Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Demontaż śruby z wału napędowego.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=24108
Strona 1 z 1

Autor:  cymesspol1 [ 22 mar 2016, o 17:13 ]
Tytuł:  Demontaż śruby z wału napędowego.

Macie jakieś sprawdzone metody na w miarę nieupierdliwy demontaż zapieczonej na wale napędowym śruby ??
Jakieś ściągacze, patenty, cokolwiek??
Poradźcie coś :-?

Autor:  Kurczak [ 22 mar 2016, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Ściągacz trójramienny :

https://www.google.pl/search?q=%C5%9Bci ... CR4QsAQIEw

Jeśli podejdzie. Są także dwuramienne, uniwersalne jeśli nie podejdziesz trójramiennym.

Wcześniej WD-40 albo coś w tym stylu i poczekać.

Autor:  -O- [ 22 mar 2016, o 17:28 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

cymesspol1 napisał(a):
Jakieś ściągacze, patenty, cokolwiek??

Nie jakieś ściągacze, tylko odpowiedni ściągacz.
Należy go założyć i skręcić na maxa. podgrzać i uderzyć konkretnie w śrubę ściągacza.
Musi puścić.
Inny sposób, to podgrzanie śruby przy wale i po ostygnięciu śruba sama schodzi. Nie sprawdziłem, ale podobno działa.

Autor:  Kurczak [ 22 mar 2016, o 17:29 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Do śruby bym Marku z młotkiem nie podchodził. Łatwo zwichrować a potem będą problemy z biciem :-(

Autor:  Seba [ 22 mar 2016, o 17:42 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Jeanneau napisał(a):
Inny sposób, to podgrzanie śruby przy wale....... Nie sprawdziłem, ale podobno działa.


dzieła - sprawdzone 3 razy - można pomóc sobie gumowym młotkiem, lub przez jakiś drewniany klocek . Nie trzeba czekać na ostygnięcie .

Autor:  cymesspol1 [ 22 mar 2016, o 18:12 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

No to będę hajcował!!
Dzięki Panowie!!!
Zobaczymy jak to pójdzie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Swoją drogą ostatnio kupiłem ściągacze bodajże TOYA za 65zł do jakiejś małej robótki i przy pierwszej próbie skręcił się jak makaron świderek nr 4

Autor:  -O- [ 22 mar 2016, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Kurczak napisał(a):
Do śruby bym Marku z młotkiem nie podchodził

Kurczaku, nie do śruby napędowej (z ang. propeller) tylko do śruby ściągacza. Tej którą napinasz ściągacz. I nie chodzi o walenie młotkiem, tylko krótki ale konkretny impuls.

Autor:  Kurczak [ 22 mar 2016, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

A jak się młotek omsknie ? :lol:

Autor:  Bombel [ 22 mar 2016, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Kurczak napisał(a):
A jak się młotek omsknie ? :lol:

To będziesz miał rozbity paluszek.
Nie polecam :oops:

Autor:  bury_kocur [ 22 mar 2016, o 19:39 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Jeanneau napisał(a):
Kurczaku, nie do śruby napędowej (z ang. propeller) tylko do śruby ściągacza. Tej którą napinasz ściągacz. I nie chodzi o walenie młotkiem, tylko krótki ale konkretny impuls.


Potwierdzam - to bardzo dobry sposób.
Napięcie śruby ściągacza musi być bardzo mocne a uderzenie młotkiem silne i precyzyjnie poosiowe.
Cała moja praktyka pokazuje, że taki sposób naprawdę działa.
Można oczywiście wcześniej napuścić stożek śruby WD 40 - na pewno nie zaszkodzi.
Pzdr
Kocur

Autor:  Jacek___ [ 23 mar 2016, o 18:26 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Palnik, wiadro wody, palnik, wiadro... aż do kapitulacji.

Autor:  Bombel [ 23 mar 2016, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Jacek___ napisał(a):
Palnik, wiadro wody, palnik, wiadro... aż do kapitulacji.

Tiaa. Palnik, woda, palnik, woda....
Śruba (i wał) szybko skapitulują. Na amen :evil:

Autor:  Jacek___ [ 23 mar 2016, o 18:49 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Bombel napisał(a):
Jacek___ napisał(a):
Palnik, wiadro wody, palnik, wiadro... aż do kapitulacji.

Tiaa. Palnik, woda, palnik, woda....
Śruba (i wał) szybko skapitulują. Na amen :evil:


Wału nie grzej, śrubę tylko. Co wał winien że śruba nie słucha?

Autor:  Zbieraj [ 23 mar 2016, o 19:33 ]
Tytuł:  Re: Demontaż śruby z wału napędowego.

Jacek___ napisał(a):
Co wał winien że śruba nie słucha?
E, tam. Zawsze, jak coś jest nie tak, jak powinno być - winien jest jakiś wał. :roll:
**********
O, pardon, myślałem, że to wątek polityczny. :rotfl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/