Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

MacGyver
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=20343
Strona 1 z 1

Autor:  marek48100 [ 25 paź 2014, o 18:53 ]
Tytuł:  MacGyver

Motto tego wątku brzmi: "Jeżeli coś jest głupie, ale działa - to nie jest głupie!!"
Każdy z nas spotkał się z sytuacją gdy musiał coś zastąpić i to się sprawdziło. Proponuję podzielić się tymi "wynalazkami" i doświadczeniami. Może komuś się to przyda.
Przykłady:
-Jeżeli nie masz możliwości kupienia sikafleksu to świetnie do klejenia nadaje się klej do klejenia szyb samochodowych, dostępny w każdym sklepie motoryzacyjnym.
-Jeżeli brakło Ci lateksowych rękawiczek (przy pracach z żywicą koniecznie polecam) to na każdej stacji benzynowej można mieć zastępcze, a jeżeli nie ma stacji to w najbliższym sklepie ze stoiskiem mięsnym można dostać jednorazówki.
-Srebrna taśma samoprzylepna potrafi zdziałać cuda, a jak do niej masz jeszcze drut i kombinerki......
-Drobne przecieki można uszczelnić gumą do żucia.
-Lutownicę można zastąpić gwoździem podgrzanym na palniku turystycznym, a cyna jest na stykach każdej żarówki.
-Nierdzewka jest przereklamowana i już parę razy użyłem w sytuacjach awaryjnych zwykłej stai, która po pomalowaniu sprawdza się świetnie i nie ma żadnych śladów zużycia. Jednym z przykładów jest prowizorycznie zrobione okucie topu masztu wykonane ze sklepane rury i czterech nakrętek ósemek :-) Do dziś okucie nie zostalo wymienione!!
-Zwykłą spawarką można spawać nierdzewkę używając odpowiednich elektrod.
-Każdą żonę można zstąpić........ ale to chyba osobny wątek :o)
marek

Autor:  sailhorse [ 25 paź 2014, o 19:05 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Mam zestaw ewakuacyjny. A w nim:
kombinerki multitool z bitami (krzyż, płaski)
kilka róznych zawleczek
rolkę srebrnej taśmy
dwa karabinki skręcane
trytytki (plastikowe taśmy samozaciskowe długie i krótkie)
WD 40 (małą puszkę)
scyzoryk
zapalniczkę żarową

I, w zasadzie jestem w stanie poradzić sobie ze wszystkimi wyzwaniami. Ewentualnie brakuje mi płaskich kluczy i młotka, ale te zwykle są.

Autor:  marek48100 [ 25 paź 2014, o 19:12 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Przed wiekami nie mogąc kupić dakronu do szycia żagli użyłem materiału z firmy ORTAL, nici używanych do szycia kurtek skórzanych, a zamiast raks użyłem karabinków 30.
Łódki z tymi żaglami pływają do dziś.

Autor:  MarekSCO [ 25 paź 2014, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

marek4800 napisał(a):
-Srebrna taśma samoprzylepna potrafi zdziałać cuda, a jak do niej masz jeszcze drut i kombinerki......

Identyczna taśma występuje też w "dystyngowanym" kolorze czarnym :)
marek4800 napisał(a):
-Nierdzewka jest przereklamowana (...)

Bardzo często występuje obecnie w handlu stal nierdzewna z nikłą zawartością chromu.
Taka, "bardziej niklowa" ;) Łatwo odróżnić, bowiem jest niesamowicie miękka...
Dedykowana specjalnie do przemysłu spożywczego chyba...
Warto mieć to na uwadze w przypadku wykonywania jakichś zawiaso-podobnych elementów łożyskowanych... Czy gwintowanych... Zacierają się szpetnie.
Cytuj:
Zwykłą spawarką można spawać nierdzewkę używając odpowiednich elektrod.

I odwrotnie. Tymi elektrodami do nierdzewki, zwykłą stal ( St35 czy jak to teraz zwą ) pospawa nawet niewprawny spawacz :) Spoina będzie mocna i piękna :)

Autor:  marek48100 [ 25 paź 2014, o 19:18 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Na Wicka i Icka świetnie sprawdza się taśma z kasety magnetofonowej. Jeszcze jak z disco polo to już wypas :rotfl:

Autor:  Jaromir [ 25 paź 2014, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

MarekSCO napisał(a):
marek4800 napisał(a):
-Srebrna taśma samoprzylepna potrafi zdziałać cuda, a jak do niej masz jeszcze drut i kombinerki......

Identyczna taśma występuje też w "dystyngowanym" kolorze czarnym :)

Znam. Jest to tak zwana "srebrna taśma w kolorze czarnym". :roll:

Autor:  MarekSCO [ 25 paź 2014, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

pierdupierdu napisał(a):
Znam. Jest to tak zwana "srebrna taśma w kolorze czarnym".

Dokładnie :)
Ech... Miałem napisać "podobną"... Ale wtedy musiał bym określić w jakim zakresie to podobieństwo...
Wolałem zaryzykować błąd logiczny :oops:

Tak bardziej konkretnie, bo może to mieć czasem znaczenie...
To taśma wygląda tak, jakby taśmę srebrną polakierowano dodatkowo na czarno...
Po naciągnięciu kawałka taśmy, ta czarna warstwa pęka i ukazują się fragmenty znanej
srebrnej powierzchni... Kupiłem kiedyś jeszcze srebrną czerwoną ;)
Tzn pokrytą jakimś lakierem w kolorze czerwonym...

Autor:  marek48100 [ 25 paź 2014, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Pracowałem przy norweskiej łodzi mahoniowej, w której wszystkie planki poniżej linii wodnej dychtowane były szmatami, a powyżej dla elegancji srebrną taśmą - w kolorze srebrnym :D O dziwo łódź nie brała wody.
marek

Autor:  MarekSCO [ 25 paź 2014, o 19:55 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Znalazłem link do strony dystrybutora tych taśm. Jest tam ciekawa informacja o ich
wojennym rodowodzie. Są też kolory dostępnych obecnie taśm.
http://neopak.pl/tasmy-duct
Ale te, które kupiłem kiedyś były inne...
Dosłownie jak by ktoś polakierował srebrną. Może jakaś chińska podróba chińskiej podróby...
Kupiłem je jakieś 8 lat temu w typowym sklepie z materiałami budowlanymi.

Autor:  MarekSCO [ 25 paź 2014, o 20:58 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Znalazłem jeszcze ilustrację do spawania elektrodami do stali nierdzewnej :)
Do tego palnika na zdjęciu zrobiłem zbyt lekką podstawę ( to małe kółko ) i węże skutecznie "ściągały" go ze stołu... Żeby temu zapobiec, wziąłem jakąś większą kryzę
( to duże kółko ) i przyspawałem w trzech miejscach do dotychczasowej podstawy.
Ale, że nie chciało mi się przyłbicy nakładać. Spawałem dosłownie na ślepo.
Tzn oparłem elektrodę tak, że dotykała otuliną obu kółek :)
Potem odwróciłem "dyskretnie" wzrok w przeciwną stronę, zapaliłem łuk zmniejszając kąt przyłożenia elektrody...
I "przejechałem" kawałek :lol:
Z prądem spawania =130 A i elektrodą 3,25 dedykowaną do stali nierdzewnej...
Dosłownie nawet małpa dała by radę to zrobić. Ślepa małpa :rotfl:
No, ale połączenia samego palnika zrobiłem TiGiem ;)
Bo tutaj "małpa" mogła by się okazać zbyt "bezszczelna" :rotfl:

Załączniki:
elektrody.jpg
elektrody.jpg [ 41.97 KiB | Przeglądane 8589 razy ]

Autor:  boSmann [ 25 paź 2014, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

MarekSCO napisał(a):
Ale te, które kupiłem kiedyś były inne...Dosłownie jak by ktoś polakierował srebrną

Takie? http://www.foliedapi.pl/tasmy-izolacyjn ... x-50m.html

Autor:  MarekSCO [ 25 paź 2014, o 21:12 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Nie. One miały zbrojenie w kratkę, jak ta srebrna.
Tylko się tak śmiesznie rozwarstwiały. Jak opisałem. Dosłownie jakby ktoś pomalował srebrną.
Zapamiętałem, bo chciałem za wszelką cenę taśmę nie błyszczącą...
Do takiej instalacji ( scenografii ) dla domu kultury potrzebowałem...
A tutaj przez spękania wierzchniej warstwy prześwitywała błyszcząca taśma srebrna...

Autor:  Marian Strzelecki [ 26 paź 2014, o 00:35 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

boSmann napisał(a):
Takie?

Tą aluminiową to mam zderzaki tuningowane:
Załącznik:
fotka ze złomnika.jpg
fotka ze złomnika.jpg [ 103.82 KiB | Przeglądane 8436 razy ]

Właśnie z lewej klepałem - to zdjęta.

Autor:  Zbieraj [ 26 paź 2014, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

sailhorse napisał(a):
Mam zestaw ewakuacyjny. A w nim:
kombinerki multitool z bitami (krzyż, płaski)
kilka róznych zawleczek
rolkę srebrnej taśmy
dwa karabinki skręcane
trytytki (plastikowe taśmy samozaciskowe długie i krótkie)
WD 40 (małą puszkę)
scyzoryk
zapalniczkę żarową
A na cholerę Ci tyle szpejów?
Wystarczy rolka (powiedzmy - kilka rolek) power tape, puszka WD-40 oraz

Jachtowy Regulamin Techniczny:
1. Jeśli coś się rusza, a nie powinno - zastosować power tape.
2. Jeśli coś się nie rusza, a powinno - zastosować WD-40
3. Koniec regulaminu.

Autor:  Marian Strzelecki [ 26 paź 2014, o 18:42 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Zbieraj napisał(a):
Jachtowy Regulamin Techniczny:
1. Jeśli coś się rusza, a nie powinno - zastosować power tape.
2. Jeśli coś się nie rusza, a powinno - zastosować WD-40
3. Koniec regulaminu.

Taki regulamin to ma nie tylko techniczne zastosowanie:
...zamiast kajdanek rurżowych bym zastosował. :rotfl:

Autor:  sailhorse [ 26 paź 2014, o 19:23 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Zbieraj napisał(a):
A na cholerę Ci tyle szpejów?
Wystarczy rolka (powiedzmy - kilka rolek) power tape, puszka WD-40 oraz

Jachtowy Regulamin Techniczny:
1. Jeśli coś się rusza, a nie powinno - zastosować power tape.
2. Jeśli coś się nie rusza, a powinno - zastosować WD-40
3. Koniec regulaminu.


Bo wiesz Zbieraju, ja ten zestaw ewakuacyjny mam uniwersalny - nie tylko na utki.
Mam go również na motór i paralutnie.

Na przykład srebrną taśmą uprzęży do paralotni bym się nie odważył przypiąć (z braku karabinków, co je teraz wożę zapasowe), a na kilka trytytek... da się. Chociaż poczucia komfortu nie było:P

Autor:  MarekSCO [ 26 paź 2014, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

sailhorse napisał(a):
a na kilka trytytek... da się. Chociaż poczucia komfortu nie było:P

Bo żeby komfort był, to trzeba panie na sposób żeglarski ;) Linką przywiązać :)
( kilka osobnych linek )
Do Twojego zestawu dodał bym jeszcze taką tanią wiertarkę ręczną z hipermarketu.
Z jednym porządnym wiertłem fi 6 mm...
Tego mi ostatnio brakowało, jak mi się w kajaku gafel złamał.

Autor:  Zielony Tygrys [ 26 paź 2014, o 19:42 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Regulamin jest uniwersalny.
jeszcze jest pkt 3 i 4- jak się rusza (nie rusza) i powinno- to znaczy że wszystko ok.
Szarą taśmą naprawiam wszystko, nawet jak ojciec rozbił auto to mu pokleiłam (no dobra, nie całe auto tylko zderzak. a że był dokładnie w kolorze szarej taśmy to nawet nic widac nie było).

Autor:  MarekSCO [ 26 paź 2014, o 20:11 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

sailhorse napisał(a):
ten zestaw ewakuacyjny mam uniwersalny - nie tylko na utki.

O właśnie jeszcze jedna "makgajwerka" mi się przypomniała :)
Kupiłem kiedyś z demobilu wojskowego za grosze - zestaw ewakuacyjny.
I przerobiłem tanim kosztem na aparat nurkowy :)
Tyle, że taki uproszczony... Bardziej na wypadek, jak by mi coś zatonęło i trzeba by to było
wyciągnąć...
Tzn tylko manometr pierwszy stopień reduktora i jeden aparat oddechowy ( bez octopusa )... A w miejsce octopusa - szybkozłączka pneumatyczna lepszej jakości...
Koromysło jest małe, kompaktowe... I z małych głębokości można naprawdę różne rzeczy podnosić za pomocą balonów wypornościowych z plażowych poduszek pompowanych :lol:

Załączniki:
Komentarz: Zestaw ewakuacyjny-ratowniczy dla łódki ;)
zew.jpg
zew.jpg [ 81.5 KiB | Przeglądane 7951 razy ]

Autor:  sailhorse [ 26 paź 2014, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

MarekSCO napisał(a):
Bo żeby komfort był, to trzeba panie na sposób żeglarski ;) Linką przywiązać :)
( kilka osobnych linek )


Linek, sznowny panie, to ja miałem dokładnie tyle, ile trzeba, zeby ta paralotnia poleciała. A trytytki, to miałem zupełnie przypadkiem, bo... mi zostały.

Skoro o makgajwerkach - jak znajdę, to ujawnię zdjęcie, a na nim tylni most jeepa wranglera pospinany na paski męskie parciane. Samochód dojechał przez pokaźny kawałek, stepu kazachskiego do cywilizacji (czyli kowala).

Autor:  Marian Strzelecki [ 26 paź 2014, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

sailhorse napisał(a):
Samochód dojechał przez pokaźny kawałek, stepu kazachskiego do cywilizacji (czyli kowala).

W 4x4 to możemy pasjami opowiadać:
1/
Pewien 2-CV blaszanka przejechał 800 km bez oleju: wpychano do silnika kolejne obrane banany :rotfl:

2/
Mój BETEPOK 8E jechał kilka dni na jednym cylindrze (4E czyli 1/2E padło) z bypasem rurkowym od miejsca na świecę do gaźnika - co by ekologia nie traciła nadziei.

Autor:  Ryś [ 26 paź 2014, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: MacGyver

Jak już o opaskach - żurawiki na ponton:
Załącznik:
DSC05252 (600x800).jpg

Załącznik:
DSC05251 (800x600).jpg

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/