Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

jacht motorowy - budowa
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=22386
Strona 15 z 20

Autor:  bartuss1nowy [ 12 sie 2017, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Nadbudówkę zacząłem. Przednia część poskładana na opaskach, tylne scianki sterowki oparte na słowo honoru póki co. Najpierw sie poklei do kupy ta przednia kabinkę i sie gotową połozy na utce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  adaswa [ 13 sie 2017, o 06:57 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Tak ładnie ostatnio łączyłeś "puzzle joint" czemu nie tym razem ?

Autor:  bartuss1nowy [ 13 sie 2017, o 08:40 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Bo tu dużo kombinacji będzie, zeby to poskładac do kupy, ale fakt, mogłem zrobić połączenie boków, wyleciało mi z głowy.
Więcej problemów do rozwiązania będzie z oknami z przodu, bo mają być z belek 50x100 lub cos koło tego, i teraz nie dośc ze trzeba nadac im kontur, to jeszcze pod katem, zeby przylegały do przedniego daszku i do dachy nad sterówką, a przy okazji patrząc z góry byly w formie klina.
Wrzuciłem to sobie do Cama, zeby sprawdzić pod jakimi katami musze to na maszynce ustawić, zeby ładnie obrobić na tyle, żeby potem ręcznie tylko dopiescić , zamiast strugac przez tydzień. No i żeby światło okna kraedzi dolnej i górnej było w poziomie.

Załączniki:
obróbka okna.JPG
obróbka okna.JPG [ 36.37 KiB | Przeglądane 4364 razy ]

Autor:  Mir [ 13 sie 2017, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Do tego celu użyłem właśnie cosinusa... :lol:
Na kalkulatorze.

Autor:  bartuss1nowy [ 13 sie 2017, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Doszliśmy do podobnych wniosków, ale te pierunskie okna trzeba będzie zrobic se sklejki, bo z drewna to mi masę pola roboczego zabiorą w pionie wiec faktycznie robota w struganie zajęłaby dobry tydzień a i tak bez szpachli by się nie obeszło.

Autor:  bartuss1nowy [ 16 sie 2017, o 18:31 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

A tymczasem przednia budka do góry nogami - pachwiny częsciowo zrobione i zlaminowane,a spód daszku zmalowany żywicą. Brakło mi mąki kwarcowej, no ale w zamian jedzie aerosil i mikrobalony. Aerosilu domieszam do pionów, no ale [poki co musze dokonczyć jedno, prawdopodobnie w piatek budka stanie juz na utce i będzie piekna sliczna i w ogóle.

Obrazek

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 sie 2017, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Ale tego brzydkiego "cosinusa" ze środka to chyba wyrzucisz?
Tylko czy wtedy będzie można siędnąć na kabince w celu otworzenia puszki?

MJS

Autor:  bartuss1nowy [ 17 sie 2017, o 14:24 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

A już wyrzucony, czekam na żywicę, żeby to podlaminować paskiem tkaniny, dhl jak zwykle ma czas, pewnie koło 17 tej przyjedzie

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 sie 2017, o 14:42 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Pasek dobrym jest na nieprzemakalność, ale ja pytam o "sztywność przed wypuczeniem wklęsłym" znaczy negatywnym, czyli do dołu. :-?

Miałem kiedyś taki jacht:
Załącznik:
mamut zestaw1m.jpg
mamut zestaw1m.jpg [ 53.52 KiB | Przeglądane 4205 razy ]

I po pierwszym sezonie "wspawaliśmy łuk z rury kanalizacyjnej aby bez strachu można było chodzić po tym dachu.
Przedtem po naciśnieciu na dacxh boczki kabiny się rozchylały (wieczne przecieki) a na dodatek miało się wrażenie, że kabina wykona "zapaść wklęsłą".

