Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Remont łodzi drewnianej https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=17329 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | herbatniczek [ 2 gru 2013, o 20:17 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Piękny jacht motorowy ![]() Myślę, że na tyle pytań od razu to nikt nie da odpowiedzi bo musiałby napisać wypracowanie ![]() w każdym razie drewno szlifować należy papierem ściernym o coraz mniejszej frakcji a na końcu możesz nawet wełną stalową ![]() Cytuj: Przeznaczam 1500zł tyle ci na piwko przy robocie zejdzie ![]() |
Autor: | Wojciech [ 2 gru 2013, o 20:31 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
BartoszEl napisał(a): Silnik FM Jaki to silnik? |
Autor: | BartoszEl [ 2 gru 2013, o 20:38 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Fredrikstad Motor type s22 2 cyl. 1728cm2 Przypomniało mi się jakieś dziwne bicie na wale napędowym. Głośno słychać na biegu westecznym http://www.fm-motor.no/ http://www.fm-motor.no/pdf/FM%20S22%20B ... 20M620.pdf |
Autor: | Alterus [ 3 gru 2013, o 01:39 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Co za okręt! ![]() Gwoździ nie szlifuj. Przed szlifowaniem kadłuba wbij je trochę posługując się spiłowanym na tępo gwoździem o średnicy łebka tych miedzianych, oczywiście pukając młotkiem... Zgrubne szlifowanie możesz zacząć nr 60, a może nawet od 40. Potem 80, a na końcu 120. Raczej nie ma sensu dawać 180. Szlifierka ręczna najlepiej mimośrodowa, albo oscylacyjna, jeśli masz trochę wprawy, to zwykła kątówka. Co do malowania. Czym jest pomalowana obecnie? Bo lepiej nie zmieniać. |
Autor: | peter [ 3 gru 2013, o 07:54 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
alterus napisał(a): Przed szlifowaniem kadłuba wbij je trochę posługując się spiłowanym na tępo gwoździem o średnicy łebka tych miedzianych, oczywiście pukając młotkiem... Gratuluję genialnego pomysłu dobijania nitów w poszyciu zakładkowym ![]() A i pomysł szlifowania kątówką też nie najgorszy.... A tak na serio to co złego jest z lakierem(?) o ile to lakier,że trzeba go usuwać? No i zanim zaczniesz niszczyć tą łódkę własnymi pomysłami na remont,to może znajdź dobrego tradycyjnego szkutnika i zapłać mu nawet za przegląd i poradę jak i co trzeba naprawić, bo od darcia wszystkiego papierem ściernym się remontu nie zaczyna. A drewniane zbutwiałe elementy wymienia się w całości, to niestety czasami jest żmudne i nie łatwe trzeba mieć nieźle wyposażony warsztat stolarski no i spore umiejętności lub trochę więcej kasy niż 1500 złotych na zatrudnienie szkutnika. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 3 gru 2013, o 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
peter napisał(a): ...A i pomysł szlifowania kątówką też nie najgorszy.... Da się: Nie jedną łódkę tak załatwiłem. ![]() Załącznik:
|
Autor: | peter [ 3 gru 2013, o 15:25 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
BartoszEl napisał(a): Nie po to pisałem post żeby się nabijać z kogoś... Z nikogo się nie nabijam, a wręcz chcę pomóc, dlatego polecam ci skorzystać z pomocy dobrego tradycyjnego szkutnika. Po za tym jest kilka dobrych książek o drewnianych łódkach warto je przeczytać. Nie święci garnki lepią ale jednak trzeba trochę wiedzy żeby je udanie zrobić, tak samo z remontem łódki. Pierwsza rada to niczego nie szlifuj,stary lakier to najmniejszy problem,zostaw go na koniec. Najpierw dokładne oględziny i poszukiwanie wszystkich miejsc zaatakowanych butwieniem, cienki śrubokręt i sprawdź wszystko w