Witam.
Jako, że jestem początkującym żeglarzem a właściwie można nawet nazwać mnie żeglarskim zerem, proszę Was o wyrozumiałość w swoich komentach.
Dwa lata temu zrobiłem patent żeglarski. Był to bardzo krótki kurs (bodajże 7/8 dni). Ani wcześniej, ani później nie miałem już do czynienia z żeglarstwem. W tym roku, ok 2 tyg. temu kupiłem sobie małą żaglówkę. Czterometrowy Flipper z włókna szklanego, z 1990 roku.
Na początek przygody z morzem nie chciałem zaczynać od prawdziwej łodzi. Szalupa z żaglami starczy.
Jako, że łódka jest już wiekowa wierzchnia warstwa kadłuba jest troszkę popękana. W miejscach gdzie przymocowane są wkrętami różne elementy, powstały "pajączki". Czy jest jakiś sposób naprawy we własnym zakresie? Osobiście kupiłbym coś na kształt szpachli tak jak w samochodach i próbowałbym zalepić dziadostwo. Nie znam się na tym i dlatego proszę o pomoc. Co mam kupić i w jaki sposób tego użyć? Proszę o dokładną instrukcję krok po kroku.
Z góry dziękuję i pozdrawiam

Marcin

Jest.
1/ Należy odkręcić okucia.
2/ Zaopatrzyć się w ostre dłutko, najlepiej trójkątne do rzeźbienia w drewnie.
3/ Każdą rysę na żelkocie poszerzyć na 1-2 mm.
4/ Zaszpachlować żelkotem ( z utwardzaczem), naklejając nań taśmę samoprzylepną.
5/ Jeśli nie ma żelkotu, a kadłub będzie malowany, można posłużyć się szpachlówką poliestrową (tzw. samochodowa z utwardzaczem).
6/ Po utwardzeniu szlifować na mokro.
7/ Po wyschnięciu, uzupełnić ubytki itd.
8/ Okulary ochronne na oczy podczas dłubania, bo żelkot pryska po otoczeniu.
I po robocie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

"Samochodowe" są bardzo nierównej jakości, bywają takie, w których wypełniaczem są jakieś zanieczyszczone Bóg wie czym popioły albo higroskopijny talk...
Jak już ma być "samochodowa" - to jakiejś solidnej marki... choć sam na gotowej szpachlówce chyba nie oszczędzałbym... Bo z gotowców lepiej kupić jakąś zdecydowanie niehigroskopijną, "jachtową".

Kto ma dużo szpachlowania i chce oszczędzić - niech poszuka w necie jak samemu zrobić szpachlówkę z żywicy i dodatków niehigroskopijnych - np. z mikrobalonów szklanych (mniej twarda, łatwiej szlifować ale płynie na pionowych powierzchniach) czy z krzemionki koloidalnej-aerosilu (twarda, trudniejsze szlifowanie, ale tiksotropowa, znaczy nie płynie...).

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

szlifowanie szpachlówki poliestrowej na mokro - po poważny błąd lakierniczy jaki można zrobić. szpachlówka poliestrowa (samochodowa) zawiera zazwyczaj talk i kredę, dzięki tym dodatkom jest bardzo higroskopijna. Woda którą wchłonie....

polecam przeczytać cały artykuł Łukasza Kelara:


http://lakiernik.com.pl/aktualnosci/134.html

Dzięki za rady. Jak tylko zaopatrzę się w sprzęt ruszam do ataku

W prawy dolnym rogu jest mała żółta rączka...kliknij na nią, a być może więcej się dowiesz

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...