MJS

Autor:  bartuss1nowy [ 17 sie 2017, o 17:16 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

No chodzić po nim raczej nie zamierzam, może prędzej przechodzić obok, ale ale, jesli poprzez złącze na pół dam po obu stronach handrelingi drewniane z podstawą na całej długości od krawędzi odsuni ete np po 30 cm, to będą one niejako asekurować kształt pierwotnie nadany.
Po żaglówce zapewne skacze się tam i siam.

Autor:  bartuss1nowy [ 18 sie 2017, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

No cóż, z cosinusem luku okna jest coś nie teges, chyba poprzednia wersja z fsa była bardziej prawidłowa, bo ni ch nie pasują, za wysoki łuk, o dobre 8 cm.

Obrazek

Obrazek

no a tak poza tym, to budka przyklajstrowana aerosilem i paskami tkaniny a i na fajrant zmalowana, ciemno juz prawie było, a ja jeszcze z zywicą napieprzałem z malowaniem, kolo 21 skończyłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  boSmann [ 18 sie 2017, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

bartuss1nowy napisał(a):
ciemno juz prawie było, a ja jeszcze z zywicą napieprzałem z malowaniem

Będziesz ludziom łódkę pokazywał po zmierzchu to nikt tego nie zauważy. :-P

Autor:  bartuss1nowy [ 19 sie 2017, o 05:54 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Dobra dobra, mierzyłem przed chwilą te z poprzedniej wersji i wydaje się ze pasują, przynajmniej teoretycznie. Chyba wytnę z byle czego dla sprawdzenia.

Autor:  bartuss1nowy [ 20 sie 2017, o 18:59 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Wyciąłem dzisiaj nowe okna wg metody widzimisiowej z rzutu bocznego i pasują idealnie.
Fotki niestety nie mam, bo mi bakterie w aparacie padły, moze nastepnym razem jak przytrocze kawałek tylnejs cianki nadbudowki.

no ale co do metody, to na obrazku

wysokość dolnego łuku 30 mm, a odległość przedniej krawędzi do normalnej krawędzi ścianki kolejne 34 - 35 mm, tylko że tutaj normalna jest przesunieta ujemnie, więc zastanawiałem się czy to aby nie przesada, okazało się ze nie, bo oba luki soą przesuniete do przodu o 160mm, a łuk nadbudowki ma 140 mm wysokosci.
Wniosek z tego taki że cięciwa zamykająca łuk daje nam jego wysoośc, ale tylko w rzucie bocznym, normalna zaś daje nam odległość pomiędzy wierzchołkami.

Załączniki:
widizmisie.JPG
widizmisie.JPG [ 50.28 KiB | Przeglądane 4038 razy ]

Autor:  peter [ 20 sie 2017, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

hmmm...ciekawe jak dawniej takie okienkowe problemy rozwiązywano bez cnc i komputerów... a może takie okienka i łuczki nie były jednak tak "trudne" i nie wymagały tygodnia strugania? :mrgreen:

Autor:  bartuss1nowy [ 20 sie 2017, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

A bo wiesz. wrzucasz na ceence i masz kilka takich samych. tu rysunek w cadzie, a całośc rozchodzi sie o to zeby sie nie narobić a zrobić w miare szybko i poprawnie no i masz plik na zapas, wszytkie elementy tnę na maszynce, po co sie pierniczyc? skoro od reki mam wszelakie kąty łuki i proste o długosciach powtarzalnych, a cała zabawa parę miinut.
Nie wysmiejesz ceence, ono już jest wszędzie, może nie we wszystkich dziedzinach, ale jest i tobie podobnych wyzynarkowcow zwyczajnie wywali z rynku za czas jakiś.
bo co z tego ze wytniesz kołko wyzynarką, skoro to będzie kółko graniaste, bez powtarzalnosci wymiarowej.
To co było kiedys idzie do lamusa, ludzie sie pierniczyli z czyms przz iles tam, czasu, moze nie tyudzien ale 2- 3 dni zeby cos doprowadzic do perfekcji, dzisiaj ten czas zamieniony jest na kilka minut, także nie ma sie co obrażać, b tego nie przeskoczymy, to sie nazywa postep technologiczny i kto się mu nie podda, ten zginie jak szewc, czyli jako ciekawostka pokoleniowa do zwiedzania.

Autor:  peter [ 20 sie 2017, o 20:48 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Aha...

Autor:  bartuss1nowy [ 20 sie 2017, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Możesz wyrazić emocje bardziej, bo w ten sposób przytakujesz bez przekonania, zebys sie nie zdziwił za jakies 5 lat, pomijam juz tam wsechobecny przemysł lotniczy czy stolarski.
Notabene wpadają do mnie stolarze zeby im wyciąc jakies wneki i łuki w płytach meblowych. bo nie będą sie pierniczyc z ręcznymi frezarkami ...
lepiej dac te 30 - 50 zł i miec to w te pare minut zrobione z dużą dokladnoscią, Przy zabawie w szkutnikowanie ten numer tez się sprawdzi, popatrzmu chocazby na dzisiejsze zagle i znane fiormy ktore je wykonują, jak sądzisz, ręcznie sie pieprzą?
bo ja widzalem plotyeresk taki z polem roboczym 5x30m do cięcia żagli.

Autor:  MarekSCO [ 20 sie 2017, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

bartuss1nowy napisał(a):
bo ja widzalem plotyeresk taki z polem roboczym 5x30m do cięcia żagli.

I tutaj jest właśnie ta cała dziecinada ;)
Jak zobaczysz taki numeryczny do tkania żagli na wymiar... To będzie rzeczywiście inna jakość. I całkiem poważnie takiego rozwoju technik obróbkowych się spodziewam.
Bo to będzie miało sens naprawdę spory.
Druga sprawa... Przerabiałeś ostatnio ATA ( automat tokarski ) na CNC maszynkę do robienia z drewna pałeczek do bębenków - tak ?
Wiesz jaką ATA mają wydajność ?
Jak myślisz... O ile wolniej będzie pracował Twój wynalazek ?
Nie sądzisz, że naprawdę właściwym podejściem byłoby zastosowanie komputerów do
ustawiania krzywek tej machiny ?
Wtedy rzeczywiście będzie to obrabiało nie tylko drewno. Będzie wygodne... I nic nie straci na wydajności.
Poważnie myślę, że bardzo ułatwiasz sobie sprawę w tych wypowiedziach o ceence ;)

Autor:  bartuss1nowy [ 21 sie 2017, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Przeróbka automatu krzywkowego polegała na wyciagnięciu z niego wrzeciona z tulejką i budowie nowej maszyny, która będzie toczyła przedmioty o max srednicy 20 mm i długosci 500.
A teraz znajdź mi w Polsce maszynę typu automat tokarski do drewna o długosci toczenia 500mm i średnic w granicach 6mm minimum, łatwo przezbrajalny, bo dzisiaj na przykład gosciu toczy pałki a jutro uchwyty do szafek.
Kiedys popelniłem podobne 4 sztuki maszyn do toczenia z preta aluminiowego, jednak zamiast zasobnika, byl jeden pręt o dlugości 1m i wrzeciono dojezdzało z tym pretem do podtrzymki. Z jednego pręta wychodziło tam 30 elementów, więc taki układ miał sens.
Teraz do zasobnika włoże 40 wałeczków fi 20 o długosci 550, które będa podawane do wrzeciona popychaczem, cykl przygotowawczy do toczenia potrwa może minutę.
O co chodzi zatem? bo przecież ktoś już zbudował tokarkę do toczenia pałek - taka bez konika.
Chodzi o to aby wyeliminować czynnik ludzki, bo cykl toczenia jednego elementu potrwa dajmy na to 3 minuty i przezbrojenie kolejnego to samo się zrobi do krancówki bez pierniczenia sie z uchwytem tokarskim itd. Naprawdę sądzisz że to będzie wolne?

obczaj - toczenie lufy do czołgu w skali modelarskiej. potem ta lufa była nacinana na obwodzie

https://www.youtube.com/watch?v=eoXZpj2Zj64

https://www.youtube.com/watch?v=x7dWy3y_nxU

Autor:  Marian J. [ 21 sie 2017, o 08:15 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

bartuss1nowy napisał(a):
O co chodzi zatem?
bartuss1nowy napisał(a):
Chodzi o to aby wyeliminować czynnik ludzki,
No tak, do tego to wszystko zmierza, że jako ludzie już do niczego nie będziemy potrzebni.

Autor:  bartuss1nowy [ 21 sie 2017, o 09:23 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

To jeszcze nie sztuczna inteligencja, raczej rozwój technologii produkcji czegoś tam w mikrofirmie, podnoszenie konkurencyjności, innowacje itd, A że zyjemy w kapitalizmie, to każdy chce zarobic bedąc bardziej konkurenycjnym od sąsiada. Więc na nic gadanie ze to przesada.

Autor:  peter [ 21 sie 2017, o 10:08 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Maszyny cnc to genialny wynalazek, nie mam co do tego wątpliwości, jedynie śmieszy mnie twój bałwochwalczy i całkiem bezkrytyczny stosunek do nich. Jest mnóstwo prac których nigdy takie maszyny nie będą mogły zrobić, nawet nie z powodu ich ograniczeń możliwości ile z powodu ceny lub tego że ludzie po prostu lubią ręczną pracę i takie wyroby. Wraz z bogaceniem się społeczeństwa coraz więcej ludzi chce coś specjalnego i wyjątkowego. Wiele lat temu widziałem to w USA, teraz widzę to coraz częściej w Polsce. A zastosowanie cnc do domowego amatorskiego szkutnictwa, bo to o takim najczęściej tu rozmawiamy jest mało sensowne, choćby z tego powodu że cena nawet prostego urządzenia cnc wielokrotnie przekracza amatorskie projekty szkutnicze, aż taka dokładność jaka dają cnc nie jest konieczna,a w przypadku prac w masywie drewnianym niestabilność takiego materiału zgoła uniemożliwia stosowanie cnc. Do budowy nawet sporego drewnianego lub sklejkowego jachtu nie potrzeba wielu narzędzi, a cnc w śród nich naprawdę nie jest niezbędna. :mrgreen:
Pozdrawiam.

Autor:  robhosailor [ 21 sie 2017, o 10:18 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

peter napisał(a):
Do budowy nawet sporego drewnianego lub sklejkowego jachtu nie potrzeba wielu narzędzi, a cnc w śród nich naprawdę nie jest niezbędna. :mrgreen:
Wężykiem.
A do tego, takie cuś, jak powyżej, ale, za to, o wiele ładniejsze, to można naprawdę bez komputra, panie dzieju, siekierką i kozikiem wystrugać. Bo to, nie w technologii, a w proporcjach, harmonii i zadbaniu o detale, sztuka. :DD

Autor:  bartuss1nowy [ 21 sie 2017, o 10:39 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Jest mnóstwo prac ktorych te maszyny nie zrobią w najblizszym czasie chciałeś powiedzieć, a nie nigdy.
Bałwochwalczy sposób? I śmieszny? A co w tym smiesznego że po prostu mam taka maszynę, która kiedyś tam zbudowalem i udoskonaliłem, i ma stać i sie kurzyc bo cala zabawa jest nieopłacalna i głupia?
Mi wygodniej wrzucić na stół arkusz sklejki i go sobie pociąć.
Ceny maszyn są wygórowane, ale kto Ci broni taką sobie zbudować za ulamek ceny gotowego urządzenia? Można się zaslaniac trudnościami i brakiem czasu i pieniędzy itd, na koniec stwierdzając z góry na ch mi to i co ja z tym będę robił?
Druga strona jest taka, czy zamierzasz korzystac z tego zarobkowo czy sobie od czasu do czasu. Bo jakos ludzie budują te maszynki, i jest to całkiem spora grupa ludzi od dzieciaków po dinozaury.
Przykład kolejny. projektowałem niedawno maszynkę do gięcia drutu 3d o srednicy tam fi 1 - fi 1,5. Goscie chcą wyginac jakies spinki wędkarskie.
No ale przeciez mogli kupic gotową renomowanej firmy za jedyne 300 tys uzywaną.
A tu koszt wyjdzie może max 10 tys zł, a rozkładając budowe w czasie to problemu nie ma. jest potrzeba na coś - to sie to robi, Nawet jesli jest to chwilowy przerost formy nad treścią, ale elastyczność maszyny ma to do siebie, że mozesz wymyslać cuda.
Tak jak ostatnimi czasy te drukarki 3d.
A czasu mamy takie że nie tylko możesz wszystko kupić, ale też przebierać w towarze nie ruszając tyłka sprzed biurka. Nie trzeba nigdzie jezdzić.
Więc prowadząc dysputy nad wyższością siekierki nad frezarką, ponieważ siekierka do tego celu zupełnie wystarczy są trochę bezsensowne. Ktoś dysponuje daną technologia i sobie w niej robi czując się komfortowo. Mozesz strugac kozikiem jeden z drugim, ale to jest jednostkowa zabawa na potrzeby własne. Koniec tematu ceence, bo i tak spora grupa tu na forum ma klapki na oczach. :P

Autor:  peter [ 21 sie 2017, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

bartuss1nowy napisał(a):
ale kto Ci broni taką sobie zbudować za ulamek ceny gotowego urządzenia


Nikt mi nie broni, ja po prostu nie potrzebuje cnc i dla tego nie mam takiego urządzenia. Po za tym ja ci nie bronię używać cnc, zwracam natomiast uwagę na bezsens stosowania takowej maszyny w pracach szkutniczych i to nawet nie tobie, boś odporny na sugestie, ile innym użytkownikom tego forum.
Pozdrawiam.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bartuss1nowy napisał(a):
Koniec tematu ceence, bo i tak spora grupa tu na forum ma klapki na oczach. :P

A powiedział to ślepy krecik :rotfl: :rotfl:

Autor:  bartuss1nowy [ 21 sie 2017, o 11:06 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

To jest Twoje zdanie, ale ludzie sami wybiorą metodę przygotowania swoich rozkrojów sklejkowych - czy zdecydują się ręcznie powycinać kilkadziesiąt elementów czy też zlecą komuś wycięcie w jeden dzień. lub też wykonania elementów bryłowych. Każdemu podług jego woli.
Możesz też szkicować łódkę na kartce, bo freeship to przeca przerost formy nad treścią, a efekty będą takie same. Tok rozumowania.

Autor:  gurool [ 21 sie 2017, o 12:59 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Witoj :)
bartuss1nowy napisał(a):
bartuss1nowy napisał(a):
Koniec tematu ceence, bo i tak spora grupa tu na forum ma klapki na oczach.
No właśnie bartuss1nowy żaden Cenc , żaden Kad czy Srat nie pomoże jak klapki na oczach . Ty to rób maszynami i programami potem ojca zawołasz i siekierą dokończy ! Skończ Ty chłopie jedną rzecz którą rozpocząłeś , tak na gites - np Kajak według mnie o ile K-1 jako tako to K-2 do Gniot w takim wykonaniu . Brak wykończenie włazów -falochron- mocowanie fartucha a przy okazji wzmocnienie. Najsłabsze miejsce przy tak długiej łodzi. to punkty na 1/3 dłógości obu włazów , brak wzmocnień od wewnątrz na środku pod dekiem. Myślę że ten kajak, pod obciążeniem dużym na krótkiej fali złoży się jak scyzoryk. Brak podnóżków nie mówiąc już o ewentualnym sterze - Wrzuć to teraz na program -GŁÓWKA- a nie jakiś tam CENCE > ufff NO -

Autor:  Mir [ 21 sie 2017, o 13:30 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