środku,dokładnie, kil, wręgi, wszystkie klepki, butwienie lubi zaczynać się w miejscach gdzie dwa elementy się stykają i gdzie może osadzać się brud i utrzymywać się wilgoć np połączenia wręgi z klepką, wręgi z kilem itp po takim badaniu będziesz wiedział czy warto dalej się pchać w remont, bardzo często jest tyle ognisk butwienia że już nie warto bawić się w naprawy. Jeżeli jednak wszystko,a raczej prawie wszystko jest ok to zrób dokładną listę elementów do wymiany i zacznij je wymieniać. Pamiętaj żeby nie rozbierać wszystkiego tylko niezbędne minimum do wymiany poszczególnych elementów, jeżeli rozbierze się zbyt dużo to może się coś poprzestawiać i łódka straci kształt, dlatego przy dużych remontach takich jak wymiana kila, wręg stosuje się całą masę tymczasowych wzmocnień od zewnątrz i od środka, tu już jednak trzeba dobrze wiedzieć co się robi. Dobrze jednak najpierw łódkę dobrze umyć w środku gorącą wodą z jakimś detergentem i ryżową szczotką. Tak że jeżeli masz ochotę zrobić dobrze remont to najpierw dokładne badanie w poszukiwaniu butwień, a potem jeżeli warto to dokładne mycie. Jeszcze trzeba by sprawdzić jak trzymają nity w części podwodnej,może okazać się konieczna ich wymiana,zwłaszcza że już ktoś zaczął uszczelniać łódkę jakimiś "cud" uszczelniaczami czyli jakimś produktem Siki. A co do lakieru to usuwa się go albo opalarką, i tu dobrze jest mieć trochę praktyki żeby nie podrapać za dużo klepek , albo chemicznie ,chodzi o to żeby nie szlifować i tak już dość cienkich klepek poszycia klinkierowego.Ale lakier to dopiero ostatnie prace, więc nie przejmuj się nim już teraz. Pozdrawiam |
Autor: | mbober1 [ 3 gru 2013, o 16:14 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Dodam, że przy opalaniu używaj cykliniki z rękojeścią daje znaczne lepsze rezultaty jak szpachelka. Warto ja pod oszczać co pewnie czas podczas pracy. Możesz też spróbować użyć opalarki gazowej ale tu uwaga co by nie przypalić drewna. Z elektryczną trochę więcej czasu zajmuje ale jak będziesz używał cykliniki to znacznie szybciej niż ze szpachelką. |
Autor: | BartoszEl [ 3 gru 2013, o 17:12 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Rozumiem, że po opaleniu nie trzeba dużo szlifować -czyli tylko 120 delikatnie tak? |
Autor: | BartoszEl [ 3 gru 2013, o 17:48 ] | |||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej | |||||||||||||||||||
Dzisiejsza sesja (18 zdjęć) 1/4 * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Dzisiejsza sesja (18 zdjęć) 2/4 * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *
|
Autor: | BartoszEl [ 3 gru 2013, o 18:04 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Test śrubokrętem wyszedł nie naj gorzej, trzeba wymienić element zdj Peknieta i P1120127. Nie wiem co jeszcze wymienić. Co sądzicie o tej chyba pleśni? jest nalotowa. P1120148.JPG widać dokładność konserwacji przed sprzedarzą ![]() |
Autor: | peter [ 3 gru 2013, o 18:31 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
No to teraz wyjmij wszystko co jest ruchome z środka i wyszoruj wszystko (zęze) wodą z detergentem i szczotką ryżową , możesz dodać do wody do płukania wybielacz chlorowy do białych tkanin (grzyby powodujące butwienie nie lubią go). A potem pomyśl jak wymienić wręgę ![]() |
Autor: | BartoszEl [ 3 gru 2013, o 18:53 ] | |||
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej | |||
Prawdopodobnie z 1979 Przeciek na 100% Pewnie dlatego wczesniej był ten uszczelniacz
|
Autor: | Alterus [ 3 gru 2013, o 18:55 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
BartoszEl, dziękuję za obronę przed bezlitosnym Peterem, który pastwił się nade mną zgoła sadystycznie i kto wie, czym by to się skończyło, gdyby nie moja przyrodzona gruboskórność i szczątkowe ego, trudne do trafienia... ![]() No, ale rację miał - używam tablecika i nie zauważyłem, że to poszycie zakładkowe i prawdę mówiąc dalej nie widzę - czy to normalna zakładka, czy krótka, czyli na frez? I co to za drewno? A Peter na łódkach się zna, doradza dobrze, do tego gęba niewyparzona, no, jak na takiego nie lubić?! ![]() Tylko co do kątówki, Peter, to pojechałeś. Z tym jest jak w powiedzeniu: "hebluj, synku, hebluj, przyjdzie majster, to siekierką poprawi..!" Kątówka naprawdę pozwala na dużą precyzję, jeśli znajduje się w odpowiednim ręku. Sam używam jej najczęściej. I tak naprawdę nie jest do tego potrzebne jakieś siódme wtajemniczenie. Podobnie wierzę w możliwość wyremontowania przez BartoszaEl jego "drewniaczka". |
Autor: | Wojciech [ 3 gru 2013, o 19:11 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
alterus napisał(a): Kątówka naprawdę pozwala na dużą precyzję, jeśli znajduje się w odpowiednim ręku. Sam używam jej najczęściej. Do stali tak, ale do szlifowania drewna/ deski wolę szlifierkę taśmową lub rotacyjną. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 4 gru 2013, o 00:14 ] | ||||
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej | ||||
Nic nie zastąpi małej kątówki! Można osiągnąć dokładność do milimetra. Byle ich nie przegrzać: Ja stosowałem metodę "trójkątową/rotacyjną" ![]() w chwili gdy jedna pracowała; druga się chłodziła pod odkurzaczem. Trzecia miała przycięte kółko na mniejsze i "dorzynała" krążki zeszlichtowane brzegowo. MJS ps obcinanie krążków nożykiem tapicerskim , na obrotach (ciąć od tyłu)
|
Autor: | peter [ 4 gru 2013, o 12:24 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Marian Strzelecki napisał(a): Nic nie zastąpi małej kątówki! Oczywista oczywistość,ale w takich pracach do jakich ona jest przeznaczona i tyle. Próba wyprowadzania powierzchni pod lakier bezbarwny kątówką jest nieporozumieniem. Chyba że mówimy nie tyle o szlifierce kątowej służącej normalnie do cięcia betony,stali itp ale o niemal że tak samo wyglądającym urządzeniu zwanym polerką ręczną, z reguły o mniejszej mocy i obrotach maksymalnych i koniecznie z płynną regulacją obrotów pod spustem bądź osobnym potencjometrem i stosując kółko przystosowane do naklejania krążków papieru ściernego (lub rzep zamiast kleju). Takim narzędziem da się bez większych problemów wyprowadzać powierzchnie płaskie lub obłe zwłaszcza jeżeli kółka mają różną twardość pianki, twardsza do płaskich powierzchni, a miękka do obłych.Ale i tak jest to tylko wstępna obróbka, nic nie da takiej gładkości i prostoliniowości jak cierpliwe, ręczne szlifowanie długimi ( ponad 1 m) pacami. Ale to tylko w przypadku płaskich kadłubów. Klinkierowe poszycie to inna inszość i tu ani nie ma potrzeby ani możliwości tak wyprowadzać powierzchni klepek. A pod linkiem tak na szybko znalezione zdjęcie polerki i kółka o jakim pisałem,przy pewnej wprawie niezastąpione urządzenie bijące na głowę szlifierkę taśmową zwaną czołgiem. http://www.carcraft.com/techarticles/cc ... to_04.html pzdr. |
Autor: | BartoszEl [ 4 gru 2013, o 17:59 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
peter napisał(a): A potem pomyśl jak wymienić wręgę No właśnie... Czy ja mogę jej nie ruszać? ...tylko ze sklejki powycinać 2 wręgi w całości i wstawić je obok(z dwóch stron)? ponieważ są tam te miedziane nity |
Autor: | peter [ 4 gru 2013, o 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Ja bym ją wymienił, a co ty zrobisz to już twoja sprawa... Ale jak już zdecydujesz się na wymianę to możesz to zrobić na przykład tak: O ile dobrze widzę to wręgi są laminowane z kilku cienkich listewek, w jakiś tam sposób może to nawet być dla ciebie ułatwieniem bo chyba łatwiej jest je sklejać niż giąć na gorąco nie mając zbyt dużo wprawy w jednym i drugim...w każdym razie wypadało by ją wymienić od kila gdzieś do połowy burty jeżeli nie całość. Łączenie to ukosowanie na długości ok 10 grubości wręgi, ukosowanie tak trzeba umieścić żeby nit trzymający wręgę do klepki był na samym początku ukosowania na pozostawionym kawałku wręgi,będzie on użyty do dociśnięcia łączenia.Oczywiście nowy nit nie stary ![]() Ale najpierw umyj tą zęzę bo syf tam straszny, wyczyść dokładnie wszystkie szpary przy wręgach, na zdjęciach widać ile brudu tam zalega,a to pierwsze siedliska butwienia.Zęza powinna wyglądać jak dobrze wyszorowana drewniana podłoga. pzdr. |
Autor: | Paco [ 5 gru 2013, o 22:59 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Wracajac do tematu lakieru, moge isc o zaklad ze lodka byla traktowana Ovatrolem, znajac zycie. Dobrzy by bylo zapytac poprzedniego wlasciciela. Z doswiadczenia wiem, ze norwegowie lubia traktowac swoje Tresnekke wlasnie tym lakierem..... |
Autor: | Catz [ 5 gru 2013, o 23:15 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
... tyle ze Deks Olje przeciwienstwem lakierow są i Owatrol takze srodki do konserwacji zelastwa produkuje dobre. Nie mieszajmy. Catz |
Autor: | Paco [ 5 gru 2013, o 23:35 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Właśnie dlatego warto pogadać z poprzednim właścicielem |
Autor: | BartoszEl [ 2 maja 2014, o 20:00 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Witam! Lodz umyta, wrega wzmocniona, wyszlifowane do golej deski. Prosze o porade czy dobrze zakupilem lakier i impregnat Owatrol desk oile d.1 oraz lakier Owatrol marine d.2.drugie pytanie czy dobrze zrobilem, ze nalozylem na laczenia lepik na goraco?. jutro zalacze zdjecia. |
Autor: | piotr6 [ 2 maja 2014, o 20:20 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
nie szczędź na d1 |
Autor: | Marian Strzelecki [ 2 maja 2014, o 21:08 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
piotr6 napisał(a): nie szczędź na d1 I na pieniądzach ![]() Olej lniany z trepentyną zostaw biednym. ![]() |
Autor: | BartoszEl [ 2 maja 2014, o 21:10 ] | |||||
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej | |||||
Druga paczka zdjec jutro. Uwaga przyznaje sie ze zrobilem blad.. posluchalem niewlasciwych osob i nalalem wody do lodzi od razu po "uszczelnieniu" lepikiem. Po tej akcji jestem troche zdolowany, poniewaz wszystko sie rozszczelnilo. Ponowna pruba uszczelniania spoin lepikiem w niedziele. Pytanie: czy impregnat wejdzie w lepik tak aby skutecznie pomalowac farba antyporostowa?
|
Autor: | piotr6 [ 2 maja 2014, o 21:29 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Marian Strzelecki napisał(a): Olej lniany z trepentyną a gdzie kupujesz olej, chyba z ciekawości zrobię próbę |
Autor: | Marian Strzelecki [ 2 maja 2014, o 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Remont łodzi drewnianej |
Kolejny wątek o olejeniu był tam: viewtopic.php?f=22&t=17883&hilit=olej+lniany a dokładniej: tu: http://www.eurolen.pl/shop/ i tam:http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=14460&hilit=olej+lniany#p210201 ja zwykle kupuję na Aalledrogo, w olejach artystycznych - bom wygodnicki. MJS |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |