Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Maszt jako reflektor radarowy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=16771
Strona 1 z 1

Autor:  przemor [ 27 wrz 2013, o 11:37 ]
Tytuł:  Maszt jako reflektor radarowy

Mam pytanie i potrzebuję, żeby ktoś mi podpowiedział albo wybił z głowy takie fantazje.
Przy budowie małego masztu z kompozytu do małej łódki (drewnianej) pomyślałem, że możnaby "wtopić" np. siatkę aluminiową i wtedy bez jakiegoś większego przyrostu masy może byłboby zwiększone echo łódki? Czy to w ogóle zadziała? Może ktoś się z tym spotkał?

Autor:  Maar [ 27 wrz 2013, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Maszt jako reflektor radarowy

Z Andrzejem Szklarskim (naszym userem Andy) najlepiej w tej sprawie się kontaktować.

Przy czym na mój nos, to siatka nic nie da - w reflektorach radarowych chodzi o to, żeby zapewnić odbicie pod kątem 180° i ją skupić (a przynajmniej nie rozpraszać).

ps. Andy ostatnio aktywny na forumie, więc pewnie zobaczy ten watek ;-)

Autor:  Marian Strzelecki [ 27 wrz 2013, o 13:03 ]
Tytuł:  Re: Maszt jako reflektor radarowy

Kiedyś koncypowałem, aby zwykły (ale cieńszy) reflektor radarowy zalać pianką poliuretanowa i umieściwszy na topie traktować jako zbiornik wypornościowy.
Dla Betch Robercika :cool:
Ale też wiedzy za mało aby ...
MJS

Teraz dla siebie myślę o wszyciu w żagiel (u góry: wyporność a i usztywnienie) płata karimaty, a ta mogłoby być taką izolacyjną z folią alu? na wierzchu... ale też...???

Autor:  przemor [ 27 wrz 2013, o 14:10 ]
Tytuł:  Re: Maszt jako reflektor radarowy

Fantastyczny pomysł z tym żaglem! Powierzchnia odbicia zwielokrotniona!

Autor:  myszek [ 27 wrz 2013, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Maszt jako reflektor radarowy

przemor napisał(a):
Przy budowie małego masztu z kompozytu do małej łódki (drewnianej) pomyślałem, że możnaby "wtopić" np. siatkę aluminiową i wtedy bez jakiegoś większego przyrostu masy może byłboby zwiększone echo łódki? Czy to w ogóle zadziała? Może ktoś się z tym spotkał?


Siatka raczej nie zadziała, bo jest zbyt regularna ;)
Serio, reflektor radarowy powinien odbijać fale radiowe w kierunku źródła. Wklęsły narożnik w reflektorach kątowych robi to bardzo skutecznie, oczywiście tym skuteczniej im jest większy (ze względu na dyfrakcję).
Metalowa lub metalizowana kulka jest znacznie gorsza, bo odbija równo we wszystkich kierunkach, tylko odrobina sygnału wraca do radaru. Musiałaby mieć kilka metrów średnicy, żeby mieć skuteczność zbliżoną do reflektora kątowego. W istocie, "skuteczna powierzchnia odbicia", podawana przez producentów reflektorów, to właśnie powierzchnia przekroju takiej kulki, która odbijałaby w stronę źródła tyle co reflektor.

Dochodzimy do sedna sprawy: metalowy maszt lub - co na jedno wychodzi - maszt z metalową siatką jest znacznie gorszy od kulki. W poziomie odbija jak kula, we wszystkich kierunkach. Gorzej, że w pionie odbija według zasady: kąt padania równy kątowi odbicia. Wystarczy minimalny przechył i fale radiowe idą w kosmos albo w morze. W praktyce więc odbijający maszt w ogóle nie jest widoczny na radarze.

Gdyby we wnętrzu nieprzewodzącego masztu umieścić szereg kulek albo (były takie pomysły) pogniecioną folię aluminiową, odbijałby on mniej więcej jak kula - we wszystkich kierunkach jednakowo. Miałby więc skuteczną powierzchnię odbicia zbliżoną do powierzchni masztu. Za dużo to nie jest, ale lepsze niż nic.

Znacznie skuteczniejsze byłoby wpuszczenie do wnętrza masztu rządka reflektorów kątowych. Jako że są w środku masztu, dobrze chronione, mogą być delikatne i z byle czego - ze styropianu pokrytego folią aluminiową albo czegoś równie niepoważnego. Na pewno ważyłyby mniej niż solidny reflektor, a powierzchnia skuteczna mogłaby być naprawdę duża. Oczywiście trzeba byłoby zrobić te reflektorki z głową, żeby nie
zniszczyły się za szybko, nie ważyły za dużo, żeby nie przeszkadzały kablom poprowadzonym w maszcie itp., a fały w maszcie raczej należy wykluczyć.

Zrobienie żagla odbijającego fale radiowe to ten sam problem co z masztem: odbija dużo, tyle że na ogół w zgoła innym kierunku niż powinien. Jedyne co można zrobić, to zmusić żagiel do odbijania fal we wszystkich kierunkach, jak kula. Da się to zrobić, pokrywając żagiel przewodzącymi elementami, najlepiej o rozmiarach 1/2 długości fali, czyli ok. 1.5cm,
rozmieszczonymi przypadkowo. Nieregularne rozmieszczenie jest bardzo ważne, bo tylko wtedy nie ma interferencji w żadnym kierunku i faktycznie możemy liczyć na skuteczną powierzchnię odbicia rzędu powierzchni żagla.

Nie słyszałem jednak o tym, żeby ktoś taki żagiel zrobił w praktyce, wyglądałby pewnie dość dziwnie, i oczywiście widoczność na radarze zależałaby od tego, czy mamy podniesione żagle (a to może być niewygodne).

W sumie, najrealniejsza byłaby próba umieszczenia wielu prostych reflektorków w maszcie.

pozdrowienia

krzys

Autor:  przemor [ 27 wrz 2013, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Maszt jako reflektor radarowy

Wow.
Pięknie dziękuję!!!!!!!
Na bazie tego, spróbuję sobie przemyśleć jakieś rozwiązanie. Nie planuję w środku żadnych kabli itp (a grotmaszt maszt ma 5 m więc niedużo) więc może coś innego się uda włożyć :)
Jeszcze raz dziękuję
Pozdrowienia

Autor:  Jaromir [ 27 wrz 2013, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: Maszt jako reflektor radarowy

przemor napisał(a):
Czy to w ogóle zadziała? Może ktoś się z tym spotkał?


~~~~~~~~~~~~~~~~~
przemor napisał(a):
Fantastyczny pomysł z tym żaglem! Powierzchnia odbicia zwielokrotniona!

Nie.
I nie.
Myszek ładnie wytłumaczył dlaczego nie, poza tym teamty podobne były tu już omawiane...

BTW - przed uznaniem pomysłu za "fantastyczny" dobrze powtórzyć sobie coś z fizyki.
Bo fizyki, panie, nie przeskoczysz... :rotfl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/