Mam wiertarkę ręczną na korbkę, taką jaką Szymon wozi na swoim Puffinie. Wierci.
Ale mam też wiertarki elektryczne i miniaturowe, bo one są lepsze. Szybsze, wygodniejsze, precyzyjniejsze, prawie wielofunkcyjne.
Teraz zwykła wiertarka, to wiertarka elektryczna. Standard. Jednak, gdy trzeba przewiercić np. przekładkę styrodurową otworkami ułożonymi w siatce co parę cm X, Y... setki przewierceń, to ręce opadają, kręgosłup wysiada. A taki plotter - myk i robi sam. Nie smędzi, nie rozmyśla, nie przystaje, żeby nabrać tchu, albo czegoś popić, tylko wierci. Raz za razem. Precyzyjnie. Szybko. I na czas. I nie ważne czy jest to plotter własny, czy pożyczony. On wyręcza w trudnej pracy. Jeśli jest.

Wycinałem sporo wyrzynarką, rolka się zjechała, brzeszczot oscyluje +/- 2 mm, "idzie jechać"... Ważne jest ostrze, odpowiednio dobrane do materiału, obroty (jeśli są regulowane) itp. Ale kłopot zaczyna się ze strzępieniem włókien, zwłaszcza materiałów egzotycznych, bo nożyk ma ząbki do góry. Oczywiście są sposoby by temu zaradzić, jednak one też pochłaniają czas...
Budowałem model, nie miałem czasu na rysowanie, wycinanie szablonów, przenoszenie na materiał i wyrzynanie oraz późniejsze szlifowanie wiertarką z kółkiem. Zamówiłem u Bartusa! :D Zwłaszcza, że miał resztki pięknej sklejki z budowy kajaka. Wyciął na CNC, przysłał, a ja bawiłem się jak dziecko klockami Lego, składają pasujące do siebie części, spinając je taśmą i już klejąc! Tak to działa. Pojawia się przyjemność.

Ostatnio trafiłem na taki egzemplarz: http://atmsolutions.pl/produkt/399/Plot ... TMS_1530/6

Dla mnie jeszcze za drogi. Bartus mówi, że to technologia chińska i długo nie pociągnie. Ale kto wie, może ktoś zechce budować duży jacht ze sklejki i stać go będzie na taką maszynkę, tylko po to, żeby wycięła części do jachtu... Hm.
Żyjemy w świecie kapitału i kredytu. Każdy potrafi liczyć czy może sobie pozwolić na taką fanaberię, czy nie. Nie mniej warto jest się do niej przymierzyć i rozważyć za i przeciw.

Autor:  robhosailor [ 21 sie 2017, o 13:50 ]
Tytuł:  Re: jacht motorowy - budowa

mjs napisał(a):
Żyjemy w świecie kapitału i kredytu.
Żyjemy w świecie, jaki sami sobie stworzymy. I nie mówię o uwarunkowaniach, na które wpływu nie mamy. Wszystkie inne ograniczenia powstają w naszej głowie. Tam również znajdziemy wolność od ograniczeń.

Nigdy nie wziąłem żadnego kredytu. Bez kredytu zbudowałem dom (ponad 300 m² pow. całkowitej) w którym od prawie 20 lat mieszkam. Lubię elektroniczne i precyzyjne gadżety, np. aparaty fotograficzne i kamery (mam maleńką "kolekcję") ale uwielbiam też ręczną robotę np. w drewnie - bardziej cudzą, bo na własną brakuje mi sił i narzędzi. Uwielbiam drewniane łodzie, a te budowane za pomocą rąk, narzędzi ręcznych i z litego drewna - darzę szczególnym sentymentem.

I jeszcze, na temat tytułowego "jachtu motorowego" - czepiam się co i raz proporcji, pokazałem kilka podobnej wielkości łódek, które mnie nie rażą. To, że ktoś śmiga w CAD-zie i ma halę z ploterem frezującym, nie znaczy, że zaprojektuje coś z sensem, finezją, smakiem. Kto inny zrobi to piękniej ołówkiem na kalce, i zrealizuje ręczną piłą i strugiem, bo ma w sobie to coś.

Strona 15 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/