Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Budowa Pasji 620- Kilka pytań https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=16215 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Miłosz Jachacy [ 1 sie 2013, o 15:03 ] |
Tytuł: | Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Witam! Od jakiegoś czasu planuję budowę pasji 620. I z tego tytułu mam kilka pytań dotyczących materiałów i samej budowy: -Z jakiego drewna ją zrobić? Słyszałem że powinien być to dąb 1 gatunkowy. -Jakie są mniej więcej ceny żagli (cena/m2) -ile kosztuje maszt do takiej łódki( nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji a jest ona ważna) Nie mam żadnego doświadczenia szkutniczego, ale mam narzędzia, sporo miejsca i przede wszystkim chęci ![]() |
Autor: | Kurczak [ 1 sie 2013, o 18:12 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Miłosz - tu znajdziesz ludzi , którzy kilka Pasji zbudowali lub budują i zęby na tym zjedli ![]() http://szkutnikamator.pl/ Nie chcę ale muszę Ci przypomnieć, że budowa Pasji wymaga posiadania licencji od jej konstruktora p. Janusza Maderskiego. To bardzo kontaktowy i normalny gość, który zawsze służy pomocą. Na stronie jest telefon kontaktowy, z którego sam korzystałem kończąc budowę "Setki L" ... . http://www.maderskiyachts.alpha.pl/ |
Autor: | Wojciech [ 1 sie 2013, o 19:48 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Miłosz Jachacy napisał(a): -Jakie są mniej więcej ceny żagli (cena/m2) Najlepsze ceny za żagle uzyskałem u naszego forumowicza Krzyśka Bienia memberlist.php?mode=viewprofile&u=2607 Mam wytestowane żagle do Omegi oraz fok do Sasanki 620 od Krzyśka. Jestem zadowolony i terminem wykonania, i jakością wykonania żagli o cenie nie wspominając. |
Autor: | przemek [ 1 sie 2013, o 20:29 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Miłosz Jachacy napisał(a): Od jakiegoś czasu planuję budowę pasji 620 Czytając to, nasuwa mi się (nie pierwszy raz) pytanie, co popycha ludzi, do budowy łodek pokroju standardowej, mazurskiej mydelniczki (nawet lekko już przeterminowanej), z takiego materiału jak drewno i w tak pracochłonnej technologii jak słomka?? Nie potrafię tego zrozumieć. Przecież można łatwiej, lżej, szybciej, nowocześniej, tradycyjnej, inaczej... Urobić się jak wół i stworzyć standardową szarzyznę?? Ktoś mi to wytłumaczy?? Pozdrawiam Przemek |
Autor: | mbober1 [ 1 sie 2013, o 21:08 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Tego się nie da wytłumaczyć. Jedynie co można zrobić to zamieszczać jak najwięcej informacji o twoich projektach wraz rysunkami poglądowymi ![]() |
Autor: | mbober1 [ 1 sie 2013, o 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
przemek napisał(a): Nie chodzi o moje projekty. Ładnie narysowanych i przetestowanych łodek są setki. Taka np tytułowa Pasja to łódka pokroju, powiedzmy Sasanki 620. Jak narysuję coś w stylu Maxusa czy innego Phobosa, w technologii słomczanej to ludziska będą to budować?? Pewnie tak. Tylko że nowoczesną łodkę można równie dobrze, szybciej i taniej (kadłub) ze sklejki zbudować. Ja bym się upierał na słomkę, to wolał bym ją kleić np na takie coś. Ale ja to truskawki cukrem... Pozdrawiam Przemek Myślę, że to wygląda tak. Jedzie klient ma Mazury widzi co widzi i też chce mieć. Laminat przeraża w domowej technologi a drewno już nie. A oferta jest jaka jest. Najgorzej jest zmienić gusta ![]() |
Autor: | przemek [ 1 sie 2013, o 22:07 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
mbober1 napisał(a): Myślę, że to wygląda tak. Jedzie klient ma Mazury widzi co widzi i też chce mieć. Laminat przeraża w domowej technologi a drewno już nie. A oferta jest jaka jest. No ale urobić się po pachy i postawić przy kei coś czego nikt nie zauważy pomiędzy starymi Sasankami , Sparkami czy Sportinami?? Jakoś słabo to czuję. Przecież można nie marnując życia i pieniędzy na klejenie słomek, pozszywać drutem kilka arkuszy sklejki i wcale nie będziemy wyglądać gorzej niż Maxus, a bywa że sklejka wygląda dużo lepiej (patrz tegoroczny jacht roku w Europie) Może właśnie w tym sęk, że niewiele jest na rynku ładnych nowoczesnych projektów do budowy amatorskiej, ze sklejki. Czyżby jakaś nisza?? Pozdrawiam Przemek |
Autor: | przemek [ 1 sie 2013, o 22:46 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Dodam jeszcze, co by nie być posądzonym, że nalatuje na projekty Maderskiego, że kompletnie nie uważam je za złe. Wręcz przeciwnie. Zdaję sobie jednak sprawę, że Pasje w tych mniejszych rozmiarach, to konstrukcje z przełomu lat 80-90. W tedy to były bardzo ładne, nowoczesne jednostki, można nawet powiedzieć rewolucyjne, jednak te dwadzieścia lat sprawiło że na dzień dzisiejszy, nie wpisują się już tak bardzo w żeglarską modę i dzisiejsze realia. Natomiast to, że do dzisiaj i pewnie jeszcze długo będą budowane przez amatorów to dodatkowo dobrze o nich świadczy. Pozdrawiam Przemek |
Autor: | mbober1 [ 2 sie 2013, o 06:03 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
przemek napisał(a): mbober1 napisał(a): Myślę, że to wygląda tak. Jedzie klient ma Mazury widzi co widzi i też chce mieć. Laminat przeraża w domowej technologi a drewno już nie. A oferta jest jaka jest. No ale urobić się po pachy i postawić przy kei coś czego nikt nie zauważy pomiędzy starymi Sasankami , Sparkami czy Sportinami?? Jakoś słabo to czuję. Przecież można nie marnując życia i pieniędzy na klejenie słomek, pozszywać drutem kilka arkuszy sklejki i wcale nie będziemy wyglądać gorzej niż Maxus, a bywa że sklejka wygląda dużo lepiej (patrz tegoroczny jacht roku w Europie) Może właśnie w tym sęk, że niewiele jest na rynku ładnych nowoczesnych projektów do budowy amatorskiej, ze sklejki. Czyżby jakaś nisza?? Pozdrawiam Przemek Na to wygląda pytanie jak duża? Z nowoczesnych projektów to chyba tylko Wereszko jest dostępny (małe jednostki) Salmo (małe i powoli już większe), rodzina sztrandka, jest jeszcze jeden konstruktor tylko teraz nie potrafię sobie przypomnieć (zaprojektował jednoosobową kilówkę chyba z 2 arkuszy sklejki) Czy coś przegapiłem? |
Autor: | mbober1 [ 2 sie 2013, o 06:35 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
A i jeszcze Ekner jest |
Autor: | Kurczak [ 2 sie 2013, o 07:51 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Sprawa jest prosta. Rzecz gustu , albo co kto lubi ![]() Jeden lubi rybki z jeziora, a drugi w akwarium.... Jeden woli zapach drewna w kabinie od smrodu styrenu czy innego świństwa... Jeden lubi się wyróżniać w marinie a drugi woli skromnie stać w cieniu... Ja jak powszechnie wiadomo mam łódkę, która dokładnie spełnia Twoje kryteria. Jest listewkowa więc budowa to od groma czasochłonnej i żmudnej pracy, jest konstrukcujnie z lat 80-tych, nie jest oczojebna jak wiele jachtów na Kierskim. Ale mnie się podoba i tyle ![]() |
Autor: | Miłosz Jachacy [ 2 sie 2013, o 07:58 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Kurczak napisał(a): Miłosz - tu znajdziesz ludzi , którzy kilka Pasji zbudowali lub budują i zęby na tym zjedli ![]() http://szkutnikamator.pl/ Nie chcę ale muszę Ci przypomnieć, że budowa Pasji wymaga posiadania licencji od jej konstruktora p. Janusza Maderskiego. To bardzo kontaktowy i normalny gość, który zawsze służy pomocą. Na stronie jest telefon kontaktowy, z którego sam korzystałem kończąc budowę "Setki L" ... . http://www.maderskiyachts.alpha.pl/ Wiem że aby zbudować tą łódkę potrzebna licencja. Z panem Maderskim Się jeszcze nie kontaktowałem, ale niedługo to zrobię. Wojciech1968 napisał(a): Miłosz Jachacy napisał(a): -Jakie są mniej więcej ceny żagli (cena/m2) Najlepsze ceny za żagle uzyskałem u naszego forumowicza Krzyśka Bienia memberlist.php?mode=viewprofile&u=2607 Mam wytestowane żagle do Omegi oraz fok do Sasanki 620 od Krzyśka. Jestem zadowolony i terminem wykonania, i jakością wykonania żagli o cenie nie wspominając. Dzięki, na pewno się skontaktuje, gdy będzie potrzeba. przemek napisał(a): Miłosz Jachacy napisał(a): Od jakiegoś czasu planuję budowę pasji 620 Czytając to, nasuwa mi się (nie pierwszy raz) pytanie, co popycha ludzi, do budowy łodek pokroju standardowej, mazurskiej mydelniczki (nawet lekko już przeterminowanej), z takiego materiału jak drewno i w tak pracochłonnej technologii jak słomka?? Nie potrafię tego zrozumieć. Przecież można łatwiej, lżej, szybciej, nowocześniej, tradycyjnej, inaczej... Urobić się jak wół i stworzyć standardową szarzyznę?? Ktoś mi to wytłumaczy?? Pozdrawiam Przemek Nikt nie mówił że musi być standardowa i szara. Jeśli będzie zrobiona ładnie i pomysłowo, z lekkim "tuningiem" nadbudówki to może być nawet ładniejsza niż inne nowe konstrukcje. Poza tym budując łódkę samodzielnie, Budujesz ją jak chcesz i wiesz że drugiej takiej nie będzie. |
Autor: | Kurczak [ 2 sie 2013, o 09:27 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
A wiesz co mi się jeszcze Przemku w łódkach drewnianych, nie tylko Maderskiego podoba ? Budujesz twardą "samonośną" skorupę. Zabudowujesz ją sobie tak jak chcesz - bo nie stanowi ona (zabudowa) usztywnienia konstrukcyjnego jachtu. Oczywiście nie liczac pilersa, którego można zastąpić np. ścianką działową.... Czyli każda łódka może być od "A" do "Z" realnie zabudowana według własnego pomysłu lub innej zachcianki. Czyli może być jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna. Tymczasem plastikowe wydmuszki nawet wyposażane armatorsko są jednakowe, różnią się kolorem i materiałem obić, materiałem z jakiego jest wykonana zabudowa, ale zasadniczo są takie same - tak jak mieszkania w blokach za czasów komuny ![]() |
Autor: | Ryś [ 2 sie 2013, o 10:08 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Miłosz Jachacy napisał(a): Nikt nie mówił że musi być standardowa i szara. Jeśli będzie zrobiona ładnie i pomysłowo, z lekkim "tuningiem" nadbudówki to może być nawet ładniejsza niż inne nowe konstrukcje. Poza tym budując łódkę samodzielnie, Budujesz ją jak chcesz i wiesz że drugiej takiej nie będzie. Ha, w tym rzecz ![]() Czemuż zatem, robiąc w drewnie, naśladować plastikowe wanienki? ![]() Przykładowo (lubiąc zabytki) zrobiłbym kadłub Beryla czy innego kształtnego starocia podnosząc burtę jakie 15 cm (nie będzie dziś razić, nawet 20 jak kto wysoki) i inny plan pokładu. Nadbudówkę długą w stylu dawnych 'jollenkreuzerów' - niska ścianka i wysoko wysklepiony dach ze słomki ![]() Ba, pokład też wykleić 'słomkowy' na epoksyd, a la klepka, z elegantną królewską z mahonia i to dopiero byłby błysk w marinie ![]() Na pewno zaś nie robiłbym rufy retrousse (odwrotnie nachylonej) jak w Pasji, bo to nieużyteczne, traci się pojemny achterpik i wygodny pokład na rufie do opalania który mógłby tam być, gdzie sens? Poza 'modą na nowoczesność' z lat 70-tych... kształt tylko do oszukania IOR; wybulone śródokręcie stawia opór w przechyle, rufa za wąska by na niej usiąść, wodę ssie... ![]() Po prawdzie gdybym chciał na mazury czy zatokę to bym robił prawdziwnego, długiego jollenkreuzera też podnosząc burtę dla wygody, a jeszcze koniecznie drewniany maszt z krojcwantami i ugiętym topem ![]() Jak te żylety chodziły... ![]() ![]() ![]() Bo mądrzy ludzie wiedzą co ładne... ![]() ![]() A czyż nie jest to "nowocześniejszy kształt regatowy" niźli jakaś Pasja? 1950 r... ![]() ![]() |
Autor: | przemek [ 2 sie 2013, o 10:44 ] | ||
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań | ||
RyśM napisał(a): Czemuż zatem, robiąc w drewnie, naśladować plastikowe wanienki? Projektowane pod całkiem inaczej przecie pracujący materiał. Miast wybrać sobie coś bardziej indywidualnego? Pokombinować coś... Dokładnie. W tym wątku jednak mowa o bardziej nowo-mazuranckim łódkarstwie. Czemu więc mając do przerobienia ileś tam materiału nie zbudować czegoś co będzie odpowiadało wzorcom dzisiejszym, a nie tym z przed 20 lat?? Kurczak napisał(a): Jeden lubi rybki z jeziora, a drugi w akwarium.... Jeden woli zapach drewna w kabinie od smrodu styrenu czy innego świństwa... Jeden lubi się wyróżniać w marinie a drugi woli skromnie stać w cieniu... Chyba mnie nie rozumiesz. Nie neguję tu amatorskiej budowy z drewna. Sam kilka takich łodek zbudowałem. Neguję tylko marnowanie czasu i pieniędzy wkładanego w budowę łodek szarych, zwykłych. Z tego samego materiału i tymi samymi siłami (czasem nawet taniej i lżej) można zbudować coś innego ładniejszego, nowocześniejszego, tradycyjnego itd do wyboru. Kurczak napisał(a): Ja jak powszechnie wiadomo mam łódkę Nie budowałeś kadłuba. Kupiłeś co uważałeś za rozsądne przy założonym budżecie. Nie wierzę że Setka jest szczytem Twoich wizji na temat jachtowego designu, nawet w wydaniu standardowo mazuranckim. Ja, mając zabierać się za budowę łódki, w temacie mazurskim i w tematowej wielkości wolałbym na przykład coś sklejkowego z ACDesign. Pozdrawiam Przemek
|
Autor: | Kurczak [ 2 sie 2013, o 11:02 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Fajna wizualizacja ![]() Jednak nie żebym się czepiał, ale jakoś nie widzę tu nowatorskiego dizajnu ![]() Kadłub standard - kształt jakich wiele, kabina jako żywo coś mi przypomina. I to coś równie starego jakt projekt mojej Setki ![]() Może ktoś pomoże ? |
Autor: | LukasJ [ 2 sie 2013, o 11:16 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Miłosz Jachacy napisał(a): -Z jakiego drewna ją zrobić? Słyszałem że powinien być to dąb 1 gatunkowy. Nie, nie, nie, tym bardziej że, sam piszesz, że nie masz żadnego doświadczenia szkutniczego. A z prawdziwą stolarką miałeś coś wspólnego (i nie piszę tu o składaniu mebli z płyt wiórowych)? Ogranicz się do sosny i sklejki wodoodpornej brzozowej. Sosna jest wspaniałym materiałem, jest lekka, wytrzymała i łatwo się obrabia. Z klejeniem też nie ma problemu. Miłosz Jachacy napisał(a): Jeśli będzie zrobiona ładnie i pomysłowo, z lekkim "tuningiem" nadbudówki to może być nawet ładniejsza niż inne nowe konstrukcje. I jeszcze raz nie, nie, nie... Projektowanie wyrzynarką i heblem prowadzi do: viewtopic.php?f=22&t=15146&hilit=jak+popsu%C4%87+jacht A co do zmian, to chyba zgodę musi wyrazić projektant, bo licencje zazwyczaj są na wykonanie jednego jachtu zgodnie z projektem. |
Autor: | LukasJ [ 2 sie 2013, o 11:26 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Może coś takiego? http://www.woodsmithm.com/new_page_2.htm http://www.dixdesign.com/ch21.htm Byłby to pierwszy i jedyny Cape Henry 21 w Polsce. ![]() |
Autor: | Miłosz Jachacy [ 2 sie 2013, o 11:27 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
lj78 napisał(a): Miłosz Jachacy napisał(a): -Z jakiego drewna ją zrobić? Słyszałem że powinien być to dąb 1 gatunkowy. Nie, nie, nie, tym bardziej że, sam piszesz, że nie masz żadnego doświadczenia szkutniczego. A z prawdziwą stolarką miałeś coś wspólnego (i nie piszę tu o składaniu mebli z płyt wiórowych. Ogranicz się do sosny i sklejki wodoodpornej brzozowej. Sosna jest wspaniałym materiałem, jest lekka, wytrzymała i łatwo się obrabia. Z klejeniem też nie ma problemu. Miłosz Jachacy napisał(a): Jeśli będzie zrobiona ładnie i pomysłowo, z lekkim "tuningiem" nadbudówki to może być nawet ładniejsza niż inne nowe konstrukcje. I jeszcze raz nie, nie, nie... Projektowanie wyrzynarką i heblem prowadzi do: viewtopic.php?f=22&t=15146&hilit=jak+popsu%C4%87+jacht A co do zmian, to chyba zgodę musi wyrazić projektant, bo licencje zazwyczaj są na wykonanie jednego jachtu zgodnie z projektem. Ze stolarką miałem pewne spotkanie. Umiem obchodzić się z drewnem. A jeśli czegoś nie będę umiał zrobić, to mam znajomego stolarza , który na pewno mi pomoże. A jeśli chodzi o "tuning" to będzie jednak potrzebny ponieważ jestem trochę "nadwymiarowy" i wnętrze może być nieco za małe. |
Autor: | przemek [ 2 sie 2013, o 11:28 ] | ||
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań | ||
Kurczak napisał(a): I to coś równie starego jakt projekt mojej Setki Akurat ja, jakoś zauważam lekką różnicę,mimo że tak samo stare. ![]() Pozdrawiam Przemek
|
Autor: | LukasJ [ 2 sie 2013, o 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Miłosz Jachacy napisał(a): A jeśli chodzi o "tuning" to będzie jednak potrzebny ponieważ jestem trochę "nadwymiarowy" i wnętrze może być nieco za małe. O taki? |
Autor: | Ryś [ 2 sie 2013, o 11:32 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Świetne! No co; wyróżnia siem z tłumu niewątpliwie, conie? ![]() przemek napisał(a): Ja, mając zabierać się za budowę łódki, w temacie mazurskim i w tematowej wielkości wolałbym na przykład coś sklejkowego z ACDesign. na co Kurczak napisał(a): Fajna wizualizacja Chłe chłe, kolejny przykład kształtów dla plastiku zrobionych w sklejce ![]() Jednak nie żebym się czepiał, ale jakoś nie widzę tu nowatorskiego dizajnu ![]() Kadłub standard - kształt jakich wiele, kabina jako żywo coś mi przypomina. I to coś równie starego jakt projekt mojej Setki ![]() Może ktoś pomoże ? ![]() Po co, robiąc w sklejce, rżnąć ją na drobne kawałki i robić dach nadbudówki z trzech prostych pasków, zamiast dać jeden płat wygięty stożkowo, co byłoby sztywniejsze i mocniejsze właśnie w przypadku sklejki? Reling nakładany na pokład też jak w laminacie - w sklejkowej konstrukcji można wyjść płatem burty nad pokład i byłoby to mocniejsze... Pokład dziobowy też wygląda na całkiem płaski... A pudełkowe obrzeża kokpitu, oryginalnie wymyślone dla laminatu właśnie? Rozumiałbym gdyby były szerokie i do siedzenia wygodnego w przechyle przeznaczone - ale takie? Zgryźliwem siem stajem jak takie oglądam... ![]() lj78 napisał(a): Ogranicz się do sosny i sklejki wodoodpornej brzozowej. Słomka z sosny, chyba że masz dostęp do modrzewia i wprawę z takim drewnem (kręci się). Ale wręgi słomkowej konstrukcji najlepiej z giętej dębiny. Sosna jest wspaniałym materiałem, jest lekka, wytrzymała i łatwo się obrabia. Z klejeniem też nie ma problemu. A co do zmian, to chyba zgodę musi wyrazić projektant, bo licencje zazwyczaj są na wykonanie jednego jachtu zgodnie z projektem. A co do zmian - nikt nie broni zostania projektantem nadbudówki ![]() ![]() ![]() |
Autor: | LukasJ [ 2 sie 2013, o 11:36 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
RyśM napisał(a): Ale wręgi słomkowej konstrukcji najlepiej z giętej dębiny. Gięta dębina to nie technologia do budowy amatorskiej... Bez parownika lub klejenia z warstw, w domu się nie da. Chyba że masz znajomego stolarza, co zrobi ci to "za flachę". |
Autor: | Ryś [ 2 sie 2013, o 11:43 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
A jak chcesz robić wręgi do słomkowej łódki bez gięcia? Bez przesady, są jeszcze tacy co umią pracować z drewnem (a niezbyt umią z temi plastikowymi klejonkami ![]() ![]() W domu siem nie da? Na małą skalę to właśnie w kuchni jest czajnik pod ręką ![]() |
Autor: | Miłosz Jachacy [ 2 sie 2013, o 11:55 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
lj78 napisał(a): Miłosz Jachacy napisał(a): A jeśli chodzi o "tuning" to będzie jednak potrzebny ponieważ jestem trochę "nadwymiarowy" i wnętrze może być nieco za małe. O taki? Nie do końca o to mi chodziło ![]() |
Autor: | Kurczak [ 2 sie 2013, o 12:08 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Dżizus ! Mamy drugiego Kolosa ![]() Tylko nie jedź do Chin - bo tam nadwymiarowi sypiają na dywaniku obok łóżeczka ![]() Spytaj Kolosa nr 1 to Ci opowie ![]() |
Autor: | LukasJ [ 2 sie 2013, o 12:10 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
RyśM napisał(a): A jak chcesz robić wręgi do słomkowej łódki bez gięcia? O tak, jak Nok w swojej Pasji 800 http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t=6771&start=0 ![]() RysiuM, polecam ten wątek na SF, jak zrobić okrągłodenną łódkę bez gięcia wręg. ![]() |
Autor: | Miłosz Jachacy [ 2 sie 2013, o 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
Kurczak napisał(a): Dżizus ! Mamy drugiego Kolosa ![]() Tylko nie jedź do Chin - bo tam nadwymiarowi sypiają na dywaniku obok łóżeczka ![]() Spytaj Kolsa nr 1 to Ci opowie ![]() Dobra rada ![]() ![]() A jeśli chodzi o gięcie to przecież na czymś tą dębinę trzeba giąć. Czyli trzeba zrobić trochę mniejszy wręg na którym się będzie gięło, czyli mamy dwa razy więcej roboty niż w przypadku robienia wręg klejonych. Ja więc zostanę przy wręgach klejonych. Jeśli chodzi o nadbudówkę to bardziej myślałem o podwyższenie jej na całej długości o kilka cm i nadanie jej trochę bardziej opływowych kształtów. |
Autor: | Ryś [ 2 sie 2013, o 12:45 ] |
Tytuł: | Re: Budowa Pasji 620- Kilka pytań |
lj78 napisał(a): RysiuM, polecam ten wątek na SF, jak zrobić okrągłodenną łódkę bez gięcia wręg. Jezu ile roboty! ![]() ![]() ![]() Wręgi się wgina do gotowego poszycia, które wstępnie robione jest na wręgach ramowych (sztywnych), czasem także na tymczasowych ramach z byle czego (jakieś odpadowe) później usuwane. Nie trzeba do tego form - wstawiasz rozgrzaną we wrzątku czy parze listwę do kadłuba, na wcisk, przybijasz w paru miejscach, można też zaciskiem złapać - aż ostygnie. Drzewiej siem dawało sztywne ramy z rzadka, co kilka giętych właśnie, często częściowe tylko - by zmniejszyć ilość pracy; coby dla amatora było łatwiej ![]() A wyżej widać wnętrze jollenkreutzera - prawda że nic do wnętrza nie sterczy? ![]() Sezonowany dąb, dobrej jakości, może nie kupi w markecie i kosztuje, ale tez mniej go wychodzi - a robota łatwiejsza i konstrukcja bardziej odporna, elastyczna. Co wiadomo doskonale od czasów wikingów... A Ty siem dziwisz że widząc te "nowoczesne" łódki drewniane częstokroć naśmiewam siem... Toć patrzać jak takie siem robiło, przecież wciąż pływają, zamiast jakieś przedziwne kombinacyje i hameryki odkrywać ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |