Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Laminat inaczej
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=220
Strona 1 z 1

Autor:  tomred [ 16 lut 2006, o 19:25 ]
Tytuł:  Laminat inaczej

Witam
Znalazłem wzmiankę o możliwości krycia kadłubów sklejkowych płótnem lnianym na dwuskładnikowym lakierze poliuretonowym. Czy zna ktoś temat?. Proszę o namiar na stronę.

Autor:  slawek [ 16 lut 2006, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

+Znalazłem wzmiankę o możliwości krycia kadłubów sklejkowych płótnem lnianym na dwuskładnikowym lakierze poliuretonowym+
Zapytaj dodatkowo na
< http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,48200. ... zeglarstwo >

lub na,

< http://www.pfz.org.pl/forum/ >
ale nie przejmuj się zbyt małą ilością dotychczasowych tematów, dopiero się rozkręca, niemniej są tam kol, którzy sporo wiedzą, tylko trzeba zadać pytanie.
Polecam.
Pozdrawiam,
Wacław Nieśmiały

Autor:  suleq [ 18 lut 2006, o 10:20 ]
Tytuł: 

Jeszcze coś powinno być w książce Pana Milewskiego "Projektowanie i budowa jachtów..."

Z tego co się orientuję, to jest dosyć stara metoda jeszcze z czasów kiedy mnie na świecie nie było :)

Autor:  peek90 [ 28 mar 2010, o 16:20 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

czy Lakier poliuretanowy do drewna Dragon http://www.bricoman.pl/pl/art/13681/Lak ... iveStore=2 nadaje sie do takiego laminowania?

Autor:  marekkvk [ 28 mar 2010, o 16:35 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

To chyba tylko ze wzgl, estetycznycz nych. Taniej prościej i pewniej będzie matą szklaną i polimalem tak zabezpiecza się np, kajaki .

Autor:  robhosailor [ 28 mar 2010, o 16:44 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Czy założycielowi wątku chodzi o konstrukcję "skin on frame", czyli o kadłub kryty płótnem zamiast sklejką, czy o dodatkowe pokrycie kadłuba sklejkowego płótnem???

Jeśli o to drugie, to ja bym zrobił to za pomocą cienkiej tkaniny rowingowej (szklanej) i żywicy epoksydowej, która lepiej łączy się z drewnem lub sklejką niż polimal.

Autor:  peek90 [ 28 mar 2010, o 16:52 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

chodzi o pokrycie sklejki. 1 lub 2 warstwami tkaniny dla uzyskania trwalszej powieszchni.

Autor:  marekkvk [ 28 mar 2010, o 16:53 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

No to tkanina i epoksyd jak radzi kolega . Pewnie 1 warstwa wystarczy.

Autor:  peek90 [ 28 mar 2010, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

a czy na listwy po pokostowane epoksyd tez mozna nakladac? jaka farba wymalowac wnetrze żaglowki sklejkowej?

Autor:  marekkvk [ 28 mar 2010, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Można ale trzeba dobrze papierem. A kolor drewna nie ładniejszy .

Autor:  robhosailor [ 28 mar 2010, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

peek90 napisał(a):
a czy na listwy po pokostowane epoksyd tez mozna nakladac? jaka farba wymalowac wnetrze żaglowki sklejkowej?


Zasadniczo - drewno nie może być tłuste (zapokostowane), bo epoksyd nie połączy się z drewnem! Usunięcie pokostu jest w praktyce niemożliwe, bo jak pokostowanie było dobrze zrobione, to tłuszcz wniknął dosyć głęboko!!!

W takim wypadku warto rozważyć pokrywanie płótnem lnianym (jak przed wojną) - czyli np. na szpachlówkę olejną. Znajdę opis w jednej z przedwojennych książeczek M.Plucińskiego, które jeden z kolegów z tutejszego forum był mi właśnie pożyczył...

Autor:  peek90 [ 28 mar 2010, o 17:35 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

moze i ładniejszy ale za duzo drewna to tez nie ładnie:) a z zewnatrz i tak chcial bym na bialo pomalowac. wiec jaka farba najlepiej? moze byc olejno ftalowa albo ALKIDOWA URETANOWANA??

Autor:  starypraktyk [ 28 mar 2010, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Z całym szacunkiem:
Zapytał peek, czy na zapokostowaną powierzchnię można nakładać laminat
A marekkvk stwierdził, że i owszem.
Drogi marku, proszę o potwierdzenie w/w metody.
Z tego co mi wiadomo, to pokost jest tłuszczem a wszystkie podręczniki traktujące o laminowaniu
jak mantrę jakowąś powtarzają, że laminat i tłuszcz to śmiertelni wrogowie.
Stąd moje wątpliwości.
Z wyrazami szacunku.....
stary praktyk.

Autor:  marekkvk [ 28 mar 2010, o 17:44 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Laminowaliśmy klubowe Omegi -pokostowane - szlifowaliśmy grubym papierem potem soda mydło woda i szczota - trzymało b-dobrze .

Autor:  peek90 [ 28 mar 2010, o 17:55 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

ogolnie to poszukuje metody takiej ktora najmniej obciazy moja kieszen i najlepiej zabezpieczy plywadlo:)

Autor:  marekkvk [ 28 mar 2010, o 18:00 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

A co to za pływadło :wink:

Autor:  robhosailor [ 28 mar 2010, o 18:12 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Sprawdziłem u Plucińskiego z lat 1934-36 - przed wojną oklejało się płótnem na klej "Certus" lub na szpachlówkę olejną...
Rzeczywiście Z.J.Milewski podawał metodę oklejania płótnem na lakier poliuretanowy (nie mam jego książki do wglądu), ale nie jestem pewien, czy dotyczyło to łodzi nowych niepokostowanych, czy pokostowanych...

Autor:  peek90 [ 28 mar 2010, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

http://www.dinghy.pl/26m_pram.htm takie plywadlo::))

Autor:  marekkvk [ 28 mar 2010, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Milewski pisze na 4 stronach ale większość przeterminowana . zresztą teraz są dużo lepsze materiały.

Autor:  robhosailor [ 28 mar 2010, o 18:36 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

peek90 napisał(a):
http://www.dinghy.pl/26m_pram.htm takie plywadlo::))


Rozumiem więc, że budujesz od zera - możesz więc wybrać metody z zastosowaniem epoksydu, albo lakieru uretanowego i inne. Radzę Ci zapytać bezpośrednio u konstruktora - On ma swoje sprawdzone metody lakierowania i nie używa epoksydu, jeśli nie musi, a jego łódki są trwałe i ładne!!!

Autor:  boSmann [ 28 mar 2010, o 18:39 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Opócz tego co pisze Pluciński, do przyklejania płótna żaglowego stosowało się normalne farby olejne i tak zrobione poszycie (np dachu kabiny) malowało się z wierzchu też na olejno. Nawet kutry po wojnie tak były robione. Drewno wcześniej należało zagruntować.
Pod poliuretan jednak musi być bez tłuszczu więc gruntujemy rozcieńczonym poliuretanem a dopiero jak wyschnie to przyklejamy.
Teraz jednak lepszy będzie epoksyd (chyba, że chodzi o odbudowę jakiegoś zabytka :? )

Autor:  robhosailor [ 28 mar 2010, o 18:55 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

boSmann napisał(a):
Opócz tego co pisze Pluciński, do przyklejania płótna żaglowego stosowało się normalne farby olejne i tak zrobione poszycie (np dachu kabiny) malowało się z wierzchu też na olejno. Nawet kutry po wojnie tak były robione. Drewno wcześniej należało zagruntować.
Masz rację - przecież pamiętam i te metody na farbę i lakier olejny! Pamiętam też, jak łatwo zdzierałem te płócienne powłoki podczas jakiejś konserwacji :D

Autor:  Catz [ 28 mar 2010, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

tomred napisał(a):
Znalazłem wzmiankę o możliwości krycia kadłubów sklejkowych płótnem lnianym na dwuskładnikowym lakierze poliuretonowym. Czy zna ktoś temat?. Proszę o namiar na stronę.

Podobno pytania nigdy nie sa glupie...Wiec zapytam: po cholere robic skomplikowanie, jesli mozna zrobic prosto, albo wcale?
Mozliwosci (zle i jeszcze gorsze ) krycia sa nieograniczone....tylko po co, w jakim celu?
Plotno z lakierem niczego nie wzmocni. Szczelnosc polaczen i ogolnie pojeta "wodoodpornosc" zapewnia epoksydy - przy mniejszych kosztach, nakladzie pracy i z lepszym rezultatem. :)
Catz

Autor:  utopia [ 29 mar 2010, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: Laminat inaczej

Troche mnie nie było na forum i dopiero odrabiam zaległości ,,,
Pytanie dlaczego na siłę probujecie przenosić w czasy dzisiejsze chemię i techniki sprzed lat xx - dziestu?

Przecież wtedy były kłopoty z zaopatrzeniem w konkretne materiały i podobne metody powstawały w każdym kraju postkomunistycznym .
Sam pamiętam gdy w latach 70 mając lat 9 uczęszczałem do modelarni i na płótnem na lakier robiono kadłuby modeli .. robiono to jednak nie dlatego że tak było fajnie ale dlatego że żywice były wtedy towarem deficytowym...
Nie wszystko kiedyś było złe ale nie wszystko musimy dziś stosować na siłę z tamtych czasów

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/