Czym potraktować resztki naklejonych na stary żagiel cyfr, by ich tam nie było?

Trochę się udało zedrzeć, został klej, ewentualnie spodnia warstwa materiału.
Żagiel paronastoletni, z materiału, który umownie można nazwać dakronem.

Żagiel ogólnie jest w niezłym stanie, ktoś może jeszcze z niego mieć pożytek.
Wolałbym jednak, by nie straszył resztkami numeru mojej łódki.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Poszukaj rozpuszczalnika na bazie detergentu ze skórek pomarańczy. To najskuteczniejszy środek.

http://www.starwax.pl/produkt/rozpuszcz ... j-treffer/

_________________
Wiosna

Znaleziony, nabyty drogą kupna, sprawdzony.
Schodzi, choć swoje trzeba potrzeć, a i tego starwaxa, to z litr byłoby trzeba, a nie 100 ml.
Narobić się dla tego starego żagla? Hm. Zobaczymy.

W każdym razie dzięki za radę, starwax przyda się i do innych rzeczy.

Faktycznie wanieje pomarańczami, ale ja w te pomarańcze za bardzo nie wierzę

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Kiedyś kupowaliśmy ten rozpuszczalnik w formie koncentratu. Był drogi (chyba ok 100zł/litr), ale bardzo wydajny, niezrównany w usuwaniu klejów z folii reklamowych, oraz tłuszczów. Udało mi się nim domyć DO CZYSTA - NA BŁYSK, okap w smażali ryb.

Pozdrawiam
Anka

_________________
Wiosna

To żaden detergent - to normalna mieszanina terpenów. Te cytrusowe są trochę lżejsze i mają wyraźnie mniejsze napięcie powierzchniowe od poczciwej terpentyny - w efekcie lepiej robią. Ale i porządna terpentyna balsamiczna powinna dać radę.

Odziedziczyłem problem po Marcinie więc rozeznałem temat.

"Zmywacz 3 do powierzchni reklamowych" - ostatnio widziałem żaglomistrza w akcji z czymś takim. Wyglądało na to, że działa znakomicie - choć robota żmudna.

Zamówiłem i będę próbował. Oprócz starych numerów na żaglu, mam do zmycia stare numery (właścicie to zaschnięty klej po naklejkach) na kadłubie.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/