Nie wiadomo. Rozwiązania mogą być dowolne i obawiam się że nic tu pytającemu po "specyfice żeglarskiej". U mnie np. są karnisze - szyny, w stylu masztowej, z pełzaczykami. Zasłona w efekcie jest 'na żabkach' jak domowa - z tym że to rozwiązanie sprzed pół wieku, gdy okna na łodkach były jeszcze w pionie, zdroworozsądkowo
Jedyna specyficznie żeglarska sprawa to że okno może nie być pionowo
jak w budynku, dzis jachty maja pochyłe ścianki nadbudówek. Kto wie czy to nie przyczyna niezrozumienia sytuacji. Może się też zdarzyć zasłonka mocowana u dołu i góry - żeby mogła zasłonić okienka pochylone o 45 stopni... Coś jak okna połaciowe w dachu, w stylu Fakro, by kwestie przybliżyć.
Ile zmarszczyć, ile luzu obok okna itp to już zależy jak na danej łódce. Parapetów bym się jednak nie spodziewał, ani kaloryferów poniżej
Trzeba poczekać na kogoś kto robi łódki dzisiaj i orientuje sie w rozwiązaniach.
