Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=24482
Strona 1 z 1

Autor:  legend [ 18 maja 2016, o 15:11 ]
Tytuł:  Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex

Będę przykręcał okucia do pokładu (cęgi masztu, knagi itp.). Pokład jest teak-owy, olejowany. Nie jestem pewien czy te fragmenty, które będę kleił (tzn. nakładał pod okucia warstwę Sikaflex-u 290DC lub 11FC) powinienem wcześniej olejować. Rozsądek podpowiada, żeby tego nie robić ale z drugiej strony muszę oczyścić pokład ze starego kleju więc będzie w tych miejscach zupełnie goły (szczególnie pod cęgami jest stosunkowo dużo "wolnego" miejsca, którego raczej nie pokryję Sikaflex-em).
Jak byście to zrobili?

Autor:  Ejdzej [ 18 maja 2016, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex

Na stronie Siki masz poradnik jak i jakiego produktu użyć. Masz tam wszystko ładnie rozpisane, z odpowiedzią na Twoje pytanie włącznie :)

Autor:  Zbieraj [ 18 maja 2016, o 17:55 ]
Tytuł:  Re: Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex

legend napisał(a):
Jak byście to zrobili?
A po coś Ty (albo ktoś przed Tobą) smarował pokład teak-oilem? To była kiedyś taka moda wspomagana intensywnym marketingiem producentów tego zajzajeru. Od lat już nikt rozsądny tego nie używa. Nie wymyślono lepszego środka konserwującego teak jak woda i szorowanie miękką szczotką (Uwaga! Nie wzdłuż a w poprzek desek).
Teak-oil używany jest w zasadzie tylko na dużych jachtach, do malowania powierzchni pionowych pokrytych teakiem Nadbudówki, drzwi itp.
Na Twoim miejscu nie oleiłbym powierzchni pod sikafleks, bo to już zupełnie nie ma sensu, a po jakimś czasie, kiedy teak-oil w większości wyparuje - leciutko przeszlifowałbym pokład, żeby zedrzeć resztki i "wyrównać kolor" i zapomniałbym o sprawie.
Po szlifowaniu deski zrobią się lekko różowe, a po paru myciach nabiorą barwy srebrzysto-szarej i tak ma zostać.

Autor:  reed [ 18 maja 2016, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex

Obrazek

Tak jak Janusz pisze. "Christine" Onassisa... najdroższy jacht świata w swoim czasie. Goły teak na pokładzie, reszta... olej Le Tonkinois Vernis.

Autor:  legend [ 18 maja 2016, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex

Są różne oleje i różne sytuacje. Nie wspomniałem, że pływam głównie w Polsce i raczej na wodach słodkich. Spotkałem się z powyższymi opiniami, próbowałem wdrożyć, ale bez rezultatów. Na śródlądziu, w Polsce, to nie działa - pokład niszczeje w oczach - nie chodzi mi o szarzenie, tylko o plamy (nie znam się, więc nie jestem pewien czy to grzyby, bakterie czy jeszcze coś innego).

W każdym razie, w moim przypadku, działa olejowanie w takim zakresie, żeby nie było filmu jak po lakierowaniu, ale jednocześnie, żeby pokład nie był "suchy". W praktyce wystarczają 2-3 cienkie warstwy rocznie (2 na początku nakładane jedna po drugiej "bez przerwy" i 1 pod koniec sezonu).

Rezultaty mam takie:

Obrazek

Załączniki:
Komentarz: Pokład
poklad.jpg
poklad.jpg [ 176.95 KiB | Przeglądane 4634 razy ]

Autor:  reed [ 18 maja 2016, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex

No to Le Tonkinois Huile Bio Impression

Autor:  Mir [ 18 maja 2016, o 20:54 ]
Tytuł:  Re: Olejowanie pokładu i klejenie na Sikaflex

Tam: http://www.serwisdrzewny.pl/produkty/ta ... eak-1.html jest wyczerpujący opis tego gatunku. :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/