W zeszłym roku kupiłem szwedzkie pływadełko za skromną opłatę 37 000 koron szwedzkich.
Troszkę popływałem a na zimę przytargałem Albina pod dom aby trochę w nim podłubać.
Najważniejszą rzeczą był napęd COMBI ze śrubą nastawną , ładowanie którego tak naprawdę nie było i trochę wykończeń wewnątrz bardziej dla oka niż z potrzeby .
Instalacja wymagała poprawy
Jak również komora napedu .
Silnik został wymontowany
Rozrusznik rozebrany
A my wzieliśmy się za robotę w środku
Co się dało zrobić w domu to się robiło i tak pomału upływała zima
Jak mi przeszła alergia na pyłki drzew zabrałem się za wymianę klap , handrelingów, itp
Zerwałem stare farby
Wypolerowałem śrubę nastawną
Zacząłem łączyć ze sobą różne kabelki
Liczniczki
Drewienka odświeżyłem
Pomontowałem różne nowe elementy na pokładzie
I zamontowałem z powrotem silnik wymieniając przy nim uszczelnienia łożysko do wału rozrusznik i alternator
Położyłem nowy antyporost
Dołożyłem kilka różnych dupereli do środka
Wyczyściłem , pomalowałem i zmontowałem napęd
Zarejestrowałem i nakleiłem nazwę
A dzisiaj dopieszczam ...........cdn
* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *
A tu link do większości zdjęć : https://plus.google.com/photos/11123941 ... banner=pwa
. Ale gdzie na rufie masz port macierzysty nad Kamienną? 
bo nie mam paszportu 