Witam wszystkich,
Na laminat odsloniety podczas szlifowania antyporostowki polozylem topkot, ktory pomimo, ze mija drugi dzien nie chce sie utwardzic. Generalnie obawiam sie, ze dalem za malo utwardzacza. Bardzo prosze o podpowiedz jak moge to naprawic. Z gory dziekuje za kazda pomoc. Dodam tylko, ze temperatura otoczenia jest dosyc niska, ok 15 stopni, ale druga mieszanka topkotu z wieksza iloscia utwardzacza utwardzila sie bez problemu, pomijajac miejsca gdzie troche wjechalem na resztki starej farby. Byc moze taki temat juz istnieje na forum a ja nie moge go odnalezc, w takim wypadku prosilbym o wskazanie.
Pozdrawiam

Temat chyba moge uznac za zamkniety, znajomy skontaktowal mnie ze szkutnikiem, ktory na podstawie mojego opisu sytuacji uznal, ze jedynym wyjsciem jest aceton, dokladne oczyszczenie i nowy topkot z dokladnie odmierzonymi proporcjami (3% utwardzacza. Pospiech i odmierzanie na oko nie poplaca...czas zabrac sie do czysczenia