Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Napawanie brąz https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=23710 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | marcin_palacz [ 26 sty 2016, o 08:40 ] |
Tytuł: | Napawanie brąz |
Jest tak: Załącznik: a ma być tak: Załącznik: Potrzebny magik, który to zrobi. Brąz Jakieś sugestie? Najlepiej w okolicach Warszawy, ale niekoniecznie. (Drugi obrazek pokazuje efekt działań duńskiego magika na elemencie równie wyrobionym jak ten mój, pokazany na pierwszym obrazku.) Marcin |
Autor: | taka_jedna [ 26 sty 2016, o 08:47 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
Jeśli to jest brąz, nie mosiądz, możesz napawać tigiem. Z mosiądzem byłby większy problem ze względu na obecność cynku. W takim wypadku tylko gaz. |
Autor: | tomasz piasecki [ 26 sty 2016, o 09:24 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
marcin_palacz napisał(a): Jest tak: Załącznik: ucho1.jpg a ma być tak: Załącznik: ucho2.jpg Potrzebny magik, który to zrobi. Brąz Jakieś sugestie? Najlepiej w okolicach Warszawy, ale niekoniecznie. (Drugi obrazek pokazuje efekt działań duńskiego magika na elemencie równie wyrobionym jak ten mój, pokazany na pierwszym obrazku.) Marcin Jeśli to okucie może być nowe, wyfrezowane z brązu na obraz i podobieństwo - to najprawdopodobniej potrafię Ci pomóc. __________________________ Pozdrawiam tomasz |
Autor: | marcin_palacz [ 26 sty 2016, o 13:24 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
tomasz piasecki napisał(a): Jeśli to okucie może być nowe, wyfrezowane z brązu na obraz i podobieństwo - to najprawdopodobniej potrafię Ci pomóc. Sądziłem, być może naiwnie, że łatwiej naprawić niż robić nowe. Oczywiście może być nowe, jeśli materiał będzie odpowiedni. Brązy też chyba są różne, nie ? Ten szwedzki, ma to do siebie, że w warunkach morskich korozyjnie nic go nie rusza - mówię to na podstawie stanu różnych elementów w łódce, przejść dennych itp, po 40 latach (zakładam, że były robione z tego samego materiału.) Marcin |
Autor: | marcin_palacz [ 26 sty 2016, o 14:21 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
tomasz piasecki napisał(a): Jeśli to okucie może być nowe, wyfrezowane z brązu na obraz i podobieństwo - to najprawdopodobniej potrafię Ci pomóc. W każdym razie dzięki! Dostałem na priv propozycję naprawy, z której skorzystam. Marcin |
Autor: | MarekSCO [ 26 sty 2016, o 15:03 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
marcin_palacz napisał(a): Sądziłem, być może naiwnie, że łatwiej naprawić niż robić nowe. Słusznie sądziłeś ![]() ![]() Tak to po prostu wygląda po regeneracji. marcin_palacz napisał(a): Brązy też chyba są różne, nie ? Zdecydowanie tak ![]() |
Autor: | taka_jedna [ 26 sty 2016, o 15:33 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
MarekSCO napisał(a): marcin_palacz napisał(a): Brązy też chyba są różne, nie ? Zdecydowanie tak ![]() Najlepiej to widać jesienią ![]() |
Autor: | MarekSCO [ 26 sty 2016, o 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
taka_jedna napisał(a): Najlepiej to widać jesienią ![]() Właśnie ![]() |
Autor: | marcin_palacz [ 21 lut 2016, o 13:35 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
Ucho z pierwszego postu w tym wątku wygląda teraz tak: Załącznik: Dzięki Anka, taka_jedna. ![]() Marcin |
Autor: | Kurczak [ 21 lut 2016, o 13:49 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
Czy to refleks, czy materiał nie jest jednakowy ? |
Autor: | marcin_palacz [ 21 lut 2016, o 14:08 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
Kurczak napisał(a): Czy to refleks, czy materiał nie jest jednakowy ? Nie jest to ten sam stop. Raczej nie oczekiwałem, by ktoś tu znalazł ten sam rodzaj brązu, który był użyty 40 lat temu w Szwecji. Marcin |
Autor: | taka_jedna [ 23 lut 2016, o 07:19 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
Przykro mi, bo gatunek rzeczywiście nietrafiony, co ujawniło się dopiero w trakcie polerowania. Niestety dysponowaliśmy tylko takim materiałem. Za jakiś czas element pokryje się patynką, więc nie będzie śladu po naprawie. |
Autor: | Alterus [ 25 lut 2016, o 17:03 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
taka_jedna napisał(a): Za jakiś czas element pokryje się patynką, więc nie będzie śladu po naprawie. Ee, może za to będzie bardziej odporny na ścieranie? Wygląda zresztą bardzo dobrze, sam byłbym zadowolony. Takie rzeczy dodają duszy, podkreślają szacowność użytkowanego przedmiotu. |
Autor: | MarekSCO [ 27 lut 2016, o 22:31 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
Marcin ![]() Ten brąz użyty do napawania jest jakby trochę z wyższej półki ![]() Jeśli mnie wzrok nie zwodzi... Bo fotka niewielkich rozmiarów. Ogólnie rzecz wygląda tak, że lina nie ma prawa przetrzeć dobrej jakości brązu... Przykładowo ołowiowego, jak na fotce ( chyba, że się mylę )... Anka ![]() Ale zabiłaś mi ćwieka... Idzie wiosna i będę miał dwie panwie do nalania takim materiałem... ( Jak się wreszcie zdecyduję je wyjąć z obrabiarki ![]() Panwie są ogromne. Nie opłaca się ich robić od nowa - taniej nalać... Jak bym Ci dostarczył przygotowane do napawania... I uśmiechnął się szeroko ![]() |
Autor: | taka_jedna [ 27 lut 2016, o 23:06 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
Określ w przybliżeniu ilość potrzebną do naprawy powiedzmy w cm3, a ja się zorientuję ile mamy tego materiału. |
Autor: | MarekSCO [ 27 lut 2016, o 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
OK ![]() |
Autor: | marcin_palacz [ 27 lut 2016, o 23:16 ] |
Tytuł: | Re: Napawanie brąz |
MarekSCO napisał(a): Marcin ![]() Ten brąz użyty do napawania jest jakby trochę z wyższej półki ![]() Cieszy mnie więc ta naprawa jeszcze bardziej. ![]() Jakkolwiek trudno mi uwierzyć w wyższą półkę niż te szwedzkie brązy, po 40 latach w wodzie bez śladu korozji.... (mam na myśli np przejścia denne, zakładam że to ten sam materiał). MarekSCO napisał(a): Ogólnie rzecz wygląda tak, że lina nie ma prawa przetrzeć dobrej jakości brązu... Nie lina w tym chodzi, a stalowy bolec. Wyrobienie sprzed naprawy to wynik 42 sezonów eksploatacji. Marcin |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |