Jako, że moje doświadczenie żeglarskie jest dość skromne, nigdy dotąd nie miałem okazji namacalnie zaznajomić się z konstrukcją kadłuba wykonaną z ferrocementu. Mam pytanie a w sumie to parę pytań do znawców tematu bądź chociaż do ludzi co jakieś pojęcie mają:
1. co sądzicie o konstrukcji kadłuba z ferrocementu
2. czy łatwo się konserwuje (w odniesieniu np. do laminatu)
3. jak taka konserwacja wychodzi kosztowo w porównaniu do innych typów poszyć
4. ile lat wytrzymuje i czy warto ładować się w łódkę z 76r?
5. jeśli warto to na co zwrócić szczególną uwagę i po czym poznać, że z kadłubem coś nie tak?
6. no i ostatnie pytanie jakbyście mieli do wyboru taką łódkę i odrobinę droższą z laminatu (wiek mniej więcej ten sam) to którą byście wybrali i dlaczego?

Mam nadzieję, że nie za dużo pytań jak na jeden raz...

Piszcie jak najwięcej bo poważnie rozważam przyciągnięcie sobie takiej 14m łajby a nie chcę władować się na minę...

z góry wielkie dzięki

_________________
Jacht - dziura w wodzie obita dechami, w której frajerzy za ciężkie pieniądze tracą zdrowie...
http://www.anura.pl/

Szukajka proszę Pana jest na tym forum. Tu było:
http://zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?p=7946#p7946
I tu też:
http://zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?p=69695#p69695


***********

I jeszcze tu:
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?p=59057#p59057

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Dzięki za szybką odpowiedź - Mea culpa z tym nie szukaniem - przejrzałem parę stron tematów i stwierdziłem że zapytam a faktycznie można było szukaczką...

to jeszcze bym prosił o odpowiedź na pytania 5,6. A może ktoś z Was zna konstrukcję Samson 46?

_________________
Jacht - dziura w wodzie obita dechami, w której frajerzy za ciężkie pieniądze tracą zdrowie...
http://www.anura.pl/

http://www.guatemalariodulce.com/boat%20for%20sale/samson46/samson%2046%20sailboats%20for%20sale%20in%20rio%20dulce.html ?

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Kefas - właśnie o takim myślę - znalazłem jeszcze jednego też za oceanem i tak sobie chętkę narobiłem...

_________________
Jacht - dziura w wodzie obita dechami, w której frajerzy za ciężkie pieniądze tracą zdrowie...
http://www.anura.pl/

Ja bez chwili zastanowienia wybrał bym siatkobeton
Z wiekiem siatkobeton nabiera wytrzymałości, co ciekawe po 30 latach uzyskuje tak naprawdę maksymalną, a laminat z wiekiem niestety cały czas traci.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

No to bierz:
http://www.blocket.se/stockholm/Ferrocementskrov_ca_1000_kg_for_den_handige_39982084.htm?ca=11&w=1


Ps: U Wzorka na podwórku nadal stoi ten aluminiowy kadłub. Stan surowy nawet bardzo, niestety posiada dwa kile.

Biorę i na zalewie pogłębiał będę naszą przystań
Ps: A dwa kile to nie takie głupie jest w rejonach gdzie z portów wodę wysysa

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl

Nie wysysa tylko wyciąga korek w dnie
Żeby było po żeglarsku to szpunt

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ilość godzin w rejonach szpuntowy to jest dopiero wyzwanie potrzebne do patentu międzygalaktycznego kapitana szpuntowego
A tak na poważnie, to miałem okazję pływać na dwóch siatkobetonowcach. Jachty były wiekowe, ale powiedziałbym że były po prostu wieczne. Osprzęt się sypał i był wymieniany, a kadłuby jakby się czas dla nich zatrzymał.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl