Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wibracje od generatora wiatrowego
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=20665
Strona 1 z 1

Autor:  bury_kocur [ 4 gru 2014, o 00:23 ]
Tytuł:  Wibracje od generatora wiatrowego

Witam
Mam niewielki kłopot, który usiłuję rozwikłać od zeszłego sezonu
Na rufie jachtu mam zamontowany generator wiatrowy.
Sposób jego zamocowania jak na zdjęciu
Załącznik:
Rufowy wiatrak.JPG
Rufowy wiatrak.JPG [ 208.89 KiB | Przeglądane 6194 razy ]

Kłopot polega na tym, iż od siły wiatru powyżej ok. 8 m/sek wiatrak - prócz tego, że całkiem nieźle ładuje - jest źródłem rodzaju niskiego buczenia wewnątrz kabiny znajdującej się pod nią.
Mnie osobiście to nie przeszkadza (bo śpię na dziobie :lol: ) ale przyjaciel mój, który często ze mną pływa i mieszka w tej kabinie ma kłopot ze spaniem z tego właśnie powodu.
Buczenie jest niskiej częstotliwości i wzmaga się wraz ze wzrostem siły wiatru.
I nie pomagają tłumaczenia Przyjacielowi, iż to buczą dodatnie amperki - On chciałby mieć w kabinie ciszę i sugeruje stawanie z tego powodu w osłoniętych miejscach.
Z kolei ja często w sezonie staję w Szwecji na odsłoniętych kotwicowiskach dla bezpłatnego podreperowania w nocy bilansu energetycznego jednostki.
Myślałem o wypiankowaniu tej pionowej nośnej rury głównej wiatraka (dla zlikwidowania efektu tuby) tyle, że:
1. nie jestem do końca przekonany o słuszności tej metody pozbycia się owego "buczenia"
2. jeżeli już iść tą metodą to czym to piankować ?
Pianką poliuretanowa chyba nie wchodziłaby w grę ze względu na możliwość jej wykruszania się w funkcji czasu owych mikrowibracji.
Może jakiś "gumowy" preparat w sprayu ?
Nie mam pomysłu :-(
I tutaj chciałbym zwrócić się do Kolegów (Koleżanki też mogą być - a co tam - niech będzie, że mamy aż takie równouprawnienie :rotfl: ), którzy może spotkali się z takim problemem i mają może jakiś pomysł jak się tego kłopotu pozbyć.
Dla uzmysłowienia konstrukcji nośnej wiatraka - jest to rura 42 x 2 mm długości 2400 mm. Boczne elementy wspornikowe to rury 25 mm długości 1000 i 1200 mm.
Rury do pokładu zamocowane są wahliwie i mają osobne mini-cęgi dla każdej z rur.
No to jak Towarzysze :) ?
Pomożecie ? :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  -O- [ 4 gru 2014, o 00:50 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Mam taki sam generator i miałem ten sam problem.
Nieznośny hałas przenoszony jest przez maszt. Ja zastosowałem grubą (ok. 1 cm) podkładkę gumową pod flanszą. Podkładka pełni rolę izolatora drgań. Widziałem też końcówkę rury pod generatorem osadzoną w elastycznej tulei. Właściciel twierdził, że zredukowało to hałas o połowę.
Zastanawia mnie dlaczego w instrukcji producent nie wspomina o konieczności izolowania masztu.
Myślę, że Rutland to nie jest najlepszy wybór. Ja żałuję. Dzisiaj kupiłbym Superwind. Ciche na zewnątrz i w środku.

Autor:  Były user [ 4 gru 2014, o 00:52 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Niskie częstotliwości są wredne, i IMO pianka może nic nie dać. Ja bym szukał rezonansów - długość rur, masa - jakiś obciążnik, przy generatorze albo gdzieś na długości masztu doświadczalnie - przede wszystkim odseparowanie czymś elastycznym mocowań od kadłuba który Ci robi za pudło rezonansowe - przekładki, tuleje etc. Można też miejsca mocowania do kadłuba wykleić od środka ciężką matą głuszącą o ile jest dostęp.

Na twoim miejscu pogadałbym z kimś z branży car-audio - chłopaki mają know how i dostęp do materiałów używanych do separowania od karoserii urządzeń wytwarzających dźwięki o niskiej częstotliwości i do tłumienia takich dźwięków - może podpowiedzą czego użyć i jak?

Autor:  boSmann [ 4 gru 2014, o 00:53 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Ja, eksperymentalnie, to bym wsadził do rury piankową izolację do rur wodociągowych (taką szarą) i może jeszcze bym kombinował aby w "cęgach" metale się nie stykały ze sobą; tu widzę zastosowanie dla różnego rodzaju uszczelek od kranów.
No co? Nie śmiać się proszę. Na programach p. Słodowego się wychowałem.

Autor:  Kaszuba56 [ 4 gru 2014, o 01:17 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Mam ten sam problem na Delphi 40. U mnie generator wiatrowy stoi na bramie rufowej i tylko od bramy idzie w górę kawałek rury pod wiatrak, ale efekt jest podobny. Przy silniejszych wiatrach słychać w nocy męczące buczenie. Od dwóch sezonów, jak zapowiada się silniejszy wiatr w nocy, a nie płyniemy, zwyczajnie blokuję wiatrak i jest spokój. Przy okazji jeszcze jedno odkrycie natury dźwiękowej. Męczył mnie przez kilka sezonów dziwny jednostajny dźwięk, który przy silniejszych wiatrach wydobywał się z bomu i poprzez maszt przenosił na dół. Oczywiście, zdarzało się to tylko na postoju i w nocy, kiedy chciało się spać. Próbowałem różnych patentów, zaślepiania noku bomu, wybierania i odpuszczania reflin, nic nie działało. Sposób okazał się bardzo prosty. Wystarczyło na noc wyluzować topenantę, tak żeby bom leżał lub był pochylony nokiem mocno w dół. Cisza. I co ciekawe, buczenie od Rutlanda zmniejszyło się co najmniej o połowę.
Mirek

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 gru 2014, o 02:34 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Biteksem* rurę i laminat od dołu w kabinie okleić, oprócz tego co Yigael napisał, i jak boSman napisał odseparować bolce w cęgach od rur i od cęgów czymś gumowatym.

MJS

* takim czymś:
:http://allegro.pl/boll-mata-gluszaca-25x50cm-bitumiczna-standart-i4770674642.html

ps
może warto by zrównoważyć czymś skrzydełka?

Autor:  mariaciuncia [ 4 gru 2014, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Przy górnym mocowaniu zastosować coś podobnego do przegubu od półosiek malucha.

Załączniki:
126.JPG
126.JPG [ 23.74 KiB | Przeglądane 6011 razy ]

Autor:  Kurczak [ 4 gru 2014, o 14:46 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Tak jak Mówiłem Kocurowi gdy gościłem na jego utce.
Tak jak pisze Marcin.
Odizolowanie konstrukcji nośnej wiatraka to jedno, rezonans w samym maszcie i odciągach to drugie.
Odizolowanie jej od jachtu zapewne poprawi sytuację ale jej nie zlikwiduje.

Pokombinowałbym z długością masztu, może się da uniknąć rezonansu. Jeżeli nie da rezultatu maszt "teleskopowy - rura w rurę", a między nimi przekładka w postaci gumowej tulei np. szlaucha. I im bliżej wiatraka - tym lepiej :)

Autor:  bury_kocur [ 4 gru 2014, o 16:27 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Kurczak napisał(a):
Pokombinowałbym


Bedziem kombinować :lol:
Niemniej dzięki ludowi za głos.
A, że głos ludu głosem narodu :rotfl:, więc naród rzekł tak będę kombinował.
A jak coś wykombinuję to rzeknę ludowi ja...
Ale to będzie dopiero jakoś w maju tyle, że wiem czego się trzymać.
Znaczy mam wytyczne Plenum ... :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  Marian J. [ 4 gru 2014, o 17:02 ]
Tytuł:  Re: Wibracje od generatora wiatrowego

Kaszuba56 napisał(a):
Męczył mnie przez kilka sezonów dziwny jednostajny dźwięk, który przy silniejszych wiatrach wydobywał się z bomu i poprzez maszt przenosił na dół. Oczywiście, zdarzało się to tylko na postoju i w nocy, kiedy chciało się spać. Próbowałem różnych patentów, zaślepiania noku bomu, wybierania i odpuszczania reflin, nic nie działało.
U mnie napięta topenanta tak samo rezonuje buczeniem które wzmacnia maszt.
A co do tego wiatraka to proponowałbym na rufie znaleźć kilka punktów w których można by zaczepić odciągi do jakiegoś bezpiecznego miejsca na wiatrakowym maszcie od strony nawietrznej tak żeby ograniczyć drgania tego masztu. Te odciągi zapinać tylko na postoju. A wiatrak niechby sobie pracował. Myślę, że kadłub tylko wzmacnia dźwięk jak pudło rezonansowe. Może unieruchomiony maszt tak mocno by nie wibrował.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/