Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
modrzew syberyjski na poszycie https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=22&t=24836 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | vonglass [ 22 lip 2016, o 15:28 ] |
Tytuł: | modrzew syberyjski na poszycie |
Zostawię tutaj, może ktoś pomoże. Potrzebuję kilkanaście metrów bieżących nieobrzynanej tarcicy modrzewia syberyjskiego (Larix sibirica) grubości ze 30 mm, ze stojącym słojem, wilgotności do 20%. Oczywiście na poszycie. Nie wdając się w szczegóły, może komuś z Was coś do głowy przyjdzie, bo ja na razie nic nie znalazłem, poza wielkimi magazynami, które mają takie marudy jak ja w głębokim poważaniu. zdrówko, Marcin |
Autor: | Mir [ 22 lip 2016, o 21:07 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Może coś z tego? ![]() https://www.google.pl/search?q=tarcica+ ... TF-8#cns=0 |
Autor: | peter [ 22 lip 2016, o 21:46 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
A dla czego akurat syberyjski ten modrzew ma być? |
Autor: | mbober1 [ 22 lip 2016, o 21:52 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Właśnie też miałem o to pytać ![]() Poza tym skąd jesteś bo chyba nie będziesz ciągnął małych ilości tarcicy z drugiego końca Polski. PS Peter wróciłeś czy jeszcze na wyjeździe ? |
Autor: | vonglass [ 23 lip 2016, o 07:11 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Jeżeli materiał będzie szkutniczy to do Gdańska mogę ciągnąć z daleka. Sęk w tym, że, jak ktoś zauważył, drewna jest dużo, ale w tej hurtowej ilości, ciętej na deski tarasowe, jest bardzo mało drewna szkutniczego i żaden hurtownik nie jest zainteresowany szukaniem dwóch desek. Zatem, jeżeli macie sprawdzone źródło szkutniczego modrzewia syberyjskiego, to z przyjemnością przeczytam. |
Autor: | peter [ 23 lip 2016, o 07:19 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
No ale nie powiedziałeś dla czego musi być akurat syberyjski? |
Autor: | vonglass [ 23 lip 2016, o 08:00 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Z powodu małych przyrostów i co za tym idzie dobrej stabilności. Dobieram do materiału, który już mam, ale jaki dokładnie był to gatunek to nikt nie wie. Pewnie inny gatunek też by się nadał, gdyby miał podobnie gęste słoje, w próbce którą mam pod ręką jest średnio jakieś 0,6 słoja na mm. |
Autor: | peter [ 23 lip 2016, o 09:00 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Jeden z największych speców od drewnianych łodzi i jachtów pan Chapelle powiedział kiedyś że doskonałe drewno istnieje tylko w wyobraźni młodych projektantów... ![]() |
Autor: | vonglass [ 23 lip 2016, o 09:26 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Zapytam jeszcze raz: czy ktoś z was kupował, lub wie gdzie bez zbędnych ceregieli kupię szkutniczy modrzew syberyjski, lub europejski o ładnym, gęstym słoju (rzędu 1 mm na rok)? |
Autor: | peter [ 23 lip 2016, o 17:11 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
vonglass napisał(a): o ładnym, gęstym słoju (rzędu 1 mm na rok)? To zapomnij o modrzewiu europejskim lub polskim, rosną znacznie szybciej,2.5-5 mm na rok i to jest ładne i gęste drewno. Jak rośnie syberyjski to pojęcia nie mam, ale nie bardzo chce mi się wierzyć w istnienie deski modrzewiowej o słojach 1mm i przyzwoitej długości i szerokości. |
Autor: | mbober1 [ 23 lip 2016, o 17:13 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
http://forum.domidrewno.pl/wasze-propoz ... ojewodztw/ Podzwoń do tych miejsc z tego forum. Pod Poznaniem jest skład tylko nazwy nie pamiętam, podobn dobrze zaopatrzony. Info znajdziesz na stronie dom i drewno Poza tym dziwię się że w okolicach Trójmiasta nic nie znalazłeś. Wszędzie indziej będą robić duże oczy. poszukaj jeszcze w okolicach Suwałk lub Białegostoku. Tylko przez telefon to mało załatwisz. Bez obejrzenia i przebrania, nie kupisz takiego jak chcesz. |
Autor: | vonglass [ 23 lip 2016, o 20:56 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
mbober1 napisał(a): Podzwoń do tych miejsc z tego forum. Nic innego nie robię od dłuższego czasu, dzięki za nowe kontakty. peter napisał(a): nie bardzo chce mi się wierzyć w istnienie deski modrzewiowej o słojach 1mm i przyzwoitej długości i szerokości. Mam na burcie planki o długości do 6000 i szerokości do 160 mm z tak gęstym słojem (między 1 a 2 mm). Ktoś w tak zwanym międzyczasie robił naprawy i wsadzał europejski modrzew, oraz sosnę, no i to jest potwornie niestabilne wymiarowo w porównaniu z resztą poszycia. |
Autor: | MarekSCO [ 23 lip 2016, o 21:13 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
peter napisał(a): Jeden z największych speców od drewnianych łodzi i jachtów pan Chapelle powiedział kiedyś że doskonałe drewno istnieje tylko w wyobraźni młodych projektantów... ![]() I jak tu nie kliknąć lajka za tak trafną diagnozę ![]() Ale... peter napisał(a): Jak rośnie syberyjski to pojęcia nie mam, ale nie bardzo chce mi się wierzyć w istnienie deski modrzewiowej o słojach 1mm i przyzwoitej długości i szerokości. Uwierz ![]() ![]() Kuloodporne dechy można z tego przecierać po prostu ![]() vonglass ![]() Ja kupowałem u jakiegoś bezpośredniego importera z Rzeszowa... Niestety koleś splajtował już parę ładnych lat temu i kontakt mi się urwał... Myślę, że musisz okazać sporo cierpliwości przy szukaniu... Podaj z grubsza wymaganą długość tej tarcicy, to postaram się popytać... Ale niczego nie obiecuję. Teraz tylko tarasowa deska łatwo dostępna jest niestety ![]() Takie cziasy - jak powiedział pewien syberyjski drwal ![]() |
Autor: | vonglass [ 23 lip 2016, o 21:41 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
MarekSCO napisał(a): Podaj z grubsza wymaganą długość tej tarcicy, to postaram się popytać... Ale niczego nie obiecuję. Myślę, że ze 20 metrów wystarczy, ale jakby było 30 to też bym brał. Trzymam kciuki. -- zdrówko, Marcin |
Autor: | MarekSCO [ 23 lip 2016, o 21:45 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
vonglass ![]() 20 metrów bieżących ( w jednym kawałku ) ?!? Raczej nie widzę szans, żeby ktoś to przywiózł ![]() |
Autor: | vonglass [ 23 lip 2016, o 21:54 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Nie nie, nie w jednym tylko w sumie, a jednostkowo to po 3 metry byłoby fajnie. |
Autor: | MarekSCO [ 23 lip 2016, o 22:08 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
vonglass napisał(a): a jednostkowo to po 3 metry byłoby fajnie. To całkowicie zmienia postać rzeczy ![]() O ile się znam na medycynie, to typowym wymiarem transportowym jest 4 metry... Ja bym poszperał po hurtowniach w okolicy zaopatrzywszy się wcześniej w przysłowiową ( chociaż lepiej realną ) flaszkę wódki i jakąś rzewną historię o łódce, która nie moze pływać, bo tego sybiraka nie ma... I miałbym nadzieję, że jakiś zmyślny pracownik hurtowni pomoże mi przewalać stosy tarcicy ![]() Inaczej tego nie widzę... PS: Postaram się popytać w mojej okolicy ![]() |
Autor: | boSmann [ 23 lip 2016, o 22:32 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
mbober1 napisał(a): poszukaj jeszcze w okolicach Suwałk lub Białegostoku Nie wiem co w Suwałkach mają ale w mieście na B. i okolicach to obecnie trudno pozyskać coś dobrego. Mimo różnych kontaktów i zaprzyjaźnionych leśników i tartaczników, będąc w potrzebie, importowałem drewno z innych województw. `````````````` wszystko przez te rezerwaty i parki ![]() |
Autor: | peter [ 24 lip 2016, o 07:10 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
vonglass napisał(a): Mam na burcie planki o długości do 6000 i szerokości do 160 mm z tak gęstym słojem (między 1 a 2 mm). Ktoś w tak zwanym międzyczasie robił naprawy i wsadzał europejski modrzew, oraz sosnę, no i to jest potwornie niestabilne wymiarowo w porównaniu z resztą poszycia. A co to za łódka zbudowana z tak ładnego drewna? Nie mógłbyś się pochwalić jakimiś fotkami i opisem? No i co rozumiesz przez tą "potworną" niestabilność? Opisał byś to dokładniej, proszę, bardzo mnie to zaciekawiło. A z pozyskaniem drewna o takiej jakości to faktycznie problem, może trzeba by sięgnąć do źródła i łapać kontakt za uralem? |
Autor: | Alterus [ 24 lip 2016, o 07:22 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
MarekSCO napisał(a): boSmann napisał(a): wszystko przez te rezerwaty i parki ![]() Zbyszku to nie to... Nie w tym sedno... Popatrz na fotkę pod postem. Takie "autostrady" do pozyskiwania drewna z wyrębów budują w mojej okolicy w niecały miesiąc. Jest ich w lasach naprawdę od jasnej cholery. Las się sadzi, a kiedy osiąga wiek rębny, to się rąbie. Potem znów sadzi. Potem znów rąbie. Na tym polega gospodarka leśna. Natomiast rabunkowa, kiedy rąbiemy co popadnie a nie sadzimy. Skoro w Polsce lasów nie ubywa, na dodatek ich struktura zmienia się korzystnie (zostawia się część starodrzewu, odchodzi od monokultur), to znaczy że Twoje podsumowanie jest błędne. I to raczej BoSmann ma rację. Jak nie rezerwat, to park krajobrazowy, jak nie otulina, to Natura2000, jak nie Użytek Ekologiczny, to Ostoja Ptactwa. I tak dalej, i tym podobnie. |
Autor: | vonglass [ 24 lip 2016, o 08:40 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
peter napisał(a): No i co rozumiesz przez tą "potworną" niestabilność? Opisał byś to dokładniej, proszę, bardzo mnie to zaciekawiło. Podczas wysychania łódki planki modrzewiowe zmieniły wymiar w kierunku promieniowym maksymalnie o jakieś 3%, natomiast drewno dokładane podczas napraw o 6-7%. Także miejscami mam 10 mm szpary i to nad linią wodną, gdzie różnice w wilgotności bywają spore. O łódce napiszę dokładnie jak tylko skończę odbudowę (jeśli dam radę). 38 stóp, do tej pory wymienione obie stewy i 88 wręg. |
Autor: | MarekSCO [ 24 lip 2016, o 10:54 ] | ||
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie | ||
Alterus napisał(a): Las się sadzi, a kiedy osiąga wiek rębny, to się rąbie. Potem znów sadzi. Potem znów rąbie. Na tym polega gospodarka leśna. CoTyniepowiesz ? Zawsze myślałem, ze w makroskali to bardzo skomplikowane... Ale, żeby aż tak ?!? ![]() Co ja tam pokazałem na fotce pod postem... ? Aaaa... Już wiem... Szeroką utwardzaną dróżkę, którą kolesie wybudowali w niecały miesiąc, żeby pozyskiwać "drewno" z widocznego na fotce "lasu". To może jeszcze raz to samo, tylko troszkę inaczej... Wykaż cierpliwość i luknij proszę na kolejną bliźniaczo podobną fotkę... Jest drożyna do pozyskiwania. Jest jakieś kilka drzewek... Ten grubas po prawej ( który właśnie kłania Ci się z nad klawiatury ) to albo miłośnik przyrody zwiedzający ostoję jękotki łzawej ( czy innej skolopędry ) w jakimś parku krajobrazowym... Albo właściciel przedstawionego na fotce areału. "Któren" to właśnie zastanawia się ( wraz z teściem ) co by tu pozyskać tej jesieni... A może znowu "odpuścić" ![]() Spróbujesz rozwiązać ten dylemat ? Z jednej strony, patrząc na drzewka widzimy, że żadnej "gospodarki leśnej" od lat tu nie prowadzono. Z drugiej strony widzimy wydeptaną drożynę... Żadnych znaków wskazujących, żeby to był jakiś rezerwat, czy coś... Istnieje jeszcze podejrzenie, że miejsce przedstawione na zdjęciu zbyt dobrze opiera się klasyfikacji... Znaczy fotka została wykonana w "fotoszopie"... ![]() Alterusie ![]() Ja nie jestem żaden ekolog, tylko zwykły stolarz-robotiaga... A i to tylko wtedy, kiedy mi pieniędzy zaczyna brakować ![]() Ja się na gospodarce leśnej i na dendrologii nijak nie znam... Ot czasem coś robię z drewna... Nie z wykałaczek, ale z drewna - w sensie - materiału który daje się sklasyfikować jako materiał stolarski... Ja wiem, że lasy nas zarosną jak nie będziemy gospodarki prowadzić. Też się tego obawiam widząc jak to się wszystko pnie w górę ( te pnie zwłaszcza ![]() Ale nawet jak wytniemy wszystkie ostoje wszystkich jękotek i czego tam jeszcze... To i tak będziemy mogli sobie kupić ( ja i Zbyszek ) co najwyżej wykałaczkę... A i to bambusową ( w sensie- że z importu ![]() Aczkolwiek w makroskali "przyrost w masie" jest i owszem imponujący ![]() Bądźmy poważni - taka nieśmiała propozycja ![]()
|
Autor: | peter [ 24 lip 2016, o 12:14 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
vonglass napisał(a): Podczas wysychania łódki planki modrzewiowe zmieniły wymiar w kierunku promieniowym maksymalnie o jakieś 3%, natomiast drewno dokładane podczas napraw o 6-7%. Także miejscami mam 10 mm szpary i to nad linią wodną, gdzie różnice w wilgotności bywają spore. Według mnie to demonizujesz problem, łódka całkiem wyschła to i szpary się porobiły, nie masz pojęcia jak mokre drewno zostało użyte na wymianę klepek w przeszłości. Normalną praktyką jest stosowanie drewna o większej wilgotności na takie wstawki żeby w przypadku kiedy dostaną wodę nie spuchły za bardzo i nie pozrywały łączników lub wręg, lub wstawia się takie klepki z większym luzem z drewna suchego. Tak się robi oczywiście kiedy wymienia się klepki w mokrym kadłubie, po wysuszeniu tak jak w twoim przypadku w tych miejscach pojawią się większe szpary. Teraz jak nie podobają ci się te miejsca, to najprościej jest po prostu wstawić nowe lepiej dopasowane klepki z naszego modrzewia o takiej samej wilgotności jak kadłub i nic się już więcej ci nie rozeschnie. A jak łódka dostanie wodę to wszystko ładnie spuchnie i nic się nie będzie wyróżniać. A jak gęsto masz wręgi w tej łódce? Bo piszesz o wymianie 88 sztuk przy długości 38ft. To wychodzi 25 cm co najwyżej? Pokaż jakieś zdjęcia, przecież do końca remontu to może potrwać!! Podziel się z nami pls! |
Autor: | vonglass [ 24 lip 2016, o 12:48 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
peter napisał(a): A jak gęsto masz wręgi w tej łódce? Bo piszesz o wymianie 88 sztuk przy długości 38ft. To wychodzi 25 cm co najwyżej? Dość gęsto, moduł 207.5, w sumie 50 par. |
Autor: | mbober1 [ 24 lip 2016, o 22:48 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Jak to nie ma koło Białegostoku a to http://www.drewnoideski.pl/index.php?la ... ffer#panel |
Autor: | PjotrC [ 25 lip 2016, o 13:58 ] | |||
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie | |||
vonglass napisał(a): Potrzebuję kilkanaście metrów bieżących nieobrzynanej tarcicy modrzewia syberyjskiego (Larix sibirica) grubości ze 30 mm, ze stojącym słojem, wilgotności do 20%. W 2010 wymienialiśmy pokład na Fryderyku Chopinie właśnie na modrzew syberyjski. Pokład kładli fachowcy z Gdańska, a materiał był dostarczony z Niemiec (robota szła w Szczecinie). Nie pamiętam szczegółów, ale pewnie można ich dociec, jakby co (kpt. Andrzej Mendygrał). Materiału poszło sporo...
|
Autor: | boSmann [ 25 lip 2016, o 22:10 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
mbober1 napisał(a): a to A kto to wie? ![]() Rozpoznam temat przy okazji. Ciekawe, że nie podają adresu składu tylko biura. |
Autor: | vonglass [ 31 lip 2016, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
Dzięki wszystkim za pomoc, na razie znalazłem ładną, gęstą tarcicę modrzewia europejskiego i będę jej używał wszędzie tam, gdzie wymieniam całe planki. Na doklejki szukam nadal syberyjskiego, ale już nie tak wiele. -- Marcin |
Autor: | peter [ 31 lip 2016, o 13:53 ] |
Tytuł: | Re: modrzew syberyjski na poszycie |
A zdjęcia??!?? |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |