Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Dławica wału
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=19988
Strona 1 z 2

Autor:  Paco [ 6 wrz 2014, o 09:56 ]
Tytuł:  Dławica wału

Coz cieknie mi spod gumowej dlawicy wewnatrz.
Jak zmienic dlawice...da sie to zrobic na wodzie, czy bedzie tak cieklo, ze nie poradze? Czy lepiej poczekac i podniesc lodke?
Zmienic tylko gumowy mieszek czy calosc?

Autor:  Nicram [ 6 wrz 2014, o 10:01 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Wyciągnij i zmień całość. Musisz mieć sucho aby zalać ją olejem.

Mocno cieknie?

Autor:  mchanga [ 6 wrz 2014, o 10:23 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

A jaka to jest dławica? Chłodzona wodą? Ze sznurkiem? W tym roku miałem problem z dławicą i naprawiłem na wodzie. Leje się porządnie ale do opanowania. Wszystko zależy od tego co dokładnie się zepsuło. Wymiana całości wymaga slipowania. Sprawdź ściągacze gumy, może to jest problem i wystarczy dokręcić.

Autor:  Paco [ 6 wrz 2014, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Wrzucilem fotki, chyba zmienie calosc w przyszlym sezonie.
Lalo sie tam dlugo, dlatego slabo to wyglada.

Załączniki:
Komentarz: Gora
DSC_0193.JPG
DSC_0193.JPG [ 80.31 KiB | Przeglądane 6562 razy ]
Komentarz: Spod
DSC_0188.JPG
DSC_0188.JPG [ 73.28 KiB | Przeglądane 6562 razy ]

Autor:  -O- [ 6 wrz 2014, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Taką dławicę należy wymieniać co kilka lat. Moja zaczęła lekko cieknąć w ubiegłym roku więc założyłem opaskę na węższym końcu i lekko ścisnąłem uzyskując pełną szczelność. W tym roku wymieniłem na nową.
Sprzedają wersje z króćcem do smarowania smarem (coś w rodzaju kalamitki) i osobnym króćcem pozwalającym na podłączenie do instalacji słonej wody zasilającej wymiennik.
Moja rada jest taka, żeby nie ulegać wynalazkom. Taka jaką masz jest wystarczająco dobra. Pamiętaj, żeby raz w roku wcisnąć do środka odrobinę smaru (specjalnego, który nie wejdzie w reakcję z gumą i będzie wodoodporny). Dbaj też o to, żeby po postoju ścisnąć ją przy wale i pozwolić na ujście odrobiny wody. Wnętrze musi być wypełnione wodą.

Sama wymiana jest bardzo prosta, ale musisz wyjąć jacht z wody.

Autor:  Paco [ 6 wrz 2014, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Ok ale teraz wymienic tylko to:
Obrazek
czy tez calosc?
Obrazek
czyli zewnatrzna i wewnetrzna i gume?
Tam jest jakies lozysko oporowe??

Autor:  -O- [ 6 wrz 2014, o 12:08 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Tylko to z górnego obrazka.
Najlepsza będzie Volvo Penta, tyle, że droższa od innych dostępnych na rynku. Musisz podać średnicę wału.

Autor:  Paco [ 6 wrz 2014, o 12:13 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

wal ma 25mm, silnik bukh, a z tego co widze, to dlawica jaka mam zalozona obecnie to volvo penta wlasnie.
Ale musze zmierzyc dokladnie.
Czy moze byc inna srednica niz 25mm?
Znaczy, chodzi o roznice 1-2mm

Autor:  -O- [ 6 wrz 2014, o 12:30 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Nie wierzę, żebyś miał wał inny niż 25 (mam na myśli różnicę 1-2 mm), następny rozmiar to 30 mm.
Jeżeli wał nie trzyma wymiaru, lub jest cieńszy w miejscu gdzie pracuje uszczelniacz, czeka Cię wymiana wału. Chyba, że możesz go skrócić odrobinę, żeby dławica pracowała w miejscu gdzie wał jest wymiarowy a powierzchnia idealna.

Autor:  Paco [ 6 wrz 2014, o 12:34 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Marku, tez nie wierze, bybylo inaczej, jutro podjade ( a moze i jeszcze dzisiaj ) i zwymiaruje.

Autor:  Paco [ 6 wrz 2014, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Wal ma 25,05mm wiec zakladam 25mm :)

Autor:  mchanga [ 6 wrz 2014, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Paweł, jeśli chcesz wymieniać całość to rozważ rozwiązanie Vetus-a. Chłodzenie/smarowanie zaburtówką plus raz do roku odrobina smaru do przedniej części. U mnie to też na Bukh-u chodzi i praktycznie od ośmiu lat nie ma problemu, czasami należy sprawdzić czy opaski są dobrze skręcone - w tym roku przez to miałem mały problem...

Załączniki:
Komentarz: Tak to wygląda u mnie.
IMG_3286.jpg
IMG_3286.jpg [ 266.11 KiB | Przeglądane 6448 razy ]
vetus.png
vetus.png [ 34.21 KiB | Przeglądane 6451 razy ]

Autor:  Paco [ 6 wrz 2014, o 16:12 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Tak naprawde, to nie wiem czy chce z chlodzeniem woda zaburtowa.
Nie wiem na jakiej zasadzie dziala, pewnie musialbym wstawic trojnik od zaworu wejsciowego do chlodzenia silnika, przeciagnac ze 2m weza, kolejnego weza przez ktory moze sie lac woda :D

@mchanga jaki masz ten silnik? DV10 czy 20?

Autor:  mchanga [ 7 wrz 2014, o 12:50 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Paco napisał(a):
@mchanga jaki masz ten silnik? DV10 czy 20?


DV10

Autor:  Paco [ 7 wrz 2014, o 13:20 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Troche rozdarty jestem, bo:
- lodke i tak musze wyslipowac
- nie wiem czy zmienic sama gume
- czy moze zalozyc nowa dlawice wewnetrzna
- czy zalozyc generalnie wszystko nowe?

Autor:  -O- [ 7 wrz 2014, o 14:49 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Zlokalizuj miejsce przecieku zanim będziesz rozważał rozmiar naprawy.
Jeżeli woda się sączy na styku wału z uszczelniaczem to wystarczy wymienić dławicę (samą gumę). Jeżeli cieknie z drugiej strony (na montażu dławicy do kadłuba) to nie musisz nawet wymieniać dławicy (chyba, że jest uszkodzona mechanicznie).

Autor:  Paco [ 7 wrz 2014, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Ok cieknie sama guma właśnie staram się coś poradzić na to. Jestem na łódce i walczę

Autor:  -O- [ 7 wrz 2014, o 15:05 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Załóż ściągacz (opaskę metalową) i lekko ściśnij, zadziała z pewnością.

Autor:  Paco [ 7 wrz 2014, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

No coz, opaski nie mam pod reka, w takim rozmiarze, a musze zalozyc 2?
Jutro podejde rano do sklepu.
Obrazek
Zdejme ta szeroka opaske i dam zwykle klemy takie jak na weza.
popuscilem dzisiaj ta szeroka opaske, dosyc solidnie sie zaczelo lac.
Poczatkowo chcialem nawinac jeden zwoj gumy samowulkanizujacej i naciadnac na to dlawice, ale balem sie ze za mocno mi bedzie cieklo przy cofnieciu jej do tylu.
Moze i dodane powiedzmy 1mm gumy i zacisniecie oryginalnej opaski tez pozwoli przetrzymac zime?
Czy ktos w ogole zdejmowal dlawice gdy lodka jest na wodzie? Da sie to jakos opanowac?
A druga sprawa, zalozenie nowej gumy, musze odkrecic wal od przekladni.
Do tego musze odkrecic te 4 sruby ktore sa na zoltej kostce....a jak to jest zamontowane dalej? Wie ktos?

Załączniki:
wal i dlawica.jpg
wal i dlawica.jpg [ 170.34 KiB | Przeglądane 6047 razy ]

Autor:  drabster [ 7 wrz 2014, o 18:31 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

A przy okazji tematu przy płynięciu prosto praca wału cicho ale przy manewrach zaczyna się dziwne bicie. Czy jest szansa ze na tej tulei przy śrubie będzie jakiś luz??

Autor:  Paco [ 7 wrz 2014, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

drabster napisał(a):
A przy okazji tematu przy płynięciu prosto praca wału cicho ale przy manewrach zaczyna się dziwne bicie. Czy jest szansa ze na tej tulei przy śrubie będzie jakiś luz??

Jasne, ze jest szansa na luz przy srubie, warto by to sprawdzic.
Ale to bicie tylko przy tym jak ster jest na burte? czy mala naprzod tez cos sie dzieje?
Jaka to lodka, jak zamocowana sruba?

Autor:  drabster [ 7 wrz 2014, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

http://zapodaj.net/614806a7499b7.jpg.html
przy małej na przód jest ok potem bije i przy max jest też ok

Autor:  Paco [ 7 wrz 2014, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Sruba jak u mnie, jesli przy malej naprzod i calej naprzod bicie ustepuje moze byc sprawa wywazenia sruby

Autor:  -O- [ 7 wrz 2014, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Paco napisał(a):
Zdejme ta szeroka opaske i dam zwykle klemy takie jak na weza.

Taka jak na węża jest ok. Nie wiem po co chcesz ruszać szeroką opaskę i to na wodzie.

Paco napisał(a):
Czy ktos w ogole zdejmowal dlawice gdy lodka jest na wodzie? Da sie to jakos opanowac?

Teoretycznie da się, ale nie radzę próbować.
Sam napisałeś co się zaczęło dziać gdy poluzowałeś opaskę trzymającą dławicę do kadłuba.
Paco napisał(a):
popuscilem dzisiaj ta szeroka opaske, dosyc solidnie sie zaczelo lac.


Paco napisał(a):
Poczatkowo chcialem nawinac jeden zwoj gumy samowulkanizujacej i naciadnac na to dlawice, ale balem sie ze za mocno mi bedzie cieklo przy cofnieciu jej do tylu.
Moze i dodane powiedzmy 1mm gumy i zacisniecie oryginalnej opaski tez pozwoli przetrzymac zime?

No to gdzie masz wyciek. Spod opaski metalowej, czy na styku z wałem (w tej części o mniejszej średnicy).

Paco napisał(a):
A druga sprawa, zalozenie nowej gumy, musze odkrecic wal od przekladni.
Do tego musze odkrecic te 4 sruby ktore sa na zoltej kostce....a jak to jest zamontowane dalej? Wie ktos?

Wał jest wsunięty w kostkę (możne mieć też klin). Kostka jest przecięta co pozwala ścisnąć śrubami wał. Należy poluzować śruby i lekko wbić śrubokręt płaski w szczelinę dzielącą kostkę. Wał należy wysunąć, co pozwoli na wymianę dławicy.

drabster napisał(a):
przy płynięciu prosto praca wału cicho ale przy manewrach zaczyna się dziwne bicie. Czy jest szansa ze na tej tulei przy śrubie będzie jakiś luz??

Moim zdaniem masz wybity cutless bearing, czyli tuleję metalowo gumową.

Autor:  Wojciech [ 7 wrz 2014, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Jeanneau napisał(a):
Paco napisał(a):
Czy ktos w ogole zdejmowal dlawice gdy lodka jest na wodzie? Da sie to jakos opanowac?

Teoretycznie da się, ale nie radzę próbować.



Autor:  Paco [ 7 wrz 2014, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Wyciek jest spod gumy w miejscu styku z szerszą częścią rury w którą wchodzi wał.
Widząc po tym co zapodał Wojtek da się to zrobić na wodzie ale mocno się leje.

Marek by założyć klemy muszę zdjąć ta szeroką opaskę. Inaczej nie zacisnę tej nowej opaski. No chyba, że uda się dołożyć na sam koniec.

Autor:  -O- [ 7 wrz 2014, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

A jest szansa żebyś zaznaczył na fotce miejsce przecieku?
O jakie klemy Ci chodzi?

Autor:  Paco [ 8 wrz 2014, o 08:42 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

tutaj troche widac.

Autor:  Wojciech [ 8 wrz 2014, o 08:48 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Paweł , film ma status prywatny.

Autor:  Paco [ 8 wrz 2014, o 08:50 ]
Tytuł:  Re: Dławica wału

Ok moj blad powinno teraz ruszyc

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/