Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 sie 2025, o 18:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 kwi 2015, o 22:24 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Jakiś czas temu zbudowałem sobie łódkę , takie małe cuś pod tytułem "Frosty".
Malutkie pływadło , jak się szybko okazało za malutkie...
Rozglądałem się więc za czymś ciut większym, do bardziej rodzinnego pływania.
Dość nieoczekiwanie, dzięki uprzejmości mojego szefa , budowniczego tej jednostki , "wszedłem w posiadanie" katamaranu. (katamarana ? )
Jest to Flis Cat 435 - bardzo ciekawa i ładna konstrukcja.
Więcej o nim tutaj:
http://www.jacht.pl/jachty-i-motory/katamarany/119-katamaran-flis-cat-435.html
Ten na trzecim i czwartym zdjęciu to ten mój :)
Katamaran jest ogólnie w dość dobrym stanie , wymaga oczywiście odświeżenia , a niektóre elementy remontu.
W jednym z pływaków jest nieduża dziura do załatania , na stępkę trzeba położyć dwa lub trzy pasy laminatu.
Do uszycia jest nowy batut , czeka mnie też oczywiście malowanie pływaków.
W tym temacie pozwolę sobie dręczyć Was pytaniami na temat remontu tego pływadła.
Na początek żagle - na razie chcę pływać na tym co jest , może kiedyś uszyję nowe , chciałbym je trochę odświeżyć , jak myślicie , da się to jakoś wyprać ?
Żagle mają około 20 lat, wykonane są z Dakronu.

Na początek kilka fotek :


Załączniki:
DSCF4218.JPG
DSCF4218.JPG [ 284.03 KiB | Przeglądane 6557 razy ]
DSCF4216.JPG
DSCF4216.JPG [ 136.48 KiB | Przeglądane 6557 razy ]
DSCF4213.JPG
DSCF4213.JPG [ 127.9 KiB | Przeglądane 6557 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2015, o 10:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 gru 2012, o 13:11
Posty: 190
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
spróbuj tego - ponoć działa całkiem fajnie.
osobiście nie używałem

http://www.boatshop.pl/srodki-czystosci ... l,158.html



Za ten post autor Sławek Sea-Line otrzymał podziękowanie od: Tomek W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2015, o 21:02 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Ciekawy ten preparat , tani nie jest , ale chyba się skuszę i sprawdzę jak działa.
Na początek spróbuję jednak jakiegoś zwykłego delikatnego detergentu , typu szampon dla dzieci , zobaczymy co z tego wyjdzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2015, o 23:30 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Dziś katamaran trafił na swoje ,jak na razie , stałe miejsce postoju , na działce u moich teściów . :)
Zrobiłem przy okazji kilka zdjęć największych uszkodzeń do naprawy , ale to wrzucę już jutro , bo dopiero co wróciłem.
Puki co , nurtuje mnie taka sprawa - grot podnosi się na tym pływadle w likszparze , zastanawiam się czy dało by się to przerobić tak , by grot był na pełzaczach , znacznie ułatwiłoby to stawianie i zrzucanie żagla...
Po prostu chciałbym mieć możliwość wygodnie i szybko to zrobić , w likszparze grot chodzi bardzo opornie , a pełzacze znacznie by to ułatwiły - jak myślicie , da się coś takiego zrobić ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2015, o 02:08 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Tomek W napisał(a):
jak myślicie , da się coś takiego zrobić ?

A najpierw się zastanów dlaczego liklina chodzi opornie w likszparze. Może wystarczy popsikać smarem i będzie dobrze.

[i]CX-80 SMAR SILIKONOWY - jest to smar o wysokiej lepkości, bezbarwny, tworzy powłokę o wyjątkowej odporności. Pokrycie powierzchni trących cienką warstwa smaru silikonowego CX-80 zapewnia maksymalną redukcję tarcia oraz długie działanie ochranianych urządzeń. Smar przeznaczony jest do użytku na styku powierzchni wykonywanych z tworzywa sztucznego, metalu, ceramiki, gumy i wielu innych. Nie plami, nie klei się z kurzem. Antyprzyczepny, ułatwia wyjmowanie z form.[/i]

http://allegro.pl/smar-silikonowy-cx-80 ... 94868.html
Albo taki
http://allegro.pl/kleen-flo-beztluszczo ... 30959.html

A jak nadal będzie kiepsko to proszę: pełzaczy wybór
http://allegro.pl/pelzacz-owalny-9mm-ra ... 45719.html

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tomek W napisał(a):
zbudowałem sobie łudkę

Ech ty :oops:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Tomek W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2015, o 08:13 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Rozumiem że tym smarem popsikać do likszpary ?
Faktycznie może to pomoże , ale budowniczy twierdził że generalnie grot od początku bardzo ciężko chodził w likszparze...

Bombel napisał(a):
Tomek W napisał(a):
zbudowałem sobie łudkę

Ech ty


:roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2015, o 08:55 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Tomek W napisał(a):
budowniczy twierdził że generalnie grot od początku bardzo ciężko chodził w likszparze...

No to może budowniczy źle spasował/dobrał grubość likliny do przekroju likszpary. W takiej sytuacji to tylko pełzacze.
Oby dobrze dobrane.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2015, o 21:06 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Dziś złożyłem cały katamaran u teściów , podczas popołudniowego grilla - wywołał dobre wrażenie , więc jest ok ;)
Trochę pomajstrowałem przy likszparze - tzn. wyczyściłem jej wnętrze , trochę nasmarowałem poleconym silikonem i już jest o niebo lepiej , aczkolwiek jeszcze do dopracowania ;)
Obfotografowałem też największe uszkodzenia łódeczki , tzn. dziura na wewnętrznej stronie pływaka , oraz przetarcia na stępce.
Katamaran wykonany jest z laminatu epoksydowo -szklanego.
Uszkodzenia myślałem usunąć tak :
dziurę metodą podpatrzoną na stronie sea line :
http://www.jachtowe.com.pl/zaslepienie-dziury-przygotowanie-do-naprawy.html

Natomiast przetarcia na stępce to myślę na całej długości kadłubów położyć dwie warstwy szklanej taśmy o szerokości 50 i 100 mm, potem to zaszpachlować , i całe kadłuby pomalować na biało.
Jak myślicie - dwie warstwy tkaniny wystarczą ?
katamaran pewnie będzie czasem wjeżdżał na żwirowe , lub żwirowo - piaszczyste plaże , i nie chciałbym by po pierwszym sztrandowaniu laminat na stępce szlak trafił ;)

Mam ogromny mętlik w głowie , i taką ilość pytań że sam jestem przerażony ;)
Teraz jeszcze pytanie o szoty foka - na kacie są bardzo grube szoty , w dodatku z identycznej liny jak szot grota , chciałbym je zmienić na nieco cieńsze , myślałem o linie 8mm , wystarczy taka , czy za cienka ?

Fotki uszkodzeń :


Załączniki:
IMG_2057.jpg
IMG_2057.jpg [ 69.98 KiB | Przeglądane 6341 razy ]
IMG_2056.jpg
IMG_2056.jpg [ 85.53 KiB | Przeglądane 6341 razy ]
IMG_2055.jpg
IMG_2055.jpg [ 56.7 KiB | Przeglądane 6341 razy ]
IMG_2058.jpg
IMG_2058.jpg [ 38.93 KiB | Przeglądane 6341 razy ]
IMG_2052.jpg
IMG_2052.jpg [ 45.06 KiB | Przeglądane 6341 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2015, o 08:43 

Dołączył(a): 3 paź 2014, o 13:39
Posty: 143
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 19
Uprawnienia żeglarskie: sternik PU
Tomek W napisał(a):
Teraz jeszcze pytanie o szoty foka - na kacie są bardzo grube szoty , w dodatku z identycznej liny jak szot grota , chciałbym je zmienić na nieco cieńsze , myślałem o linie 8mm , wystarczy taka , czy za cienka ?
Fotki uszkodzeń :


Z punktu widzenia wytrzymałości, to by pewno i 6mm starczyło. Daje się grubsze liny aby się łatwiej w ręku trzymało - tylko kwestia wygody. Jeśli ciasno przechodzą przez bloczki, to może masz za małe bloczki? Ja ostatnio (na jesieni) kupowałem bloczki do mojego Kata Prindle 16 i zamówiłem sobie polskie z łożyskami na linę 10-12 - chodzą miodzio.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 21:54 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Witam ponownie po kolejnej baaaardzo długiej przerwie - niestety tak już w życiu mam że jak pojawia się w nim jakieś pływadło , to równocześnie występuje cała masa przewidzianych i nieprzewidzianych przeciwności losu... Tak było i tym razem , Cat jak stał tak stoi i czeka...
Na szczęście wszystko co złe ma w koncu swój koniec, złe oczywiście z punktu widzenia żeglarskiego , bo zamianę mieszkania na większe trudno nazwać złem :)
Po długich miesiącach walki zrealizowałem obietnicę złożoną mojej piękniejszej połówce w roku 2007 , że maksymalnie za 5 lat nasze ciasnawe 35 m2 zamienimy na więcej, przeprowadziłem się w ubiegłą sobotę, więc poślizg jaki był , sami widzicie :)
Niemniej sprawy nabierają bardzo pozytywnego obrotu - od żony mam zielone światło na działania związane z Catem , nawiązałem kontakt z miejscowym Yacht clubem , i praktycznie zapewnione mam dla mojego Cata w bazie tegoż klubu , pojawił się też kolega chętny do pomocy w remoncie i utrzymaniu łódki , no i oczywiście w żeglowaniu :)
Plan robót odnośnie pływaków jest już dawno ustalony , materiały zakupione - tu jest wszystko jasne, pojawiły się jednak dwie inne sprawy.
Katamaran ma stać w bazie klubu na wodzie przy boi , lub na brzegu uszykuje mu się jakieś leże , w każdym razie będzie stał w stanie gotowości - tj złożony do kupy.
I tu pojawia się problem - o ile grota można w łatwy sposób zdemontować, to fok nie ma możliwości zrzucania - sztag przechodzi przez kieszeń w żaglu...
W sumie to żaden problem bo po prostu wycignę sztag , wszyję liklinę ,na maszcie dołożę bloczek, i fok będzie chodził na raksach - pytanie tylko ie tych raks powinno być ?
są jakieś reguły jak je rozmieścić ?
I druga sprawa , potrzebuję wymienić całe olinowanie stałe ,jest jakaś firma która zrobi m i te liny wg.wzoru tj. starych lin ?
Chodzi mi o to by wysłać stare stalówki , i na ich wzór wykonać nowe , z zawalcowaniem końcówek itp ... ??
Doradzicie coś ? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2016, o 21:59 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ze stalowkami to Marciniak ze Szczecina

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Tomek W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2016, o 09:32 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
piotr6 napisał(a):
Ze stalowkami to Marciniak ze Szczecina


Dzięki wielkie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2016, o 18:54 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Dzwoniłem dziś do pana Marciniaka - wszystko umówione :)

Mam jeszcze takie pytanko odnośnie farby do pływaków , znalazłem na allegro coś takiego :
http://allegro.pl/anser-farba-emalia-epoksydowa-epoksylak-hit-1l-i5997326019.html

Cena bardzo dobra , utwardzacz w podobnej cenie - tylko zastanawiam się czy toto się nada...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2016, o 19:21 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jeśli kładziesz epoksyd to z reguły musisz na to położyć poliuretan.Epoksyd jest średnio odporny na uv. Raczej bym nie kombinował z tanimi farbami .

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Tomek W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2016, o 19:33 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
piotr6 napisał(a):
Jeśli kładziesz epoksyd to z reguły musisz na to położyć poliuretan.Epoksyd jest średnio odporny na uv. Raczej bym nie kombinował z tanimi farbami .


Ok , czyli jednak jedynie poliuretan , dzięki ponownie za pomoc :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2016, o 19:55 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Tomek epoksydy się stosuje ale nie jako farby nawierzchniowe.W twoim wypadku to chyba nie ma sensu.Nie mniej jak będziesz szpachlować to raczej szpachlówką epoksydową i na to poliuretan ale dwuskładnikowy

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2016, o 22:25 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
piotr6 napisał(a):
.Nie mniej jak będziesz szpachlować to raczej szpachlówką epoksydową i na to poliuretan ale dwuskładnikowy


Tak zamierzam zrobić, najpierw zalaminować , to co konieczne, następnie szpachla z np.Epidianu 5 plus jakiś wypełniacz, myślałem nad krzemionką , chyba Arsil się to nazywa, lub mikrobalonami.
Na to potem farba - poliuretan dwuskładnikowy.
Myślałem jeszcze na pokładach wykonać powierzchnie antypoślizgowe za pomocą farby epoksydowej antypoślizgowej , tylko zastanawiam się czy to rzeczywiście potrzebne :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2016, o 20:38 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Sprawy nabierają pozytywnego , i zaskakująco szybkiego obrotu , otóż załatwiłem dziś miejsce na sezon dla mojego cata na przystani Tarnowskiego Yacht Clubu , na Jeziorze Rożnowskim , a i ja za tydzień członkiem klubu się stanę :)
Oby tak dalej :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2016, o 19:30 

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 19:45
Posty: 1136
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 242
Otrzymał podziękowań: 441
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Powodzenia i udanego sezonu . Może latem się spotkamy :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2016, o 21:32 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
silver_stas napisał(a):
Powodzenia i udanego sezonu . Może latem się spotkamy



Dzięki i wzajemnie :)
Jak tylko będziesz na Rożnowie - dawaj znać , przyjadę i popływamy , chętnie obejrzę Twoją łódkę z bliska :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2016, o 21:23 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Właśnie przyniosłem do domu foka, celem wykonania odpowiednich przeróbek - tzn , cat będzie stał na boi , cały sezon na wodzie , fok budowniczy wykonał w ten sposób , że sztag przechodzi przez lik przedni , tzn fok jest "nawleczony" na sztag , w związku z tym nie ma możliwości zrzucania go , a więc żeby go zdjąć po zakończonym pływaniu , musiałbym kłaść maszt za każdym razem...
Postanowiłem go przerobić , tzn. w miejsce sztagu wszyć liklinę , następnie zamontować raksy , i na nich podnosić foka.
I tu moje pytania - jaka lina będzie dobra na liklinę - wystarczy taka jak na fał , czy musi być jakaś specjalna ?
Nie tyle chodzi mi o średnicę co o typ liny :)
Znacie może jakąś firmę w Tarnowie, Krakowie lub Rzeszowie , gdzie można by zlecić nabicie nowych remizek ?
Te które są , trochę pordzewiały , i chciałbym je wymienić na nierdzewne...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2016, o 21:36 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Tomek W napisał(a):
w miejsce sztagu wszyć liklinę , następnie zamontować raksy , i na nich podnosić foka.

Kombinator??
A po co takie mecyje.
Sztag osobno a fok na liklinie ze stalówki, doszyć raksy i wszystko OK. Stawiasz, zrzucasz jak chcesz a maszt stoi. A niezależnie, dobrze napięty lik przedni foka nie potrzebuje raks. Po to min jest wszyta stalówka.
Wszystkie (obecnie) foki mam na stalówkach. Bez raks.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2016, o 21:56 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Bombel napisał(a):
Kombinator??
A po co takie mecyje.
Sztag osobno a fok na liklinie ze stalówki, doszyć raksy i wszystko OK. Stawiasz, zrzucasz jak chcesz a maszt stoi.


No właśnie o to mi chodziło , żeby sztag został , a fok chodził na raksach po sztagu , tylko zastanawiałem się jaką liklinę dać.
Czyli najlepiej zostawić stalówkę na całym liku przednim , założyć na to raksy (lub zostawić bez raks), dowiązać fał i gotowe :) - dobrze zrozumiałem ? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2016, o 16:26 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Tomek W napisał(a):
Czyli najlepiej zostawić stalówkę na całym liku przednim , założyć na to raksy (lub zostawić bez raks), dowiązać fał i gotowe :) - dobrze zrozumiałem ? :)

Niby dobrze.
Po raz wtóry.
Foka nie przerabiasz, dowiązujesz fał i git.
Natomiast na kaciku montujesz inną stalówkę jako sztag
Po postawieniu foka stalówka sztagu i stalówka ( jako liklina) foka pracują niezależnie.
W razie potrzeby doszywasz do foka raksy.
Koniec medytacji. :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2016, o 18:43 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Bombel napisał(a):
Niby dobrze.
Po raz wtóry.
Foka nie przerabiasz, dowiązujesz fał i git.
Natomiast na kaciku montujesz inną stalówkę jako sztag
Po postawieniu foka stalówka sztagu i stalówka ( jako liklina) foka pracują niezależnie.
W razie potrzeby doszywasz do foka raksy.
Koniec medytacji.


Czyli dobrze się rozumiemy :)
Stalówkę z foka i tak musiałem wyciągnąć, bo stara ma ponad dwadzieścia lat, i mimo nierdzewności rzekomej , trochę rudego na niej wyszło, a i zaciski domowej roboty nie budzą już zaufania , więc trzeba dać ładne , nowe zawalcowane końcówki :)
Tylko nie wiem jak lepiej - czy potrzebne raksy , czy lepiej bez nich ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2016, o 19:17 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Tomek W napisał(a):
Tylko nie wiem jak lepiej - czy potrzebne raksy , czy lepiej bez nich ?

Humorystycznie:
Były sobie dwa bytaki
- można bytak,
- można bytak

czyli: raksy rzecz bardzo dobra i przydatna, trzymają foka blisko sztagu, co szczególnie przy większych powierzchniach nie jest bez znaczenia.
Fok na własnym sztagu( liklinie stalówce) może być ( szczególnie niewielki) stawiany bez raks.
Wymaga to wtedy idealnego spasowania długości i napięcia obydwu linek. Często obserwuję silnie napięty fok i luźno dyndający sztag lub napięty sztag i foczek wygięty w łuk, co ani ładne ani efektywne w pływaniu. Raksy w dużym stopniu niwelują te niedogodności. Ponieważ i tak będziesz wymieniał stalową liklinę foka to daj sobie zakuć kilka remizek ( żaglomistrz policzy ile) i dołóż odpowiednią ilość raks. Wtedy omija cię szereg w/w niespasowań napięcia likliny foka i sztagu.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2016, o 22:34 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Bombel napisał(a):
Raksy w dużym stopniu niwelują te niedogodności. Ponieważ i tak będziesz wymieniał stalową liklinę foka to daj sobie zakuć kilka remizek ( żaglomistrz policzy ile) i dołóż odpowiednią ilość raks. Wtedy omija cię szereg w/w niespasowań napięcia likliny foka i sztagu.


Dzięki wielkie za podpowiedź , czyli będzie na raksach , żagle raczej do żaglomistrza nie trafią - będę coś samemu kombinował , puki co fok został pozbawiony likliny , jutro wysyłam stalówki do Pana Marciniaka , celem dorobienia nowych.

Jeszcze odnośnie raks - nigdy nie miałem z ich montażem do czynienia , czy konieczne są remizki , czy po prostu tego typu raksę http://allegro.pl/raksa-pcv-do-lin-stalowych-3-5-mm-aqua-sport-olsz-i6037779526.html montuje się tak by objęła żagiel wraz z likliną, i skręca wkrętem ?
Oczywiście jeśli remizki są konieczne, to je nabiję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2016, o 23:18 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4826
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Tomek W napisał(a):
Jeszcze odnośnie raks - nigdy nie miałem z ich montażem do czynienia , czy konieczne są remizki , czy po prostu tego typu raksę http://allegro.pl/raksa-pcv-do-lin-stal ... 79526.html montuje się tak by objęła żagiel wraz z likliną, i skręca wkrętem ?
Oczywiście jeśli remizki są konieczne, to je nabiję.


Raksy "na wkręt" w zupełności wystarczą. Nie ma do nich potrzeby remizek.
Stosowałem remizki przy innych raksach, tzw. zakuwanych

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Tomek W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2016, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Bombel napisał(a):
Raksy "na wkręt" w zupełności wystarczą.

http://sklep.vectorsails.com/478/fok-om ... eniowy.jpg

Bombel napisał(a):
Stosowałem remizki przy innych raksach, tzw. zakuwanych

http://www.vectorsails.com/galeria/detale/31.jpg

_________________
Zbyszek



Za ten post autor boSmann otrzymał podziękowanie od: Tomek W
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2016, o 08:24 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 15:49
Posty: 113
Podziękował : 31
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: brak
Dzięki Panowie - już wszystko jasne :)
Człowiek uczy się całe życie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: silver_stas i 56 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL