Witam
Poszukuję informacji dotyczących włókna szklanego. Konkretnie interesuje mnie sposób w jaki włókno szklane ulega uszkodzeniu. Czy białe smugi pojawiające się na wyginanym profilu szklanym (15x8x1300) świadczą o jego nadwyrężeniu? Dodam, że smugi te w większości znikają po powrocie profilu do zwykłego kształtu. Po przeszukaniu stron znajdujących się w sieci nigdzie nie odnalazłem odpowiedzi na to pytanie, liczę więc na osoby posiadające większa wiedzę ode mnie w tym temacie. Jeżeli jednak temat znalazł się w złym miejscu to proszę o jego przeniesienie lub usunięcie.

Pozdrawiam

Naprowadź , jakie jest przeznaczenie wskazanego materiału ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Z profilu tego został wykonany łuk. Chodzi o to czy włókno pod wpływem przeciążenia wykazuje jakieś objawy zewnętrzne (wspomniane białe smugi lub trzeszczenie) na które należy zwrócić uwagę. Pytam ponieważ nie chciałbym skończyć z uszkodzonym wzrokiem lub pocięta dłonią. Tak wiec czy komuś kiedyś pękło włókno szklane lub spotkał się z taką sytuacją? Oczywiście zdaje sobie sprawę, że tematyka forum jest zupełni inna, ale zupełnie nie wiem gdzie jeszcze mógłbym znaleźć informacje na ten temat.

Może w Twoim temacie oni pomogą szybciej...

http://www.forum.arcus-lucznictwo.pl/vi ... 3a09644b3f
albo
http://www.forumlucznicze.pl/index.php? ... 4e26b57c2&

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

No niestety znam te strony, jednak mimo wszystko dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Z opisu nie wiadomo jakie przewidział producent zastosowanie pow. profilu szklanego.
Wynika jedynie to, że struktura profilu ulega uszkodzeniu z uwagi na pozostające białe smugi.
Jeżeli masz możliwość to zadaj Twoje pytania producentowi.

W żeglarstwie profil szklany stosuje się na listwy do żagli.
Nie miałem przypadku aby taka listwa pękła podczas właściwego użytkowania.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Bez urazy, przy Twoim poziomie wiedzy (a właściwie jej braku) istnieje duże prawdopodobieństwo, że zrobisz Sobie krzywdę.
Amatorska budowa łuku jest dużym wyzwaniem. Widziałem już takie działania i wiem jakie rodzi problemy.
Może na początek postaraj się zrozumieć (dowiedzieć od jakiegoś inżyniera) jakie siły i jakie naprężenia (nie przeciążenia, jak piszesz) występują w konstrukcji łuku, zdobądź trochę wiedzy z materiałoznawstwa i dopiero wtedy zacznij coś tworzyć.
---
profil o jakim piszesz to nie jest szkło a kompozyt/laminat.
Włókno szklane (mogą też być inne; np węglowe,) jest tylko składnikiem (zbrojeniem) kompozytu.
W zależności od rodzaju żywicy i rodzaju zbrojenia, parametry wytrzymałościowe profilu mogą być bardzo różne i w związku z tym może on mieć różne zastosowanie.
Zaocznie nikt Ci nie odpowie jak ten Twój profil się zachowa i kiedy trzaśnie.

_________________
Zbyszek

Bezpieczniej było by wystrugać z jesionu.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dla zainteresowanych, ściągawka, jak to zrobić http://www.arcus-lucznictwo.pl/index.php?id=20

_________________
Zbyszek

Witam

Wojciech1968 napisał(a):
> Bezpieczniej było by wystrugać z jesionu.
Na pewno bezpieczniej ale i o wiele trudniej Jednak mam nadzieje, że uda mi się kiedyś taki wykonać.

Wojciech1968 napisał(a):
> Wynika jedynie to, że struktura profilu ulega uszkodzeniu z uwagi na pozostające
> białe smugi.

Dzięki, o taką odpowiedź właśnie chodziło.



boSmann napisał(a):
> Może na początek postaraj się zrozumieć (dowiedzieć od jakiegoś inżyniera) jakie
> siły i jakie naprężenia (nie przeciążenia, jak piszesz) występują w konstrukcji
> łuku, zdobądź trochę wiedzy z materiałoznawstwa i dopiero wtedy zacznij coś tworzyć.

Dlatego szukam odpowiedzi miedzy innymi na tym forum. Bez urazy ale najłatwiej jest napisać poszukaj gdzieś lub popytaj kogoś bez podawania konkretów. Jeżeli kolega posiadałby więc wiedzę gdzie można zdobyć takie informacje i raczył się nią podzielić to byłbym wdzięczny. Poza tym łuk jest już gotowy, strzela całkiem dobrze (naciąg 20 kg). Mnie interesuje sposób w jaki zachowa się włókno szklane pękając (w potocznej opinii rozpada się na małe "igły" mogące uszkodzić na przykład oko). Tak wiec wszystko zależy od użytych materiałów: w jednym wypadku może pęknąć bezpiecznie w drugim poranić. Najłatwiej byłoby złamać taki profil jednak ze względu na słabą dostępność materiału to na razie nie wchodzie w grę. Fakt naprężenia mój błąd.

Dziękuje za pomoc i pozdrawiam

[quote="moki102"]Witam

Wojciech1968 napisał(a):
> Bezpieczniej było by wystrugać z jesionu.
Na pewno bezpieczniej ale i o wiele trudniej Jednak mam nadzieje, że uda mi się kiedyś taki wykonać.

Wojciech1968 napisał(a):
> Wynika jedynie to, że struktura profilu ulega uszkodzeniu z uwagi na pozostające
> białe smugi.

Dzięki, o taką odpowiedź właśnie chodziło.



boSmann napisał(a):
> Może na początek postaraj się zrozumieć (dowiedzieć od jakiegoś inżyniera) jakie
> siły i jakie naprężenia (nie przeciążenia, jak piszesz) występują w konstrukcji
> łuku, zdobądź trochę wiedzy z materiałoznawstwa i dopiero wtedy zacznij coś tworzyć.

Dlatego szukam odpowiedzi miedzy innymi na tym forum. Bez urazy ale najłatwiej jest napisać poszukaj gdzieś lub popytaj kogoś bez podawania konkretów. Jeżeli kolega posiadałby więc wiedzę gdzie można zdobyć takie informacje i raczył się nią podzielić to byłbym wdzięczny. Poza tym łuk jest już gotowy, strzela całkiem dobrze (naciąg 20 kg). Mnie interesuje sposób w jaki zachowa się włókno szklane pękając (w potocznej opinii rozpada się na małe "igły" mogące uszkodzić na przykład oko). Tak wiec wszystko zależy od użytych materiałów: w jednym wypadku może pęknąć bezpiecznie w drugim poranić. Najłatwiej byłoby złamać taki profil jednak ze względu na słabą dostępność materiału to na razie nie wchodzie w grę. Fakt naprężenia mój błąd.

Być może komuś się przyda - wykorzystano ten profil http://www.e-sklep.krosglass.com.pl/eSk ... 94%29.aspx

Dziękuje za pomoc i pozdrawiam[/quote]

Gdzieś , nie dotarłem jeszcze do bazy moich kontaktów, mam namiar do znajomego, który zajmuje się produkcją tarcz i czegoś tam jeszcze do łucznictwa sportowego.
Jak tylko odnajdę namiar , to zapytam u źródeł.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Białe smugi to objaw rozwarstwienia laminatu. Nie ryzykowałbym dalszego używania.

też sądzę, że to efekt pęknięć w strkturze laminatu, albo pomiędzy włóknami, albo (co gorzej) z ich odcinkowym uszkodzeniem. Natomiast dobrze wykonany laminat nie pęka nagle, raczej się rozwastwia (wiem, bo użytkowałem maszt z rury z laminatu E-S i jak to było do przewidzenia - pękł) Istnieje ryzyko używania takiego łuku, ale bez przesady, myślę, że owinąłbym go taśmą klejącą wzmocnioną tkaniną, która ew. zapobiegła by odszczepom po całkowitym złamaniu i bym dalej używał, aż do zniszczenia...

pozdrawiam

wojtjust

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

też sądzę, że to efekt pęknięć w strkturze laminatu, albo pomiędzy włóknami, albo (co gorzej) z ich odcinkowym uszkodzeniem. Natomiast dobrze wykonany laminat nie pęka nagle, raczej się rozwastwia (wiem, bo użytkowałem maszt z rury z laminatu E-S i jak to było do przewidzenia - pękł) Istnieje ryzyko używania takiego łuku, ale bez przesady, myślę, że owinąłbym go taśmą klejącą wzmocnioną tkaniną, która ew. zapobiegła by odszczepom po całkowitym złamaniu i bym dalej używał, aż do zniszczenia...

pozdrawiam

wojtjust

Mam zupelnie inne doswiadczenia Dobrze wykonany laminat epoksydowo szklany i epoksydowo weglowy sie nie rozwarstwia a peka nagle. Polamalem w mojej windsurfingowej karierze pare masztow i jeszcze wiecej listew.
Przypomne ze tym lepszy laminat tym mniej w nim zywicy .
Listwy do zagli windsurfingowych czesto sa zabezpieczone rurkami z folii termokurczliwej, moze to bedzie wystarczajace rozwiazanie.

Witam. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Łuk został zabezpieczony w sposób podany przez wojtjusta czyli profil owinięto 2 krotnie taśmą izolacyjną, następnie majdan został owinięty kilkoma warstwami skaju i dodatkowa cały łuk obklejono skajem. Tak zabezpieczony strzela od kilkunastu dni i na razie wszystko jest ok. Swoja drogą zaskoczyły mnie tak rożne doświadczenia odnośnie używanych laminatów, gdzie spodziewałem się, iż są one materiałem bardziej "przewidywalnym"

Pozdrawiam