszenia ciężkich mieczy

Autor:  robhosailor [ 12 sie 2012, o 10:16 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

artur_k napisał(a):
zdjęcia miecza wraz z mechanizmem wielokrążków z jakiegoś Tesa. Wygląda to tak:
/.../
I teraz pytanie, jeżeli u mnie jest to podobnie rozwiązane, to od strony dna fału nie wymienię, dobrze rozumiem?

W oryginalnej dokumentacji Mikrona wygląda to tak:
Obrazek
Może w czymś ten obrazek pomoże???

Autor:  artur_k [ 16 sie 2012, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

W końcu mogę podsumować temat. Fał wymieniony. Niestety z braku czasu trwało to tak długo :-(.

Więc najpierw łódka na bok
Obrazek

Następnie wyciągnąć miecz i przeciągnąć stary fał z doszytym nowym, obszycie kauszy i zamocowanie do miecza.
Obrazek

Mały problem wystąpił przy chowaniu miecza, okazało się, że wewnątrz skrzynki jest taka zapadka( którą odkryliśmy po dłuższej chwili), która blokowała miecz przed ponownym schowaniem go do skrzynki. Po minięciu zapadki mieczy był w pozycji jak na zdjęciu, na mieczy była też zaznaczona linia, więc wygląda, że takie jest jego końcowe położenie, zawsze myślałem, że miecz opada jeszcze niżej.
Obrazek

Potem już było z górki.
Dzięki za pomoc! :)

Autor:  Wojciech [ 17 sie 2012, o 05:53 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

Gdyby płetwa mieczowa wysuwała się tak jak myślałeś , to już dawno byś pytał, jak wyprostować miecz w Mikronie ? ;) :)

Nabrałeś wody do jachtu przez listwę odbojową ?

Autor:  artur_k [ 17 sie 2012, o 06:34 ]
Tytuł:  Re: Pęknięty fał miecza - Mikron

Wojciech1968 napisał(a):
Nabrałeś wody do jachtu przez listwę odbojową ?


Trochę mnie zbiłeś z tropu tym pytaniem, po robocie się spieszyłem, więc tylko zerknąłem czy się w zęzie nie przelewa, materace wyglądały na suche. Dzisiaj muszę sprawdzić w jaskółkach, bo chyba tylko tam mogła by się pokazać woda.

Jeszcze o jednej kwestii zapomniałem, otwór rewizyjny w skrzynce.Pisałem o nim wcześniej, teraz już wiem, że służy do wymiany fału, bez kombinacji z kładzeniem łódki. Jednak miecz musi być w idealnym położeniu w stosunku do otworu, bo ten jest stosunkowo mały. Jak tam zaglądałem to nie mogłem go na tyle unieść, żeby zobaczyć, że koniec fału z obszytą kauszą założony jest na tulei którą wystarczy wykręcić.
Tylko całą operację trzeba robić albo na przyczepie albo podwiązać pasem miecz od spodu, żeby nie wyjechał. W każdym bądź razie, wiem jak się za to zabrać na przyszłość.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/