Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=23198
Strona 1 z 1

Autor:  pike22 [ 27 paź 2015, o 20:59 ]
Tytuł:  renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Pacjent to stara, drewniana płetwa sterowa (sklejka) "okuta" w aluminiowe jarzmo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Którą wersję naprawy wybrać?
W pierwszej wersji wyglądałoby to tak: szlifowanie, szpachlowanie (szpachlówka epoksydowa) i malowanie (farba podkładowa epoksydowa + farba poliuretanowa, np coś z linii Oliva ew. Sea Line).
W drugiej wersji rozważam po dokładnym oszlifowaniu i szpachlowaniu ubytków, wzmocnienie powierzchni steru (głównie krawędzie) poprzez zalaminowanie maty szklanej żywicą epoksydową. Na koniec malowanie jak w wersji pierwszej.
Największy ubytek w drewnie jest w miejscu mocowania fału od podnoszenia płetwy. Wystarczy (po oczyszczeniu i wyrównaniu krawędzi ubytku) uzupełnienie tego szpachlówką, czy też lepiej wyciąć uszkodzony element (np wyrzynarką), a potem wstawić tam (na klej/wkręt?) pasujący wymiarami kawałek "zdrowego" drewna?

Ostatnie pytanie dotyczy odświeżenia aluminiowego jarzma steru (odlew). Prawdopodobnie, w oryginale było to "naturalne" aluminium, potem (podejrzewam) pomalowano je jakąś białą emalią (pożółkła), a ostatnia warstwa do złudzenia przypomina farbę olejną (łuszczy się). Zamierzam oczyścić jarzmo do "żywego" metalu (szczotka druciana/piaskowanie?) i pokryć to nową farbą, aby materiał nie utleniał się. Jaki sposób malowania/jaki lakier sugerowalibyście?
Biorę pod uwagę malowanie proszkowe lub natrysk farbą w spreju (np. "uniwersalny" Motip), lub wykorzystanie tego samego zestawu farb, których użyję do renowacji płetwy sterowej/kadłuba łodzi.
Dziękuję i pozdrawiam - Adrian @pike

Autor:  robhosailor [ 27 paź 2015, o 22:39 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Jakiś czas temu robiliśmy podobną naprawę płetwy steru kuracentowej sportiny.
Moim zdaniem, należy:

1. Wysuszyć.
2. Usunąć próchno.
3. Zaszpachlować ubytki epoksydem z krzemionką.
4. Ewentualnie wzmocnić krawędzie taśmą szklaną na epoksydzie i inne miejsca np. otwory osi, zaczep fału itp..
5. Szpachlować i szlifować do gładkości.
6. Pomalować i ... koniec sprawy.

:D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  gwidon [ 28 paź 2015, o 11:18 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Jarzmo oddałbym do piaskowania i na proszek, będzie kosztowało grosik. Aluminium skutecznie malowałem poliuretanem po porządnym zmatowieniu, jeśli wybierzesz tą drogę...
Podpisuję się pod Robertem w 99 %, niemniej ubytek z drugiego od góry zdjęcia po grubszym (do żywego drewna) dłutowaniu wypełniłbym epoksydem z sieczką szklaną i bardzo mocno rozważył w tym miejscu wklejenie opaski z nierdzewnej blachy, do której dopiero przykręciłbym mocowanie. Samą blachę dodatkowo wkrętami do "policzków" płetwy.

Autor:  pike22 [ 5 kwi 2016, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

gwidon napisał(a):
Jarzmo oddałbym do piaskowania i na proszek, będzie kosztowało grosik. Aluminium skutecznie malowałem poliuretanem po porządnym zmatowieniu, jeśli wybierzesz tą drogę...


Ostatecznie zdecydowałem się oddać jarzmo do specjalistycznego warsztatu zajmującego się renowacją i naprawą aluminiowych felg samochodowych.
Nie kosztowało to "grosik" jak za zwykły "proszek" :-? (zgodziłem się na full opcję), ale wyszło im to nieźle (po piaskowaniu wyglądało to nieciekawie) i jest szansa, że ten element przeżyje całą resztę.
:)
Obrazek

Jeśli chodzi o usuwanie starej farby ze sklejkowej sterowej płetwy, to doszedłem do takiego etapu.

Obrazek

Pod lakierem jest cienka warstwa czegoś, co może być starą żywicą. Mocno trzyma i trudno odkryć sklejkę - udało się to tylko na niewielkich fragmentach ( np obszar zaznaczony na fotce na czerwono). Mając na uwadze szpachlowanie powierzchni płetwy szpachlą epoksydową i laminowanie cienka tkaniną szklaną (a potem dwuskładnikowy lakier kryjący) , czy mogę poprzestać na takim etapie czyszczenia, czy też jednak szlifować drewno "do żywego"?

Autor:  dudeusz75 [ 5 kwi 2016, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Jarzma zazdroszczę :)

Autor:  cine [ 5 kwi 2016, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Płetwę zrobiłbym nową. Frezarka cnc do drewna i jeden pasjonat z Forum CNC. Choćby Bartuss, choć on to raczej buduje maszyny ale na pewno ma kilka w firmie. Do tego okucia żeby się sytuacja kiedyę nie powtórzyła i po sprawie.

Autor:  Kurczak [ 6 kwi 2016, o 06:34 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Dokładnie tak samo bym zrobił.
Kupić sklejkę, przyłożyć starą, obrysować, przyciąć, wyrobić krawędzie natarcia i spływu, pomalować.
Robiłem sam podobną płetwę po przedłużeniu Setki przy pomocy wyrzynarki i szlifierki oscylacyjnej (bączka). Przed malowaniem nakleiłem na policzki tkaninę szklaną i przelaminowałem i przeszpachtlowałem.
Dzieci po dzieciach :)

Autor:  marcin.laga [ 6 kwi 2016, o 10:10 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Witam szanowne grono.
Mam takie małe pytanko w sprawie malowania. Ponieważ chodzi mi po głowie pomalowania płetwy sterowej anty poro stówko samo polerującą a nie poluretanem. Cy to ma ses jak farba zostaję.

Autor:  boSmann [ 6 kwi 2016, o 16:59 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

marcin.laga napisał(a):
Cy to ma ses

Ses ma, bynajmniej absolutnie.
(jakby co, nie powołuj się na mnie :-P )

Autor:  Bombel [ 6 kwi 2016, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Kurczak napisał(a):
Robiłem sam podobną płetwę po przedłużeniu Setki przy pomocy wyrzynarki i szlifierki oscylacyjnej

Kurczak, A jak przedłużałeś Setkę przy pomocy wyrzynarki, że o bączku nie wspomnę.
Pytam poważnie, u mnie zamiast jednej dłuższej* zrobiły się trzy krótsze acz wyszlifowane.

* nie mając Setki chciałem przedłużyć deskę.

Autor:  pike22 [ 8 kwi 2016, o 07:52 ]
Tytuł:  Epidian 5 i Z-1 - jak odmierzyć małe ilości?

Zrobię tak - żeby był wilk syty i ... :D
Uszkodzoną płetwę potraktuje jako poligon doświadczalny (szpachlowanie/laminowanie/malowanie) przed poważniejszymi pracami na kadłubie łódki. Wyjdzie co wyjdzie.
W międzyczasie będę szukał możliwości zakupu sklejki 30 mm w kawałkach (tyle co do wykrojenia płetwy) - bo na razie znalezione oferty dotyczą całych arkuszy.

Mam jeszcze do Koleżeństwa kilka drobnych zapytań dotyczących zadanego tematu.

Jak radzić sobie z odpowiednim (dokładnym) odmierzaniem proporcji wagowych żywicy i utwardzacza, w sytuacji kiedy potrzebna jest tylko niewielką ilość składników. W moim przypadku chodzi o Epidian 5 i Z-1. Zalecany stosunek wagowy 100:12.
Zakładam, że potrzebuję jednorazowo (łącznie) góra 112gram (albo nawet połowę tego).
Elektroniczne wagi gospodarcze maja zwykle tolerancję/błąd +/- 2 gramy. Czy np takie +/- 2 gramy więcej lub mniej utwardzacza nie spowoduje negatywnej reakcji przy laminowaniu/klejeniu.
Precyzyjniejsze wydaje mi się odmierzanie strzykawką z podziałką co 1cm3, ale nigdzie nie mogę odszukać informacji jak to się ma do Epidianu 5 i Z-1.

Drugie pytanie dotyczy tkanin szklanych. Czy możliwe, że są różne tkaniny do żywic poliestrowych i epoksydowych? W pobliskim markecie budowlanym (na dziale ze szpachlówkami poliestrowymi (samochodowymi?), jest interesującą mnie gramatura (potrzebuje dosłownie skrawka tkaniny, a chodzi o czas) ale opis jest "tkanina do żywicy poliestrowej" - ja chcę użyć żywicy epoksydowej. Czy to tylko taki chwyt marketingowy? W końcu tkanina szkalna to chyba czyste plecione włókna szklane (nie to co mata szklana)?

Autor:  Pasat [ 8 kwi 2016, o 08:18 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Ahoj !

pike22 napisał(a):
W międzyczasie będę szukał możliwości zakupu sklejki 30 mm w kawałkach (tyle co do wykrojenia płetwy) - bo na razie znalezione oferty dotyczą całych arkuszy.


Jakby Ci się OBI -ł jakiś Praktiker lub tym podobne o oczy to kupisz sobie dowolny kawałek.

pozdrawiam
Lech

Autor:  waliant [ 8 kwi 2016, o 08:59 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

pike22 napisał(a):
z podziałką co 1cm3

Strzykawkę to sobie możesz kupić dowolną, także znacznie dokładniejszą. A najlepiej dwie, do żywicy i do utwardzacza. W tej pierwszej warto obciąć dzióbek.

Znalazłem szybko na pewnym forum:
"proporcja objętościowa jest 8,5:1."

http://forum.kanu.pl/printview.php?t=15 ... 01dcf15e92

Autor:  silver_stas [ 9 kwi 2016, o 10:06 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

pike22 napisał(a):
Zrobię tak - żeby był wilk syty i ... :D
Uszkodzoną płetwę potraktuje jako poligon doświadczalny (szpachlowanie/laminowanie/malowanie) przed poważniejszymi pracami na kadłubie łódki. Wyjdzie co wyjdzie.
W międzyczasie będę szukał możliwości zakupu sklejki 30 mm w kawałkach (tyle co do wykrojenia płetwy) - bo na razie znalezione oferty dotyczą całych arkuszy.

Mam jeszcze do Koleżeństwa kilka drobnych zapytań dotyczących zadanego tematu.

Jak radzić sobie z odpowiednim (dokładnym) odmierzaniem proporcji wagowych żywicy i utwardzacza, w sytuacji kiedy potrzebna jest tylko niewielką ilość składników. W moim przypadku chodzi o Epidian 5 i Z-1. Zalecany stosunek wagowy 100:12.
Zakładam, że potrzebuję jednorazowo (łącznie) góra 112gram (albo nawet połowę tego).
Elektroniczne wagi gospodarcze maja zwykle tolerancję/błąd +/- 2 gramy. Czy np takie +/- 2 gramy więcej lub mniej utwardzacza nie spowoduje negatywnej reakcji przy laminowaniu/klejeniu.
Precyzyjniejsze wydaje mi się odmierzanie strzykawką z podziałką co 1cm3, ale nigdzie nie mogę odszukać informacji jak to się ma do Epidianu 5 i Z-1.

Drugie pytanie dotyczy tkanin szklanych. Czy możliwe, że są różne tkaniny do żywic poliestrowych i epoksydowych? W pobliskim markecie budowlanym (na dziale ze szpachlówkami poliestrowymi (samochodowymi?), jest interesującą mnie gramatura (potrzebuje dosłownie skrawka tkaniny, a chodzi o czas) ale opis jest "tkanina do żywicy poliestrowej" - ja chcę użyć żywicy epoksydowej. Czy to tylko taki chwyt marketingowy? W końcu tkanina szkalna to chyba czyste plecione włókna szklane (nie to co mata szklana)?
W marketach zazwyczaj są dostępne maty szklane , używane do zbrojenia żywic poliestrowych . Do żywicy epoksydowej potrzebujesz tkaniny rowingowej . Jeśli chodzi o odmierzanie proporcji , to do żywicy kupujesz strzykawkę 20 cm3 i ucinasz przednią ściankę . Do utwardzacza strzykawka 5 cm3 . Właściwa proporcja , to 20 na dużej , a 2,4 na małej . Ja tak całą łódkę kleiłem i trzyma :lol: . Aha , przy tych temperaturach , to przed klejeniem puszkę z żywicą wystaw na słońce , lub włóż do garnka z ciepłą wodą , to nabierzesz żywicę bez problemu

Autor:  Marinero [ 19 kwi 2016, o 12:41 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Kurczak napisał(a):
Dokładnie tak samo bym zrobił.
Kupić sklejkę, przyłożyć starą, obrysować, przyciąć, wyrobić krawędzie natarcia i spływu, pomalować.
Robiłem sam podobną płetwę po przedłużeniu Setki przy pomocy wyrzynarki i szlifierki oscylacyjnej (bączka). Przed malowaniem nakleiłem na policzki tkaninę szklaną i przelaminowałem i przeszpachtlowałem.
Dzieci po dzieciach :)

Autor:  Sławek Sea-Line [ 20 kwi 2016, o 09:32 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

silver_stas napisał(a):
Do żywicy epoksydowej potrzebujesz tkaniny rowingowej


lub maty proszkowej (nie zawierającej lepiszcza)
maty dostępne są w gramaturach:
300 g / m2
450 g / m2

Dostępne są opakowania:
- 0,5 m2
- 1 m2
- 3 m2

Autor:  pike22 [ 28 kwi 2016, o 22:00 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

silver_stas napisał(a):
pike22 napisał(a):
...pytanie dotyczy tkanin szklanych. Czy możliwe, że są różne tkaniny do żywic poliestrowych i epoksydowych? W pobliskim markecie budowlanym (na dziale ze szpachlówkami poliestrowymi (samochodowymi?), jest interesującą mnie gramatura (potrzebuje dosłownie skrawka tkaniny, a chodzi o czas) ale opis jest "tkanina do żywicy poliestrowej" - ja chcę użyć żywicy epoksydowej. Czy to tylko taki chwyt marketingowy? W końcu tkanina szkalna to chyba czyste plecione włókna szklane (nie to co mata szklana)?


W marketach zazwyczaj są dostępne maty szklane , używane do zbrojenia żywic poliestrowych . Do żywicy epoksydowej potrzebujesz tkaniny rowingowej .
...


Już "po ptokach" bo kupiłem i zalaminowałem tę tkaninę szklaną (niczego innego na podorędziu nie było) na sklejce , ale w pytaniu chodziło mi konkretnie o ten produkt.
http://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/auto-i-garaz/akcesoria-naprawcze/mata-szklana-autofit-150-g-m2-0-5-m-1.html
Mam nadzieję, że produkt konfekcjonowany pod szyldem "akcesoria naprawcze samochodowe" (wyglądał jak te "tkaniny szklane rowingowe") nie okaże się niewypałem...

Autor:  pike22 [ 29 kwi 2016, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

Podałem zły link.
Miało być to
http://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/auto-i-garaz/akcesoria-naprawcze/mata-szklana-autofit-150-g-m2-0-5-m.html

Autor:  robhosailor [ 29 kwi 2016, o 08:53 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

pike22 napisał(a):
Piszą "mata", a na obrazku tkanina... :evil: Tak mieszają i robią ludziom wodę z mózgów... :evil:
Słusznie rzecze Ryś w sąsiednim wątku:
Ryś napisał(a):
A sprzedawcy uwierzysz, bo on przecie wie najlepiej ;)

Autor:  Sławek Sea-Line [ 29 kwi 2016, o 11:42 ]
Tytuł:  Re: renowacja steru (drewniana płetwa) - kilka zdjęć i pytań

:D pike22 rozpisałem się ... a tu zmiana linku. To co użyłeś jest Ok.
A to co napisałem w międzyczasie.. może przyda się to komuś w przyszłości.

Maty emulsyjne zawierają najczęściej PVAc (poliwiniloacetal wzmacniający zbrojenie) który jest higroskopijny i nie powinno się tego rodzaju wypełnienia szklanego stosować w sąsiedztwie żelkotu.

Laminowanie matą emulsyjną wewnątrz w połączeniu z żywicą epoksydową to nie tragedia, ale pewien problem jest.

Maty emulsyjne zawierają lepiszcze (substancja do klejenia ze sobą włókien, często również w jej skład wchodzi PVAc) a żywice epoksydowe nie wchodzą z nim w reakcję (nie rozpuszczają go). Natomiast składniki żywicy poliestrowej "rozpuszczają" lepiszcze, a zachodzący proces ułatwia przesączenie żywicą maty szklanej. Ułatwiając prawidłowe przesączenie de facto lepiszcze poprawia przyczepność żywicy poliestrowej do pojedynczego włókna szklanego.
W efekcie występowania lepiszcza w macie emulsyjnej, na styku włókno szklane - żywica epoksydowa nie powstaje pełne połączenie / oblanie włókna szklanego żywicą - obniżając parametry wytrzymałościowe laminatu. Powiem tak po babsku (przepraszam Panie :kiss: ) lepiszcze działa w tym przypadku jak mąka na stolnicy, skutecznie zapobiegająca przywieraniu ciasta (żywicy epoksydowej) do podłoża podczas wałkowania (maty szklanej).
Tkaniny szklane oraz maty proszkowe takiego lepiszcza nie zawierają, pozwalając w pełni wykorzystać właściwość żywic epoksydowych czyli najwyższą siłę adhezji (przyczepność) do powierzchni. Tkaniny szklane oraz maty proszkowe (czyli bez lepiszcza) możemy stosować również żywicami poliestrowymi, mają one jednak kilka wad:
- są droższe od mat emulsyjnych
- są trudniejsze w obróbce, po prostu sypią się podczas układania czy przygotowywania mniejszych kawałków na łatki.
- brak lepiszcza które ułatwia prawidłowe przesączenie żywicą poliestrową skutkuje trudniejszym (ale wykonalnym) procesem przesączania wypełnienia szklanego żywicą.

Jak pisałem wyżej, połączenie żywicy epoksydowej z matą emulsyjną to nie tragedia laminując wewnątrz jachtu niewielkie wzmocnienie, ale warto wiedzieć na przyszłość, że nie jest to do końca prawidłowe rozwiązanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/