Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Terpentyna
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=14508
Strona 1 z 1

Autor:  Maar [ 26 lut 2013, o 16:49 ]
Tytuł:  Terpentyna

Często na forum jest o terpentynie, w szczególności, w kontekście olejowania drewna, a jak to mówią - prosił, prosił i wyprosił :-)

Kupiłem (a w zasadzie Ruda kupiła) olej i terpentynę, ale nie było zwykłej terpentyny tylko terpentyna balsamiczna. Pan w sklepie nie wiedział czy czymś toto się różni - czy balsamiczna może być do rozcieńczania oleju?

Autor:  Sąsiad [ 26 lut 2013, o 16:52 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Może, ale lepiej działa na reumatyzm.

Autor:  mbober1 [ 26 lut 2013, o 17:09 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Z tego co wiem Terpentyna jest tylko jedna właśnie Balsamiczna.

Natomiast musisz uważać z Benzyną Lakową tu robią zamienniki. Nie kupuj tej z napisem modyfikowana.

Najlepsza mieszanka to 50% Oleju 35% Terpentyny i 15% Benzyny Lakowej :d

Mam tez parę przepisów na woski do podług i na blaty. Tak apropos :d

Autor:  Maar [ 26 lut 2013, o 17:26 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

mbober1 napisał(a):
Mam tez parę przepisów na woski do podług i na blaty.
A wosk nakłada się na olejowane drewno?

Nie żebym zamierzał coś pastować, tak raczej z babskiej ciekawości pytam.

Autor:  mbober1 [ 26 lut 2013, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Jak najbardziej zwiększa się wtedy wodoodporność. Niestety woskowanie trzeba powtarzać po pewnym czasie.

Autor:  Maar [ 26 lut 2013, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

mbober1 napisał(a):
Niestety woskowanie trzeba powtarzać po pewnym czasie.
No to ostatnie pytanie z serii Szkutnictwo dla opornych ;-)
Po jakim czasie? Olejowanie też trzeba powtarzać, czy czas pomiędzy woskowaniami jest zdecydowanie krótszy?

Autor:  mbober1 [ 26 lut 2013, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Woskowanie raczej stosuje się do mebli i blatów. Można naprzykład zawoskować blat w kambuzie szafki i tym podobne. Nie spotkałem się aby ktoś woskował poszycie zewmętrzne. Raczej się je tylko zaciąga olejem i potem ewentualnie pokrywa farbą olejną co by czasami efekt poprawić

Autor:  Roman K [ 26 lut 2013, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Terpentyna balsamiczna od zwykłej, różni się metodą otrzymywania (destylacja z p.H2O/ekstrakcja benzyną). W przypadku użycia jej jako rozcieńczalnika do olejów, lepsza jest balsamiczna. Najlepsza oczywiście jest wąska frakcja terpentyny zwana olejkiem terpentynowym. Ale ze względu na cenę można sobie pozwolić raczej nie więcej niż na flagsztok. :-(
Bardzo ważną rzeczą jest w terpentynie ilość ciężkich żywicznych frakcji pozostających po odparowaniu terpenów, powodujących t.z.w. "efekt lepienia". Przed zastosowaniem można zrobić próbę rozlewając niewielką jej ilość np. na szkle i po wyschnięciu sprawdzić czy jest tego dużo i czy się lepi. Jeżeli tak, to spróbować terpentynę innego producenta. Zawsze najlepsza była kanadyjska.
Benzyny lakowe różnych producentów, występujące na rynku mogą się od siebie różnić bardzo znacznie. Słówko "modyfikowana" w nazwie pochodzi z czasów kiedy dzięki temu można było obejść akcyzę i nie ma bezpośredniego związku z jej jakością.

Autor:  mbober1 [ 26 lut 2013, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Dzięki za informację zawsze coś więcej człowiek się dowie.

Czyli generalnie kupić parę próbek od różnych producentów i testować.

Masz jakiegoś dobrego już przetestowanego?

Autor:  Catz [ 26 lut 2013, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Maar napisał(a):
tak raczej z babskiej ciekawości pytam

Térébenthine uchodzi za najtrudniejsze francuskie slowo i pono jedyne zawierajace cztery litery "e" - dlatego wlasnie wole Ikea ;)
Catz

Autor:  Roman K [ 26 lut 2013, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

mbober1 napisał(a):
Czyli generalnie kupić parę próbek od różnych producentów i testować.

Tak. Tylko problem polega na tym że sprzedaż terpentyny w Polsce jest tak mała, iż na rynku jest dostępny praktycznie wyrób jednego producenta. :-(
Spróbuj spytać w hurtowniach farmaceutycznych, może cena będzie do przyjęcia.
PS. Terpentynę można łatwo i tanio oczyścić przez destylację. Ale jest to proces niebezpieczny i musi to robić fachowiec.

Autor:  Catz [ 26 lut 2013, o 21:39 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Bez cienia zlosliwosci: nadal chodzi o debowy blat Maar'a? ;)
Catz Eksplozywnie

Autor:  mbober1 [ 26 lut 2013, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

A jeśli o to chodzi to niech Maar pisze do mnie na priva to mu powiem co i jak. Właśnie skończyłem konserwować swój blat i jestem z tego wielce zadowolony :)


Mówisz olejek terpentynowy, popytamy zobaczymy.

Narazie mam fajne źródło na all.... (Cena do ilości), ale jeszcze go nie testowałem tak jak pisałeś.

Autor:  Gienek [ 26 lut 2013, o 23:14 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Roman K napisał(a):
Najlepsza oczywiście jest wąska frakcja terpentyny zwana olejkiem terpentynowym. Ale ze względu na cenę można sobie pozwolić raczej nie więcej niż na flagsztok. :-( .

Rozumiem , że wszyscy przeczytali z uwagą . Zrozumieli .
Ale ja nowicjuszem jestem i nie rozumiem .
Co to za miara - flagsztok .
Objętości ?
Masy?
Proszę , nie śmiejcie się . Uczę się . Pomóżcie biedaczkowi .
Pozdrawiam .
Gienek

Autor:  Catz [ 26 lut 2013, o 23:30 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Znaczy drogo, czyli kosztownie.
Catz

Autor:  robhosailor [ 26 lut 2013, o 23:41 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Jeśli starczy na flagsztok Daru Młodzieży, to nieźle. :DD

Autor:  Gienek [ 27 lut 2013, o 00:06 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Wicie , rozumicie .
Chciałbym znaleźć się w Towarzystwie , ale ze swoimi znajomymi ,
a im trzeba tłumaczyć . Zatem , miarą czego , moi lepiej znający koledzy ,
jest flagsztok . Byś może jest to jakiś idiom ?
Bo nie przypuszczam , że piszący tutaj czytają tylko samych siebie
i ich polemikę można o kant (przefiltrować rozsądkiem) .
Pozdrawiam .

Autor:  Maar [ 27 lut 2013, o 00:15 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Catz napisał(a):
Bez cienia zlosliwosci: nadal chodzi o debowy blat Maar'a?
Nie wiem o co chodzi kolegom, ale mnie i owszem - o blat.

W sensie, że dałem się namówić na rozcieńczanie oleju (z Ikea).

Gienek, flagsztok to jest ten kij od flagi :-) w poście Romana wystąpił jako synonim niewielkości :-)

ps.
Roman K napisał(a):
Terpentynę można łatwo i tanio oczyścić przez destylację. Ale jest to proces niebezpieczny i musi to robić fachowiec.
U nasz na Pradze destylacja nie jest uważana za proces niebezpieczny. Ile teraz za destylację można dostać? Rok, maksimum dwa lata - jakie to niebezpieczeństwo? :-) :-)

Autor:  Gienek [ 27 lut 2013, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Wielkie dzięki . Musiałem się upewnić .
Zatem pojęcie flagsztok występuje tylko w znaczeniu znanym wikipedii .
Wybaczcie , ale trochę zmyliła mnie konstrukcja cytowanego zdania ,
a trochę moją nieufność rozbudziło wcześniejsze poszukiwanie znaczenia pojęcia
"hunting gear" .
Właśnie użyłem MrMagic w aerozolu , "zawiera naturalny wosk" .
Stół drewniany , ale nie dębowy . No i nie robi za blat kuchenny .
Wygląda na to , że mimo iż przeznaczony do łagodnego traktowania ,
to został polakierowany przez producenta .
Laikowi wydaje się , że jest nielakierowany .
Pozdrawiam
Gienek

Autor:  Catz [ 27 lut 2013, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Maar napisał(a):
W sensie, że dałem się namówić na rozcieńczanie oleju (z Ikea).

Nie prosciej podgrzac olej? Choc i to nie wydaje mi sie konieczne.
Catz

Autor:  el Szaman [ 27 lut 2013, o 21:49 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

A tak w ogóle, to terpentynę, i to niezłej jakości, można dostać w sklepach z zaopatrzeniem dla plastyków. Cena: około 20 PLN za litr. Olejek też, ale już trochę drożej...
:)

Autor:  Maar [ 28 lut 2013, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: Terpentyna

Catz napisał(a):
Nie prosciej podgrzac olej?
Podgrzewanie to nie jest czelendz :-)

ps. Szwedzka myśl techniczna, mać! Łapy sobie poprzycinałem mechanizmem szuflad :-) :-)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/